Skaner

Dodano:   /  Zmieniono: 

  • Przychodzi Ałganow do Kulczyka
    Jan Kulczyk, najbogatszy Polak, spotkał się rok temu z Władimirem Ałganowem. Rosjanin oskarżył wtedy Wiesława Kaczmarka i Macieja Giereja o wzięcie 5 mln dolarów łapówki od Łukoilu.
    Do spotkania Kulczyka z Ałganowem doszło 18 lipca 2003 r. w Wiedniu. Kulczyk przybył tam na rozmowy o energetyce. Okazało się, że jego rozmówcą jest właśnie Ałganow, członek rady nadzorczej spółki zawiązanej przez rosyjski koncern energetyczny RAO JES oraz Zjednoczenie Elektrowni Atomowych. Ałganow opowiadał Kulczykowi, że były minister skarbu Wiesław Kaczmarek i Maciej Gierej (były prezes Nafty Polskiej oraz były szef rady nadzorczej Orlenu) wzięli 5 mln dolarów zaliczki od rosyjskiego Łukoilu w zamian za zapewnienie mu zwycięstwa w przetargu na zakup Rafinerii Gdańskiej.
    Władimir Ałganow, oficer wywiadu ZSRR, a potem Rosji, w Polsce jest znany przede wszystkim z afery Oleksego. Znany jest też z kontaktów z politykami lewicy: pracował w związanej z postkomunistami firmie Polmarck. To on był w 1997 r. bohaterem głośnego tekstu dziennika "Życie" - "Wakacje z agentem" (o rzekomym spotkaniu Ałganowa z prezydentem Kwaśniewskim w ośrodku w Cetniewie).
    Po powrocie do Polski Kulczyk poinformował o rozmowie z Ałganowem Zbigniewa Siemiątkowskiego, ówczesnego szefa Agencji Wywiadu.
    - 31 lipca 2003 r. Jan Kulczyk poprosił mnie o spotkanie. Reszta jest tajemnicą państwową - mówi "Wprost" Zbigniew Siemiątkowski. Szef AW sporządził służbową notatkę z tego spotkania i przesłał ją do premiera oraz prezydenta. Pytany o kulisy spotkania w Wiedniu Jan Kulczyk odmówił odpowiedzi.
    Na podstawie notatki sporządzonej przez Zbigniewa Siemiątkowskiego Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego wszczęła śledztwo. - Słyszałem o tej notatce. To sprytna prowokacja wymierzona we mnie i Macieja Giereja - mówi "Wprost" Kaczmarek.
    Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Kaczmarek rozpętał aferę Orlenu, Maciej Gierej poprosił policję o ochronę. Stało się to po dwóch włamaniach do jego domów ("bezszkodowych" - jak powiedział nam Kaczmarek, bo sprawcy mieli wyłącznie przeglądać dokumenty). Kaczmarek twierdzi, że zarzuty o przyjęcie łapówki miały skompromitować głównie Giereja, który jako ówczesny szef rady nadzorczej PKN Orlen miał być ostatnią przeszkodą na drodze Jana Kulczyka do przejęcia kontroli nad płockim koncernem. (JP, KT)

  • Prezydent nie kojarzy
    "Zdjęcie z prezydentem RP Aleksandrem Kwaśniewskim opublikowane przez tygodnik "Wprost" w artykule "Zdjęcie z prezydentem" (nr 41) nie wynikało z jakiegokolwiek planowanego wcześniej spotkania prezydenta RP i miało charakter wyłącznie przypadkowy i okazjonalny" - wyjaśnia w liście do "Wprost" Teresa Grabczyńska-Drecka z Kancelarii Prezydenta RP. Jej zdaniem, z faktu, że u boku prezydenta sfotografował się Bogusław Lepiarz, jeden z szefów mafii paliwowej, nie można wyciągać żadnych wniosków. "W hotelu Villa Almira, wskazanym Kancelarii Prezydenta RP przez Urząd Miasta w Wiśle, prezydent Aleksander Kwaśniewski zatrzymał się - po ponad 6-godzinnym programie wizyty - na krótki odpoczynek, tylko na kwadrans, przed spotkaniem z władzami samorządowymi i mieszkańcami Wisły. W hotelu tym nie było planowane żadne spotkanie prezydenta RP. Okolicznościowe zdjęcie, opublikowane przez "Wprost", zostało wykonane na prośbę dyrektora hotelu dla upamiętnienia wizyty prezydenta. Dyrektorowi hotelu towarzyszył - obecny na zdjęciu - pan Bogusław Lepiarz. Ani wcześniej, ani później prezydent RP nie spotkał się z oboma tymi osobami" - dodaje Grabczyńska-Drecka. Prezydent Kwaśniewski wypowiedział się w tej sprawie dla Polskiego Radia. Co robił w hotelu Villa Almira należącym do Bogusława Lepiarza? "Skorzystałem tam z toalety, zadzwoniłem do Warszawy i wyszedłem po 12 minutach. Człowieka ze zdjęcia nie znam i nie kojarzę" - zapewnia Kwaśniewski. Komisja ds. Orlenu zapewne zechce ustalić, jak dalece prezydent nie zna Bogusława Lepiarza, jednego z szefów paliwowej mafii. (JK)

  • Jedyny gość prezydenta
    Nikt nie odwiedza prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego - wynika z księgi wejść i wyjść jego kancelarii. Poza jednym wyjątkiem. Niemal codziennie bywa u niego... zegarmistrz.
    Księgę wejść i wyjść do prezydenta wertują posłowie z komisji śledczej ds. Orlenu. Wynika z niej, że goście przychodzą tylko do urzędników i ministrów, a Aleksander Kwaśniewski siedzi w pałacu sam jak palec i nikt go nie odwiedza. Od lipca 2001 r. do końca 2002 r. z wizytą wpadło ledwie kilka osób. Wyjątkiem, czyli osobą, która była u prezydenta około 200 razy (niemal codziennie, jeśli odliczymy wyjątkowo długie prezydenckie wakacje i wizyty zagraniczne), a czasem nawet dwa razy dziennie jest Henryk Trzosek, warszawski zegarmistrz. - Ja po prostu pracuję dla prezydenta. Naprawiałem zegary u Cyrankiewicza, Jabłońskiego, Jaruzelskiego i Wałęsy - mówi z dumą.
    Oprócz głowy państwa Trzosek obsługuje gwiazdy sportu i telewizji. W Pałacu Prezydenckim dba głównie o zegary z depozytu Muzeum Narodowego. Nie wiadomo, czy konserwuje też osobiste zegarki Kwaśniewskiego, a jest to bardzo możliwe - prezydent w końcu posiada znakomitą kolekcję zegarków. - Zbiór jest imponujący: prezydent ma zegarki nowe i antyki warte ogromne pieniądze - opowiada jeden z prezydenckich gości, który widział część z nich.
    Henryk Trzosek bardzo się zdziwił, że jest najczęstszym, ba, niemal jedynym gościem prezydenta. Głowę państwa szanuje, ale - jak na starego solidarnościowca przystało - na Kwaśniewskiego nie głosował. (rma)

  • Nobel ośmieszenia
    Pierwszą wariatką Afryki i wścibską babą nazywał Daniel arap Moi, prezydent Kenii, Wangari Maathai, tegoroczną laureatkę Pokojowej Nagrody Nobla. Wtrącał ją do więzień i szpitali psychiatrycznych - mówi Mwalimu Mat z Transparency International w Kenii. Najbardziej Maathai zalazła za skórę kenijskiemu reżimowi, organizując w 1992 r. demonstrację, podczas której wraz z kilkuset nagimi kobietami przemaszerowała przez centrum Nairobi w proteście przeciw nadużyciom seksualnym policji. Rząd postanowił ją zdyskredytować, urządzając jej pokazowy rozwód.
    - Udowodniła, że jest za dobrze wykształcona i za silna i nie da jej siź, przynajmniej w taki sposób, kontrolować - mówi Mati, dodając, że przez wiele lat, "gdy już nikt w Kenii nie miał sił walczyć z reżimem, Maathai była moralnym głosem całego narodu".
    Gdy w uzasadnieniu nagrody podano, że Kenijkę wybrano, bo "stoi na pierwszej linii walki na rzecz promowania sensownego ekologicznie rozwoju społecznego", świat osłupiał. Wprawdzie Maathai jest założycielką Ruchu Zielonego Pasa, dzięki któremu zasadzono 30 mln drzew, by przeciwdziałać pustynnieniu Kenii, ale na tle jej działalności wydaje się to jedno z mniej znaczących osiągnięć. Czyżby Komitet Noblowski starał się za wszelką cenę zdystansować od wydarzeń politycznych, by się nie narazić na krytykę? Szkoda, że w ten sposób czyni tę nagrodę coraz bardziej pustą, a wartości i ludzi, których stara się nagradzać, ośmiesza. (AJ)

  • Niearogancja Francja
    Ambasadora Patricka Gautrata, który po dwóch i pół roku spędzonych w Polsce i niezliczonych polemikach - m.in. z tygodnikiem "Wprost" - odleciał do ciepłej Portugalii, zastępuje Pierre Menat, minister pełnomocny drugiej klasy. Tym zawiłym tytułem szczyci się wysoki urzędnik państwowy, który od ponad 20 lat - od czasu ukończenia Ecole Nationale d`Administration, kuźni francuskich elit politycznych - służy w dyplomacji. Do Polski nowy ambasador przybył prosto z Quai d`Orsay, gdzie pełnił funkcję dyrektora departamentu ds. europejskich. Nieoficjalnie mówi się, że jego nominacja jest związana z nową polityką ministra spraw zagranicznych Michela Barniera, który postanowił, że Francja będzie teraz grać zespołowo w unii i traktować na równi swoich partnerów. Wybór Pierre`a Menata, wytrawnego znawcy spraw europejskich i człowieka z najbliższego otoczenia prezydenta Jacques`a Chiraca (był jego doradcą w latach 1995-1997), wskazuje, że Paryż poważniej traktuje głos Warszawy, wysyłając osobę dużego kalibru. (MZ)

  • Maxigra zamiast viagry
    Maxigrę, polską wersję słynnej viagry, kilkakrotnie tańszą od oryginalnego leku na impotencję, będzie można kupić u nas już w przyszłym roku.
    - Preparat jest w trakcie rejestracji - mówi Grzegorz Michniewski, dyrektor generalny Polpharmy, producenta polskiego generyku. Substancją czynną tego leku, tak jak w wypadku viagry, jest siledenafil. Lek może zgodnie z prawem wejść na rynek, ponieważ inny jest sposób jego syntezy. Polpharma, sprzedając maxigrę, będzie łamać prawo - twierdzi tymczasem firma Pfizer, producent viagry.
    - Dzięki rejestracji w Europejskiej Agencji Medycznej, która obowiązuje do 2008 r., na rynku nie może się pojawić kopia viagry. Przepisy unijne mówią wyraźnie, że ochroną objęta jest sama substancja, nie zaś sposób jej uzyskania - mówi Adam Linka z Pfizer Polska. Firma już podjęła kroki prawne, by wykluczyć konkurenta z rynku. (PG)

  • Moc tradycji
    Wstrząs dla amatorów dobrych trunków: producenci Jacka Danielsa, jednej z najpopularniejszych whiskey na świecie, zmniejszyli moc alkoholu w tym trunku z 45 proc. do 40 proc. "To tak, jakby z pola bitwy pod Gettysburgiem przenieść się na plac zabaw" - napisało fachowe czasopismo "Modern Drunkard" ("Nowoczesny Pijak"). Firma Brown-Forman, właściciel marki, twierdzi, że zdecydowała się na ten krok, bo ludzie wolą pić słabsze alkohole, a sprzedaż Jacka Danielsa po zmianie nie spadła. Ręce zacierają producenci Jima Beama. Oni nic nie kombinują przy mającej 210 lat recepturze 47-procentowego alkoholu. Liczą, że konsekwencja popłaca. (WAK)

  • Czysty interes
    Wracają pucybuci. Jeszcze kilka lat temu istnieli tylko w opowieściach dziadków, dzisiaj można spotkać szykownie ubranych panów (i jedną panią), chętnych zająć się naszym obuwiem. Początkowo tylko w Łodzi, teraz również w Gdańsku, Warszawie i Poznaniu pucybuci zapraszają na fotele i spełniają swój obowiązek, przy okazji zabawiając rozmową. - Sadza, smoła, ślina i tajemne składniki już nie są potrzebne w tym fachu. Wystarczą inne środki - mówi pan Wojciech, jeden z warszawskich pucybutów. Na razie nie ma zbyt dużego zainteresowania jego usługami. - Obraz Polaka za granicą jest niekorzystny, m.in. dlatego, że rodak najczęściej ma brudne buty. A skoro chcemy, by nas postrzegano normalnie, musimy się oswoić z obecnością pucybutów - mówi Katarzyna Sterczewska, która stworzyła jedyną w kraju sieć pucybutów.
    (prus)

  • Pies pomszczony
    Ludzie muszą zrozumieć, że zwierzęta to istoty żyjące, dające nam poczucie bezpieczeństwa" - tak sędzia Katarzyna Naszczyńska uzasadniła wyrok ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za zakatowanie psa. Taki wyrok u nas jest precedensem. Daje jednak nadzieję, że Polacy zaczną traktować zwierzaki po ludzku. - Cztery piąte spraw o znęcanie się nad zwierzętami sądy umarzają ze względu na niską szkodliwość czynu. W pozostałych wypadkach kary sprowadzają się do kilkusetzłotowych mandatów lub wyroków w zawieszeniu - mówi Zenon Kowalewski, wiceprezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
    W Skandynawii, Niemczech czy Francji wyroki skazujące za katowanie zwierząt są standardem. W Wielkiej Brytanii tylko w ubiegłym roku ponad 20 osób trafiło za kratki za znęcanie się nad czworonogami.
    - Polska na tle Europy wypada nieźle, a na pewno lepiej niż Bułgaria, Rumunia, Grecja czy Włochy - pociesza nas David Bowles z brytyjskiego Królewskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt (RSPCA).
    - Trzeba jednak pamiętać, że Polska operuje w innej skali. Tylko Niemcy mają więcej psów niż wy - zauważa Bowles. (WAK)

  • Trybunał dla Kwaśniewskiego
    Nieprawdą jest, że - jak napisał autor artykułu "Trybunał dla Kwaśniewskiego" (Skaner, nr 40) - za raportem autorstwa posła PiS Zbigniewa Ziobry zagłosowali - oprócz opozycji parlamentarnej - również posłowie SDPL. Podczas głosowań nad raportami poszczególnych członków tzw. komisji Rywina, co zdarzyło się tylko raz, tj. 28 maja tego roku, posłowie Socjaldemokracji Polskiej jednomyślnie opowiedzieli się za raportem autorstwa prof. Tomasza Nałęcza i konsekwentnie głosowali przeciw przyjęciu jakichkolwiek innych raportów, w tym autorstwa posła Zbigniewa Ziobry.
    Na zadane 24 września 2004 r. pytanie marszałka Józefa Oleksego: "Czy procedura wyłonienia raportu końcowego została zakończona 28 maja 2004 r.?", posłowie SDPL stwierdzili jednoznacznie: skoro jakiś wniosek, projekt czy raport uzyskuje w Sejmie bezwzględną większość głosów - to jest to stanowisko wiążące, choćby było niekorzystne dla tego czy innego klubu. A to właśnie nastąpiło 28 maja tego roku. Nie można jednak upraszczać naszego stanowiska i łączyć go z poparciem dla raportu posła Zbigniewa Ziobry, który to raport został przyjęty przez Sejm przed czterema miesiącami mimo sprzeciwu SDPL.


  • Arkadiusz Kasznia
    rzecznik i sekretarz Klubu Parlamentarnego SDPL


  • KIOSK: Wojna niepamięci
    "Saddam Husajn nie był militarnym zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych, a nawet dla Bliskiego Wschodu, w okresie, kiedy został obalony. I nie ma znaczenia, jak bardzo chciał nim być" - do takich wniosków doszedł "Los Angeles Times" w komentarzu do raportu Charlesa Duelfera, który wykazał, że Irak nie miał broni masowej zagłady. "Mamy pana, panie prezydencie" - wtóruje "Washington Times". Obie gazety nie pozostawiają na GeorgeŐu Bushu suchej nitki, zarzucając mu, że rozpoczął wojnę w Iraku, mimo że nie miał ku temu powodu.

    Jednocześnie ten prawicowy dziennik podkreśla inny wniosek płynący z raportu Duelfera - Saddam przez wiele lat korumpował Francję, Chiny i Rosję, chcąc w ten sposób skłócić stałych członków Rady Bezpieczeństwa. "Czy polityka Paryża wobec Saddama Husajna była dyktowana tylko względami strategicznymi i politycznymi? Czy też wpływ na nią miało "irackie lobby" liczące na zyski z przemytu i petrodolary?" - pyta francuski dziennik "Liberation". "Dziś widać, jak bardzo Francja się skompromitowała swoim sprzeciwem wobec wojny w Iraku" - nie ma wątpliwości kuwejcki dziennik "As Siyassa".

    Z kolei brytyjski "The Times" zauważa, że raport Duelfera tak naprawdę niewiele zmienia. "Teraz większość Amerykanów jest przeciwna wojnie w Iraku. Ale tylko dlatego, że trwa ona długo. Gdyby sytuację udało się szybko opanować i nie byłoby tyle ofiar, większość Amerykanów byłaby zachwycona - nawet gdyby nie znaleziono tam broni masowej zagłady" - zauważa publicysta tego dziennika Gerard Baker. "Przykładając do liczby ofiar miarę historyczną, zrozumiemy, że osiągnięto wiele niewielkim kosztem. Proszę pamiętać, że USA w Wietnamie straciły 58 tys. ludzi i osiągnęły dużo mniej niż w Iraku" - przypomina Baker. (WAK)


  • LICZNIK
    1 wynalazek - dynamit - przyniósł Alfredowi Noblowi sławę i pieniądze
    2 pisarzy odmówiło przyjęcia nagrody: Jean-Paul Sartre i Borys Pasternak
    4 Polaków otrzymało literacką Nagrodę Nobla
    6 dziedzin obejmuje Nagroda Nobla: fizykę, chemię, medycynę, ekonomię, literaturę i działalność na rzecz pokoju
    7 razy nie przyznano literackiej Nagrody Nobla
    7 Polaków otrzymało Nagrodę Nobla
    10 kobiet otrzymało literacką Nagrodę Nobla
    18 członków komisji podejmuje decyzję o przyznaniu literackiej Nagrody Nobla
    35 osób podejmuje decyzję w specjalnych komitetach noblowskich
    102 lata temu pierwszy raz wręczono Nagrody im. Alfreda Nobla
    137 lat temu Alfred Nobel opatentował dynamit
    355 wynalazków opatentował Nobel
    2000 osób bierze udział w ceremonii wręczania Nagród Nobla w Sztokholmie
    1,36 mln dolarów otrzymała tegoroczna laureatka literackiej Nagrody Nobla
    31,5 mln koron szwedzkich był wart majątek Alfreda Nobla pod koniec jego życia


  • TRZY SZYBKIE
    Gwiżdżę melodyjnie


    Rozmowa z JANEM ROKITĄ, liderem Platformy Obywatelskiej
    - Wielce szanowny panie pośle, wiemy, że pan śpiewa. A gwiżdże pan?
    - Gwiżdżę klasycznie, muzykalnie, nie na palcach, bo tak gwiżdżą chuligani. Na palcach potrafi gwizdać moja żona, z czego wnoszę, że w dzieciństwie była chuliganem.
    - Albo miała psa.
    - Miała dwa psy. [Jan Rokita dzwoni do żony.] No i dwa koty: Manię i Wanię, ale na koty się chyba nie gwiżdże. A wracając do mojego gwizdania, to są to przypadkowe melodie, nie kontroluję tego.
    - A na komunistów pan gwiżdże?
    - Tylko w związku frazeologicznym.
    Rozmawiał Robert Mazurek
Więcej możesz przeczytać w 42/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 42/2004 (1142)

  • Na stronie - Mózg lewoskrętny17 paź 2004Dokonania lewicowych gigantów myśli mogą zachwycać nie tyle inteligentów, ile ćwierćinteligentów Polskie Koleje Państwowe tym się różnią od innych, że w wielu wagonach i przedziałach są regulatory temperatury, ale prawie zawsze można nastawić...3
  • Wprost od czytelników17 paź 2004Prezydenckie dożynki Moją rodzinę, od pokoleń warszawiaków, rozbawiło posądzenie o to, że skoczyliby w ogień za prezydentem Kaczyńskim, co sugeruje autor artykułu "Prezydenckie dożynki" (nr 40). Nasze miasto jest brudne, ma...3
  • Skaner17 paź 2004Przychodzi Ałganow do Kulczyka Jan Kulczyk, najbogatszy Polak, spotkał się rok temu z Władimirem Ałganowem. Rosjanin oskarżył wtedy Wiesława Kaczmarka i Macieja Giereja o wzięcie 5 mln dolarów łapówki od Łukoilu. Do spotkania...8
  • Dossier17 paź 2004"Minister obrony nie potrzebuje obrony, bo sam się nazywa minister obrony i daje sobie dobrze radę" Program I Polskiego Radia JÓZEF OLEKSY, marszałek Sejmu "Jedną z polskich patologii jest wszechobecność w gospodarce ludzi z...9
  • Sawka17 paź 200410
  • Kadry17 paź 200411
  • Playback17 paź 200413
  • M&M17 paź 2004JAK SAMA NAZWA WSKAZUJE Wysyła Lepper w Polskę kwiat Samoobrony jako gabinet cieni. Ktoś pyta zdumiony: skąd ta nazwa "lektorzy"? Odpowiem, gdy pyta: To są wszyscy z tej partii, co umieją czytać.13
  • Poczta17 paź 2004Spółdzielcza pętla Zarząd Gnieźnieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oświadcza, że wbrew temu, co napisano w artykule "Spółdzielcza pętla" (nr 32), Alfons Łykowski - podobnie jak wszyscy członkowie Gnieźnieńskiej...13
  • Nałęcz - Minimum uczciwości17 paź 2004Liderzy SLD zarzekali się, że sojusz kończy z kolesiostwem, ale w partii nie traktuje się serio tej deklaracji Senatorowie SLD nie uchylili immunitetu Jerzemu Pieniążkowi, czego domagała się prokuratura prowadząca postępowanie w sprawie...14
  • Z życia koalicji17 paź 2004Oto historyjka, jak posłowie SLD próbują się nawzajem wykończyć. Otóż, w pewnym mieście odbyła się imprezka z udziałem regionalnych liderów SLD. Impreza była zamknięta (żadnych dziennikarzy, biznesmenów, przypadkowych...16
  • Z życia opozycji17 paź 2004Partia Emerytów i Rentierów, czyli Unia Wolności, miała kongres. Tam to odnowiciel unii Władysław Frasyniuk oświadczył, że jego partia wraca do gry. I wyciągnął z rękawa trzy asy: Geremka, Mazowieckiego i Kułakowskiego. Jeszcze jeden...17
  • Fotoplastykon17 paź 2004www.przyssawka.pl18
  • Ludzie z kapusty17 paź 2004Prokuratorzy wykonują polityczne zlecenia i uznają ten stan za normę Dyspozycyjny jak Kapusta - tak się mówi o prokuratorach gotowych wypełniać polityczne zlecenia. Zygmunt Kapusta, do niedawna szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, przed...20
  • Znani sprawcy17 paź 2004Grupa Jaruzelskiego i Kiszczaka nie była ofiarą, lecz uczestnikiem gry, w wyniku której zamordowano Popiełuszkę Mordercami księdza Popiełuszki byli esbecy - przyznały władze po zabójstwie kapłana. Był to ewenement w całym wschodnim bloku: sprawcy...24
  • Trumienny populizm17 paź 2004Decyzję o kupnie nowych samolotów dla Vip-ów podejmie się wtedy, gdy ich pasażerów można będzie przywieźć tylko w trumnach Kołowaliśmy już po pasie startowym, gdy za samolotem zaczęło biec dwóch Chińczyków z gaśnicami. Machali rękami, ale nie...28
  • Miękka granica17 paź 2004Polsko-niemiecka granica zamieniła się w deptak nielegalnych imigrantów - reportaż "Wprost" i TVN Granice UE co roku próbuje nielegalnie przekroczyć prawie pół miliona imigrantów - wynika z danych Interpolu....32
  • Giełda17 paź 2004Hossa Świat Brylantowy Bahrajn Na miliard dolarów szacuje się wartość brylantów, złotej i srebrnej biżuterii oraz luksusowych zegarków zaprezentowanych na dorocznej wystawie kosztowności w Manamie, stolicy Bahrajnu....34
  • Nieruchome nieruchomości17 paź 2004Polski rynek mieszkań na wynajem schodzi do podziemia Brytyjczyk Gerald Cadogan, głowa starego szlacheckiego rodu, jest właścicielem 3 tys. mieszkań i 600 domów, które wynajmuje chętnym w prestiżowej londyńskiej dzielnicy Chelsea. Amerykański...36
  • Szejk Putin17 paź 2004Kreml "amerykanizuje" Jukos Jukos zostanie sprzedany. Najpewniej nabywcą części jego majątku będzie amerykański koncern ChevronTexaco. To byłaby dobra wiadomość dla rynku naftowego, zła - dla dotychczasowych właścicieli przedsiębiorstwa. Oznacza...42
  • Złote wrota17 paź 2004Nagroda Złamanego Grosza 2004 - nominacje "Wprost"i Tok FM Mieszkanie na koszt podatnika? To już było w epoce, która formalnie skończyła się w 1990 r.! Ta epoka nadal jednak trwa, przynajmniej w polityce mieszkaniowej. PiS, czyli partia, która...48
  • Ostatnie klocki?17 paź 2004Lego buduje drogę do bankructwa Co dwudziesty pracownik na bruku, utrata jednej czwartej klientów i najgorszy w historii wynik finansowy - to wyniki pracy szefów Lego tylko w ostatnim roku. Menedżerowie nie rozumieją twardych reguł biznesu:...50
  • Biznes z ikrą17 paź 2004Kawior amerykański wypycha rosyjski Kilogram ikry bieługi z Morza Kaspijskiego kosztuje na międzynarodowym rynku nawet około 3500 USD - tyle ile ćwierć kilograma złota albo 75 akcji Coca-Coli na Wall Street! Najsłynniejszy czarny kawior, czyli...52
  • Załatwione odmownie17 paź 2004W fikcyjnym świecie "grupy trzymającej Rywina" płotki rzekomo decydują, a grube ryby pływają bezkarnie Wszyscy jesteśmy świadkami ujawnianych przez kolejne komisje parlamentarne gorszących nas zachowań ludzi władzy w szerokim znaczeniu tego...56
  • Supersam17 paź 2004Najszybsza konserwatystka Żaden inny samochód w ciągu 30 lat produkcji nie zmienił się tak mało zewnętrznie i tak bardzo pod względem technicznym. Nowe porsche 911 carrera przypomina wszystkich swoich poprzedników i jednocześnie bije...58
  • Nieustraszeni pożeracze robali17 paź 2004Bejsbol genitalny, przypinanie żabek do worka mosznowego czy jedzenie pizzy z wymiocinami to przyszłość reality show Gdy Indiana Jones wpada do pieczary pełnej węży i robactwa, tylko dzieci ulegają panice. Dorośli w ogóle na to nie reagują. Co...60
  • BMW z plecakiem17 paź 2004W citroenie C4 nie obraca się środkowa część koła kierownicy Jeśli samolot dobrze wygląda, to i dobrze lata" - mawiał Marcel Dassault, francuski konstruktor lotniczy. Z samochodami jest podobnie: tak przynajmniej sądzą ich nabywcy - wynika z...66
  • Pornoostatki17 paź 2004Polski przemysł erotyczny kona Gdy niejaka Houston zorganizowała w 1995 r. bicie seksualnego rekordu świata, przebojem weszła do pornoczołówki. Dwudziestosiedmioletnia "aktorka" wymyśliła seksualne zawody, bo uchodziła już za podstarzałą. W...69
  • Niezbędnik lewego inteligenta17 paź 2004Jak się robi najmądrzejszych? Człowiek pragnie wiedzieć, kto jest lepszy, kto gorszy, a wśród myślicieli kto mądrzejszy i kto w wypadku różnicy zdań ma rację. Bo dla inteligenta jest jasne, że ma ją mądrzejszy, a nieinteligentowi trzeba...70
  • Ekran osobisty - Ostatnie życzenie17 paź 2004Dla Zygmunta Kałużyńskiego "Mój Nikifor" i "Pręgi" stały się zapowiedzią nowych wartości w polskim kinie Kiedy rozmawia się z przyjacielem, nigdy nie wiadomo, która rozmowa okaże się ostatnia. Nie można tego przewidzieć nawet wtedy, gdy jest...74
  • Klucz Samsona17 paź 2004Czy Izrael wygrałby wojnę Jom Kippur, gdyby nie miał atomowego straszaka? Konflikt atomowy groził światu podczas wojny Jom Kippur w takim samym stopniu jak podczas kryzysu kubańskiego 1962 r. W październiku 1973 r. Izrael niczym biblijny Samson...76
  • Know-how17 paź 2004Piórka smoka Praprzodek słynnego tyranozaura był pokryty piórami - twierdzą chińscy badacze, którzy odnaleźli szkielet gada żyjącego przed 130 mln lat. Dinozaur zwany Dilong paradoxus (co znaczy dziwny cesarski smok) mierzył...80
  • Ryzyko w tabletkach17 paź 2004Firmy farmaceutyczne ukrywają wyniki badań leków Już ponad 16 mld dolarów odszkodowań wypłaciła pacjentom amerykańska firma Wyeth. Zrobiła to po wycofaniu z rynku leku na odchudzanie powodującego groźne dla zdrowia skutki uboczne (ten preparat -...82
  • Kino umysłu17 paź 2004Marzenia senne to jedynie śmietnik mózgu Przed ponad stu laty Zygmunt Freud twierdził, że marzenia senne są "królewską drogą poznania nieświadomości", inni psychoanalitycy przekonywali, że śniąc, porządkujemy wspomnienia. Zaprzeczają temu...86
  • Nobel za doktorat17 paź 2004Za 25 lat nie będzie ani jednego noblisty z Europy Isaac Newton i Dmitrij Mendelejew osiągnęli szczyty kariery przed czterdziestką. Albert Einstein dokonał największych odkryć, nim skończył 26 lat. Jednym z najmłodszych geniuszy wszech czasów był...88
  • Bez granic17 paź 2004Prezydencki Halloween Wybory prezydenckie zbiegają się w czasie z popularnym w USA świętem Halloween, więc wymyśliliśmy "dyniowe prawybory", dzięki którym ludzie będą mogli jednocześnie głosować i dobrze się bawić"-...92
  • As Busha17 paź 2004Bin Ladena ukrywają władze Chin Osama bin Laden mógłby być kartą atutową prezydenta Busha w ostatnich, gorących tygodniach przedwyborczych. Waszyngton właśnie prowadzi ściśle tajne rozmowy z Pekinem na temat wyłuskania bin Ladena z kryjówki na...94
  • Bij albo płać17 paź 2004Zatraciwszy instynkt samozachowawczy, Europa znajdzie się pod butem Arabii Dwa terrorystyczne dramaty rozpoczęły się w Iraku tego samego dnia. 19 sierpnia 2004 r. dżihadyści porwali dwunastu nepalskich robotników oraz dwóch francuskich reporterów....98
  • Kochani mordercy17 paź 2004Pacyfiści w służbie terrorystów Dwie uratowane włoskie pacyfistki - Simona Pari i Simona Torretta - od chwili przybycia do Rzymu więcej dobrego mówią o porywaczach niż o własnym rządzie, który ocalił im życie. Dziękują za solidarność wszystkim...100
  • Unia nordycka17 paź 2004Skandynawowie nie chcą dyktatu "socjalistycznej Brukseli" Żyjemy jak rodzina - mówi "Wprost" Tarja Halonen, prezydent Finlandii. - Jesteśmy tacy sami, mamy wspólne wartości. Ale jak w każdej rodzinie dochodzi do kłótni. Przecież nawet domownicy...102
  • Poligon Białoruś17 paź 2004Putin wprowadza system rządzenia przetestowany przez Łukaszenkę Za czasów Borysa Jelcyna Mińsk starał się naśladować zmiany zachodzące w Moskwie. Teraz wydaje się, że to Rosja Putina kopiuje system stosowany przez Aleksandra Łukaszenkę. W...104
  • Menu17 paź 2004Krótko po Wolsku Seks, owady i plankton Czytam sobie "Porady seksualne doktor Tatiany" Olivii Judson - cóż za zabawna, a zarazem wspaniała entomologiczna pornografia. Co za bogactwo erotycznych orientacji, przy...106
  • Lewy sztokholmski17 paź 2004Przejawem postępującego, lewicowego zidiocenia jurorów jest literacka Nagroda Nobla dla Elfriede Jelinek Nagroda Nobla więcej mówi o sympatiach ideowych i politycznych jurorów niż o rzeczywistej klasie pisarskiej laureatów. Z każdym rokiem coraz...108
  • Pitt z Kożuchowską17 paź 2004Dubbing może uratować usychające polskie kino Grałem w filmie z Robertem De Niro i Martinem Scorsese - stwierdził amerykański komik Jack Black na ostatnim festiwalu w Cannes. Wypowiedź tę skwitowano wybuchem śmiechu, bo Black promował najnowszą...112
  • Sztukmistrz z Warszawy17 paź 2004Singer nie mógł i nie chciał zaakceptować Polski bez Żydów Mimo że 56 lat spędził w USA, pozostał pisarzem na wskroś warszawskim. Proza Isaaca Bashevisa Singera wyrastała z wielokulturowości przedwojennej stolicy Polski. Jego książki często...114
  • Matematyk obiektywu17 paź 2004Polak Marian Schmidt to najwybitniejszy obok Henri Cartiera-Bressona mistrz kompozycji fotograficznej Jest uczniem Johna Nasha, matematyka, laureata Nagrody Nobla, znanego z nagrodzonego czterema Oscarami filmu "Piękny umysł". Marian Schmidt...116
  • Ueorgan Ludu17 paź 2004Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 42 (107) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 11 października 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Noble 2004 Sukcesy polskiej nauki Polska nauka -...120
  • Skibą w mur17 paź 2004Jak doniosła prasa, w Łodzi sprzedają Jezusa Chrystusa jako kartonik zapachowy do samochodu Posezonowe obniżki cen mieszają się z ogólnym obniżaniem lotów. Drogie symbole okazują się nagle bardzo tanie. Zdaniem właścicieli lombardów, w...122