Działania policji podczas demonstracji stoczniowców - zgodne z prawem

Działania policji podczas demonstracji stoczniowców - zgodne z prawem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Działania policjantów podczas demonstracji stoczniowców w Warszawie były zgodne z prawem, a użyte środki adekwatne do zagrożeń i zachowań osób, które łamały prawo - uznała specjalna komisja, która badała przebieg manifestacji.

29 kwietnia kilkuset związkowców protestowało przed Pałacem Kultury i Nauki w  obronie stoczni Gdańsk i swoich miejsc pracy. W tym czasie w PKiN odbywał się kongres Europejskiej Partii Ludowej. Stoczniowcy rzucali petardy, palili opony, spalili również kukłę przedstawiającą premiera Donalda Tuska.

Podczas manifestacji doszło do starć demonstrantów z policją. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu pieprzowego. W wyniku starć poszkodowanych zostało ponad 25 osób, w tym pięciu policjantów. Według stoczniowców interwencja policji była brutalna. W wydanym oświadczeniu przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek potępił działania policji.

Komisja została powołana dzień później przez komendanta głównego policji gen. insp Andrzeja Matejuka.

Jak poinformował rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski, komisja zapoznała się z nagraniem z kamer policyjnych, kamer monitoringu i zarejestrowanych nagrań ze środków masowego przekazu.

"Analizie poddano dokumentację prowadzonych działań, w tym - zapisy rozmów radiowych i telefonicznych pomiędzy funkcjonariuszami uczestniczącymi w akcji" -  powiedział rzecznik.

Według komisji użyty środek przymusu bezpośredniego - żel pieprzowy - ma  aktualny atest Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Państwowego Zakładu Higieny.

"Środek ten jest stosowany przez policję od 2005 r. Jest on w pełni bezpieczny dla życia i zdrowia ludzkiego i środowiska. Stosując te środki zastosowano procedurę ostrzeżeń - wynikającą z obowiązujących przepisów" -  powiedział Sokołowski.

Śledztwo wobec demonstrujących, którzy naruszyli prawo prowadzi prokuratura Warszawa Śródmieście Północ.

Sprawą manifestacji na wniosek PiS ma zająć się sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych.

ND, PAP