Według Hanny Gronkiewicz-Waltz "byłoby lepiej dla partii, gdyby była konkurencja". Prezydent Warszawy mówiła, iż "ubolewa" nad rezygnacją Tomasza Siemoniaka z udziału w wyborach na szefa partii. Jak jednak zaznaczyła, niezależnie od kandydatur Grzegorza Schetyny i Tomasza Siemoniaka, w jej odczuciu szefem partii powinna pozostać Ewa Kopacz, która obecnie pełni obowiązki szefa. - Była do tego przygotowana jako były premier - dodała.
Siemoniak rezygnuje z walki o przywództwo w PO
Tomasz Siemoniak ogłosił 31 grudnia podczas specjalnej konferencji, iż rezygnuje z walki o przywództwo w Platformie Obywatelskiej. - Polska demokracja jest w stanie krytycznym. Sytuacja wymaga nadzwyczajnej jedności w PO - podkreślił.
- Sytuacja jest nadzwyczajna. Dlatego też zaprosiliśmy państwa by podzielić się naszą wiedzą, obserwacją, oceną i powiedzieć parę słów o przyszłości. Po tym wczorajszym dniu, bardzo symbolicznym i dla polskiej demokracji i dla ostatnich 26 lat chcemy powiedzieć, że to dzień smutny. To kroczący zamach stanu i łamanie fundamentów demokracji i państwa prawa. To, co się dzieje z Trybunałem Konstytucyjnym, służbą cywilną, mediami publicznymi, uprawnia nas do takiej oceny - powiedział na początku konferencji Grzegorz Schetyna.
Tomasz Siemoniak zadeklarował, iż chce współpracować z Grzegorzem Schetyną, gdyż "Polska jest w stanie krytycznym". - Chcemy żeby nasze porozumienie wpłynęło na PO, żeby wszystkie ręce były na pokładzie - mówił.
TVN24, Polsat News
