Temperatury w Polsce utrzymują się wciąż na zaskakująco wysokim – jak na drugą połowę grudnia – poziomie. Już od tygodni regularnie publikowane były długoterminowe prognozy pogody, które swoim zasięgiem obejmowały także Święta Bożego Narodzenia.
Ze względu na to, że przewidywania wybiegały w odległą przyszłość, nie można było brać ich za pewnik. Obecnie, kiedy do Świąt Bożego Narodzenia pozostał zaledwie tydzień, coraz częściej pojawiają się pytania, jakie warunki atmosferyczne będą wtedy dominowały w kraju. A prawdopodobieństwo sprawdzenia się prognoz staje się coraz większe.
Prognoza na Święta Bożego Narodzenia. Synoptyk zabrała głos
Najnowsze informacje przekazała Agnieszka Prasek, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. – Z każdym dniem temperatury będą powoli spadać. Właściwie już od weekendu temperatury w ciągu dnia będą lokalnie dochodzić jedynie do około trzech, czterech stopni. Idziemy już w kierunku spływu arktycznych mas powietrza – poinformowała na antenie Radia RMF24.
A co ze śniegiem? Czy są szanse na to, że uformuje się warstwa białego puchu? – Będzie trochę zimniej, ale niekoniecznie śnieżnie. W święta spodziewamy się opadów lokalnie na południu i w centrum kraju, ale na tę chwilę opadów mieszanych – przekazała Agnieszka Prasek.
Pogodowy zwrot w sylwestra. Tak przywitamy Nowy Rok
Synoptyk poinformowała także, że zarówno opady śniegu, jak i napływ jeszcze chłodniejszych mas powietrza jest prognozowany na końcówkę roku. Wówczas temperatury będą w ciągu dnia będą obniżać się do poziomu 0 stopni Celsjusza i poniżej.
Największe szanse na to, że pojawią się opady śniegu, są w południowej, centralnej i wschodniej części Polski. – Na zachodzie zdecydowanie szanse na śnieg są niewielkie – podkreśliła Agnieszka Prasek.
Czytaj też:
Ekspert: Kilka zasad, które pozwolą uniknąć napięć przy świątecznym stoleCzytaj też:
Odkryłam trik, który ratuje zamiokulkasa ze zgniłymi korzeniami – zobaczcie sami!
