Dziwisz stanie przed prokuratorem?

Dziwisz stanie przed prokuratorem?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chodzi o śledztwo w sprawie dotyczącej domniemanej korupcji przy wpisaniu iwabradyny na listę leków refundowanych. Przesłuchanie kardynała Stanisława Dziwisza ma związek z zapisami z podsłuchów, jakimi dysponuje prokuratura. Lobbysta z firmy farmaceutycznej miał się spotkać z jednym z biznesmenów na terenie krakowskiej kurii. Prokuratura w Krakowie nie potwierdza tych informacji. - To przypuszczenia i spekulacje - ucina temat rzecznik prokuratury Józef Radzięta
Takich odniesień o ewentualnych spotkaniach w siedzibie krakowskich biskupów jest więcej. Dlatego teraz śledczy chcą zweryfikować te informacje u samego źródła, przesłuchując właśnie kardynała Dziwisza - podaje RMF FM. Kardynał miałby być przesłuchany po Nowym Roku. Przesłuchanie kardynała Stanisława Dziwisza nie odbędzie się w prokuraturze, ale w siedzibie krakowskiej kurii.

Prokuratura prowadzi śledztwo, bo istnieje podejrzenie przyjęcia korzyści majątkowej przez funkcjonariusza publicznego w związku z procedurą umieszczenia iwabradyny na liście refundacyjnej, poświadczenia nieprawdy w dokumentach, fałszowania dokumentów i przekroczenia uprawnień.

W tej sprawie zarzuty usłyszał już syn byłego wiceministra zdrowia w rządzie PiS Bolsława Piechy. Według podsłuchanych rozmów, były wiceminister miał załatwić u biznesmena powiązanego z firmą farmaceutyczną mieszkanie dla swojego syna, kiedy ten przyjechał do Krakowa na studia.

- Nic na ten temat nie wiem. Wszystkie informacje dotyczące śledztwa, zarówno czynności wykonanych, jak i planowanych, stanowią tajemnicę służbową i nawet gdybym wiedział o planowanym przesłuchaniu, nie mógłbym udzielić informacji - skomentował doniesienia rzecznik prokuratury w Krakowie. Wiarygodne źródło w Prokuraturze Apelacyjnej nie potwierdziło doniesień o planowanym przesłuchaniu kardynała Dziwisza. - Prokuratura ma określony plan śledztwa i go realizuje. Ze stenogramów z podsłuchów wynika, że dochodziło do różnych spotkań na terenie kurii, ale nie wiemy, jaki ma to związek ze sprawą. Będziemy starali się to potwierdzić procesowo, ale nie przesłuchując hierarchów - powiedział jeden z prokuratorów.

RMF FM, mm