Lepper: koalicja trwa

Lepper: koalicja trwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Koalicja trwa - zapewnił wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper (Samoobrona), który wcześniej tego dnia spotkał się z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
"Koalicja trwa i trwać będzie. Nie ma takiej możliwości, żeby to się wszystko rozpadło" - powiedział Lepper.

Jak dodał szef Samoobrony, razem z premierem zgodzili się, że wszystkie sprawy związane z tzw. seks-aferą w Samoobronie powinny zostać jak najszybciej wyjaśnione przez prokuratora.

Lepper dodał, że z szefem rządu rozmawiał nie tylko o "sprawach koalicji", ale także o projekcie przyszłorocznego budżetu.

Natomiast komitet polityczny PiS przyjął stanowisko premiera Jarosława Kaczyńskiego, zakładające, że Andrzej Lepper będzie musiał odejść z rządu, jeśli prokuratura postawi mu zarzuty w związku z "seksaferą" w Samoobronie - powiedział rzecznik PiS Adam Bielan.

Posiedzenie komitetu politycznego PiS zakończyło się przed godz. 23.

Bielan poinformował, że PiS będzie się też domagał się od Samoobrony wykluczenia z partii Stanisława Łyżwińskiego (który zawiesił już członkostwo w partii) oraz pozbawienia go immunitetu poselskiego w momencie, gdy zostaną mu postawione zarzuty przez prokuraturę.

Wcześniej rzecznik PiS dementował informację niektórych mediów, że członkowie komitetu politycznego partii zwrócili się do premiera o odwołanie z rządu Andrzeja Leppera.

Komitet zdecydował także - jak poinformował Bielan - o przesunięciu posiedzenia Rady Politycznej partii na styczeń. Wcześniej planowano, że rada odbędzie się w sobotę.

Bielan zapowiedział, że PiS przedstawi odpowiedź na propozycję PO w piątek, po konferencji lidera Platformy Donalda Tuska.

O tej propozycji dyskutował w czwartek zarząd PO. Według radia RMF FM, propozycja zakłada poparcie Platformy dla przyszłorocznego budżetu i kilku innych ważnych dla rządu ustaw w zamian za zgodę na przyspieszone wybory parlamentarne na wiosnę i opuszczenie rządu przez Romana Giertycha i Andrzeja Leppera. Z kolei z informacji PAP wynika, że warunkiem poparcia budżetu miałaby też być zmiana konstytucji, tak aby uniemożliwić kandydowanie do parlamentu osobom skazanym prawomocnym wyrokiem.

Według informacji PAP uzyskanych ze źródeł zbliżonych do władz PiS, Prawo i Sprawiedliwość dopuszcza nowelizację konstytucji w tym kierunku. Z informacji PAP wynika ponadto, że w piątek PiS zaproponuje pewne zmiany prawa zaostrzające kary za przestępstwa związane z wykorzystywaniem seksualnym.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości opuszczając Kancelarię Premiera, gdzie odbywały się obrady władz partii, nie zatrzymywali się, aby porozmawiać z oczekującymi na rezultaty spotkania dziennikarzami. Premier wyjechał z Kancelarii i udał się do rządowego hotelu przy ul. Parkowej.

ab, pap