W nocy rosyjskie drony zaatakowały miasto Sławuta. Shahedy zostały zestrzelone, ale wiele domów zostało uszkodzonych. Mają powybijane szyby w oknach, ucierpiały również drzwi i dachy budynków. Celem Rosjan najprawdopodobniej była Chmielnicka Elektrownia Jądrowa. Rannych zostało 20 osób.
Według dyrektora generalnego Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaela Grossiego nie doszło do bezpośredniego uderzenia dronów na teren elektrowni, a eksplozje nie wpłynęły na prace elektrowni, ani na jej podłączenie do sieci energetycznej – podaje agencja Unian. Słyszano dwa głośne wybuchy.
Rafael Grossi o bezpieczeństwie jądrowym w Ukrainie
Szef MAEA stwierdził, że działanie Rosjan „po raz kolejny podkreśla wyjątkowo niestabilną sytuację w zakresie bezpieczeństwa jądrowego w Ukrainie”. Według Grossiego taka sytuacja będzie trwała przez całą wojnę. Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej odnosząc się do wyrządzonych szkód w elektrowni – powybijanych okien – stwierdził, że „następnym razem możemy nie mieć tyle szczęścia”.
– Atak jest kolejnym przypomnieniem dla wszystkich naszych partnerów, jak ważne jest wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy i jakie zagrożenie stanowi obejście globalnych sankcji przez Rosję. Wiele komponentów używanych przez rosyjskich terrorystów pochodzi z innych krajów, w tym firm zachodnich. Skuteczność sankcji wobec Rosji jest ochroną przed terroryzmem – komentował Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski chce uszczelnienia sankcji ws. Rosji
Prezydent Ukrainy chce poruszyć kwestię uszczelnienia i rozszerzenia sankcji na posiedzeniu Rady Europejskiej z udziałem przywódców państw, która odbędzie się w czwartek 26 października. – Każde rosyjskie uderzenie, zwłaszcza śmiałe ataki na elektrownie jądrowe i inne krytyczne obiekty, jest argumentem, że presja na państwo terrorystyczne nie wystarczy – dodał Zełenski.
Czytaj też:
Musk chce oddać tereny Ukrainy Rosji. Współpracownik Zełenskiego zareagowałCzytaj też:
Rosja ćwiczyła „zmasowany, odwetowy atak nuklearny”. Testy nadzorował Putin