Polscy żołnierze korzystając z ukraińskiego AN-30B rozpoczęli loty nad Rosją i Białorusią - celem lotów jest sprawdzenie, czy oba te kraje przestrzegają traktatów rozbrojeniowych - informuje RMF FM.
Na pokładzie AN-30B znajdują się kamery termowizyjne, urządzenia do badań endoskopowych oraz specjalistyczne aparaty nawigacyjne dzięki którym Polacy mogą sprawdzić co znajduje się wewnątrz monitorowanych z powietrza instalacji wojskowych. W czasie lotu fotografowane i filmowane są rosyjskie i białoruskie bazy wojskowe. AN-30B przeleci nad terenami wokół Moskwy, Petersburga, Smoleńska i Kaliningradu. W drugiej fazie wejdzie w przestrzeń powietrzną Białorusi.
Takie kontrole potencjału wojskowego sąsiadów Polski odbywają się na zasadzie wzajemności (tzn. Rosjanie i Białorusini też mogą kontrolować polskie instalacje wojskowe) i można je przeprowadzać dwa razy w roku - uprzedzając kontrolowaną stronę na trzy dni przed przeprowadzeniem lotu. Rosjanie dokonali ostatniej inspekcji polskich instalacji wojskowych w maju.
arb, RMF FM
Takie kontrole potencjału wojskowego sąsiadów Polski odbywają się na zasadzie wzajemności (tzn. Rosjanie i Białorusini też mogą kontrolować polskie instalacje wojskowe) i można je przeprowadzać dwa razy w roku - uprzedzając kontrolowaną stronę na trzy dni przed przeprowadzeniem lotu. Rosjanie dokonali ostatniej inspekcji polskich instalacji wojskowych w maju.
arb, RMF FM