Mauzoleum Waldiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za 200 milionów złotych w centrum Warszawy powstanie muzeum dla garstki kuratorów i ich kolegów artystów
Nasza wielka zabawa w malarstwo staje się zbyt kłopotliwa. Za dużo malarzy, obrazów, muzeów, marszandów, analiz, dyskusji, wielkości, sławy itd. Za dużo. Stop. Dość". Nie jest to, niestety, zarządzenie polskiego ministra kultury, lecz fragment listu Witolda Gombrowicza (z 1968 r.) do Jeana Dubuffeta, francuskiego malarza i rzeźbiarza. Okazuje się, że w Polsce nie tylko nie mamy dość rodzimej sztuki współczesnej, lecz rzekomo cierpimy na brak kontaktu z nią. Dlatego za ponad 50 mln euro w centrum Warszawy stanie do 2013 r. Muzeum Sztuki Nowoczesnej, potocznie zwane już mauzoleum Waldiego (od imienia poprzedniego ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego). Tak jakby Polska kiedykolwiek była ważnym ośrodkiem współczesnej sztuki albo jakbyśmy mieli bogate zbiory największych światowych malarzy XX wieku. Trzeba być naiwnym, żeby myśleć, iż tłumy gości ze świata przyjadą do Polski, by oglądać nowoczesną sztukę. Najpierw musielibyśmy się z taką sztuką w ogóle kojarzyć albo jakiś hojny dobroczyńca musiałby zapisać Polsce wielką kolekcję.
Twórcy pomysłu budowy nowego muzeum ignorują fakt, że w Warszawie są już dwie instytucje o podobnym charakterze - Centrum Sztuki Współczesnej i Zachęta. Z kolei cele, które ma realizować MSN, od lat realizuje Muzeum Sztuki w Łodzi. Jest to najstarsza w Europie, a druga po nowojorskim Museum of Modern Art na świecie placówka muzealna zajmująca się sztuką współczesną. W jej kolekcji znajdują się dzieła takich artystów jak Pablo Picasso, Hans Arp czy Max Ernst. Mimo posiadania cennych eksponatów muzeum nie przeżywa oblężenia miłośników sztuki, szczególnie z zagranicy. Rocznie odwiedza je 30-50 tys. osób. Jakim cudem tłumy mają walić do nowego muzeum w Warszawie, skoro będzie dysponować znacznie gorszymi zbiorami niż placówka w Łodzi?

Zero atrakcyjności
Warszawską placówkę początkowo chciano nazwać Muzeum Sztuki Współczesnej, ale skrót MSW nie kojarzy się ze sztuką. W programie zaznaczono, że obiekt ma być atrakcją turystyczną, a zagraniczni goście będą specjalnie przyjeżdżać do Warszawy, by oglądać niepowtarzalne zbiory. To blef, bo nie posiadamy prac ani van Gogha, ani Pollocka, ani Bacona i nie zanosi się na to, byśmy je mieli. Niepowtarzalność zbiorów będzie raczej polegała na ich zerowej atrakcyjności i całkowitej nieobecności w międzynarodowym obiegu sztuki. Muzeum ma bowiem gromadzić polskie obiekty powstałe po 1989 r., w dodatku nie te sztandarowe, które już funkcjonują w rodzimych kolekcjach, ale prace będące poza obiegiem galeryjnym. Anda Rottenberg, była szefowa Zachęty, przyznała w rozmowie z "Wprost", że w Polsce znajduje się wiele kolekcji publicznych i niepublicznych, w których kluczowe obiekty już są. Zaznaczyła również, że nie ma mowy o ich przejęciu przez nowo powstające muzeum. Zatem będzie ono gromadzić jedynie te dzieła, które są na rynku dostępne, a nie te, które są naprawdę warte pokazania. Powstaje więc państwowa placówka dla grupy krytyków i zaprzyjaźnionych z nimi artystów, którzy wreszcie znajdą zbyt na swoje prace. To kolejne po Polskim Instytucie Sztuki Filmowej kosztowne przytulisko dla towarzystwa wzajemnej adoracji.
Choć nie mamy czym wypełnić nowego muzeum, ma być ono większe niż muzeum Guggenheima w Bilbao - o 10 tys. m2 (całość ma mieć 35 tys. m2). Zamiast budować placówkę gromadzącą zbiory o zerowej lub bliskiej zera atrakcyjności, można było - jak w wypadku Bilbao - postarać się, by powstała w Warszawie filia Guggenheima. Wówczas nie byłoby problemów ze sprowadzaniem dzieł z nowojorskiego muzeum matki, jak i z ich ubezpieczaniem. Tym bardziej że MSN nie będzie stać ani na zakup prac światowej czołówki, ani nawet na ich wypożyczenie. Nikt nawet nie próbował podjąć rozmów z muzeami, które mają wypracowaną markę oraz system wypożyczania eksponatów swoim filiom. Dlaczego? Bo wielkie zachodnie muzea mają klarowne struktury, procedury i finanse, więc nie dałoby się robić przysług kolegom, a innych kolegów zatrudniać. Waldemar Dąbrowski, poprzedni minister kultury, powoływał na ważne stanowiska, na przykład szefa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, wyłącznie swoich zaufanych. Podobnie jest z powołaniem Tadeusza Zielniewicza na stanowisko dyrektora nowo tworzonego muzeum. Wcześniej stworzył dla niego Urząd Pełnomocnika Ministra Kultury ds. Rewitalizacji Traktu Królewskiego.

Muzeum bez widzów
Zainteresowanie polską sztuką lat 90. jest nawet mniejsze niż naszą operą czy muzyką klasyczną. Nigdy nie udało nam się wylansować na świecie polskiego malarza - ani Jacka Malczewskiego, ani Tadeusza Kantora. Nasza tzw. sztuka krytyczna nie jest rozpoznawalna i jest wtórna dla widza z Zachodu, a nie mamy w kraju dzieł współczesnej sztuki światowej klasy, które mogłyby się stać magnesem dla zwiedzających. Czy zatem cudzoziemców mają przyciągnąć do nowego muzeum sklepy i awiarnie? Na podobne do warszawskiego muzeum nie stać było Rosjan, którzy w przeciwieństwie do nas akurat mieliby co pokazać. Gdy trzy lata temu rosyjskie ministerstwo kultury ogłosiło konkurs na budowę centrum sztuki współczesnej, okazało się, że nie opłaca się tworzyć nowego obiektu tego typu. Rosjanie poszli więc za przykładem Anglików (którzy starą elektrownię przerobili na Tate Gallery) i ze starej fabryki stworzyli State Centre for Contemporary Art w Moskwie.
W sprawie nowego muzeum wiadomo tylko tyle, że ma ma być ultranowoczesnym budynkiem o wielkich otwartych przestrzeniach. Na razie jednak nie wpłynął żaden projekt takiego obiektu.
Budżet nie istniejącego muzeum w 2006 r. wynosi 1,5 mln zł. Te pieniądze zostaną wydane na wynagrodzenia oraz na sfinansowanie prac przygotowawczych i programowych. O zakupach dzieł nie ma mowy, bo rada muzeum na posiedzeniu 15 grudnia 2005 roku postanowiła, że będzie wspierała utworzenie przez prywatnych sponsorów fundacji, gromadzącej środki na zakup kolekcji. Ewenementem jest to, że nowe muzeum nie będzie rozliczane z frekwencji, czyli może wystawiać byle co i nie przejmować się, że nikt tego nie chce oglądać. Ale czy warto na takie przedsięwzięcie dla kolegów i ich kolegów wydawać 200 mln zł z naszych podatków?
Więcej możesz przeczytać w 9/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 9/2006 (1212)

  • Na stronie - Skąd donikąd5 mar 2006Polaka w Polaku jest niewiele, za to dużo w nas Europy i trochę Azji3
  • Skaner5 mar 2006SONDAŻ Prezydent Ziobro? Polacy stoją murem za ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą! Pentor na zlecenie "Wprost" zapytał, po czyjej stronie jesteśmy w sporze między ministrem a środowiskami prawniczymi, których wpływy...8
  • Dossier5 mar 2006KAZIMIERZ MARCINKIEWICZ premier "Połasiłem się na ptasie mleczko. Ja je po prostu uwielbiam, nie potrafić się opanować!" "Super Express" ANDRZEJ LEPPER wicemarszałek Sejmu, lider Samoobrony "Polską rządzi prezes PiS"...9
  • Sawka czatuje5 mar 200610
  • Playback5 mar 200614
  • Poczta5 mar 2006KATASTROFA RATUNKOWA W artykule "Katastrofa ratunkowa" (nr 6) pojawiły się stwierdzenia i opinie wymagające krytycznego komentarza. Dotyczą one zdarzenia z ubieg-łego roku - wypadku drogowego pod Białymstokiem, kiedy w płomieniach stanął...14
  • Ryba po polsku - Polityka moralnego niepokoju5 mar 2006To straszne. Cała nasza polityka jest oparta na korupcji, oczywiście politycznej15
  • Z życia koalicji5 mar 2006DRAMATYCZNE RZECZY DZIEJĄ SIĘ Z SAMOOBRONĄ I LPR. Obie partie odeszły z opozycji jakiś czas temu i jak dotąd nie wróciły. Twierdziły, że wybierają się do koalicji, ale tam nie doszły. Ktokolwiek widział zaginionych, jest proszony o pilny...16
  • Z życia opozycji5 mar 2006ZBIGNIEW SOBOTKA ZAMIAST po Białołęce spaceruje po Wilanowie. Ostatnio widziano go tam przy kiosku, jak kupował "Życie na Gorąco". Cóż, może dla jego duchowości byłoby lepiej, gdyby prezydent go jednak nie ułaskawiał. W więzieniu...17
  • Nałęcz - Na straconej pozycji5 mar 2006Z tak zabagnioną hipoteką jak SLD trzeba oliwić tryby antykorupcyjnej maszyny, a nie sypać w nie piasek18
  • Fotoplastykon5 mar 2006© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)19
  • Nagana dla Marcinkiewicza5 mar 2006Koniec medialnego teatru premierem w roli głównej20
  • Chcemy zmian5 mar 2006Z sali sądowej wychodzi tylko 50 proc. zadowolonych. Pozostali chętnie dają posłuch opiniom, iż sądy są sprzedajne24
  • Nie jesteśmy kliką5 mar 2006Wymiar sprawiedliwości musi nadrabiać kilkudziesięcioletnie opóźnienia25
  • Trzy pogrzeby i marne wesele5 mar 2006Alberto Moravia mawiał, że "silny rząd rządzi krajem, silna opozycja rządzi rządem". W Polsce nie ma ani jednego, ani drugiego.28
  • Giełda5 mar 2006Hossa Świat Recenzent w kieszeni Japoński koncern Toshiba opracował technologię dla telefonów komórkowych umożliwiającą szybkie wyszukanie na stronach internetowych opinii o określonym produkcie. Wystarczy sfotografować wbudowanym w...32
  • Haracz w funtach5 mar 2006Nasze urzędy skarbowe kasują Polaków w Londynie34
  • Cuda w baku5 mar 2006Europaliwo z drugiego tłoczenia38
  • Dzień po5 mar 2006Piąta fala prasuje rynek mediów42
  • Kredyt nie na bank?5 mar 2006Czy bankowcy chcą zabrać Polakom nowe mieszkania?44
  • Ekonomii!5 mar 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli jak przestać się uczyć na błędach46
  • 2 x 2 = 4 - Pogardzane pryncypia5 mar 2006Nie stać nas na kontynuację dotychczasowej gospodarki czy raczej antygospodarki budżetowej48
  • Supersam5 mar 200650
  • Kokardy i falbany5 mar 2006Najnowsza klasyczna kolekcja Teresy Rosati to tradycyjnie już propozycja dla kobiet, które lubią dosłowność i przewidywalność w modzie, stroje popmatyczne, wręcz kostiumowe. Dominują ciężkie "kurtynowe" kreacje z gigantycznymi kokardami...50
  • Róża na reumatyzm5 mar 2006Skandynawscy badacze odkryli, że pewna odmiana dzikiej róży łagodzi dolegliwości związane ze zmianami zwyrodnieniowymi i reumatycznymi stawów. Pozyskana z niej naturalna substancja galaktolipid stała się podstawą preparatu Litozin Forte, który...50
  • Emocjonujący leon5 mar 2006W wersji koncepcyjnej leon pojawił się rok temu na salonie w Genewie. I zachwycił. Potem przez kilka miesięcy jeszcze go dopieszczano, by "wzbudzał emocje". W stajni Seata auto zostało ustawione w zagrodzie dla pojazdów sportowych...50
  • Koncertowa Metaxa5 mar 2006 Grecki trunek Metaxa o prawie 120-letniej historii został w tym roku nagrodzony przez polską Radę Marek tytułem Cool Brand (fajna marka). - Łagodna, lekko słodka metaxa swój smak zawdzięcza kombinacji destylatów trzech odmian greckich...50
  • Miłość od pierwszego kliknięcia5 mar 2006Portale randkowe to nic innego jak dawna swatka, tyle że oferująca więcej i lepiej dobranych kandydatów52
  • Banalizacja zła5 mar 2006Trzeba zwalczać fałszerzy Holocaustu i tych, którzy na ich kłamstwa pozwalają56
  • Przesilenie w Turynie5 mar 2006Nowe dyscypliny zimowe z Ameryki reanimują skostniałe igrzyska58
  • Motory postępu mniemanego5 mar 2006Prezydent Bush zachęca do jeżdżenia hybrydowymi autami60
  • Know-how5 mar 2006Kwaśny wybielacz Środki dezynfekujące zawierające chlor działają znacznie silniej po dodaniu do nich octu. Naukowcy z Microchem Lab zbadali skuteczność stosowanego w wybielaczach podchloryanu sodu (NaOCl). Po zakwaszeniu jego skuteczność w...63
  • Skąd pochodzą Polacy5 mar 2006Badania DNA Polaków nie ujawniły żadnych różnic genetycznych między ludnością chłopską i szlachecką64
  • Polska krew5 mar 2006Wiek XVI wprowadził na polskie ziemie Włochów, Węgrów i Francuzów, wiek XVII - Szwedów, Turków i Tatarów, a wiek XIX - Rosjan, Niemców i Austriaków72
  • Pradziadek Kopernika5 mar 2006Automaty na monety, baterie elektryczne, a nawet komputery wynaleziono w starożytności!74
  • Disco polo Mozarta5 mar 2006Piosenki Britney Spears wykorzystuje się do odstraszania dzików, a utwory Eminema do torturowania terrorystów77
  • Bez granic5 mar 2006Na tropie Gen. Ratko Mladić, jeden z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych, został schwytany - podały serbskie media. Informację natychmiast zdementował rząd Serbii i haska prokurator Carla Del Ponte. Serbia wstrzymała jednak oddech....78
  • Wolimy konserwatywnych prezydentów5 mar 2006Rozmowa z Glebem Pawłowskim, jednym z najbardziej wpływowych doradców Władimira Putina80
  • Halny od wschodu?5 mar 2006Nienormalność stosunków z Rosją polega na wymaganiu przez nią propagandowego poddaństwa84
  • Lepenizacja Francji5 mar 2006Nad Sekwaną nadchodzi czas wyrazistych polityków i decyzji86
  • Francja elegancja5 mar 2006Niewykluczone, że do spotkania prezydentów Kaczyńskiego i Putina dojdzie w Paryżu88
  • Psy pokoju5 mar 2006Świat zaczyna być gotowy do prywatyzacji pokoju89
  • Menu5 mar 2006KRÓTKO PO WOLSKU Sztuka przepraszania Żyjemy w czasach, kiedy sztuka przepraszania osiąga swoje szczyty. Europa przeprasza świat islamu za karykatury, a jakoś nie słychać, żeby muzułmanie przepraszali za cokolwiek (terroryzm, porwania). Co...92
  • Recenzje5 mar 200694
  • Dworzec Waterloo - 40 lat później5 mar 2006Solowy album Raya Daviesa - zapowiadany od dziesięciu lat - przypomina o jednym z największych brytyjskich kompozytorów i wokalistów wszech czasów, który w niczym nie ustępuje McCartneyowi czy Jaggerowi. Davies całe życie był liderem grupy The...94
  • Cyrk zamiast karnawału5 mar 2006W "Słudze dwóch panów" Carlo Goldoni odmalowuje barwny korowód postaci. W ujęciu Rimasa Tuminasa - słynnego litewskiego reżysera - niepowtarzalna atmosfera weneckiego karnawału ginie. Tuminas dość lekką fabułę XVIII-wiecznej sztuki...94
  • Czytelniku, na kolana!5 mar 2006Oto okaz prozy ciągnionej. Doktoranta historii sztuki babcia zabezpieczyła spadkiem w postaci dwóch kamienic. Doktorant dysponuje więc rezerwami czasowymi na ulubione penetracje: sztuki renesansu i przygodnych panienek. Na przemian daje się...94
  • Odrażający, brudni, źli5 mar 2006Kinowe piekło podobno jest wybrukowane filmami zrodzonymi z dobrych chęci. "Syriana" - wyreżyserowana przez Stephena Gaghana, scenarzystę m.in. filmu "Traffic" - może niekoniecznie jest kolejnym kocim łbem w tym piekle, ale...94
  • Mauzoleum Waldiego5 mar 2006Za 200 milionów złotych w centrum Warszawy powstanie muzeum dla garstki kuratorów i ich kolegów artystów96
  • Zapasy na ludowo5 mar 2006Hinduscy zapaśnicy ćwiczą na gołej ziemi, posypując przed walką ciało piaskiem100
  • Górna półka - Telehistoria5 mar 2006Charles de Gaulle, który jak na generała przystało, nie lubił misternych gier dyplomatycznych, stwierdził kiedyś w chwili szczerości: "Dyplomata nie wierzy nigdy w to, co mówi, toteż dziwi go bardzo, jeżeli ktoś mu uwierzy".103
  • Pazurem - Należne wyrazy5 mar 2006Polszczyzna żywa i piękna zaczyna się tam, gdzie kończą się macki Rady Języka Polskiego104
  • Ueorgan Ludu5 mar 2006Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy<br> TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 9 (175) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 27 lutego 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza SŁOWNIK NA OSTATKI Tańce z gwizdami APACZOWSKIE...105
  • Skibą w mur - Złe wychowanie5 mar 2006Polaków trzeba wychować od nowa - to nie antypolski dowcip, lecz myśl przyświecająca ekipie rządzącej106