PO: szefowie IPN i CBA powinni móc odpowiadać przed Trybunałem Stanu

PO: szefowie IPN i CBA powinni móc odpowiadać przed Trybunałem Stanu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. A. Jagielak/Wprost 
Wprowadzenia przepisów umożliwiających postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego chce Platforma Obywatelska.
Zdaniem Michała Stuligrosza z PO, przewodniczącego komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, obecny krąg osób odpowiadających przed Trybunałem Stanu jest zbyt wąski. Teraz są to jedynie prezydent, premier, ministrowie, szefowie NIK i NBP, członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz – w ograniczonym zakresie – parlamentarzyści. Aby poszerzyć krąg osób, które można postawić przed trybunałem, potrzebna jest zmiana konstytucji. – Wszyscy wiemy, jak trudno przeprowadzić jakiekolwiek zmiany w ustawie zasadniczej - mówi Marek Kawa, poseł LPR. – Ale projekt ma sens – przyznaje. Jego zdaniem katalog powinien zostać poszerzony o kolejne osoby: Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Rzecznika Praw Dziecka – wylicza poseł Kawa.

Jacek Bogucki z PiS, zastępca przewodniczącego komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, twierdzi, że pomysł jest godny rozważenia. – Chodzi zwłaszcza o stanowiska, które powołano do życia już po uchwaleniu ustawy o Trybunale Stanu – mówi Bogucki.