Morawiecki: Protestujmy, ale w sieci. Protesty doprowadziły do wyższej liczby zakażeń

Morawiecki: Protestujmy, ale w sieci. Protesty doprowadziły do wyższej liczby zakażeń

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Protestujmy, ale w sieci internetowej – tam wyrażajmy nasze opinie. Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują, czyli gwałtowną liczbą wzrostu zakażeń – wezwał premier Mateusz Morawiecki podczas środowej konferencji prasowej.

Na konferencji prasowej w środę 4 listopada premier zwrócił sie bezpośrednio do osób protestujących. – Bardzo proszę wszystkich, którzy nadal chcą protestować. Proszę bardzo, protestujmy, ale w sieci. W sieci internetowej – tam wyrażajmy nasze opinie. Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują, czyli gwałtowną liczbą wzrostu zakażeń – mówił szef rządu. – Żeby za 2 tygodnie zaświeciło się światło w tunelu, musimy przestrzegać zasad bezpieczeństwa – dodał.

Morawiecki: Protesty doprowadziły do wyższej liczby zakażeń

Premier odniósł się szczególnie do protestów sprzed dwóch tygodni, prawdopodobnie majac na mysli Strajk Kobiet. – Mieliśmy nadzieję, że protesty, z którymi mieliśmy do czynienia, zwłaszcza dwa tygodnie temu, nie doprowadzą do takiej liczby nowych zakażeń, ale wszystkie znaki na niebie i ziemi i dzisiejsze dane statystyczne wskazują, że doprowadziły do wyższej liczby zakażeń – ocenił szef rządu. – W związku z tym musimy jeszcze bardziej rygorystyczne zasady wprowadzać, aby służba zdrowia wytrzymała i żeby była wystarczająco wydajna– dodał.

Czytaj też:
Tusk ostro o konferencji Morawieckiego. „Mateusz, ty nawet już nie udajesz…”