Ziobryści chcą komisji śledczej ws. prywatyzacji

Ziobryści chcą komisji śledczej ws. prywatyzacji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro, fot. Wprost 
Jeszcze klub Solidarna Polska ma złożyć wniosek o powołanie komisji śledczej mającej zbadać domniemane nadużycia i nieprawidłowości podczas prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw w związku m.in. z zatrzymaniem gen. Gromosława Czempińskiego - poinformowali politycy tej partii.
Na konferencji prasowej w Sejmie Zbigniew Ziobro powiedział, że klub Solidarnej Polski chce, aby Polacy mieli możliwość poznać "zakulisowe gry, nieformalne działania", jakie były - jego zdaniem - podejmowane przy prywatyzacji niektórych największych polskich przedsiębiorstw. Temu m.in. służyć ma komisja śledcza, której chce SP. Jak powiedział rzecznik klubu Patryk Jaki, jeszcze w poniedziałek projekt uchwały ws. powołania komisji trafi do marszałek Sejmu Ewy Kopacz.

- Sprawa jest niezwykle poważna, oczywiście komisje śledcze, biorąc pod uwagę sposób ich działania, budzą różne opinie. Mamy doświadczenia pozytywne i zdecydowanie negatywne. Kluczowym kryterium jest upolitycznienie, czyli chęć rozgrywania wyłącznie spraw politycznej natury przy okazji prac komisji śledczej - powiedział Ziobro, który brał udział w pracach pierwszej sejmowej komisji śledczej ds. afery Rywina. Jego zdaniem nowa komisja miałaby szansę na apolityczną pracę.

W ubiegły wtorek na polecenie katowickich prokuratorów zatrzymano pięć osób - to funkcjonariusze publiczni i osoby, które z nimi współpracowały w związku z prywatyzacjami. Wśród nich był gen. Gromosław Czempiński. Podejrzanym zarzucono przyjmowanie korzyści majątkowych, nadużycie zaufania w obrocie gospodarczym i pranie pieniędzy. Wszystkich pięciu podejrzanych w sprawie korupcji przy prywatyzacji PLL LOT i Stoen wyszło w czwartek wieczorem na wolność po wpłaceniu poręczeń majątkowych.

pap, ps