Egipska policja zatrzymała trzech członków grupy przestępczej, która napadła na kantor w kurorcie Szarm el-Szejk nad Morzem Czerwonym - podała agencja EFE. Podczas strzelaniny śmierć poniósł 43-letni turysta z Francji. Ranny został też 61-letni obywatel Niemiec oraz dwóch Egipcjan. Policja wciąż szuka czwartego napastnika.
Napastnicy napadli na kantor w kurorcie turystycznym 28 stycznia. Gdy na miejsce przybyła policja, sprawcy napadu otworzyli ogień i śmiertelnie postrzelili francuskiego turystę. AFP poinformowała, że Francuz podróżował z przyjaciółką. Para rozdzieliła się, gdy mężczyzna poszedł wymienić pieniądze przed wizytą na targowisku.
29 stycznia egipski minister turystyki Munir Fachri Abd el-Nur zapewnił, że Francuz "przez przypadek" padł ofiarą strzelaniny, ponieważ to nie turyści byli celem sprawców. Tymczasem egipska agencja MENA podała, że kilkaset osób zablokowało drogę prowadzącą na targowisko, żeby zaprotestować przeciwko brakowi bezpieczeństwa.
Sektor turystyczny przeżywa w Egipcie kryzys od wydarzeń z początku 2011 roku, które doprowadziły do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka. Spadek liczby turystów wiąże się z niepewnością polityczną i pogorszeniem warunków pod względem bezpieczeństwa - twierdzą obserwatorzy.PAP, arb