Proces jeszcze na stadionie? Prawnicy: raczej nie

Proces jeszcze na stadionie? Prawnicy: raczej nie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Wprowadzenie tzw. rozpraw odmiejscowionych prowadzonych w trybie wideokonferencji naruszy podstawowe zasady procesu karnego - uważa zespół prawników przygotowujący przepisy przed EURO 2012. Jednak według resortu sprawiedliwości wszelkie gwarancje prawne będą zachowane.
Zespół stołecznych prawników, w skład którego weszli przedstawiciele warszawskich sądów, prokuratur, Komendy Stołecznej Policji oraz adwokatury został powołany w czerwcu ubiegłego roku. Jego celem jest przygotowanie wszystkich tych instytucji do piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 r. W komunikacie rzeczników prasowych, m.in. warszawskich prokuratur i sądów, zespół odniósł się do możliwości wprowadzenia rozpraw odmiejscowionych.

Według projektu specustawy, który ma wejść w życie jeszcze przed mistrzostwami, zatrzymani pseudokibice mieliby być sądzeni jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą tzw. wideokonferencji. Dzięki takiemu rozwiązaniu osoba zatrzymana za popełnienie przestępstwa, które podlega rozpoznaniu w trybie przyspieszonym, nie będzie musiała być doprowadzana do sądu na rozprawę, ale będzie pozostawać w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu na terenie stadionu. Rozprawę poprowadziłby sędzia dyżurujący w budynku sądu. - Wymiar sprawiedliwości to oczywiście poczucie sprawiedliwości dla nas wszystkich, ale to także musi być szybkość i nieuchronność kary - tłumaczył minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Wskazywał, że pomysł tzw. rozpraw odmiejscowionych wprowadzono już w zeszłym roku m.in. w Kanadzie podczas olimpiady zimowej w Vancouver.

Tymczasem zdaniem zespołu prawników "wprowadzenie zmian w proponowanym kształcie prowadzi do naruszenia takich zasad procesu karnego jak zasada bezpośredniości, jawności, prawa do obrony oraz kontradyktoryjności". Dlatego, jak wskazano w komunikacie, projekt może być niezgodny z konstytucją i przepisami międzynarodowymi. Według zespołu "prowadzenie rozprawy drogą wideokonferencji ograniczy oskarżonemu prawo do obrony, gdyż projektowane przepisy nie przewidują możliwości przedstawienia dowodów z dokumentów lub dowodów rzeczowych np. zapisu monitoringu". Ponadto podczas takiej rozprawy - zdaniem prawników - sędzia straci możliwość czuwania nad prawidłowością jej przebiegu i zapewnienia powagi sądu, gdyż skład orzekający będzie przebywał w innym miejscu niż oskarżony oraz publiczność.

Planowane zmiany w prawie zostały przygotowane przez MSWiA oraz Ministerstwo Sprawiedliwości - dotyczą 11 ustaw, w tym pięciu kodeksów. Zbiorczy projekt, który trafił do uzgodnień międzyresortowych, nosi tytuł: Ustawa o zapewnieniu bezpieczeństwa w związku z organizacją Turnieju Finałowego UEFA Euro 2012. W planach prac rządu ma on charakter priorytetowy. Poza pomysłem rozpraw odmiejscowionych projekt zawiera m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów stadionowych oraz karalność posiadania niebezpiecznych narzędzi - m.in. noży i maczet - w miejscu publicznym, gdy zachodzi podejrzenie, że mogą być wykorzystane przeciw zdrowiu i życiu innych osób.

PAP, arb