Nadal będziemy dopłacać do emerytur - 75 mld zł, i do KRUS - 15 mld zł
Przedsiębiorcy pytają o cud gospodarczy. Mają prawo, głosowali na platformę. Ale cudu nie ma! Biurokracja jest taka, jaka była, podobnie jak kontrole i koncesje. Miał być 15-procentowy podatek liniowy, jest prawie 35-procentowe obciążenie pracodawcy. Miało być obniżenie klina podatkowego, jest podwójne opodatkowanie zysków.
Minister finansów Jan Rostowski przedstawił projekt budżetu na 2009 r. – niezły dokument: obniża wydatki, zwiększa dochody. Ale nadal będziemy dopłacać do emerytur – 75 mld zł, i do KRUS – 15 mld zł. Nadal funkcjonuje 2 tys. rządowych gospodarstw pomocniczych, zbędne agencje i fundusze celowe. Nadal 40 proc. wydatków publicznych stanowią transfery socjalne – najwyższe na świecie.
Rozumiem premiera, że chce zostać prezydentem. Ale ostrożność polityczna i zaniechania przeistoczą się w przykrą niespodziankę, na której stracimy wszyscy. Już dzisiaj lądujemy na ostatnich miejscach w europejskich rankingach gospodarczych, a w biedzie wyprzedzają nas w UE tylko Bułgaria i Rumunia.
Przedsiębiorcy pytają o cud gospodarczy. Mają prawo, głosowali na platformę. Ale cudu nie ma! Biurokracja jest taka, jaka była, podobnie jak kontrole i koncesje. Miał być 15-procentowy podatek liniowy, jest prawie 35-procentowe obciążenie pracodawcy. Miało być obniżenie klina podatkowego, jest podwójne opodatkowanie zysków.
Minister finansów Jan Rostowski przedstawił projekt budżetu na 2009 r. – niezły dokument: obniża wydatki, zwiększa dochody. Ale nadal będziemy dopłacać do emerytur – 75 mld zł, i do KRUS – 15 mld zł. Nadal funkcjonuje 2 tys. rządowych gospodarstw pomocniczych, zbędne agencje i fundusze celowe. Nadal 40 proc. wydatków publicznych stanowią transfery socjalne – najwyższe na świecie.
Rozumiem premiera, że chce zostać prezydentem. Ale ostrożność polityczna i zaniechania przeistoczą się w przykrą niespodziankę, na której stracimy wszyscy. Już dzisiaj lądujemy na ostatnich miejscach w europejskich rankingach gospodarczych, a w biedzie wyprzedzają nas w UE tylko Bułgaria i Rumunia.
Więcej możesz przeczytać w 41/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.