Sąd w Zagrzebiu skazał w poniedziałek byłego chorwackiego ministra obrony Berislava Ronczevicia na 4 lata więzienia za korupcję. Proces i wyrok sygnalizują zaangażowanie Zagrzebia w walkę z korupcją, wymagane przez Unię Europejską przed akcesją Chorwacji.
Chorwacja ma nadzieję, że do jej akcesji do UE dojdzie w przyszłym roku, ale zanim to nastąpi, musi wykazać się walką z korupcją rozpanoszoną w polityce i firmach państwowych. Ronczevicia i jego zastępcę Ivo Baczicia uznano za winnych anulowania w 2004 roku przetargu i zakupu poza ofertami przetargowymi 39 ciężarówek dla wojska za kwotę 4,7 mln euro. Baczicia skazano na dwa lata więzienia.
Ronczević, obecnie deputowany rządzącej konserwatywnej Chorwackiej Wspólnoty Demokratycznej (HDZ), i Baczić zostali uznani przez sąd za winnych nadużycia stanowiska w sprawie, która kosztowała chorwacki skarb państwa 1,4 mln euro. Sąd nakazał również obu skazanym zwrot tej sumy.
Podczas procesu, który rozpoczął się w styczniu, Ronczević i Baczić nie przyznawali się do winy i zapewniali, że ciężarówki zaproponowane w przetargu nie spełniały konkretnych wymagań technicznych. Obaj mogą złożyć apelację. Ronczević, według którego oskarżono go z powodów politycznych, ministrem obrony był w latach 2003-2008. Następnie został szefem MSW, ale po fali zabójstw w stylu mafijnym w Zagrzebiu został zdymisjonowany.
pap, ps