W ataku terrorystycznego na podmoskiewską salę koncertową Crocus City Hall zginęły co najmniej 144 osoby, a ponad pół tysiąca zostało rannych. Przyznało się do niego tzw. Państwo Islamskie.
Po ataku zatrzymano kilku obywateli Tadżykistanu. Przebywali w Rosji legalnie. – Musimy głęboko i radykalnie zaktualizować nasze podejście do polityki migracyjnej – zapowiedział Władimir Putin cytowany przez Reutersa.
Putin uszczelni granice Rosji?
Podczas rozmowy z szefami służb prezydent Federacji Rosyjskiej miał powiedzieć, że atak miał na celu„zasianie niezgody, ksenofobii i islamofobii w Rosji”. Ponadto zaznaczyć miał, że systemy migracyjne wymagają poprawy, a aktualnie pozwolenia na pracę wydawane są nawet osobom z poważnymi rejestrami karnymi.
Zdaniem cytowanego przez Reutersa Władimira Putina zmiana powinna dotyczyć także tego, jaką znajomość kraju wymaga się od imigrantów. – Decydującą zasadą powinno być to, że tylko ci, którzy szanują nasze tradycje, język, kulturę i historię, mogą żyć i pracować w Rosji – powiedział.
Rosja może mieć problem
Jak jednak zauważa dziennikarz Guy Faulconbridge, Rosja ma dosyć ograniczone pole manewru w sprawie zmian prawa migracyjnego, ze względu na bardzo duży udział migrantów w rosyjskiej gospodarce.
Rzutować na to ma także potencjalny spadek populacji Rosji. – Konieczne jest zapewnienie interesów i bezpieczeństwa państwa i społeczeństwa, zachowanie i zachowanie harmonii międzyetnicznej i międzyreligijnej, naszej tożsamości kulturowej i językowej, wszystkiego, co jest siłą Rosji – ocenił Władimir Putin.
Putin rozmawiał z szefami służb
W rozmowie z szefami służb Władimir Putin miał stwierdzić także, że obecnie Rosja znajduje się w bardzo trudnym momencie. – Po upadku ZSRR nasi geopolityczni wrogowie postawili sobie za cel zniszczenie tego, co zostało. Aby zniszczyć rdzeń, samą Rosję – mówił.
Zwiększone zagrożenia mają być zarówno wewnętrze, jak i wewnętrzne. – Mówię o tym z przekonaniem, jako były dyrektor FSB, jako były sekretarz Rady Bezpieczeństwa, a następnie prezydent Federacji Rosyjskiej i Naczelny Wódz – argumentował Władimir Putin.
Czytaj też:
Ataki na rafinerie w Rosji, uderzenie 1200 km od linii frontu. Tak Ukraina wywiera presję na USACzytaj też:
Premier Izraela o ostrzale, w którym zginął polski wolontariusz. „To się zdarza”