Tusk ostro o wyborach prezydenckich. „Nie będę uczestniczył w tej procedurze”

Tusk ostro o wyborach prezydenckich. „Nie będę uczestniczył w tej procedurze”

Donald Tusk
Donald TuskŹródło:Newspix.pl / Mateusz Słodkowski
– Chcę powiedzieć, dlaczego nie będę uczestniczył w procedurze przygotowanej przez Jacka Sasina i PiS. Celowo unikam słowa wybory. Ta sytuacja przygotowana przez rządzących nie ma z nimi nic wspólnego – powiedział Donald Tusk w specjalnym oświadczeniu dotyczącym wyborów prezydenckich w Polsce.

Donald wymienił szereg powodów, dla których nie ma zamiaru oddać swojego głosu w . Były premier wspomniał m.in. o problemie bezpieczeństwa. – Nie mamy powodu, by zaufać dziś rządzącym, gdy mówią, że coś jest bezpieczne, a coś jest niebezpieczne. Chciałbym usłyszeć rekomendację nie Jacka Sasina, który jest ostatnią osobą kojarzącą mi się z bezpieczeństwem, nie wystarczy mi zapewnienie Łukasza Szumowskiego. Nie mówię tego, żeby się wyzłośliwiać – podkreślił polityk. Donald Tusk zaznaczył, że niektóre obowiązki takie jak konieczność osobistego pokwitowania odbioru pakietu wyborczego świadczą o tym, że „pewne ryzyko tych wyborów istnieje”. Szef Rady Europejskiej przyznał, że „nie jest w stanie przekonać ani swoich bliskich ani innych osób do czegoś, co może stwarzać ryzyko dla zdrowia”.

Ludzie chcą mieć pewność, że władza nie będzie wiedziała, na kogo głosują

Były premier mówił również o tym, że nie weźmie udziału w głosowaniu ze względów konstytucyjnych. – Nie będą to ani wolne, ani równe wybory. Zmiany w kodeksie wyborczym są niekonstytucyjne. Nie mówię już o tym, co robią media publiczne – kampania kandydatów była bardzo nierówna. Te wybory nie będą tajne. Ludzie chcą mieć pewność, że władza nie będzie wiedziała, na kogo głosują – tłumaczył.

Donald Tusk w swoim oświadczeniu wspomniał także o kwestiach politycznych. – Kilka dni temu wspominając prof. Bartoszewskiego w rocznicę jego śmierci, przypomniałem sobie o często powtarzanym przez wiele osób zdaniu: gdy nie wiesz jak się zachować, zachowaj się przyzwoicie. To jest właśnie taki moment, aby serio się do tego wskazania zastosować. Zwykła przyzwoitość nie pozwala nam uczestniczyć w tym procederze, który przygotował Jacek Sasin i PiS na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego. Byłoby to nieuczciwe wobec Polski oraz tych wszystkich, którzy przez wiele lat walczyli o wolne wybory – stwierdził były szef Rady Europejskiej.

– Jeśli wszyscy uczciwi i przyzwoici Polacy powiedzą, że to nie są wybory i nie będą w tym uczestniczyć, to będzie to jeden z powodów, dla których PiS w ostatniej chwili się wycofa. Jestem pewien, że jest możliwość przeprowadzenia w dość szybkim terminie uczciwych wyborów. Gwarancją jest to, że przeprowadzi je PKW. Jeśli będziemy razem, jestem pewien, że PiS ustąpi i wspólnie z innymi siłami politycznymi uzgodni taki plan, który będzie bezpieczny i doprowadzi do tego, co będzie można nazwać uczciwymi wyborami – podkreślił Donald Tusk.

Czytaj też:
W Platformie rośnie bunt przeciw Małgorzacie Kidawie-Błońskiej