Energetyczna zimna wojna

Energetyczna zimna wojna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Umowa Putin-Schreder brzmi bardziej agresywnie niż pakt Ribbentrop-Mołotow
Umowa Putin-Schreder brzmi bardziej agresywnie niż pakt Ribbentrop-Mołotow

Jerzy Marek Nowakowski z Wilna

Jeśli Ukraina stanie się krajem naprawdę niepodległym, oznacza to koniec historii Rosji". Kiedy lider rosyjskich demokratów Jurij Afanasjew tymi słowami skontrował wypowiedziane przeze mnie zdanie o potrzebie wejścia Ukrainy do NATO, osłupiałem. Bo - po pierwsze - oznacza to, iż najbardziej nawet prozachodni Rosjanie nie uważają Kijowa za stolicę niepodległego państwa, a po drugie, że nawet dla nich dzieje Rosji to w istocie historia rosyjskiego imperium.

Po rozmowie z prof. Afanasjewem przyznałem mu rację. Współczesna Rosja to dziedzic imperium. Rząd poprzedników Władimira Putina zaczyna się na Iwanie Groźnym, by przez Piotra I, Katarzynę II i Mikołaja I zakończyć się na Stalinie. Rosyjskość definiowana jest przez ekspansję. Bo imperium, które się nie rozszerza, upada. I gdy Rosjanie wściekli, że w Wilnie w ubiegłym tygodniu rozmawiano o tym, jak pomóc Rosji, mówili, że Rosja nie potrzebuje pomocy, a politycy z Moskwy spotkanie zbojkotowali, sensacją dnia stało się wystąpienie wiceprezydenta USA Dicka Cheneya. "Nie ma żadnego uzasadnienia, by surowce, takie jak gaz czy ropa naftowa, były używane jako narzędzia nacisku czy wręcz szantażu, by manipulowano transportem tych surowców albo próbowano zmonopolizować ich dostawy" - mówił Cheney. Dodał, że Rosja powinna się zbliżyć do Zachodu i że zyska, gdy u jej granic będą "silne i stabilne demokracje". To drugie zdanie Rosjanie zrozumieli jako zapowiedź wsparcia Ukrainy. Komentarz dziennika "Kommiersant" po konferencji w Wilnie zatytułowano "Wróg u bram", a wystąpienie Cheneya porównano do mowy Churchilla w Fulton w 1946 r., uznawanej przez historyków za początek zimnej wojny.


Dzieci Rapallo
Wiceprezydent USA zdetronizował w roli wroga numer jeden polskiego ministra obrony. Wypowiedź Radosława Sikorskiego, który podczas Forum Brukselskiego na sesji o polityce energetycznej skrytykował Niemcy za prowadzenie egoistycznej polityki i nierespektowanie zasady solidarności europejskiej, została uznana za "zimnowojenną". Budowę rurociągu rosyjsko-niemieckiego z pominięciem Polski (mimo zapewnień kanclerz Niemiec, że Berlin nie będzie podawać ręki Moskwie za plecami Warszawy) Sikorski porównał do paktu Ribbentrop-Mołotow.
W Brukseli tylko ta wypowiedź, a nie polskie propozycje w sprawie polityki energetycznej, zrobiła karierę medialną. Najwięcej emocji wzbudziła jednak w Warszawie, Berlinie i Moskwie, a nie w Brukseli. Choć i tu nie zabrakło komentarzy. Rzecznik przewodniczącego Komisji Europejskiej Johannes Laitenberger uznał to porównanie za przesadzone. Komisarz ds. energii Andris Piebalgs mówi o lekkiej przesadzie. - Rozumiem stanowisko Polski i argumenty ministra Sikorskiego przemawiają do mnie, cała jego wypowiedź była dla nas interesująca. To porównanie uważam jednak za nieadekwatne i zbyt ostre - mówi "Wprost" Piebalgs. Słów Sikorskiego bronią Polacy i Litwini. Jacek Saryusz-Wolski, wiceprzewodniczący europarlamentu, uważa krytykowanie Sikorskiego w Warszawie za przejaw polskich kompleksów. - Nie powinniśmy się wstydzić i bać mówienia niepopularnej prawdy. Sikorski nie jest pierwszym polskim politykiem, który użył tego porównania - twierdzi Saryusz-Wolski. Popiera go były litewski prezydent Vytautas Landsbergis. - Jak inaczej można nazwać umowę niemiecko-rosyjską, która nie była konsultowana z krajami UE, zwłaszcza z krajami sąsiedzkimi? - mówi Landsbergis. Porównanie z paktem Ribbentrop-Mołotow aż ciśnie się na usta. Takie umowy miały długą tradycję od rozbiorów Polski przez traktat w Rapallo z 1922 r. Cel się nie zmieniał: ustanowienie dominacji tandemu Berlin - Moskwa w Europie.
W krajach bałtyckich wypowiedź polskiego ministra była jednym z najważniejszych tematów politycznych. Sikorskiego poparł minister obrony Litwy. Ostrożniejsi są Łotysze. Ich premier Aigars Kalvitis spotkał się z Angelą Merkel i był z tej wizyty zadowolony. Podczas rozmów z Polakami 2 maja nie wykluczył, że Łotwa zgodzi się na budowę odnogi Gazociągu Północnego. Oznaczałoby to złamanie wspólnego frontu państw bezpośrednio zagrożonych przez Rosję. Nie przypadkiem o ropie i gazie mówią ministrowie obrony. Chodzi bowiem o bezpieczeństwo. Rosja Piotra I wysyłała na zachód wojska, dokonywała rozbiorów i podbojów. Stalin używał partii komunistycznych jako agentury rosyjsko-sowieckiego imperializmu, a Putin z takim samym zamysłem powiększania strefy wpływów używa ostatnich argumentów, którymi dysponuje: ropy i gazu.

Imperializm przymusu
Celem polityki rosyjskiej jest odbudowa imperium. Nie dlatego, że Rosjanie tęsknią do statusu supermocarstwa z lat 70. i 80., a przynajmniej nie przede wszystkim dlatego. Główny powód to stwierdzenie faktu, że państwo rosyjskie działa w miarę sprawnie tylko jako motor zewnętrznej ekspansji. Putin dochodził do władzy jako człowiek, który zapobiegnie rozpadowi Federacji Rosyjskiej. I zapobiegł, tocząc wojnę w Czeczenii i ograniczając wolności obywatelskie. To jednak za mało - by imperium przestało się rozpadać, musi się zająć ekspansją. Gdy imperia - od rzymskiego po brytyjskie - zatrzymywały ekspansję i chciały ustabilizować stan posiadania, upadały. Ta reguła dotyczy wszystkich imperiów dawnego typu. I na tym polega słabość Rosji. W odróżnieniu od supermocarstwa amerykańskiego, które Charles Krauthammer na łamach "Wprost" zdefiniował jako mocarstwo handlowe, Rosja jest mocarstwem terytorialnym. Dlatego używając wszelkich środków, od zakręcania kurka z ropą i gazem po zamykanie granic przed gruzińskim winem i wodą Borżomi, stara się odbudować strefy wpływów.
Radosław Sikorski ma rację. Co więcej, porównanie rosyjsko--niemieckiego paktu gazowego z paktem Ribbentrop-Mołotow wypadnie niekorzystnie raczej dla pary Putin-Schröder. Umowa gazowa jest bowiem bardziej agresywna od paktu z 1939 r. (będącego formalnie paktem o nieagresji). Poza tym cele obu dokumentów są takie same - podzielić się wpływami na obszarze między Rosją a Niemcami. Naciski wywierane przez niemiecką kanclerz na państwa bałtyckie i Polskę współgrają z groźbami Rosji. Wreszcie nie wydaje się sensowne, aby z Moskwą o jej gazowo--naftowych pogróżkach rozmawiał ktokolwiek poza Ameryką. Tylko USA mają instrumenty mogące nakłonić Rosjan, by nie wywoływali nowej zimnej wojny. My powinniśmy po prostu robić to, co do nas należy, a więc oczekiwać od kraju sojuszniczego, jakim są Niemcy, zachowań godnych sojusznika i przeciwstawiać się tworzeniu rosyjsko--niemieckiego kondominium. Nasi partnerzy w krajach bałtyckich stoją na słabszej od Polski pozycji, wobec tego wsparcie Bałtów powinno się stać polskim politycznym priorytetem. A przede wszystkim czym prędzej w wymiarze narodowym i regionalnym powinniśmy tworzyć instrumenty pozwalające na energetyczne uniezależnienie się od Rosji. Amerykański analityk Joshua Muravchik w rozmowie z "Wprost" ostrzegał: "Mimo pewnej zmiany stanowiska Białego Domu w stosunku do Rosji i obaw o wykorzystywanie przez nią rezerw gazu i ropy naftowej jako narzędzia geopolityki USA prawdopodobnie wezmą udział w szczycie G-8. Próby wywarcia presji na Rosję w trakcie szczytu będą jednak znikome i możemy liczyć raczej na to, że Putin będzie prowadził nadal tę samą politykę, bez względu na jej konsekwencje dla bezpieczeństwa regionu".
Faktycznie to Polska pierwsza wystąpiła z pomysłem budowy wspólnej polityki energetycznej. Dobre chęci nie szły jednak w parze z konsekwencją. Jak mówi jeden z urzędników Komisji Europejskiej, Warszawa popełniła błąd taktyczny: - Polski rząd oficjalnie zaprezentował swój projekt tuż przed szczytem wiosennym i uczynił to na szczeblu ministerialnym. Wtedy było już za późno na znaczące zmiany w "Zielonej księdze" UE. Warszawa powinna była przekazać swoje propozycje na szczeblu urzędniczym choć kilka tygodni wcześniej. Byłoby to mniej spektakularne, ale skuteczniejsze. Polska byłaby wtedy jednym z głównych autorów księgi. Mimo to Andris Piebalgs docenia rolę Polski, podkreślając wagę idei solidarności energetycznej: - Ten zapis znalazł się w księdze dzięki Polsce. Zdaniem niektórych obserwatorów, Polska popełniła kolejny błąd, ogłaszając jednocześnie "energetyczne NATO". - Politycy UE w Brukseli są uczuleni na NATO, od lat trwa rywalizacja między tymi organizacjami. Niektóre państwa UE, głównie Francja, nie zgodzą się na "energetyczne NATO". Polska propozycja została więc, zwłaszcza w Paryżu, uznana za prowokację - mówi doradca José Manuela Barroso.
Od przemówienia Churchilla w Fulton minęło 60 lat. W tym czasie ZSRR zdołał osiągnąć apogeum potęgi, a następnie upaść. Rosja w odróżnieniu od ZSRR nie prowadzi imperialnej polityki światowej, lecz euroazjatycką. Ale wystąpienia Cheneya i Sikorskiego brzmią podobnie jak przemówienie Churchilla: powstrzymać agresywną politykę, nim będzie za późno. Putin staje wobec prostego wyboru: albo będzie członkiem G-8, akceptując wspólne wartości, albo niczym jego poprzednicy zabierze się do demontowania ładu światowego w imię imperialnych celów. Karty są już odkryte.

Współpraca: Dominika Ćosić (Bruksela)
Marta Fita-Czuchnowska (Waszyngton)
Monika Michaliszyn (Ryga)
Więcej możesz przeczytać w 19/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 19/2006 (1222)

  • Na stronie - "Wprost" na wprost14 maj 2006Nigdy nie pytaj fryzjera, czy już czas, abyś sobie podciął włosy3
  • Skaner14 maj 2006SKANER POLSKA RZĄD Marcinkiewicz na giełdzie Czy w biznes zarządzany przez Marcinkiewicza, Giertycha i Leppera warto włożyś własne pieniądze? Choś to inwestycja dużego ryzyka, nie należy wpadaś w panikę. Ale i nie można liczyś na zbyt wiele. Kiedy...8
  • Dossier14 maj 2006ANDRZEJ LEPPER wicepremier, przewodniczący Samoobrony "Ja tak się zastanawiam, czy ja sam wiem, kim ja jestem" Polskie Radio Program III PRZEMYSŁAW GOSIEWSKI przewodniczący klubu parlamentarnego PiS "Proszę się dowiedzieć, o co...9
  • Sawka czatuje14 maj 2006© H. Sawka10
  • Poczta14 maj 2006CNOCIE WOJSKOWEJ Zargumentacją Tomasza Nałęcza ("Cnocie wojskowej", nr 17) nie sposób się nie zgodzić. Niewątpliwie polskiemu żołnierzowi, który - pełniąc służbę w zagranicznej misji pokojowej czy stabilizacyjnej - wykazał...14
  • Playback14 maj 2006Wiceprzewodniczący Andrzej Lepper i Roman Giertych oraz premier Kazimierz Marcinkiewicz © K. PACULA14
  • Ryba po polsku - Świadectwo dojrzałości buraków14 maj 2006Nie matura, lecz chęć dzika zrobi z ciebie polityka15
  • Okiem barbarzyńcy - Muzeum podejrzanej historii14 maj 2006Dla postępowego środowiska do zaakceptowania byłoby wyłącznie muzeum narodowego wstydu16
  • Z życia koalicji14 maj 2006DO NASZEJ RUBRYKI POSTANOWIŁA się przeprowadzić cała polska rodzina Giertychów, razem z kopulantami z Odzieży Wszechpolskiej. Tłoczno tu u nas, więc w tym tygodniu posiedźcie sobie w poczekalni, chłopaki. DZIWNĄ MIĘTĘ POCZUŁ Jarosław...18
  • Z życia opozycji14 maj 2006W WYNIKU REDAKCYJNEGO HOKUS-POKUS z poprzedniego odcinka opozycji wypadła notka o ROAD-owskich i tatarskich korzeniach Łukasza Abgarowicza. W efekcie żarciki o Tatarach i łucznikach mogły się wydać cokolwiek absurdalne. Mamy jednak sygnały, że co...19
  • Nałęcz - Pomnik dla Dmowskiego14 maj 2006To, że w 1918 r. Polacy znaleźli się w gronie zwycięzców, zawdzięczamy Romanowi Dmowskiemu20
  • Fotoplastykon14 maj 2006© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Prześwietlenie dziennikarzy14 maj 2006Polscy dziennikarze są mniej lewicowi od zachodnich, większość popiera podatek liniowy, chce sprywatyzowania służby zdrowia i ograniczenia państwa opiekuńczego22
  • Liberałowie czwartej władzy14 maj 2006Dziennikarze mają sympatie i poglądy, które nie mogą się podobać obecnym elitom władzy34
  • Radio Wolna Maryja14 maj 2006Można się nie zgadzać z ojcem Rydzykiem, ale trzeba walczyć o jego prawo do istnienia i wypowiadania się36
  • Dwie pamięci14 maj 2006Granica Polski i Ukrainy nie może być nową żelazną kurtyną38
  • Pawłokoma pojednania14 maj 2006W UPA nie walczyli jedynie bandyci i zbrodniarze, a AK nie tworzyli tylko nieskalani rycerze40
  • Giełda14 maj 2006Hossa Świat Wal-Bank? Wal-Mart, największa na świecie sieć hipermarketów, chce rozpocząć działalność bankową. Jeśli koncern uzyska odpowiednią licencję, będzie zarządzał kartami kredytowymi, debetowymi oraz transakcjami elektronicznymi....42
  • Euro 201214 maj 2006Większość obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Grecji, Holandii i Portugalii chce powrotu do narodowych walut44
  • Waluta biurokratów14 maj 2006Rozmowa z Garym S. Beckerem, laureatem Nagrody Nobla w ekonomii48
  • Marcinkiewicz na minach14 maj 2006Dziura budżetowa Zyty Gilowskiej będzie półtora raza większa od dziury Jarosława Bauca50
  • Pokerzysta z Wall Street14 maj 2006Jak w miesiąc zarobić miliard dolarów54
  • Polityk w banku14 maj 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli czy dbać o oszczędności i portfele obywateli, czy też spełniać życzenia polityków58
  • 2 x 2 = 4 - Przywileje i nierówność14 maj 2006Rząd czerpie pełną garścią z odziedziczonego wzrostu gospodarki59
  • Supersam14 maj 200662
  • Wakacje bez zgrzytów14 maj 2006Koniec z czyszczeniem aparatu fotograficznego z piasku po każdym dniu urlopu nad morzem. Firma Pentax wprowadza właśnie na polski rynek aparat Optio T10 sterowany trzycalowym dotykowym wyświetlaczem bez guzików i przycisków, pod które mogłyby...62
  • Nawadnianie algami14 maj 200613 proc. wody w zewnętrznej warstwie naskórka - tyle trzeba, by skóra była dobrze nawilżona, a przez to wolniej się starzała. Tymczasem u osób w starszym wieku wilgotność spada nawet do 7 proc. Naukowcy z laboratorium marki Lierac odkryli, że na...62
  • Piwo dla elit14 maj 2006Peroni - cenione na świecie włoskie piwo - trafi do sklepów w Polsce. Aby podkreślić elegancję trunku, który zwyczajowo nie kojarzy się z elitarnością, producent piwa otworzył tzw. non shop boutique, czyli rodzaj witryny sklepowej w stołecznym...62
  • Muzyka na telefon14 maj 2006 Przyszłość odtwarzaczy mp3, mimo że na rynku pojawiły się one masowo zaledwie kilka lat temu, jest zagrożona. Ich funkcje przejmują teraz telefony komórkowe. Nawet do tysiąca piosenek może przechowywać w swojej pamięci nowy aparat i300 marki...62
  • Z archiwum K14 maj 2006W podziemiach zamku w Książu mogą się znajdować bezcenne dokumenty Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy64
  • Pływający kurort14 maj 2006Pierwsi Polacy popłyną superluksusowym wycieczkowcem "Freedom of the Seas" już w lipcu67
  • Bolszewizm salonowy14 maj 2006Dla Slavoja Żiżka - idola polskich lewaków - najważniejsza jest rewolucja, czyli destrukcja cywilizacji Zachodu70
  • Dzień zniewolenia14 maj 2006Chwałę Stalina i Armii Czerwonej nadal głoszą w Polsce kłamliwe tablice na wielu pomnikach72
  • Know-how14 maj 2006Drzemka w pigułce Melatonina poprawia sen, ale tylko wtedy, kiedy jest zażywana w ciągu dnia - twierdzą lekarze z Brigham and Women's Hospital i Harvard Medical University. Przebadali oni wpływ popularnej pigułki nasennej na organizm zdrowych...75
  • Terapia plastyczna14 maj 2006Gdzie poprawić swoje ciało - przewodnik po najlepszych klinikach chirurgii plastycznej76
  • Bez granic14 maj 2006Hossa dyktatorów Fidel Castro płynie na fali globalnej hossy. Amerykański magazyn "Forbes" podwyższył wycenę jego fortuny z 550 mln USD do 900 mln USD. Główne aktywa stanowią państwowe firmy kubańskie kontrolowane...85
  • Energetyczna zimna wojna14 maj 2006Umowa Putin-Schreder brzmi bardziej agresywnie niż pakt Ribbentrop-Mołotow86
  • Bush dla mułłów14 maj 2006Atak na Iran byłby aktem politycznego szaleństwa90
  • Nowy Taliban14 maj 2006Najbardziej fanatyczni zwolennicy dżihadu znów rządzą pograniczem afgańsko-pakistańskim92
  • Dobrobyt na diecie14 maj 2006Przeciętny Szwed uczy się do 30. roku życia, a na emeryturę odchodzi w wieku 62 lat94
  • Kosmonauta Łukaszenka14 maj 2006Białoruś chce z Antarktydy wystartować w kosmos96
  • Menu14 maj 2006KRÓTKO PO WOLSKU Kod Leonarda Wiadomo, że geniusze najczęściej mieli kota. Leonardo da Vinci dodatkowo ma jeszcze "Kod". I ten kod - jak piąty koń Apokalipsy - zdąża ku ekranom świata. Twarz ma podwójną - Forresta Gumpa i...100
  • Recenzje14 maj 2006102
  • Powrót z niebytu14 maj 2006Grunge kojarzy się bardziej z nową wersją buntu romantycznego dla najmłodszych i flanelowymi koszulami amerykańskich drwali niż z poważną muzyką gitarową. Szum medialny wokół gatunku ucichł po śmierci lidera Nirvany, specjalisty od depresji i...102
  • Plebania po duńsku14 maj 2006Mała duńska kinematografia co rusz zaskakuje nas skromnymi filmami, które potrafią mówić o rzeczach ważnych. "Jabłka Adama" nie są wyjątkiem. Spory kawałek tego obrazu mógłby wyjść spod ręki Ingmara Bergmana, gdyby mistrz miał 50 lat...102
  • Laurki z archiwum14 maj 2006Archiwum przystępne i swojskie. Poetka Julia Hartwig znała wszystkich najważniejszych w kulturze polskiej ostatniego półwiecza. Teraz wspomnienia z tych znajomości notuje w zbiorku wywiadów i gawęd. O Witoldzie Lutosławskim, którego minister...102
  • Hoże miasteczka14 maj 2006Kto lubi opasłe obyczajowe sagi Johna Irvinga, sięgnie z pewnością po "Miasteczka" Johna Updike'a. Tylko po co, skoro po przeczytaniu książki w głowie pozostają jedynie skrawki losów informatyka, który sypiał z każdą poznaną kobietą....102
  • Kawior dla buntownika14 maj 2006Kontestowanie to lukratywny zawód104
  • Pies, który mówi14 maj 2006Czteronożne gwiazdy podbijają Hollywood108
  • Detonator w sprayu14 maj 2006Malując graffiti, autor uruchamia proces, nad którym nie panuje110
  • Pazurem - Gablociarze14 maj 2006Kultura narodowa to piorunująca mieszanka geniuszu i prostactwa przyprawiona paranoją112
  • Ueorgan Ludu14 maj 2006TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 18 (184) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 8 maja 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Orły Kaczyńkiego Co prawda z Litwą przegraliśmy, ale dużym pocieszeniem jest to, iż na niwie polityki wiedzie nam...113
  • Skibą w mur - Z pamiętnika Chucka Norrisa14 maj 2006Powszechnie uważa się, że zapiski Norrisa mogą mieć niebagatelny wpływ na obronność naszego kraju114