Głosami posłów PO, PSL i LiD Sejm znowelizował ustawę o Agencjach: Wywiadu i Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zapisując w niej uprawnienia tych instytucji do zwalczania korupcji. Przeciwny takiemu rozwiązaniu był PiS, według którego spowoduje to spory między ABW a CBA.
Tuż przed głosowaniem posłowie PiS Zbigniew Wassermann i Antoni Macierewicz pytali jeszcze m.in., kto będzie rozstrzygał możliwe spory między agencjami a biurem. Sprawozdawca Grzegorz Dolniak (PO) odpowiedział mu, że autorzy projektu uznali, iż kompetencje tych instytucji się uzupełniają, a nie nakładają.
Macierewicz pytał też, w jaki sposób premier będzie rozstrzygał te spory i kto poniesie odpowiedzialność za związane z nimi zagrożenie bezpieczeństwa państwa. Dolniak odpowiedział, że nieprawdą jest, jakoby ta zmiana ustawy miała odebrać część kompetencji CBA.
Według przyjętej na wniosek PiS w 2006 r. ustawy powołującej Centralne Biuro Antykorupcyjne, 24 grudnia tego roku ABW miała przestać zwalczać przestępstwa korupcyjne; po tej dacie miała tylko dokończyć zaczęte wcześniej postępowania.
ABW zwróciła się jednak do premiera Donalda Tuska, by nadal mogła zajmować się zwalczaniem korupcji, bo "odebranie jej tych uprawnień może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo państwa". ABW przypominała, że inne służby poza CBA - np. policja czy straż graniczna - będą mogły nadal zajmować się takimi sprawami.
Odpowiedni projekt nowelizacji ustawy o ABW i Agencji Wywiadu złożyli posłowie PO. Znalazł się w niej zapis, że Agencje są właściwe do zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania korupcji osób pełniących funkcje publiczne, "jeżeli może to godzić w bezpieczeństwo państwa".
Macierewicz pytał też, w jaki sposób premier będzie rozstrzygał te spory i kto poniesie odpowiedzialność za związane z nimi zagrożenie bezpieczeństwa państwa. Dolniak odpowiedział, że nieprawdą jest, jakoby ta zmiana ustawy miała odebrać część kompetencji CBA.
Według przyjętej na wniosek PiS w 2006 r. ustawy powołującej Centralne Biuro Antykorupcyjne, 24 grudnia tego roku ABW miała przestać zwalczać przestępstwa korupcyjne; po tej dacie miała tylko dokończyć zaczęte wcześniej postępowania.
ABW zwróciła się jednak do premiera Donalda Tuska, by nadal mogła zajmować się zwalczaniem korupcji, bo "odebranie jej tych uprawnień może mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo państwa". ABW przypominała, że inne służby poza CBA - np. policja czy straż graniczna - będą mogły nadal zajmować się takimi sprawami.
Odpowiedni projekt nowelizacji ustawy o ABW i Agencji Wywiadu złożyli posłowie PO. Znalazł się w niej zapis, że Agencje są właściwe do zapobiegania, przeciwdziałania i zwalczania korupcji osób pełniących funkcje publiczne, "jeżeli może to godzić w bezpieczeństwo państwa".
pap, em