Kaczyński: obóz patriotyczny obroni ojczyznę przed kłamstwem

Kaczyński: obóz patriotyczny obroni ojczyznę przed kłamstwem

Dodano:   /  Zmieniono: 
FOT. MATEUSZ BAJ / NEWSPIX
W Warszawie zakończyła się oficjalna część uroczystości z okazji 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej. W bazylice Archikatedralnej p.w. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela w Warszawie odbyła się msza święta. Tłumy przeszły w Marszu Pamięci ulicami miasta. Do zebranych przemówił Jarosław Kaczyński oraz Marta Kaczyńska.
- Patrzę na was i myślę o jednym. Że ten dzień pokazał już, że polski obóz patriotyczny jest silny. Jest w stanie obronić naszą ojczyznę przed kłamstwem - powiedział Jarosław Kaczyński do zebranych pod Pałacem Prezydenckim. - Obronić naszą godność, suwerenność, Polskę godną, silną, sprawiedliwą - zaznaczył. - Dziś jestem pewniejszy niż kiedykolwiek wcześniej w ciągu ostatnich trzech lat, że zwyciężymy - dodał.

Kaczyński: jesteśmy razem

Kaczyński mówił do zebranych: „Jesteśmy razem, mamy poczucie siły”. - Ale pamiętajmy, że nasi przeciwnicy też są bardzo silni – zaznaczył.

Prezes PiS ostrzegł, że „Polska jest trudnym wyzwaniem”. Zaznaczył jednocześnie: „możemy mu podołać”. - Pokazaliśmy to już nieraz w historii. I żadne akcje, przemysły pogardy, rechoty nam w tym nie przeszkodzą – dodał.

- Bądźcie pewni, że zwyciężymy, bądźcie pewni także gdy wrócimy do domu – apelował Kaczyński do zebranych.  - Patriotyzm i miłość ojczyzny w końcu zwyciężą – zapewnił.

Na koniec Kaczyński powiedział: "Będziemy mieli wielką Polskę, bo jesteśmy wielkim narodem".

Kaczyńska: prawda jest nam potrzebna

Do zebranych przemówiła także wzruszona Marta Kaczyńska. Zaznaczyła, że prawda o Smoleńsku jest potrzebna wszystkim Polakom. Apelowała, aby Polacy nie przerywali tego "marszu do prawdy". Dodała, że jest wzruszona obecnością tylu ludzi przed Pałacem Prezydenckim.

Wcześniej podczas mszy poprzedzających Marsz Pamięci bazylika wypełniona była po brzegi. Msza transmitowana była także przed Pałacem Prezydenckim, gdzie na Jarosława Kaczyńskiego czekały tłumy. We mszy uczestniczyli członkowie rodzin ofiar i delegacja polskich władz.

Kolejny marsz

Po przemówieniach, zebrani przed Pałacem Prezydenckim modlili się w intencji ofiar katastrofy. ok. godziny 22 ruszył jest kolejny marsz. Zorganizowali go członkowie Klubu Gazety Polskiej. Jego uczestnicy przeszli Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem przez pl. Trzech Krzyży do Al. Ujazdowskich przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Zaplanowano, że manifestacja potrwa tam aż do północy.

"Mamy prawo do prawdy"

- Mamy prawo do prawdy – powiedział Jarosław Kaczyński podczas wcześniejszego przemówienia na Krakowskim Przedmieściu. - To już trzy lata od wielkiej tragedii, śmierci 96 naszych rodaków. Polek i Polaków. Śmierci prezydenta RP, jego małżonki, ostatniego prezydenta na obczyźnie, wielu wybitnych przedstawicieli naszego życia publicznego. To też trzy lata od momentu, w którym wydawało się, że Polacy są i będą zjednoczeni. Ta jedność była siła, jedność w bólu i gotowości przyjęcia wielkiego wyzwania. Nie wszystkim to odpowiadała, rozbito ją szybko, rozbito w nadziei, że emocje opadną, że tragedia zostanie zapominania – mówił Jarosław Kaczyński.


- Nie została zapomniana – dodał. Podczas jego przemówienia tłum zgromadzony na Krakowskim Przedmieściu skandował "Jarosław, Jarosław" oraz „Chcemy prawdy”. Prezes PiS mówił, że obowiązek walki o prawdę na temat Smoleńska wynika z szacunku do osób, które zginęły.   Jarosław Kaczyński wspominał także swojego brata – Lecha Kaczyńskiego. „Był polskim patriotą” – mówił o nim.



Eb, tvn24.p, gazeta.pl