Pokerzysta z Wall Street

Pokerzysta z Wall Street

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak w miesiąc zarobić miliard dolarów
Nie mylcie szczęścia z umiejętnościami. Jestem bogaty, bo jestem dobry w tym, co robię, a nie dlatego, że mam fart" - stwierdził ostatnio Carl Icahn, najbogatszy nowojorczyk, współwłaściciel m.in. sieci kasyn w Las Vegas. Icahn, najmniej popularny z wielkiej trójki amerykańskich inwestorów (obok George'a Sorosa i Warrena Buffetta), skończył właśnie 70 lat i przeżywa renesans popularności. Znany z niewyparzonego języka mówi, że zajmuje się "dekretynizacją" amerykańskich firm. Tanio kupuje akcje źle zarządzanych spółek i albo wyrzuca z pracy nieudolnych menedżerów, albo zmusza ich do zmiany sposobu zarządzania. W obu wypadkach po wzroście wartości firmy odsprzedaje akcje z zyskiem. Jako zawodowy pokerzysta potrafi tak przekonująco blefować w negocjacjach z zarządami spółek i akcjonariuszami, że mając zaledwie kilka procent akcji, wpływa na los firm. W lutym 2006 r., dysponując zaledwie 3 proc. akcji największego koncernu medialnego świata Time Warner (należą do niego m.in. telewizja CNN, magazyn "Forbes" i wytwórnia filmowa Warner Brothers), udało mu się skłonić jego władze do sprzedania przynoszących straty części koncernu i obcięcia kosztów działalności firmy o miliard dolarów. W ten sposób Icahn podniósł wartość akcji Time Warner i zwiększając swój majątek o 1 mld USD, do 8,5 mld USD, wkroczył do elitarnego grona 50 najbogatszych ludzi świata. Wzrost wartości firmy po kupnie jej akcji przez nowojorskiego inwestora został określony przez amerykańskich dziennikarzy mianem efektu Icahna.

Czytelnik bilansów
"Największą przysługą, jaką oddałem ludzkości, jest to, że nie zostałem lekarzem" - zwykł mówić Icahn. Pochodzący z typowej amerykańskiej rodziny reprezentującej klasę średnią Icahn za namową matki przez dwa lata studiował medycynę. Rzucił ten kierunek i skończył filozofię. Prawdziwe powołanie odkrył jednak dopiero wtedy, gdy po studiach trafił do amerykańskiej armii. W koszarach okazało się, że wyjątkowo dobrze idzie mu gra w pokera na pieniądze. Potrafił z kamienną twarzą blefować i nie bał się wysokich stawek (za pieniądze wygrane od kolegów z wojska kupił pierwszy samochód).
Po zakończeniu służby zaczął szukać miejsca, w którym mógłby wykorzystać swoje umiejętności, by zacząć zarabiać naprawdę duże pieniądze. W 1961 r. zatrudnił się jako praktykant w firmie maklerskiej Dreyfus i Wspólnicy. Podczas pracy na Wall Street nauczył się czytania bilansów firm i mechanizmów rządzących giełdą papierów wartościowych. Pod koniec lat 60. za pożyczone od wuja 400 tys. USD założył własną firmę inwestycyjną. Wiedział wówczas, że sukces na giełdzie można osiągnąć nie tylko dzięki szczęściu. Kiedy zaczął skupować udziały firmy Tappan, płacił 7,50 USD za akcję. Po przestudiowaniu bilansu spółki zorientował się, że same należące do niej nieruchomości są warte w przeliczeniu na akcję 20 USD. Nawet gdyby ceny akcji spadły, mógł po prostu zlikwidować firmę i sprzedać jej majątek, zarabiając prawie 60 proc. włożonego kapitału. Icahn zauważył także, że największe pieniądze można uzyskać, postępując odwrotnie niż większość inwestorów. Po ogłoszeniu informacji, że firma farmaceutyczna Mylan Laboratories planuje przejąć King Pharmaceuticals, inną firmę z branży, inwestorzy zaczęli wyprzedawać walory Mylana, a cena akcji spadła w ciągu dnia o 16 proc. "Widocznie inwestorzy uważali, że fuzja będzie niekorzystna dla spółki" - wspomina Icahn. Jeszcze tego samego dnia kupił pierwszy milion akcji Mylana, a do końca miesiąca stał się największym udziałowcem koncernu. Mianowany przez niego zarząd zarzucił plany połączenia z King Pharmaceuticals, a kurs akcji wrócił do dawnego poziomu.

Śmiertelny wróg
Po kolejnych zagrywkach Icahna zaczęły się bać zarówno zarządy firm, jak i związki zawodowe. Kiedy w połowie lat 80. chciał przejąć linie lotnicze TWA, opór stawiali głównie związkowcy, których zarząd musiał pytać o opinię przed sprzedażą akcji. Działacze w zamian za zgodę żądali podwyżki pensji i gwarancji zatrudnienia. Icahn szybko się dogadał z Frankiem Lorezno, właścicielem m.in. linii lotniczych Texas Air, aby złożył konkurencyjną ofertę kupna TWA. Lorenzo miał bardzo złą opinię wśród pracowników. Po przejęciu firmy Continental rozwiązał umowy ze związkami zawodowymi i obniżył pracownikom pensje o połowę. Związkowcy przerażeni perspektywą przejęcia przez Lorenzo błagali zarząd, by zgodził się na ofertę Icahna.
Pokerowe blefy Icahna są skuteczne także wobec zarządów. Od końca 2005 r. inwestor stopniowo skupował akcje koncernu Time Warner. Widział, że koncern jest źle zarządzany (od 2000 r. cena jego akcji spadła o 70 proc.) i potrzebuje zmian. Miał jednak tylko 3 proc. akcji firmy i aby zmusić zarząd do reform, potrzebował silnego argumentu. W lutym 2006 r. ogłosił plan podziału koncernu na cztery części (zajmujące się Internetem, produkcją filmów, telewizją kablową i publikowaniem książek), informując, że ma już kandydatów na prezesów podzielonej firmy i jest w trakcie rozmów z pozostałymi akcjonariuszami. Pretekstem było to, że po podziale Time Warner byłby wart o 20 mld USD więcej niż obecnie. Zarząd przerażony perspektywą utraty pracy przystał na warunki Icahna. Nowojorski inwestor dostał prawo do zatwierdzania dwóch członków rady nadzorczej, a zarząd zapowiedział obniżenie kosztów działalności firmy o miliard dolarów i sprzedaż nierentownej części spółki zajmującej się publikowaniem książek. "Cieszymy się, że osiągnęliśmy porozumienie z Carlem Icahnem. Doceniamy jego rolę jako ważnego akcjonariusza firmy i konstruktywne uwagi" - napisał Dick Parsons, prezes Time Warner, w oświadczeniu dla prasy.

Amerykanin w Korei
Sukces Carla Icahna w walce z zarządem koncernu Time Warner sprawił, że w USA nastąpił renesans jego popularności. "Król Icahn: Biografia renegata kapitalisty" - opublikowana w 1993 r. książka o Icahnie autorstwa Marka Stevensa była wówczas sprzedawana za 23 USD, dziś na aukcjach internetowych jej używane egzemplarze są warte 240 USD (Icahn żartował, że powinien był zainwestować we własną biografię, bo 1000 proc. zysku to więcej, niż zarobił na większości inwestycji). Nawet trzystronicowy artykuł o Carlu Icahnie z ubiegłorocznego marcowego wydania magazynu "Fortune" fani Icahna wyceniają na 5 USD, czyli więcej, niż kosztował cały numer.
Carl Icahn nie spoczął na laurach i jeszcze pod koniec lutego rozpoczął walkę o kolejną firmę, tym razem koncern KT and G, południowokoreańskiego producenta papierosów i napojów bezalkoholowych. Problem w tym, że żadnej zagranicznej firmie nie udało się jeszcze wrogie przejęcie koreańskiego koncernu, tym bardziej że jeszcze do niedawna KT and G był firmą państwową, a udział w spółce mają południowokoreańscy politycy. "Koreańscy biznesmeni nienawidzą wrogich przejęć, szczególnie wtedy, gdy są zagrożone interesy lokalnego establishmentu" - mówi Kim Sun Woong, szef Centrum Zarządzania prywatnego think tanku z Korei Południowej. Fani Icahna nie mogą się doczekać, aby się dowiedzieć, jakiego asa z rękawa wyciągnie tym razem nowojorski miliarder. Nie mają wątpliwości, że ten as już tam jest.
Więcej możesz przeczytać w 19/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 19/2006 (1222)

  • Na stronie - "Wprost" na wprost14 maj 2006Nigdy nie pytaj fryzjera, czy już czas, abyś sobie podciął włosy3
  • Skaner14 maj 2006SKANER POLSKA RZĄD Marcinkiewicz na giełdzie Czy w biznes zarządzany przez Marcinkiewicza, Giertycha i Leppera warto włożyś własne pieniądze? Choś to inwestycja dużego ryzyka, nie należy wpadaś w panikę. Ale i nie można liczyś na zbyt wiele. Kiedy...8
  • Dossier14 maj 2006ANDRZEJ LEPPER wicepremier, przewodniczący Samoobrony "Ja tak się zastanawiam, czy ja sam wiem, kim ja jestem" Polskie Radio Program III PRZEMYSŁAW GOSIEWSKI przewodniczący klubu parlamentarnego PiS "Proszę się dowiedzieć, o co...9
  • Sawka czatuje14 maj 2006© H. Sawka10
  • Poczta14 maj 2006CNOCIE WOJSKOWEJ Zargumentacją Tomasza Nałęcza ("Cnocie wojskowej", nr 17) nie sposób się nie zgodzić. Niewątpliwie polskiemu żołnierzowi, który - pełniąc służbę w zagranicznej misji pokojowej czy stabilizacyjnej - wykazał...14
  • Playback14 maj 2006Wiceprzewodniczący Andrzej Lepper i Roman Giertych oraz premier Kazimierz Marcinkiewicz © K. PACULA14
  • Ryba po polsku - Świadectwo dojrzałości buraków14 maj 2006Nie matura, lecz chęć dzika zrobi z ciebie polityka15
  • Okiem barbarzyńcy - Muzeum podejrzanej historii14 maj 2006Dla postępowego środowiska do zaakceptowania byłoby wyłącznie muzeum narodowego wstydu16
  • Z życia koalicji14 maj 2006DO NASZEJ RUBRYKI POSTANOWIŁA się przeprowadzić cała polska rodzina Giertychów, razem z kopulantami z Odzieży Wszechpolskiej. Tłoczno tu u nas, więc w tym tygodniu posiedźcie sobie w poczekalni, chłopaki. DZIWNĄ MIĘTĘ POCZUŁ Jarosław...18
  • Z życia opozycji14 maj 2006W WYNIKU REDAKCYJNEGO HOKUS-POKUS z poprzedniego odcinka opozycji wypadła notka o ROAD-owskich i tatarskich korzeniach Łukasza Abgarowicza. W efekcie żarciki o Tatarach i łucznikach mogły się wydać cokolwiek absurdalne. Mamy jednak sygnały, że co...19
  • Nałęcz - Pomnik dla Dmowskiego14 maj 2006To, że w 1918 r. Polacy znaleźli się w gronie zwycięzców, zawdzięczamy Romanowi Dmowskiemu20
  • Fotoplastykon14 maj 2006© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Prześwietlenie dziennikarzy14 maj 2006Polscy dziennikarze są mniej lewicowi od zachodnich, większość popiera podatek liniowy, chce sprywatyzowania służby zdrowia i ograniczenia państwa opiekuńczego22
  • Liberałowie czwartej władzy14 maj 2006Dziennikarze mają sympatie i poglądy, które nie mogą się podobać obecnym elitom władzy34
  • Radio Wolna Maryja14 maj 2006Można się nie zgadzać z ojcem Rydzykiem, ale trzeba walczyć o jego prawo do istnienia i wypowiadania się36
  • Dwie pamięci14 maj 2006Granica Polski i Ukrainy nie może być nową żelazną kurtyną38
  • Pawłokoma pojednania14 maj 2006W UPA nie walczyli jedynie bandyci i zbrodniarze, a AK nie tworzyli tylko nieskalani rycerze40
  • Giełda14 maj 2006Hossa Świat Wal-Bank? Wal-Mart, największa na świecie sieć hipermarketów, chce rozpocząć działalność bankową. Jeśli koncern uzyska odpowiednią licencję, będzie zarządzał kartami kredytowymi, debetowymi oraz transakcjami elektronicznymi....42
  • Euro 201214 maj 2006Większość obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Grecji, Holandii i Portugalii chce powrotu do narodowych walut44
  • Waluta biurokratów14 maj 2006Rozmowa z Garym S. Beckerem, laureatem Nagrody Nobla w ekonomii48
  • Marcinkiewicz na minach14 maj 2006Dziura budżetowa Zyty Gilowskiej będzie półtora raza większa od dziury Jarosława Bauca50
  • Pokerzysta z Wall Street14 maj 2006Jak w miesiąc zarobić miliard dolarów54
  • Polityk w banku14 maj 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli czy dbać o oszczędności i portfele obywateli, czy też spełniać życzenia polityków58
  • 2 x 2 = 4 - Przywileje i nierówność14 maj 2006Rząd czerpie pełną garścią z odziedziczonego wzrostu gospodarki59
  • Supersam14 maj 200662
  • Wakacje bez zgrzytów14 maj 2006Koniec z czyszczeniem aparatu fotograficznego z piasku po każdym dniu urlopu nad morzem. Firma Pentax wprowadza właśnie na polski rynek aparat Optio T10 sterowany trzycalowym dotykowym wyświetlaczem bez guzików i przycisków, pod które mogłyby...62
  • Nawadnianie algami14 maj 200613 proc. wody w zewnętrznej warstwie naskórka - tyle trzeba, by skóra była dobrze nawilżona, a przez to wolniej się starzała. Tymczasem u osób w starszym wieku wilgotność spada nawet do 7 proc. Naukowcy z laboratorium marki Lierac odkryli, że na...62
  • Piwo dla elit14 maj 2006Peroni - cenione na świecie włoskie piwo - trafi do sklepów w Polsce. Aby podkreślić elegancję trunku, który zwyczajowo nie kojarzy się z elitarnością, producent piwa otworzył tzw. non shop boutique, czyli rodzaj witryny sklepowej w stołecznym...62
  • Muzyka na telefon14 maj 2006 Przyszłość odtwarzaczy mp3, mimo że na rynku pojawiły się one masowo zaledwie kilka lat temu, jest zagrożona. Ich funkcje przejmują teraz telefony komórkowe. Nawet do tysiąca piosenek może przechowywać w swojej pamięci nowy aparat i300 marki...62
  • Z archiwum K14 maj 2006W podziemiach zamku w Książu mogą się znajdować bezcenne dokumenty Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy64
  • Pływający kurort14 maj 2006Pierwsi Polacy popłyną superluksusowym wycieczkowcem "Freedom of the Seas" już w lipcu67
  • Bolszewizm salonowy14 maj 2006Dla Slavoja Żiżka - idola polskich lewaków - najważniejsza jest rewolucja, czyli destrukcja cywilizacji Zachodu70
  • Dzień zniewolenia14 maj 2006Chwałę Stalina i Armii Czerwonej nadal głoszą w Polsce kłamliwe tablice na wielu pomnikach72
  • Know-how14 maj 2006Drzemka w pigułce Melatonina poprawia sen, ale tylko wtedy, kiedy jest zażywana w ciągu dnia - twierdzą lekarze z Brigham and Women's Hospital i Harvard Medical University. Przebadali oni wpływ popularnej pigułki nasennej na organizm zdrowych...75
  • Terapia plastyczna14 maj 2006Gdzie poprawić swoje ciało - przewodnik po najlepszych klinikach chirurgii plastycznej76
  • Bez granic14 maj 2006Hossa dyktatorów Fidel Castro płynie na fali globalnej hossy. Amerykański magazyn "Forbes" podwyższył wycenę jego fortuny z 550 mln USD do 900 mln USD. Główne aktywa stanowią państwowe firmy kubańskie kontrolowane...85
  • Energetyczna zimna wojna14 maj 2006Umowa Putin-Schreder brzmi bardziej agresywnie niż pakt Ribbentrop-Mołotow86
  • Bush dla mułłów14 maj 2006Atak na Iran byłby aktem politycznego szaleństwa90
  • Nowy Taliban14 maj 2006Najbardziej fanatyczni zwolennicy dżihadu znów rządzą pograniczem afgańsko-pakistańskim92
  • Dobrobyt na diecie14 maj 2006Przeciętny Szwed uczy się do 30. roku życia, a na emeryturę odchodzi w wieku 62 lat94
  • Kosmonauta Łukaszenka14 maj 2006Białoruś chce z Antarktydy wystartować w kosmos96
  • Menu14 maj 2006KRÓTKO PO WOLSKU Kod Leonarda Wiadomo, że geniusze najczęściej mieli kota. Leonardo da Vinci dodatkowo ma jeszcze "Kod". I ten kod - jak piąty koń Apokalipsy - zdąża ku ekranom świata. Twarz ma podwójną - Forresta Gumpa i...100
  • Recenzje14 maj 2006102
  • Powrót z niebytu14 maj 2006Grunge kojarzy się bardziej z nową wersją buntu romantycznego dla najmłodszych i flanelowymi koszulami amerykańskich drwali niż z poważną muzyką gitarową. Szum medialny wokół gatunku ucichł po śmierci lidera Nirvany, specjalisty od depresji i...102
  • Plebania po duńsku14 maj 2006Mała duńska kinematografia co rusz zaskakuje nas skromnymi filmami, które potrafią mówić o rzeczach ważnych. "Jabłka Adama" nie są wyjątkiem. Spory kawałek tego obrazu mógłby wyjść spod ręki Ingmara Bergmana, gdyby mistrz miał 50 lat...102
  • Laurki z archiwum14 maj 2006Archiwum przystępne i swojskie. Poetka Julia Hartwig znała wszystkich najważniejszych w kulturze polskiej ostatniego półwiecza. Teraz wspomnienia z tych znajomości notuje w zbiorku wywiadów i gawęd. O Witoldzie Lutosławskim, którego minister...102
  • Hoże miasteczka14 maj 2006Kto lubi opasłe obyczajowe sagi Johna Irvinga, sięgnie z pewnością po "Miasteczka" Johna Updike'a. Tylko po co, skoro po przeczytaniu książki w głowie pozostają jedynie skrawki losów informatyka, który sypiał z każdą poznaną kobietą....102
  • Kawior dla buntownika14 maj 2006Kontestowanie to lukratywny zawód104
  • Pies, który mówi14 maj 2006Czteronożne gwiazdy podbijają Hollywood108
  • Detonator w sprayu14 maj 2006Malując graffiti, autor uruchamia proces, nad którym nie panuje110
  • Pazurem - Gablociarze14 maj 2006Kultura narodowa to piorunująca mieszanka geniuszu i prostactwa przyprawiona paranoją112
  • Ueorgan Ludu14 maj 2006TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 18 (184) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 8 maja 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Orły Kaczyńkiego Co prawda z Litwą przegraliśmy, ale dużym pocieszeniem jest to, iż na niwie polityki wiedzie nam...113
  • Skibą w mur - Z pamiętnika Chucka Norrisa14 maj 2006Powszechnie uważa się, że zapiski Norrisa mogą mieć niebagatelny wpływ na obronność naszego kraju114