Biejat chce, by rząd zwrócił 11 mld zł dla Warszawy. Trzaskowski: Mnie dziwi takie stawianie sprawy

Biejat chce, by rząd zwrócił 11 mld zł dla Warszawy. Trzaskowski: Mnie dziwi takie stawianie sprawy

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło:PAP / Leszek Szymański
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w studio Polsat News mówił o wyborach samorządowych 2024. - Będą niesłychanie ważne - ocenił.

– To kolejny etap wzmacniania demokracji – uważa kandydat Koalicji Obywatelskiej, który będzie ubiegał się o reelekcję w wyborach na prezydenta stolicy. Trzaskowski był gościem Bogdana Rymanowskiego w programie „Gość Wydarzeń”.

Biejat czy Bocheński – kto będzie trudniejszym przeciwnikiem?

Prowadzący zapytał go o kontrkandydatów – Magdalenę Biejat z Lewicy i Tobiasza Bocheńskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Czy budzą oni jego niepokój? Trzaskowski powiedział, że choć o obawach mówić „trudno”, to jednak każdego „traktuje ich poważnie”. Natomiast szanse wszystkich ocenić będzie można, gdy znani będą już wszyscy kandydaci.

Trzaskowski nie ukrywa, że chciałby, aby frekwencja na wyborach była pokaźna. Powód? – Dałaby wiatru w żagle wszystkim kandydatom koalicji, która dzisiaj rządzi i kandydatom niezależnym – ocenił w studio Polsatu.

Pomysł na aplikację Bocheńskiego – już istnieje?

Rymanowski poruszył temat aplikacji, o której mówił niedawno Bocheński. Za jej pośrednictwem każdy kandydat mógłby wyrazić swoją opinię odnośnie tego, czego potrzebuje od miasta, z jakimi wyzwaniami mierzą się mieszkańcy konkretnych dzielnic, z jakimi problemami itd. Brzmi to jak dobry pomysł, więc dlaczego Trzaskowski nie wdrożył wcześniej takiego pomysłu?

Stwierdził, że jak najbardziej takie rozwiązanie istnieje i podał nr. Po jego wpisaniu wyszukiwarka internetowa kieruje nas na stronę internetową. „Witamy na oficjalnej stronie Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115 Urzędu m.st. Warszawy. Jesteśmy do Waszej dyspozycji 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu” – czytamy na portalu Warszawa 19115. „Służy ona przede wszystkim do informowania, również numer telefoniczny, gdzie zbieramy wszystkie opinie i staramy się natychmiast reagować” – wyjaśnił.

Niespełnione obietnice a 11 mld zł

W kontekście swojego kontrkandydata z PiS powiedział natomiast, że „przyłożył rękę do tego, że 11 mld zł zabrano warszawiakom i warszawiankom, i dzisiaj mówi o tym, że można robić coś szybciej i lepiej” – mówił. W tym kontekście poruszony został wątek Biejat, która chce, by rząd „zwrócił” stolicy 11 mld zł. – Mnie dziwi takie stawianie sprawy. Partia Razem chyba się chce zdystansować do rządu – powiedział Trzaskowski.

Zapytano go także o to, dlaczego nie wszystkie obietnice udało mu się spełnić za jego urzędowania na stanowisku prezydenta Warszawy. – Kilka rzeczy musieliśmy przełożyć na przyszłość dlatego, że mieliśmy pandemię, wojnę, załamanie łańcucha i 11 mld PiS zabrał nam z budżetu – zauważył. Kandydat KO dodał, że i tak „większość obietnic, które składał albo zrealizował, albo jest w trakcie ich realizacji”.

Czy w razie wygranej zostanie prezydentem Warszawy do następnych wyborów?

Polityk KO powiedział też, że Andrzej Domański – minister finansów w rządzie Donalda Tuska – sposób finansowania, który miałby od decyzji politycznych, rządowych uniezależnić od 2025 roku samorządy, co jest pomysłem, który nie do końca mu się spodobał. – Ja bym chciał, żeby przestał funkcjonować system, w którym pieniądze były rozdawane według kryteriów politycznych. (...) Ja wolę współpracować nad dobrym rozwiązaniem, niż stawiać komukolwiek ultimatum – powiedział.

Trzaskowski został zapytany też o to, czy w razie wygranej pozostanie prezydentem Warszawy do kolejnych wyborów samorządowych. Nie chciał dawać takiego zapewnienia, bo później, w razie zmiany planów, musiałby się z tego tłumaczyć. Bierze też pod uwagę, że może się wiele rzeczy wydarzyć. Podobnej odpowiedzi udzielił, gdy zapytano go o prezydenturę Polski.

Wybory samorządowe 2024

Wybory samorządowe to wybory do jednostek organów samorządu terytorialnego, w czasie których wybierzemy przedstawicieli lokalnych władz na kolejne 5 lat. Odbędą się 7 kwietnia 2024 roku. Lokale wyborcze będą czynne od godz. 7:00 do 21:00.

Czytaj też:
Wybory samorządowe. Ostatnie dni na rejestrację komitetów wyborczych
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Tusk premierem na 400 dni? Czego obawia się Hołownia?