Odpowiedź rzecznik Burneikiene, opublikowana 14 czerwca, jest odpowiedzią na złożone przed miesiącem zapytanie posła AWPL. - Nie jestem zaskoczony taką odpowiedzią, ale nie powstrzyma to naszych działań w walce o zachowanie polskiej szkoły na Litwie - przyznał poseł Narkiewicz. W ubiegłym tygodniu trzej posłowie AWPL zaskarżyli przyjętą w marcu ustawę o oświacie do Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Równych Możliwości.
Obecnie na Litwie uczniowie szkół z litewskim językiem nauczania maturę z tego przedmiotu zdają jako język ojczysty. Natomiast uczniowie ze szkół, w których językiem wykładowym jest język mniejszości narodowych, np. polski - język litewski zdają jako państwowy. Programy różnią się głównie zakresem litewskiej literatury. W szkołach litewskich jest on szerszy. Od 2013 roku egzamin maturalny z języka litewskiego ma być ujednolicony we wszystkich szkołach. Sprzeciwiają się temu Polacy. Twierdzą, że w ciągu dwóch lat uczniowie szkół mniejszości narodowych nie zdołają opanować programu, który obowiązywał w szkołach litewskich przez 12 lat.
Ustawa przewiduje nie tylko ujednolicenie egzaminu maturalnego z języka litewskiego. W szkołach mniejszości narodowych na Litwie, w tym polskich, już od 1 września lekcje historii i geografii Litwy, a także wiedzy o świecie w części dotyczącej Litwy będą prowadzone w języku litewskim. W całości po litewsku będzie wykładany przedmiot o nazwie "Podstawy wychowania patriotycznego". Natomiast w ramach tzw. optymalizacji sieci szkół w małych miejscowościach będą zamykane szkoły mniejszości narodowych, w tym szkoły polskie, a pozostawiane jedynie szkoły litewskie. Według społeczności polskiej na Litwie, w efekcie liczba polskich szkół w tym kraju zmniejszy się o połowę: z obecnych ok. 120 w Wilnie i na Wileńszczyźnie do ok. 60. Posłowie AWPL uważają, że Polacy powinni wykorzystać wszystkie możliwości zaskarżenia ustawy na Litwie, by następnie odwołać się do instytucji międzynarodowych.
PAP, arb