Europoseł PiS uderzył w Zbigniewa Ziobrę. „Zna smak porażki”

Europoseł PiS uderzył w Zbigniewa Ziobrę. „Zna smak porażki”

Zbigniew Ziobro i Adam Bielan
Zbigniew Ziobro i Adam Bielan Źródło: PAP / Paweł Supernak
Adam Bielan zapewnia, że  jego partia stanie w obronie Zbigniewa Ziobry w kontekście wotum nieufności. Europoseł PiS przypomniał również o porażce lidera Solidarnej Polski w kontekście samodzielnych startów w wyborach do PE.

– Gdyby nie to, że wyjście z koalicji oznaczałoby oddanie Polski w ręce Donalda Tuska, to drogi Solidarnej Polski i PiS rozeszłyby się po decyzjach na grudniowym szczycie UE – powiedział dla „Sieci”. w Radiu Zet zaznaczył, że rozpad Zjednoczonej Prawicy będzie „utorowaniem drogi do władzy lewicy i liberałom”. Zdaniem europosła Prawa i Sprawiedliwości „trzeba się skupić na tym, co łączy, a nie co dzieli”.

– Apeluję też do kolegów z Solidarnej Polski, aby mniej starali się budować siebie poprzez rozmaite ataki wewnątrz rządu – powiedział. Lider Partii Republikańskiej wyjaśnił, że bardziej nawiązał w tym momencie do wpisów młodszych polityków w mediach społecznościowych, bo czasem „przekraczają granicę”. Bielan odniósł się też do innych słów Ziobry.

Adam Bielan zabrał głos ws. słów Zbigniewa Ziobry

– Przez pierwsze cztery lata naszych rządów eurokraci rwali włosy, bo mogli tylko machać bezzębnym art. 7. i podejmować bełkotliwe uchwały w Parlamencie Europejskim. Po zgodzie pana premiera na nowe mechanizmy zyskali realne narzędzie szantażu ekonomicznego – mówił minister sprawiedliwości.

Zdaniem europosła PiS „linia miękkiego polexitu nie jest niczym nowym”. Według Bielana Solidarna Polska raczej nie ma w programie wyjścia z . – Chociaż jak się czyta wypowiedzi niektórych polityków, to konsekwencją realizacji ich postulatów byłoby wyjście Polski z Unii Europejskiej, to jest oczywiste – stwierdził. Lider Partii Republikańskiej przypomniał słowa Janusza Kowalskiego o referendum.

Europoseł PiS o „skrajnych poglądach” polityków Solidarnej Polski

Zdaniem Bielana, aby wygrać wybory, trzeba łączyć różne środowiska, również polityków o „skrajnych poglądach” tak jak polityków partii Ziobry. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zaprzeczył, że koalicja trwa tylko i wyłącznie z chęci utrzymania stanowisk. Zwrócił uwagę, że Ziobro przez ponad 10 lat był członkiem PiS. Bielan podkreślił, że w 99 proc. w  Zjednoczona Prawica głosuje tak samo.

Lider Partii Republikańskiej nie chciał również odnosić się ustawy o notariacie, która była pomysłem Ziobry. Część posłów Prawa i Sprawiedliwości nie była obecna na głosowaniu. Bielan wskazywał, że głosowania zostały przesunięte, a ministrowie i premier są zajęci innymi obowiązkami. Europoseł nie wyobraża sobie rządu mniejszościowego. Zapewnia, że minister sprawiedliwości zostanie obroniony. Wskazywał też, że Ziobro zna smak porażki, startując samodzielnie w wyborach do PE.

Czytaj też:
Napięte relacje na linii Ziobro-Morawiecki. Kaczyński stanął w obronie premiera
Czytaj też:
Tak ostrych słów Ziobry pod adresem Morawieckiego jeszcze nie było. „Premier uległ...”