W komunikacie, który pojawił się na stronie internetowej resortu obrony, ministerstwo uściśliło, że negocjacje prowadzone są z trzema wykonawcami. Wszyscy trzej wykonawcy już wcześniej złożyli oferty wstępne na dostawę ośmiu śmigłowców „zdolnych do prowadzenia przez wojska specjalne misji poszukiwawczo-ratowniczych w warunkach bojowych” oraz ośmiu maszyn „przeznaczonych do zwalczania okrętów podwodnych z jednoczesną zdolnością do prowadzenia misji ratowniczych na morzu”.
„Komisja negocjacyjna – wspólna dla obu postępowań – przekazała dziś oferentom zaproszenia do składania ofert. W pierwszym etapie
, których pozyskanie jest najbardziej pilne” – czytamy w komunikacie MON. Jak wskazuje resort, śmigłowce, które aktualnie są wykorzystywane do dyżurów na morzu, posiadają resursy do końca 2019 roku, dlatego też negocjacje w ich sprawie będą prowadzone po analizie propozycji oferentów. Ministerstwo dopuszcza, że .„W związku z tym
. Oznacza to, że do czasu ich zakończenia opinii publicznej nie mogą być przekazywane żadne informacje szczegółowe” – pada w komunikacie MON.Szczegóły zamówień
Ministerstwo obrony narodowej oczekuje obecnie na przystąpienie oferentów do negocjacji, które obejmą wymogi taktyczno-techniczne, parametry finansowe, harmonogramy dostaw oraz szczegółowe zobowiązania offsetowe dostawcy.
W ramach wymagań strony rządowej przewidziano zobowiązanie dostawcy do utworzenia centrum serwisowego w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi – wraz z uwzględnieniem zdolności do remontowania zespołów głównych – oraz pozyskanie przez krajowy przemysł możliwości modernizacji (w tym częściowej modyfikacji) śmigłowców.
Oferty na „średnie” samoloty
Inspektorat Uzbrojenia wystosował 20 lutego także
, przeznaczonych do przewozu najważniejszych osób w państwie. W rozpoczętym postępowaniu przetargowym udział biorą: Boeing Company oraz wspólnie Lufthansa wraz z firmą Glomex.