Uniwersytet korupcji

Uniwersytet korupcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aż 51,1 proc. Polaków zetknęło się z wypadkami korupcji podczas przyjmowania
na studia


Bycie członkiem społeczności uniwersyteckiej zobowiązuje" - mówił w 1996 r. Jan Paweł II na spotkaniu z rektorami polskich wyższych uczelni. I profesorowie zgotowali mu owację na stojąco. Ilu z nich jest dziś współodpowiedzialnych za korupcję na uczelniach? W badaniu Pentora dla "Wprost" aż 51,1 proc. Polaków zetknęło się z wypadkami korupcji podczas przyjmowania na studia, co oznacza powszechność łapówkarstwa na uczelniach. Zjawisko dotyczy zresztą wszystkich etapów kształcenia: od egzaminów wstępnych, przez zaliczenia i egzaminy semestralne, po prace licencjackie i magisterskie. Do tego dochodzą patologie związane z plagiatami, pisaniem nierzetelnych recenzji, tuszowaniem wykroczeń i przestępstw (na przykład molestowania) czy nagminnym zastępowaniem profesorów asystentami, co jest zwykłym oszustwem wobec studentów.
- Morale środowiska akademickiego sięga dna. Powszechnie toleruje się oszustwa, a często zwykłe przestępstwa. Całe zło polskiego systemu akademickiego wynika z tego, że obowiązują w nim dwie formy własności - państwowa i prywatna, a co za tym idzie, dwie moralności - mówi Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu.

Państwowy system korupcyjny
Trzeba było skandalu z przyjmowaniem po znajomości na studia prawnicze na Uniwersytecie Gdańskim, by Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Państwowych zdecydowała, że uczelnie nie będą przyjmowały na studia "ze względów społecznych". Ten przepis był już nawet nie furtką, ale bramą do korupcji.
System stwarzający korupcyjne możliwości był - i wciąż jest - korzystny dla pracowników wyższych uczelni. Świadczy o tym rozbudowany system płatnych korepetycji, kursów i konsultacji - najpierw dla kandydatów na studia, potem dla studentów. Rzeczą nagminną jest chodzenie na konsultacje przed egzaminem wstępnym do profesora, który zasiada w komisji. Godzinne konsultacje u jednego z profesorów akademii muzycznej czy wykładowcy na architekturze kosztują 120-150 zł.
Dotychczasowy system jest korzystny dla nieuczciwych urzędników, funkcjonariuszy państwa i tzw. VIP-ów - jeśli ich dzieciom nie powiedzie się podczas egzaminów, bez trudu udaje im się przekonać władze uczelni, by przyjęły je na studia bądź zaliczyły kolejny semestr. Korupcji sprzyja tworzenie filii uczelni w niewielkich miastach. W takich miejscowościach wszyscy się znają, więc rektor zawsze znajdzie uzasadnienie, by przyjąć na studia dziecko miejscowego urzędnika, komendanta policji czy prokuratora. Wszystko wedle zasady: "Dziś ty potrzebujesz pomocy, jutro ja będę jej potrzebował".

Grzech uznaniowości
Przyjmowanie na Wydział Prawa Uniwersytetu Gdańskiego dzieci profesorów i lokalnych VIP-ów nie jest niczym wyjątkowym. Ustawa o szkolnictwie wyższym, wprowadzona w 1990 r., pozwala uczelnianym senatom na samodzielne ustalanie zasad naboru na studia. Różne sposoby rekrutacji pozwalają na nadużycia. Mimo że we wszystkich dwunastu akademiach medycznych kandydaci zdają ten sam test, kryteria przyjęć bywają krańcowo różne. Aby się dostać w tym roku na dzienne studia medyczne w lubelskiej akademii, trzeba było uzyskać w teście minimum 60 punktów na 120 możliwych. Ci, którzy nie zostali przyjęci, mogli się starać o miejsce na płatnych studiach wieczorowych. W ostatnim dniu rekrutacji obniżono limit do 40 punktów. Dzięki temu na wieczorową medycynę dostało się troje dzieci profesorów lubelskiej uczelni, którzy w teście nie osiągnęli 60 punktów.

Grzech łapówkarstwa
Przyjęcie na studia można zwyczajnie kupić. W ubiegłym roku prokuratura badała sprawę kupowania testów na studia medyczne w Łodzi i Bydgoszczy. Prokuratury zajmowały się też sprawą wyjątkowo dobrych wyników testów na medycynę w 2000 r. w Białymstoku, Lublinie, Łodzi i Warszawie. Śledztwo krakowskiej prokuratury potwierdziło sprzedaż testów przed egzaminami - cena wynosiła od kilkuset do 15 tys. zł.
Studenci mogą kupić wynik egzaminu. Często jest to zresztą ukryta łapówka - jak na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. By móc podejść do egzaminu, student musi tam kupić (50-60 zł) skrypt profesora, u którego zdaje, i stawić się z nim na egzamin. Profesor podpisuje się w podręczniku, by student nie mógł się podzielić książką z kolegami. Lubelska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie łapówki, której miał żądać od studentów prof. Bolesław F. z Akademii Medycznej w Lublinie. Za zaliczenie profesor domagał się drukarki wartej 2 tys. zł oraz dyktafonu cyfrowego za 1,6 tys. zł.
Kilka dni temu wrocławscy policjanci zatrzymali dwóch wykładowców Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy za pieniądze zaliczali egzaminy. We wrześniu do aresztu trafił Longin P., profesor Politechniki Radomskiej. Prokurator zarzuca mu, że za wystawienie pozytywnych ocen wziął 5,5 tys. zł łapówki. W październiku aresztowano dr Monikę P. z tej samej uczelni. - Podejrzewamy, że Monika P. przyjęła kilkadziesiąt łapówek - mówi nadkomisarz Tadeusz Kaczmarek, rzecznik radomskiej policji.

Grzech plagiatorstwa
"Prace magisterskie, licencjackie - duży wybór". "Nie masz czasu napisać pracy? Zrobimy to za ciebie". Internet jest pełen takich ogłoszeń. Oferty można też znaleźć w gazetach, a nawet na uczelnianych tablicach informacyjnych. Gotową pracę magisterską, będącą najczęściej kompilacją kilku innych, można kupić już za 700 zł. Doktorat kosztuje 10-15 tys. zł.
Dwa lata temu dr Sebastian Kawczyński założył w Internecie portal Plagiat.pl, w którym można sprawdzić, czy praca nie jest fałszerstwem. Z ponad 20 tys. sprawdzanych przez serwis prac co szósta okazała się plagiatem. Na dużą skalę z serwisu korzysta jedynie UMCS w Lublinie.
Trudno się dziwić plagiatorom studentom, jeśli grzech ten popełniają ich wykładowcy. Dr hab. Andrzej Jendryczko, były profesor Śląskiej Akademii Medycznej, ma na swoim koncie aż 35 plagiatów. Sprawą zajmowała się prokuratura, ale za każdym razem postępowanie umarzano. Środowisko akademickie najczęściej broni plagiatorów. Mimo że prof. Adam Sosnowski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Szczecińskiego w swojej książce zamieścił fragmenty publikacji prof. Jerzego Wiatra, nadal pracuje na uniwersytecie. Dr Magdalenie Sitek z Wydziału Prawa tego samego uniwersytetu udowodniono przepisanie fragmentów książki prof. Wojciecha Siudy. Sitek przeniosła się na Wydział Prawa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
- Mam właśnie na biurku pięć najnowszych polskich plagiatów profesorskich, a spraw o plagiaty nie mam już gdzie opisywać - mówi doktor Marek Wroński, lekarz mieszkający w Nowym Jorku, który zajmuje się śledzeniem kradzieży własności intelektualnej w polskiej nauce. - Prawie nigdy nie stosuje się w Polsce najcięższej kary, czyli odebrania tytułu. Głównie dlatego, że wszystko na polskich uczelniach opiera się na zasadzie związków towarzyskich - twierdzi Wroński. Dopiero w czerwcu tytuł profesorski odebrano Maciejowi Potępie, byłemu pracownikowi Uniwersytetu Łódzkiego, któremu plagiat udowodniono przed trzema laty. - Jeżeli rektor czy władze uczelni nie mają woli karania plagiatorów, zawsze zostaje minister. Ale jakoś nie widać kolejki skarżących - mówi prof. Marian Filar z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, rzecznik odpowiedzialności dyscyplinarnej przy Radzie Głównej Szkolnictwa Wyższego.

Leczenie rynkiem
- To niemożliwe, by w gospodarce rynkowej działały podmioty nie będące rynkowymi, a takimi są uczelnie państwowe. Jeżeli będą wspólne i jednolite zasady gry, wówczas nie będzie bocznych dróg zdobywania miejsc na uczelniach, zarabiania na zaliczeniach czy plagiatów - mówi prof. Tadeusz Pomianek, rektor Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Najlepszym rozwiązaniem i lekarstwem na patologie byłaby prywatyzacja państwowych uczelni. W prywatnych szkołach korupcyjne praktyki są bowiem absolutnym marginesem. Prywatne uczelnie muszą działać według prostej zasady: jest klient - jest firma; nie ma klienta - nie ma firmy. Prywatna uczelnia musi zapewnić usługę wysokiej jakości, co obejmuje także wolność od korupcji i plagiatorstwa, bo inaczej zniknie z rynku. - Dla plagiatorów nie ma u nas litości. Mieliśmy takie wypadki wśród studentów, ale poradziliśmy sobie w prosty sposób - natychmiast wyrzuciliśmy ich z uczelni - mówi dr Krzysztof Pawłowski. Zwraca on też uwagę na to, że w prywatnych uczelniach badania naukowe dopiero raczkują i aby były naprawdę wiarygodne, nie można tolerować najmniejszych nawet form kradzieży własności intelektualnej.

Leczenie bonem edukacyjnym
Konstytucja oraz większość polityków uniemożliwiają sprywatyzowanie państwowych uczelni, więc pośrednim rozwiązaniem może być tzw. bon edukacyjny. Taki bon przysługiwałby każdemu maturzyście, który decydowałby się na studia. Miałby on do wyboru droższą, ale renomowaną uczelnię, do której musiałby dopłacać poza bonem, albo szkołę tańszą. Zdaniem prof. Bohdana Jałowieckiego, socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego, wprowadzenie bonu edukacyjnego zmusiłoby publiczne uczelnie do prawdziwej konkurencji.
Konferencja Rektorów Uczelni Niepaństwowych, która popiera ten pomysł, wskazuje na jeszcze jedno rozwiązanie - wprowadzenie powszechnej odpłatności za studia dzienne we wszystkich uczelniach. - Wraz z systemem pomocy finansowej dla najbiedniejszych byłoby to lepsze rozwiązanie niż bon edukacyjny. Takie rozwiązanie wymaga oczywiście zmian w konstytucji, ale przecież te zapisy to i tak fikcja. W dodatku można byłoby w ten sposób wyrównać szanse edukacyjne młodzieży - mówi prof. Józef Szabłowski, przewodniczący KRUN, rektor Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku.

Konkurs świadectw
Można by ograniczyć korupcję na uczelniach, wprowadzając jednolite zasady naboru na uczelnie. Tak jest w większości krajów zachodnich. W USA nie ma egzaminów wstępnych na uczelnie - o przyjęciu decyduje konkurs świadectw. W wielu uczelniach, na przykład stanowych, studia mogą podjąć wszyscy, którzy za nie zapłacą. Najlepsi mogą liczyć na zwolnienie z części opłat lub odpracować czesne na rzecz uczelni. Niemal identyczny system działa w Wielkiej Brytanii. Końcowe egzaminy w szkole średniej decydują o przyjęciu kandydata. Niemcy na swoje uniwersytety przyjmują wszystkich maturzystów. Jedynie kandydaci na medycynę muszą mieć średnią powyżej naszej czwórki z plusem. We Francji, Austrii czy Słowenii egzaminy maturalne są egzaminami państwowymi, które uprawniają do studiowania w każdej uczelni.
Według najnowszego sondażu CBOS, zawód profesora uniwersyteckiego cieszy się największym szacunkiem wśród 35 zawodów. Pierwszą pozycję profesorowie utrzymują nieprzerwanie od 46 lat. To paradoks, bo to profesura odpowiada w dużym stopniu za patologie na uczelniach. Odpowiada w dwójnasób, bo studenci, widząc korupcję czy plagiatorstwo, których nikt nie karze, stają się obojętni na łamanie prawa i zasad moralnych, a część z nich sama potem to robi.


10 metod korupcji w szkołach wyższych
  • 1 Protekcja - wykorzystywanie znajomości lub powiązań rodzinnych, aby się dostać na studia.
  • 2 Manipulacja punktacją - nieoczekiwana zmiana kryteriów naboru na dany kierunek faworyzująca grupę osób poinformowaną o zmianie.
  • 3 Odwołanie - dotyczy osób, którym do dostania się na dany kierunek zabrakło kilku punktów. Najczęściej w odwołaniu kandydat powołuje się na niejasne, ważne względy społeczne.
  • 4 Kupowanie indeksu - cena jest uzależniona od prestiżu uczelni - miejsce na prawie UW kosztuje ponoć 50 tys. zł.
  • 5 Kupowanie testów egzaminacyjnych - najczęściej zdarza się na uczelniach medycznych.
  • 6 Łapówka - może nie tylko pomóc przy dostaniu się na studia czy zdawaniu egzaminów, ale może również utorować drogę do doktoratu.
  • 7 Prezent - pieniądze lub inne gratyfikacje (często określone przez samego egzaminatora) w zamian za pozytywne zaliczenie przedmiotu.
  • 8 Korki - korepetycje (100-300 zł za godzinę) udzielane przez profesorów kierunku, na który się wybieramy. Najdroższe korki oferują profesorowie zasiadający w komisji egzaminacyjnej.
  • 9 Kup pan książkę! - zastępcza łapówka polegająca na wymaganiu od studentów, by na egzamin stawili się ze skryptami autorstwa egzaminatora. Posiadanie książki jest warunkiem przystąpienia do egzaminu.
  • 10 Plagiat - przepisanie cudzych prac lub wykorzystywanie prac napisanych przez podstawione osoby (szacuje się, że 30 proc. prac magisterskich to plagiaty).

Więcej możesz przeczytać w 49/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 49/2004 (1149)

  • Wprost od czytelników5 gru 2004Między piekłem a rajem Profesor Nałęcz proponuje w felietonie "Między piekłem a rajem" (nr 45), by "zamożni łożyli na utrzymanie państwa proporcjonalnie więcej niż osoby, które z trudem wiążą koniec z końcem"....3
  • Na stronie - Demilleryzacja Polski5 gru 2004Ukraina zmierza śmiało na Zachód, a Polska nieśmiało na Wschód Gdyby ruchy w geopolitycznej czasoprzestrzeni można było dostrzec gołym okiem, bez trudu zauważylibyśmy, że Ukraina w tych dniach wyraźnie przesunęła się ze Wschodu na Zachód, i to od...3
  • Skaner5 gru 2004Taktyka Kulczyka Jan Kulczyk z własnej inicjatywy przyspieszył przesłuchanie przed łódzką prokuraturą i zeznawał w miniony piątek. Przesłuchanie dotyczyło śledztwa w sprawie jego wiedeńskiego spotkania z Władimirem Ałganowem. Pierwotnie...8
  • Dossier5 gru 2004Gdybym miał dać rękę za 30 tys. ludzi, którzy są w platformie, byłbym chyba przesadnym ryzykantem ""Gazeta Lubuska" DONALD TUSK lider PO Byłem wszechwiedzący, dopiero potem stopniowo i powoli głupiałem Program II Polskiego...9
  • Sawka5 gru 200410
  • Kadry5 gru 200411
  • Playback5 gru 200413
  • M&M5 gru 2004ZA PRZYKŁADEM UKRAINY Jak Lwów zrzućmy okowy, nie dajmy się spętać! Niechaj topnieją lody z naszej mętnej wody. U nas wciąż jeszcze Orlen, u nich znów orlęta. Witaj Juszczenko swobody!13
  • Poczta5 gru 2004Sprostowanie Przepraszam księdza profesora Antoniego Stankiewicza za zawartą w artykule Jacka Pałasińskiego "Prałat non grata" (nr 48) sugestię, jakoby mógł on mieć cokolwiek wspólnego z próbami księdza Jankowskiego...13
  • Nałęcz - Życie w zaduchu5 gru 2004Autorytaryzm radzi sobie z trudnościami trapiącymi państwo jeszcze gorzej niż demokracja Obecne nastroje przypominają krytyczny rozrachunek z II Rzecząpospolitą, czyniony w połowie lat 20. Tamten stan ducha najlepiej wyrażała literatura, będąca...14
  • Ryba po polsku - Rezerwat obywatelski5 gru 2004Długoletnie obserwacje maneżu politycznego doprowadziły mnie do wniosku, że braku rządu nikt by w Polsce nie zauważył Wysłuchałem za grzechy swoje i całej rodziny debaty budżetowej w Sejmie, a w niej wystąpienia posłanki Senyszyn, która obcięcie...15
  • Z życia koalicji5 gru 2004Mamy nowy, jak co roku fantastyczny, budżet! Od teraz będzie tak dobrze, że z tej radości do Pabianic przyleciały bociany, w Pułtusku zakwitły sasanki, a w Tatrach przebudziły się misie. Aha, jeszcze w Sejmie obrodziły głąby i odbiła palma....16
  • Z życia opozycji5 gru 2004Czas umierać, bo znikąd nadziei. Niezmordowana tropicielka warszawskich nadużyć Julia Pitera trafiła na poszlaki świadczące, że ona sama nie jest czysta jak łza. Wśród stołecznych radnych rozeszła się wieść, że we wciąż komunalnym...17
  • Fotoplastykon5 gru 2004Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)18
  • Uniwersytet korupcji5 gru 2004Aż 51,1 proc. Polaków zetknęło się z wypadkami korupcji podczas przyjmowania na studia Bycie członkiem społeczności uniwersyteckiej zobowiązuje" - mówił w 1996 r. Jan Paweł II na spotkaniu z rektorami polskich wyższych uczelni....20
  • Grzech Giertycha5 gru 2004Roman Giertych powinien szczerze wyznać winy, żałować za nie i pokutować, lecz już poza komisją śledczą Wczasach zimnej wojny Amerykanie wspierali niezbyt sympatyczne reżimy, byle tylko władza nie wpadła w ręce komunistów. O różnych...24
  • Umarli na egzekucję5 gru 2004W III RP nie udało się wyjaśnić żadnej zagadkowej śmierci w sprawie z politycznym podtekstem "Demokratyczny porządek III Rzeczypospolitej" odróżnia nas od Białorusi czy Turkmenistanu - mówi przy każdej okazji prezydent Kwaśniewski. Czy...26
  • Orły Temidy5 gru 200420 największych prawniczych majstersztyków Na liście najbardziej poważanych zawodów o ułamek procenta wyprzedzają księży i biznesmenów, ale zdecydowanie ustępują naukowcom, dziennikarzom czy policjantom. Według najnowszego sondażu Centrum Badania...30
  • Giełda5 gru 2004Hossa Świat Biznes po byku Już 2,8 mln funtów zarobiła w tym roku brytyjska firma Genus na pięcioletnim byku Picston Shottle rasy Holstein. Jego sperma cieszy się takim powodzeniem, że hodowcy z całej Wielkiej Brytanii, kilku krajów...38
  • Prywatna telewizja publiczna5 gru 2004TVN stała się telewizją polskiej klasy średniej "Było tylko dwóch szaleńców w sektorze medialnym: właściciel CNN Ted Turner i ja" - zauważył niedawno Rupert Murdoch, magnat medialny, właściciel m.in. telewizji Fox, "New York Post", "The Times" i...40
  • Krok pijanego5 gru 2004Mocny złoty? Tragedia narodowa? Nie, to po prostu droga do normalności. Euro warte jest 2,5 zł! W połowie tego roku euro kosztowało 4,64 zł. Bardzo drogo, biorąc pod uwagę, że dzisiaj (23 listopada) kosztuje już tylko 4,20 zł. W ciągu pół roku...46
  • Na zdechłym mustangu5 gru 2004Zamiast strategii lizbońskiej - duch przedsiębiorczości, dobrze strzeżone prawa własności i niskie podatki Eamonn Butler, dyrektor londyńskiego Instytutu Adama Smitha, przypomniał stare porzekadło Indian ze stanu Dakota: "Jeśli spostrzeżesz, że...48
  • T-shirt z chińskim smokiem5 gru 2004Przeciętny koszt pracy robotnika w Chinach jest trzy razy niższy niż w Polsce, 20 razy niższy niż w USA i 30 razy niższy niż w Niemczech! Dokładnie 18 039 168 chińskich kurtek mogli sprowadzić na rynek unii importerzy w 2001 r. Przed dwoma laty...50
  • Balcerowicz wprost - Renta zacofania5 gru 2004To nie nauce, lecz transferowi gotowych technologii zawdzięczamy wzrost gospodarczy Nauka" należy do słów, które powalają na kolana. Któż się oprze na przykład twierdzeniu, że bez nauki jesteś-my skazani na zacofanie albo że więcej nauki to...54
  • 2 x 2 = 4 - Nie chciana regionalizacja5 gru 2004Zamiast samorządnych regionów mamy centralizm Bardzo się ucieszyłem z powołania na komisarza unii Danuty Huebner, która będzie się zajmować polityką regionalną. Niemal natychmiast zasępiłem się jednak, zadając sobie pytanie, czy nasza dzielna...56
  • Supersam5 gru 2004Kino w kieszeni Samsung Yepp YH-999 jest przenośnym odtwarzaczem multimedialnym. Jego właściciel ma zawsze dostęp do plików muzycznych i wideo, gdyż na 1,8-calowym twardym dysku o pojemności 20 GB mogą być zapisane pliki MP3, WMA, WMV i...58
  • Globalny shopping5 gru 2004Suknia Diora kupiona w Paryżu to nie to samo, co suknia Diora kupiona w Warszawie Poddaj się zakupowej terapii w światowych stolicach handlu - zostań nowoczesnym podróżnikiem! - tak reklamuje się brytyjskie biuro podróży A2B Travel. Spędź z nami...60
  • Stowarzyszenie umarłych internautów5 gru 2004Globalna sieć potęguje falę samobójstw Po co zabijać czas, skoro można się zabić samemu - głosiła reklama zegarków w Danii. Towarzyszyły jej zdjęcia wisielca bądź mężczyzny z podciętymi żyłami. Dziś w podobny sposób można by reklamować niektóre...70
  • Dostojewski w Jerozolimie5 gru 2004Imigranci z Rosji stają się dominującą siłą w Izraelu Ilu jeszcze Żydów mieszka w Rosji - spytałem mojego brata Aharona Weissa, który zajmuje się odrodzeniem żydowskich gmin na terenach byłego ZSRR. Odpowiedź była zaskakująca: "Tylu, ilu...72
  • Druga płeć - Do wyboru, do koloru5 gru 2004Ruch równouprawnienia zmienia się w orgię zakupów, gdzie kobiety kupują sobie tożsamość, jaka im się zamarzy Jak to się stało, że nie wystarczy nam już własna twarz i własne nazwisko. Nie wystarczy i to do tego stopnia, że niezaprzeczalne walory...74
  • Kulturkampf5 gru 2004"Naród polski nie może się mienić narodem kulturalnym, należącym do wspólnoty europejskiej" - mówił Joseph Goebbels Ostatnio wiele - a zdaniem niektórych zbyt wiele - uwagi poświęca się kwestiom niemieckim, w tym zadośćuczynieniu za szkody...76
  • Know-how5 gru 2004Kompas w dziobie Ptaki potrafią reagować na działanie ziemskiego pola magnetycznego, które pozwala im obrać prawidłowy kierunek lotu. Takie właściwości wykryli ornitolodzy u gołębi domowych, drozdów oraz lasówek....80
  • Gdzie się leczyć5 gru 2004Najlepsze szpitale w Polsce: kardiologia, kardiochirurgia, ortopedia82
  • Kręgi faraona5 gru 2004Nowe badania mumii odsłaniają tajemnice starożytnego Egiptu Ramzes II Wielki zasłynął jako wojownik i dowódca, który poprowadził wojska egipskie niemal do granic dzisiejszych Turcji i Iraku. Z Hetytami stoczył pod Kadesz jedną z największych...94
  • Bez granic5 gru 2004Indeks indyka W Święto Dziękczynienia nawet Michael Moore nie powie o Bushu "morderca". Na kilka dni przed Thanksgiving Day Bush ułaskawił wybranego przez miliony internautów narodowego indyka roku. Dwudziestokilowy ptak o...96
  • Ukraina kontra Ruskraina5 gru 2004Na Majdanie Niezależności w Kijowie oglądamy uroczysty pogrzeb rosyjskiej polityki ostatniej dekady Nie macie moralnego prawa wtrącać się w wewnętrzne sprawy Ukrainy - pouczał poirytowany Władimir Putin polityków państw Unii Europejskiej. Jego...98
  • Zakochany Amerykanin5 gru 2004Esej Jeremy'ego Rifkina stał się niezamierzoną parodią euroentuzjazmu Jeremy Rifkin lubi chodzić pod prąd. Po pochwalnej pieśni dla gospodarki opartej na energii z wodoru amerykańskiemu eseiście przyśniła się nowa, wszechpotężna Europa. Europa -...104
  • Kanclerz Schroeder & Mr Hyde5 gru 2004Wśród 600 gości na 60. urodzinach Gerharda Schroedera nie było jego przyrodniego brata Dlaczego Gerhard Schroeder nie lubi się bawić w chowanego? Bo nikt go nie będzie szukał" - tak brzmi jeden z dowcipów o kanclerzu. Niemieccy chadecy już...105
  • Małe wielkie narody5 gru 2004Europa cierpi na deficyt patriotyzmu, ale szowinizmu w niej nie brakuje Kraj, który przeżył porażkę i głębokie upokorzenie, będzie wyjątkowo podatny na wszelkie nawroty nacjonalizmu, nawoływania do odbudowy własnej świetności" - twierdzi Paul...106
  • Menu5 gru 2004Wydarzenia Krótko po Wolsku Człowiek człowiekowi wilkołakiem Moją uwagę zwróciły doniesienia z Pomorza. Coś dużego morduje tam króliki, zagryza, nie zjada... Wilk, ryś, niedźwiedź? A może - podsuwam nieśmiało - wilkołak? Na...108
  • Wprost poleca pod choinkę5 gru 2004Albumy i encyklopedie Świat w trzech wymiarach Demart Ten ilustrowany atlas jest prawdziwą perłą w swej kategorii. Dokładne mapy krajów i regionów świata wzbogacają liczne tablice tematyczne, ciekawe opisy, cytaty z książek, piękne...110
  • Muzeum niewidzialnej architektury5 gru 2004Na pierwszy rzut oka nowy budynek MoMA składa się z zawieszonych w próżni białych ścian "Plaster miodu napełniony mlecznym światłem". "Martwe laboratorium naukowe zbudowane na przekór tętniącemu życiem Manhattanowi". To jedne z wielu opinii o...112
  • Hurtownia kultury5 gru 2004Arcydzieła muzyki, literatury i filmu kupujemy dziś na wagę lub w zgrzewkach - jak piwo Harry Potter, James Bond czy Superman to dziś marki handlowe, rozpoznawalne tak samo jak Marlboro czy Heineken. I tak samo jak papierosy czy piwo sprzedawane...118
  • Ueorgan Ludu5 gru 2004Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 49 (114) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 29 listopada 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Plan ukraińskiego okrągłego stołu zaproponowany przez...120
  • Skibą w mur - Kotlet w bułce5 gru 2004W opowieściach antyglobalistów kotlet w bułce jawi się jako coś w rodzaju pały faszysty Czy coś tak banalnego jak kotlet w bułce może się stać tematem filmu, przedmiotem kampanii politycznej czy inspiracją do poważnej dyskusji? Jak najbardziej,...122