Kaczyński: TVP jest niezależna. Nie mam na nią wpływu

Kaczyński: TVP jest niezależna. Nie mam na nią wpływu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Nie mam wpływu na telewizję publiczną - w ten sposób kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński z PiS odpowiedział na apel swojego rywala w wyścigu o prezydenturę Bronisława Komorowskiego z PO o wpłynięcie na władze TVP, by wsparły akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla powodzian.

Komorowski ostatniego dnia kampanii prezydenckiej skierował list do Kaczyńskiego, w którym podziękował mu za dotychczasową rywalizację. Apelował także o współpracę po wyborach. W liście kandydat PO zaznaczył też, że w ostatnim czasie poruszyła go decyzja władz TVP o odmowie wsparcia akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla powodzian. "Jest to koronny dowód na to, że media publiczne nie spełniają swojej misji. Zwracam się do Pana z apelem o wpłynięcie na władze TVP w tej sprawie" - napisał Komorowski do Kaczyńskiego.

- Ja nie mam wpływu na telewizję publiczną. Natomiast apeluję do wszystkich telewizji: publicznej i prywatnych, żeby równo potraktowały akcje pomocy powodzianom organizowane przez Caritas i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy - odpowiedział marszałkowi Sejmu Kaczyński. Kandydat PiS prosił, by zarówno akcja Caritasu, jak i WOŚP zostały "czynnie" przez te telewizje poparte. - To będzie dowód tego, że tu nie chodzi o nic innego, jak tylko o pomoc dla powodzian. A tylko wtedy te akcje mają swój właściwy sens. Ja bardzo na to liczę - podkreślił Kaczyński.

PAP, arb