Donald Tusk po raz kolejny wrócił do tematu tzw. afery wizowej. Już wcześniej tego dnia poruszał jej temat podczas swojego wystąpienia w Sejmie. – Ja nie lubię tego słowa „afera wizowa”, bo afera wizowa to jest tylko taki wierzchołek góry – powiedział premier.
– Może wreszcie do kogoś dotrze, że za rządów PiS-u, za rządów Kaczyńskiego i Morawieckiego Polska była najbardziej otwartym, ale w złym tego słowa znaczeniu, krajem na migrację – powiedział szef rządu.
Przy tym samym premier stwierdził, że podczas swojej dzisiejszej wypowiedzi w Sejmie był „delikatny” mówiąc o tym, co poprzedni rząd, rząd Prawa i Sprawiedliwości, zrobił z Polską i jej bezpieczeństwem”.
Donald Tusk o push-backach i zaporze na granicy
Szef rządu odpowiedział także na zarzut, że kiedy kilka lat temu Prawo i Sprawiedliwość mówiło o wojnie hybrydowej, to Platforma Obywatelska była przeciwna tzw. push-backom. – Ja nie – stwierdził premier.
Analogicznie Donald Tusk skomentował sceptycyzm polityków swojego ugrupowania wobec zapory na granicy z Białorusią. – Bardzo dużo sceptycznych słów z Koalicji Obywatelskiej padało pod adresem muru i było to jakby uzasadnione obawą, że oni zbudują, jak zawsze, byle co – mówił.
Donald Tusk: Będę gotowy zamknąć granicę
Premier odniósł się do kwestii odsyłania migrantów z Niemiec do Polski i zadeklarował, że jest gotowy na konkretne, mocne decyzje. – Otwarcie mówię: będę gotowy zamknąć granicę – powiedział.
Szef rządu podkreślił przy tym, że „nie chcę krzywdy dla Polaków, którzy chcą przekraczać granicę, bo pracują w Niemczech i pracują w Polsce albo odwrotnie”.
– Powiedziałem Niemcom, żeby zdawali sobie z tego sprawę: jeżeli będziecie próbowali przesyłać nam migrantów, to w ostatecznym momencie zastosuję art. 72, który pozwoli na wypowiedzenie czasowe, ze względu na bezpieczeństwo, polskich zobowiązań traktatowych – mówił Donald Tusk.
Czytaj też:
Tusk mówił o migrantach, nagle pojawił się Matecki. „Co za przykry widok”Czytaj też:
Tusk prosi o „klucz” i wbija szpilę Dudzie. „Polska jest w bardzo trudnym miejscu”