Najgorszy minister? Polacy podpowiadają Tuskowi. Liderka w nowym sondażu

Najgorszy minister? Polacy podpowiadają Tuskowi. Liderka w nowym sondażu

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło: PAP / Piotr Nowak
Blisko 9 proc. ankietowanych uważa, że Barbara Nowacka jest najgorszym ministrem w rządzie Donalda Tuska – wynika z sondażu SW Research dla „Wprost”. Adam Bodnar i Izabela Leszczyna zajęli ex aequo drugie miejsce. 40,7 proc. respondentów nie ma zdania w sprawie.

Donald Tusk zapowiedział, że w lipcu zostanie przeprowadzona rekonstrukcja rządu. Premier poinformował, że dojdzie nie tylko do zmian personalnych w ministerstwach, ale także przeorganizowania struktury gabinetu.

– Gdybym był niezadowolony z którychś z pań albo panów ministrów to bym (ich – red.) pożegnał i byśmy dalej nie współpracowali. Chcę być szczery, ale także delikatny. Rekonstrukcja i wynikające z niej zmiany personalne to nie jest wskazanie „ta zła”, „tamtemu nie wyszło”. To będzie efektem uzgodnionej wspólnie z koalicjantami nowej konstrukcji rządu, która ma dawać szanse na impet i sprawność działania – mówił szef polskiego rządu na jednej z konferencji prasowych.

Sondaż. Najgorszy minister w rządzie Tuska? Liderką Nowacka, za nią Bodnar i Leszczyna

W najnowszym sondażu, który na zlecenie „Wprost” przeprowadziła pracownia SW Research, poprosiliśmy Polaków, aby wskazali ministra, którego oceniają najgorzej. Najwięcej głosów otrzymała minister edukacji Barbara Nowacka (8,9 proc.), a ex aequo na drugim miejscu znaleźli się minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz minister zdrowia Izabela Leszczyna (po 6,3 proc.). Co ciekawe, aż 40,7 proc. respondentów nie umiało odpowiedzieć na tak zadane pytanie.

Barbara Nowacka najwięcej wskazań otrzymała od następujących grup ankietowanych: kobiet (10,7 proc.), ankietowanych w wieku 35-49 lat (11,8 proc.), z wykształceniem wyższym (12,1 proc.), z dochodem 5001-7000 zł netto (10,3 proc.) oraz z miast z ludnością w przedziale 20-99 tys. (12 proc.).

Z kolei Adama Bodnara jako najgorszego ministra wskazywali najczęściej: mężczyźni (6,8 proc.), respondenci w wieku 35-49 lat (8,6 proc.), z wykształceniem wyższym (7,1 proc.), z dochodem przekraczającym 7 tys. zł netto (10,4 proc.) oraz z miast do 20 tys. mieszkańców (8,6 proc.). Natomiast Izabela Leszczyna najwięcej negatywnych opinii otrzymała od: mężczyzn (6,4 proc.), badanych w wieku 25-34 lat (6,6 proc.), z wykształceniem średnim (6,9 proc.), z dochodem do 3 tys. zł netto (7,3 proc.) oraz z miast 20-99 tys. (10,3 proc.).

Wyniki pozostałych ministrów prezentują się w następujący sposób (kolejność alfabetyczna):

  • Marzena Czarnecka, minister przemysłu – 1,1 proc.,
  • Andrzej Domański, minister finansów – 2,5 proc.,
  • Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej – 1,5 proc.,
  • Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji – 0,9 proc.,
  • Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska – 5,5 proc.,
  • Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych – 1,2 proc.,
  • Dariusz Klimczak, minister infrastruktury – 0,9 proc.,
  • Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej – 4,1 proc.,
  • Marcin Kulasek, minister nauki i szkolnictwa wyższego – 1,2 proc.,
  • Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości – 2,8 proc.,
  • Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki – 3,1 proc.,
  • Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej – 1,3 proc.,
  • Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii – 1,2 proc.,
  • Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej – 1,4 proc.,
  • Adriana Porowska, ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego – 1,1 proc.,
  • Czesław Siekierski, minister rolnictwa i rozwoju wsi – 2,1 proc.,
  • Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji – 1,3 proc.,
  • Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych – 3 proc.,
  • Adam Szłapka, minister ds. UE – 0,8 proc.,
  • Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego – 0,8 proc.

Ekspert o rekonstrukcji rządu. Wskazał kilka nazwisk

O zbliżającej się rekonstrukcji rządu rozmawialiśmy z prof. Rafałem Chwedorukiem. Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego podzielił się swoimi typami. Nawiązał też do wyników wyborów prezydenckich.

– Jedną z osób, które pożegnają się ze stanowiskiem jako pierwsze, będzie najpewniej Paulina Hennig-Kloska. Przy tej albo kolejnej rekonstrukcji, do której może dojść za kilka miesięcy, należy się spodziewać też odwołania Krzysztofa Paszyka, bo temat dotyczący polityki mieszkaniowej jest niezwykle ważny, a struktura głosowania wśród najmłodszych wyborców, najbardziej zainteresowanych właśnie tym tematem, była wyjątkowo niekorzystna dla Rafała Trzaskowskiego – wskazuje prof. Rafał Chwedoruk.
Artykuł został opublikowany w 26/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Źródło: WPROST.pl