John Godson, poseł PO, który poparł krytyczne tezy dotyczące Platformy Obywatelskiej zawarte w liście Jarosława Gowina, zadeklarował w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24, że "w 100 procentach popiera Donalda Tuska", i "jest dziś w PO ze względu na Tuska".
- Ale popieram też list, który napisał pan Gowin, ponieważ potrzebujemy zastanowić się, dlaczego jesteśmy w polityce. Wydaje mi się, że straciliśmy kontakt z wyborcami, z rzeczywistością i efekt powoli widać - dodał Godson. Poseł PO stwierdził, że list byłego ministra sprawiedliwości to "rozpaczliwe wołanie, żebyśmy powrócili do korzeni". - Dlaczego zajmujemy się pierdołami zamiast zajmować się sprawami, które dotyczą zwykłych ludzi? - pytał.
Gowin przed przyspieszonymi wyborami szefa PO wysłał list do wszystkich członków partii, w którym pisze, że działania PO w regionach "cechuje buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy". Gowin przekonuje też, że PO jest obecnie inną partią, niż w momencie, w którym była tworzona i że Platforma "powinna wrócić do korzeni". Były minister sprawiedliwości nie zadeklarował jednak jak dotąd, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego PO.
arb, TVN24
Gowin przed przyspieszonymi wyborami szefa PO wysłał list do wszystkich członków partii, w którym pisze, że działania PO w regionach "cechuje buta, partyjniactwo i budzące wątpliwości moralne korzystanie z przywilejów władzy". Gowin przekonuje też, że PO jest obecnie inną partią, niż w momencie, w którym była tworzona i że Platforma "powinna wrócić do korzeni". Były minister sprawiedliwości nie zadeklarował jednak jak dotąd, że będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego PO.
arb, TVN24