W środę 21 maja kandydaci biorący udział w drugiej turze wyborów prezydenckich mieli się zmierzyć w debacie. Na etapie organizacji doszło do sporych problemów.
Debata Trzaskowski-Nawrocki. Znamy szczegóły
Ostatecznie ustalono, że debata prezydencka z udziałem Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego odbędzie się w piątek 23 maja o godzinie 20. Zostanie ona zorganizowana przez telewizję TVP, TVN oraz Polsat. Warto podkreślić, że dziennikarze trzech największych stacji nie będą zadawać pytań kandydatom. Rolę moderatora będzie sprawował Jacek Prusinowski z „Super Expressu”, natomiast kandydaci KO i PiS będą się wzajemnie przepytywać.
Wstępnie zaplanowano, że dyskusja potrwa 90 minut. Z informacji przekazanych przez sztaby wynika, że debata będzie obejmować sześć bloków tematycznych: bezpieczeństwo, gospodarkę, politykę społeczną, politykę międzynarodową, zdrowie i światopogląd. Po każdej rundzie kandydaci zadają sobie po trzy pytania, a o kolejności zadecyduje losowanie. Na koniec każdy z kandydatów otrzyma 2 minuty na podsumowanie swojego wystąpienia.
Polityk PiS: Brak szacunku wobec wyborców
– Padła zapowiedź, że to ma być jedyna wielka debata. Sygnał z tej debaty będzie udostępniony wszystkim telewizjom, więc wszystkie media, które będą zainteresowane tym, żeby pokazać Polkom i Polakom debatę, będą mogły z tego skorzystać – przekazał poseł KO Patryk Jaskulski.
Wicerzecznik PiS Mateusz Kurzejewski poinformował z kolei, że odrzucono postulaty, by rozszerzyć debatę poza trzy największe telewizje, co w jego ocenie jest brakiem szacunku do widzów i wyborców.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czy Telewizja Republika odwoła swoją debatę, która została zaplanowana na środę 21 maja na godzinę 18.
Czytaj też:
Nawrocki w centrum kolejnej afery? Na jaw wychodzą szokujące faktyCzytaj też:
Wywołał Mentzena do tablicy. Polityk Konfederacji nie miał litości