Ryba po polsku - Udynienie Kwaśniewskiego

Ryba po polsku - Udynienie Kwaśniewskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jedyny udany powrót to Piłsudskiego z Sulejówka, ale na czele armii, a nie zgrai pochlebców
To było do przewidzenia. Walcząc z aborcją, Marek Jurek sam się wyskrobał z funkcji marszałka Sejmu. Nie jest to żadna tragedia, rozłam polityczny, koniec rządu Kaczyńskiego czy nawet koniec tej kadencji Sejmu - jak chcą to widzieć pospieszni komentatorzy. Będzie po prostu nowy marszałek i trzeba mieć tylko nadzieję, że zostanie nim polityk. Bo Marek Jurek, rozpętując tę dziwną aferę konstytucyjną w Sejmie, pokazał, że nie jest politykiem i nie ma w tym kierunku kwalifikacji. Jest idealistą, moralistą, ale nie politykiem.
Więcej możesz przeczytać w 16/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 16/2007 (1269)