"Czesi rozumieją Partnerstwo Wschodnie"

"Czesi rozumieją Partnerstwo Wschodnie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. prezydent.pl)
O Unii Europejskiej, Partnerstwie Wschodnim, gospodarce i sytuacji w krajach Afryki Północnej rozmawiali w czasie śniadania roboczego prezydent Bronisław Komorowski i premier Republiki Czeskiej Petr Neczas.
- Narody Europy Środkowo-Wschodniej mają moralne prawo i obowiązek mówienia o powiewie wolności, który przechodzi przez Afrykę Północną, a do którego świat zachodni nie był przygotowany - powiedział polski prezydent. Szef czeskiego rządu wydał we wtorek oświadczenie, wzywające władze libijskie do powstrzymania się od przemocy wobec swych obywateli. W Libii w ostatnich dniach dochodzi do masowych protestów, krwawo tłumionych przez siły rządowe.

- Rząd czeski wykazuje daleko idące zrozumienie dla wspólnej europejskiej polityki wschodniej ze szczególnym uwzględnieniem Partnerstwa Wschodniego - powiedział polski prezydent. Odnosząc się do stosunków polsko-czeskich Komorowski ocenił, że  są one znakomite, zarówno "gdy chodzi o płaszczyznę czysto polityczną, a także niesłychanie atrakcyjne, jeśli chodzi o gospodarkę".

Po śniadaniu prezydent RP wyruszył do Litvinova, w  północno-zachodnich Czechach, gdzie znajduje się rafineria holdingu petrochemicznego Unipetrol. Pakiet większościowy Unipetrolu ma PKN Orlen. Na popołudnie zaplanowano spotkanie Komorowskiego z mieszkającymi w Czechach Polakami i wręczenie odznaczeń czeskim strażakom, którzy pomagali Polsce w czasie ubiegłorocznej powodzi. Na  zakończenie dwudniowej wizyty prezydent Komorowski uda się na koncert jazzowy polskiej wokalistki Agi Zaryan.

zew, PAP