PiS: rząd musi pomóc samorządom. Sejm: lepiej działać niż apelować

PiS: rząd musi pomóc samorządom. Sejm: lepiej działać niż apelować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Komisja nie wezwie rządu do działania (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Głosami PO, PSL i Ruchu Palikota sejmowa komisja samorządu terytorialnego i polityki regionalnej odrzuciła projekt uchwały autorstwa PiS w sprawie wezwania rządu do aktywnego działania na rzecz poprawy sytuacji finansowej samorządu.
- Uznaliśmy, że jeżeli chodzi o kwestię samorządów, to lepsze jest działanie niż apelowanie - powiedział szef komisji Piotr Zgorzelski (PSL). Oświadczył, że kierowanej przez niego komisji nie można zarzucić braku działania. - Komisja samorządu terytorialnego należy do  najbardziej pracowitych - jeśli nie jest najbardziej pracowitą komisją sejmową. W tej kadencji odbyliśmy 50 posiedzeń, za chwilę odbędziemy 51 - zaznaczył Zgorzelski.

Zwrócił też uwagę, że nową praktyką w tej kadencji parlamentu jest Samorządowe Forum Konsultacyjne, czyli cykliczne, comiesięczne spotkania prezydium komisji z przedstawicielami korporacji samorządowych, które odbywają się po każdym posiedzeniu komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

"Charakter bardziej polityczny"

Powodem odrzucenia projektu PiS - powiedział Zgorzelski - było także to, że nie odnosił się on do najpoważniejszych problemów samorządów, czyli do kwestii związanych z oświatą, m.in. do zobowiązań nakładanych na samorządy w związku z Kartą Nauczyciela.

- Projekt miał raczej charakter polityczny, niż merytoryczny. Gdyby istotnie wnioskodawcy chcieli, aby komisja stworzyła jakiś katalog spraw najważniejszych dla samorządów, to te kwestie powinny stanąć na  prezydium komisji, które się dziś odbywa - ocenił poseł. Jego zdaniem, "takie wrzucenie projektu uchwały musiało się w ten sposób zakończyć".

PiS: to musi zrobić rząd

Wiceszefowa komisji Izabela Kloc (PiS) powiedziała, że projekt uchwały był odpowiedzią na postulaty samorządowców, którzy - zaznaczyła -  od dawna wyrażają niezadowolenia z działań rządu dotyczących ich finansów. Odpowiadając na zarzut Zgorzelskiego, że samorządy potrzebują raczej realnych działań niż apeli do rządu, Kloc stwierdziła, że podjęta przez Sejm uchwała byłaby właśnie takim konkretnym działaniem na rzecz samorządów.

- Nie wiem, czy pan przewodniczący się pokusi o przygotowanie całego pakietu zmian ustawowych, o które proszą samorządowcy. Myślę, że komisja nie jest w stanie przygotować tak szerokiego pakietu legislacyjnego własnymi siłami; to musi zrobić rząd - powiedziała Kloc. Z tego względu, przekonywała, uchwała Sejmu wzywająca rząd do działań w tym kierunku byłaby bardzo potrzebna.

Projekt PiS

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, uznając samorządy terytorialne wszystkich szczebli za instytucje sprawujące ważne funkcje i zasłużone dla rozwoju społeczności lokalnych, wyraża zaniepokojenie znacząco pogarszającym się stanem finansów samorządowych" - napisano w projekcie PiS.

Według autorów projektu, "katastrofalny stan finansów polskich samorządów wynika przede wszystkim z nieodpowiedzialnych zmian prawnych wprowadzanych bez respektowania zasad zawartych w art. 167 Konstytucji, który stanowi, że jednostkom samorządu terytorialnego zapewnia się udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań".

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża obawy, że zły stan samorządów terytorialnych w Polsce stanowi zagrożenie dla absorpcji środków funduszy strukturalnych, a co za tym idzie, dla działań podejmowanych w  ramach polityki rozwoju regionalnego" - czytamy w projekcie uchwały PiS, który odrzuciła komisja.

zew, PAP