Kawior dla buntownika

Kawior dla buntownika

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kontestowanie to lukratywny zawód
Czasem można odnieść wrażenie, że żyjemy w świecie, który wypił o jedną wódkę za dużo. Przed czterdziestu laty protestowano gremialnie przeciw Ameryce, która wspierała bandyckie dyktatury. Dziś wychodzi się na ulice, by protestować przeciw Ameryce, która obala krwawych dyktatorów. Kiedyś żaden wydawca, zwłaszcza poważnego dziennika klasy "The Washington Post" czy "The New York Times", nie poważyłby się na publikację artykułów opartych na niesprawdzonych przeciekach czy ujawniających tajemnice państwowe i narażających na szwank bezpieczeństwo narodowe. Dziś autorzy podobnych opowieści z tych gazet honorowani są prestiżowymi Nagrodami Pulitzera i chodzą w glorii ostatnich sprawiedliwych.
Przed więzieniami, gdzie mają być straceni notoryczni mordercy, urządza się demonstracje w ich obronie, a seryjni zabójcy (jak choćby Aileen Wuornos, uwieczniona niedawno w filmie "Monster") kreowani są na godne współczucia ofiary społeczeństwa. A już szczególną troską, wręcz miłością, otacza się trzymanych w areszcie terrorystów, którzy bez mrugnięcia okiem poderżnęliby gardło każdemu niewiernemu, co już zresztą nie raz zrobili i rzetelnie udokumentowali na taśmach wideo. Dawniej literackie Nagrody Nobla przyznawano autorom, których dzieła na trwałe wchodziły do światowego kanonu literatury pięknej. Dziś otrzymują je pisarze, o których mało kto słyszał i których nazwisk nazajutrz nikt nie pamięta.
Chrześcijański świat odwraca się od Boga i szuka duchowości w kabale, scjentologii czy innych sektach, a usprawiedliwienia dla owego odwrotu szuka nie w jakichś przełomowych pracach teologicznych, lecz w rozrywkowych czy czysto ciekawostkowych pozycjach, od "Kodu Leonarda da Vinci" po "Ewangelię według Judasza". Cały Zachód bije się pokutnie w piersi za kilka rysunków satyrycznych Mahometa, zamieszczonych w marginalnej duńskiej gazecie, po czym zaraz staje w żarliwej obronie "artystów", których obsceniczne dzieła bezczeszczą symbole chrześcijańskie. Mnożą się i przyjmowane są za prawdy objawione najbardziej absurdalne teorie spiskowe, aż czasem można odnieść wrażenie, że filmy i seriale w rodzaju "Z archiwum X" nie są fantazjami, lecz dokumentami. Każdego roku miliardy dolarów są marnotrawione na ochronę różnych politycznych i gospodarczych zjazdów przed antyglobalistami czy laboratoriów farmaceutycznych i ich pracowników przed fanatycznymi ekoterrorystami, wzywającymi wręcz do zabijania w imię wyzwolenia cierpiących świnek morskich. W aureoli autorytetów moralnych chodzą ludzie należący do ekskluzywnego klanu celebrities, choć plotkarskie media na co dzień przeczą ich moralności.

Totalna dezorientacja
Trudno w tym horrendalnym zamęcie się połapać. Każdy zdaje się kierowcą, który pewnego dnia, siadając za kierownicą, zauważa ze zgrozą, że z ulic zniknęły wszystkie znaki drogowe. Jest w tym jednak jakaś logika. O totalną dezorientację właśnie chodzi. Na naszych oczach - od "The New York Timesa" po "Gazetę Wyborczą", od Hollywood po polowe "studia" al-Kaidy, od Seattle - rok 1999 po Live 8 - rok 2005, od Dżigi Wiertowa po Michaela Moore'a - pisana jest na nowo cała historia zachodniej cywilizacji. Nie - jak do tej pory bywało - z punktu widzenia zdobywców, dumnych ze swych osiągnięć, lecz z punktu widzenia przegranych, frustratów i wszelkiego autoramentu nieudaczników, straceńców i przedstawicieli marginalnych subkultur. W miejsce tradycyjnych instytucji, jak rodzina, szkoła czy Kościół, podstawiane są ich pokraczne substytuty. Niegdysiejsze autorytety - wybitni naukowcy, filozofowie czy humaniści - są podmieniani na takich ludzi jak Noam Chomsky, Jane Fonda i jej były mąż Tom Hayden, Sean Penn i George Clooney czy... laureaci "Idola", piłkarz David Beckham lub przewodząca pustogłowym celebrities Paris Hilton. Na straży tego procesu stoi cała armia zawodowych kontestatorów, którzy gardząc zdrowym rozsądkiem, faktami czy prawdą, czerpią ze swego procederu profity. Tego nie wymyśliliby tacy twórcy pomnikowych dystopii jak Zamiatin, Huxley czy Orwell.

Hanoi Jane i spółka
Największym osiągnięciem zawodowych kontestatorów było wtopienie się w główny nurt życia i wywalczenie sobie totalnej bezkarności. Bo gdy bezkarność jest gwarantowana, znika problem odpowiedzialności za słowa i czyny. A o to chodzi przede wszystkim: o bezpieczeństwo własne i lukratywne posady. Gdy spojrzymy wstecz, na lata 60., wówczas trzeba było jaj, by stanąć naprzeciw armatkom wodnym, policyjnym pałom, a bywało, że i lufom karabinów policji czy Gwardii Narodowej - dość wspomnieć krwawą pacyfikację demonstracji na Kent University w stanie Ohio. Także za palenie kart powołania do służby wojskowej w Wietnamie płaciło się odsiadką w srogim więzieniu, a nie udającym więzienie komfortowym hotelu z łazienką i telewizorem w celi. Dziś jedyne, przed czym się staje, to kamery telewizyjne i obiektywy aparatów fotograficznych. Ale nawet 40 lat temu represje dotyczyły ulicy, zwykłych, szeregowych żołnierzy kontestacji. Jej generałowie, głównie związani z dobrze ufortyfikowanymi na uniwersyteckich kampusach organizacjami - jak komunistyczna Youth International Party z czerwonego Berkeley czy Students for Democratic Society - byli sowicie opłacani i logistycznie wspierani przez KGB i chronieni przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości przez zastępy pierwszorzędnych prawników. Także i gwiazdy ekranu czy muzyki pop były nietykalne. Mimo podobno represyjnego i faszystowskiego reżimu w USA na sucho uszła Jane Fondzie wizyta w Hanoi w 1972 r., skąd poprzez komunistyczne radio nawoływała amerykańskich żołnierzy, by dezerterowali z wojska, i fotografowała się z obsługą działa przeciwlotniczego, zasłużonego w zestrzeliwaniu amerykańskich samolotów. Śpiewanie protest songów przez Joan Baez czy Phila Ochsa zapewniało im poczesne miejsce w panteonie postępowców, a udział w kontestacyjnych filmach typu "Syndykat zbrodni" czy "Trzy dni kondora" stał się dla marginalnych aktorów w rodzaju Warrena Beatty czy Roberta Redforda trampoliną do gwiazdorskiego świata.

Nowy wspaniały świat
Mitologia niewinności lat 60. nie broni się wobec niewygodnych faktów, starannie tuszowanych przez opanowaną przez lewicę prasę. Jednak - na pohybel faktom - śmiać się i triumfować mogą dziś ludzie pokroju Bernadine Dohrn, dziś profesor jednej z uczelni, uznawanej za autorytet i wysławianej w dokumencie "Weather Underground", która pod koniec lat 60. była jednym z przywódców terrorystycznej organizacji The Weathermen. To był radykalny odłam SDS, typowany na amerykański odpowiednik Czerwonych Brygad, Frakcji Czerwonej Armii czy grupy Baader-Meinhof. Mało kto chce pamiętać, że owa Dohrn po zabójstwach w rezydencjach Polańskich i  LaBianca, dokonanych przez bandę Mansona, z satysfakcją ogłosiła rok 1969 Rokiem Widelca. A to z racji wbitego w brzuch Rosemary LaBianca widelca.
Mogło zniknąć KGB, ale problem sponsorowania działalności zawodowców od kontestowania wszystkiego nie zniknął. Hollywood złapało wiatr w swe polityczne żagle dzięki pozyskaniu wsparcia miliardera Jeffa Skolla - emerytowanego założyciela giełdy eBay. Pod jego auspicjami powstała firma Participant Productions, która za sprawą zawodowych hollywoodzkich postępowców - George'a Clooneya, Stephena Gaghana i Stevena Soderbergha (vide: "Syriana", "Good Night, and Good Luck") - pragnie na nowo zmieniać świat na lepsze. Majętnych frajerów, ulegających magii politycznopoprawnego marketingu, jest wielu. Dzięki nim stara gwardia z lat 60., która dziś obsadza większość prestiżowych uczelni, lewicowych mediów, amerykańskich i europejskich parlamentów, tworzy w synergii ze swoimi wychowankami nowy wspaniały świat.
Więcej możesz przeczytać w 19/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 19/2006 (1222)

  • Na stronie - "Wprost" na wprost14 maj 2006Nigdy nie pytaj fryzjera, czy już czas, abyś sobie podciął włosy3
  • Skaner14 maj 2006SKANER POLSKA RZĄD Marcinkiewicz na giełdzie Czy w biznes zarządzany przez Marcinkiewicza, Giertycha i Leppera warto włożyś własne pieniądze? Choś to inwestycja dużego ryzyka, nie należy wpadaś w panikę. Ale i nie można liczyś na zbyt wiele. Kiedy...8
  • Dossier14 maj 2006ANDRZEJ LEPPER wicepremier, przewodniczący Samoobrony "Ja tak się zastanawiam, czy ja sam wiem, kim ja jestem" Polskie Radio Program III PRZEMYSŁAW GOSIEWSKI przewodniczący klubu parlamentarnego PiS "Proszę się dowiedzieć, o co...9
  • Sawka czatuje14 maj 2006© H. Sawka10
  • Poczta14 maj 2006CNOCIE WOJSKOWEJ Zargumentacją Tomasza Nałęcza ("Cnocie wojskowej", nr 17) nie sposób się nie zgodzić. Niewątpliwie polskiemu żołnierzowi, który - pełniąc służbę w zagranicznej misji pokojowej czy stabilizacyjnej - wykazał...14
  • Playback14 maj 2006Wiceprzewodniczący Andrzej Lepper i Roman Giertych oraz premier Kazimierz Marcinkiewicz © K. PACULA14
  • Ryba po polsku - Świadectwo dojrzałości buraków14 maj 2006Nie matura, lecz chęć dzika zrobi z ciebie polityka15
  • Okiem barbarzyńcy - Muzeum podejrzanej historii14 maj 2006Dla postępowego środowiska do zaakceptowania byłoby wyłącznie muzeum narodowego wstydu16
  • Z życia koalicji14 maj 2006DO NASZEJ RUBRYKI POSTANOWIŁA się przeprowadzić cała polska rodzina Giertychów, razem z kopulantami z Odzieży Wszechpolskiej. Tłoczno tu u nas, więc w tym tygodniu posiedźcie sobie w poczekalni, chłopaki. DZIWNĄ MIĘTĘ POCZUŁ Jarosław...18
  • Z życia opozycji14 maj 2006W WYNIKU REDAKCYJNEGO HOKUS-POKUS z poprzedniego odcinka opozycji wypadła notka o ROAD-owskich i tatarskich korzeniach Łukasza Abgarowicza. W efekcie żarciki o Tatarach i łucznikach mogły się wydać cokolwiek absurdalne. Mamy jednak sygnały, że co...19
  • Nałęcz - Pomnik dla Dmowskiego14 maj 2006To, że w 1918 r. Polacy znaleźli się w gronie zwycięzców, zawdzięczamy Romanowi Dmowskiemu20
  • Fotoplastykon14 maj 2006© Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Prześwietlenie dziennikarzy14 maj 2006Polscy dziennikarze są mniej lewicowi od zachodnich, większość popiera podatek liniowy, chce sprywatyzowania służby zdrowia i ograniczenia państwa opiekuńczego22
  • Liberałowie czwartej władzy14 maj 2006Dziennikarze mają sympatie i poglądy, które nie mogą się podobać obecnym elitom władzy34
  • Radio Wolna Maryja14 maj 2006Można się nie zgadzać z ojcem Rydzykiem, ale trzeba walczyć o jego prawo do istnienia i wypowiadania się36
  • Dwie pamięci14 maj 2006Granica Polski i Ukrainy nie może być nową żelazną kurtyną38
  • Pawłokoma pojednania14 maj 2006W UPA nie walczyli jedynie bandyci i zbrodniarze, a AK nie tworzyli tylko nieskalani rycerze40
  • Giełda14 maj 2006Hossa Świat Wal-Bank? Wal-Mart, największa na świecie sieć hipermarketów, chce rozpocząć działalność bankową. Jeśli koncern uzyska odpowiednią licencję, będzie zarządzał kartami kredytowymi, debetowymi oraz transakcjami elektronicznymi....42
  • Euro 201214 maj 2006Większość obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Grecji, Holandii i Portugalii chce powrotu do narodowych walut44
  • Waluta biurokratów14 maj 2006Rozmowa z Garym S. Beckerem, laureatem Nagrody Nobla w ekonomii48
  • Marcinkiewicz na minach14 maj 2006Dziura budżetowa Zyty Gilowskiej będzie półtora raza większa od dziury Jarosława Bauca50
  • Pokerzysta z Wall Street14 maj 2006Jak w miesiąc zarobić miliard dolarów54
  • Polityk w banku14 maj 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli czy dbać o oszczędności i portfele obywateli, czy też spełniać życzenia polityków58
  • 2 x 2 = 4 - Przywileje i nierówność14 maj 2006Rząd czerpie pełną garścią z odziedziczonego wzrostu gospodarki59
  • Supersam14 maj 200662
  • Wakacje bez zgrzytów14 maj 2006Koniec z czyszczeniem aparatu fotograficznego z piasku po każdym dniu urlopu nad morzem. Firma Pentax wprowadza właśnie na polski rynek aparat Optio T10 sterowany trzycalowym dotykowym wyświetlaczem bez guzików i przycisków, pod które mogłyby...62
  • Nawadnianie algami14 maj 200613 proc. wody w zewnętrznej warstwie naskórka - tyle trzeba, by skóra była dobrze nawilżona, a przez to wolniej się starzała. Tymczasem u osób w starszym wieku wilgotność spada nawet do 7 proc. Naukowcy z laboratorium marki Lierac odkryli, że na...62
  • Piwo dla elit14 maj 2006Peroni - cenione na świecie włoskie piwo - trafi do sklepów w Polsce. Aby podkreślić elegancję trunku, który zwyczajowo nie kojarzy się z elitarnością, producent piwa otworzył tzw. non shop boutique, czyli rodzaj witryny sklepowej w stołecznym...62
  • Muzyka na telefon14 maj 2006 Przyszłość odtwarzaczy mp3, mimo że na rynku pojawiły się one masowo zaledwie kilka lat temu, jest zagrożona. Ich funkcje przejmują teraz telefony komórkowe. Nawet do tysiąca piosenek może przechowywać w swojej pamięci nowy aparat i300 marki...62
  • Z archiwum K14 maj 2006W podziemiach zamku w Książu mogą się znajdować bezcenne dokumenty Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy64
  • Pływający kurort14 maj 2006Pierwsi Polacy popłyną superluksusowym wycieczkowcem "Freedom of the Seas" już w lipcu67
  • Bolszewizm salonowy14 maj 2006Dla Slavoja Żiżka - idola polskich lewaków - najważniejsza jest rewolucja, czyli destrukcja cywilizacji Zachodu70
  • Dzień zniewolenia14 maj 2006Chwałę Stalina i Armii Czerwonej nadal głoszą w Polsce kłamliwe tablice na wielu pomnikach72
  • Know-how14 maj 2006Drzemka w pigułce Melatonina poprawia sen, ale tylko wtedy, kiedy jest zażywana w ciągu dnia - twierdzą lekarze z Brigham and Women's Hospital i Harvard Medical University. Przebadali oni wpływ popularnej pigułki nasennej na organizm zdrowych...75
  • Terapia plastyczna14 maj 2006Gdzie poprawić swoje ciało - przewodnik po najlepszych klinikach chirurgii plastycznej76
  • Bez granic14 maj 2006Hossa dyktatorów Fidel Castro płynie na fali globalnej hossy. Amerykański magazyn "Forbes" podwyższył wycenę jego fortuny z 550 mln USD do 900 mln USD. Główne aktywa stanowią państwowe firmy kubańskie kontrolowane...85
  • Energetyczna zimna wojna14 maj 2006Umowa Putin-Schreder brzmi bardziej agresywnie niż pakt Ribbentrop-Mołotow86
  • Bush dla mułłów14 maj 2006Atak na Iran byłby aktem politycznego szaleństwa90
  • Nowy Taliban14 maj 2006Najbardziej fanatyczni zwolennicy dżihadu znów rządzą pograniczem afgańsko-pakistańskim92
  • Dobrobyt na diecie14 maj 2006Przeciętny Szwed uczy się do 30. roku życia, a na emeryturę odchodzi w wieku 62 lat94
  • Kosmonauta Łukaszenka14 maj 2006Białoruś chce z Antarktydy wystartować w kosmos96
  • Menu14 maj 2006KRÓTKO PO WOLSKU Kod Leonarda Wiadomo, że geniusze najczęściej mieli kota. Leonardo da Vinci dodatkowo ma jeszcze "Kod". I ten kod - jak piąty koń Apokalipsy - zdąża ku ekranom świata. Twarz ma podwójną - Forresta Gumpa i...100
  • Recenzje14 maj 2006102
  • Powrót z niebytu14 maj 2006Grunge kojarzy się bardziej z nową wersją buntu romantycznego dla najmłodszych i flanelowymi koszulami amerykańskich drwali niż z poważną muzyką gitarową. Szum medialny wokół gatunku ucichł po śmierci lidera Nirvany, specjalisty od depresji i...102
  • Plebania po duńsku14 maj 2006Mała duńska kinematografia co rusz zaskakuje nas skromnymi filmami, które potrafią mówić o rzeczach ważnych. "Jabłka Adama" nie są wyjątkiem. Spory kawałek tego obrazu mógłby wyjść spod ręki Ingmara Bergmana, gdyby mistrz miał 50 lat...102
  • Laurki z archiwum14 maj 2006Archiwum przystępne i swojskie. Poetka Julia Hartwig znała wszystkich najważniejszych w kulturze polskiej ostatniego półwiecza. Teraz wspomnienia z tych znajomości notuje w zbiorku wywiadów i gawęd. O Witoldzie Lutosławskim, którego minister...102
  • Hoże miasteczka14 maj 2006Kto lubi opasłe obyczajowe sagi Johna Irvinga, sięgnie z pewnością po "Miasteczka" Johna Updike'a. Tylko po co, skoro po przeczytaniu książki w głowie pozostają jedynie skrawki losów informatyka, który sypiał z każdą poznaną kobietą....102
  • Kawior dla buntownika14 maj 2006Kontestowanie to lukratywny zawód104
  • Pies, który mówi14 maj 2006Czteronożne gwiazdy podbijają Hollywood108
  • Detonator w sprayu14 maj 2006Malując graffiti, autor uruchamia proces, nad którym nie panuje110
  • Pazurem - Gablociarze14 maj 2006Kultura narodowa to piorunująca mieszanka geniuszu i prostactwa przyprawiona paranoją112
  • Ueorgan Ludu14 maj 2006TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 18 (184) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 8 maja 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Orły Kaczyńkiego Co prawda z Litwą przegraliśmy, ale dużym pocieszeniem jest to, iż na niwie polityki wiedzie nam...113
  • Skibą w mur - Z pamiętnika Chucka Norrisa14 maj 2006Powszechnie uważa się, że zapiski Norrisa mogą mieć niebagatelny wpływ na obronność naszego kraju114