Straż Graniczna w najnowszej aktualizacji poinformowała, że w poniedziałek 19 maja ponad 180 osób próbowało dostać się do Polski wbrew obowiązującym przepisom. Jak czytamy „niemal każdego dnia na odcinku polsko-białoruskiej granicy dochodzi do ataków na polskie służby”. Migranci nielegalnie na terytorium naszego kraju usiłowali dostać się na odcinkach ochranianych przez placówki SG w Michałowie, Płaskiej, Narewce, Białowieży, Lipsku, Bobrownikach, Mielniku i Czeremsze.
Cudzoziemcy niszczyli barierę fizyczną oraz forsowali graniczne rzeki Wołkuszanka, Istoczanka i Świsłocz w celu przedostania się wbrew obowiązującym przepisom do Polski. W rejonie działania placówki Straży Granicznej w Mielniku obcokrajowcy niezadowoleni z faktu, że nie są w stanie nielegalnie przekroczyć granicy, atakowali polskie patrole, rzucając przez barierę kamieniami. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Najnowsza aktualizacja od Straży Granicznej
SG udzieliła również pomocy dwóm migrantów, którzy potrzebowali pomocy medycznej. Przekazani zostali zespołom ratownictwa medycznego. Za pomocnictwo zatrzymana została jedna osoba. Od początku 2025 r. w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej odnotowano ponad 7,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy, z czego ponad dwa tysiące miało miejsce w maju.
W miniony weekend zatrzymano także trzech organizatorów w nielegalnym przekroczeniu granicy Polski i Białorusi tzw. kurierów. Byli to obywatele Ukrainy, Tadżykistanu oraz Mołdawii. W weekend zostało również zatrzymanych kolejnych trzech kurierów przewożących nielegalnych migrantów, tym razem przez granicę polsko-litewską. Jeden z nich został ujęty po pościgu.
Czytaj też:
Pomagali migrantom przy granicy polsko-białoruskiej. Zwrot w procesie aktywistówCzytaj też:
Sławomir Mentzen zwycięzcą w gminie Dubicze Cerkiewne. Wójt: To raczej wojsko