Kandydatka Konfederacji usunięta z list po słowach o jedzeniu psów. A co z Sośnierzem?

Kandydatka Konfederacji usunięta z list po słowach o jedzeniu psów. A co z Sośnierzem?

Baner Konfederacji. Zdjęcie ilustracyjne
Baner Konfederacji. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Słowa kandydatki Konfederacji do Sejmu Natalii Jabłońskiej, w których broniła uboju psów na mięso, rozniosły się szerokim echem i zostały powszechnie skrytykowane. – Natalia Jabłońska nie wystartuje z list Konfederacji – zadeklarował w piątek szef sztabu tej partii Witold Tumanowicz. A co z Dobromirem Sośnierzem, który poparł słowa partyjnej koleżanki?

Natalia Jabłońska należy do współtworzącej Konfederację partii Grzegorza Brauna. Ukończyła studia prawnicze, a z zawodu jest doradcą podatkowym. W jesiennych miała kandydować do  z ostatniego miejsca listy Konfederacji w Koninie, tj. w okręgu nr 37. Miała, bo przez swoją wypowiedź o zakazie uboju psów na mięso, straciła już miejsce na liście wyborczej.

Natalia Jabłońska o uboju psów: Mięso to mięso

W ubiegły piątek, 18 sierpnia, działacz Konfederacji i Ruchu Narodowego Piotr Cezary Lisiecki opublikował na  wpis, w którym przypomniał decyzję Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej sprzed blisko 40 lat. „Ubój psów i zakaz handlu ich mięsem wprowadzono w EWG w 1986 r”. – napisał Lisiecki.

„I niepotrzebnie. Mięso to mięso” – skomentowała Jabłońska. W rozmowie z poznańską „Gazetą Wyborczą”, kandydatka Konfederacji podtrzymała swoje stanowisko. – Uważam, że nie powinno się zakazywać jedzenia psów, jeśli ktoś, taką ochotę ma – tłumaczyła, podkreślając, że sama świadomie nigdy dania psa nie zjadła.

Wypowiedź Natalii Jabłońskiej odbiła się szerokim echem i była powszechnie krytykowana. Jednak inny poseł Konfederacji, Dobromir Sośnierz w czwartek wieczorem w programie „Super Expressu” pt. „Wieczorny Express” bronił jej słów.

— Ja też tak uważam — mówił poseł. — Pies nie jest przecież w niczym lepszym od krowy. To tylko takie nasze przyzwyczajenie. Nie uważam, że państwo powinno regulować nasze uczucia wobec zwierząt — dodał. Stwierdził też, że „raczej nie ma rynku na to, żeby ktoś w Polsce chciał jeść psy”.

Kandydatka Konfederacji podważała zakaz uboju psów. Partia usuwa ją z list

Jednak w piątek 25 sierpnia szef sztabu , Witold Tumanowicz napisał w portalu X (dawny ), że po swojej wypowiedzi Natalia Jabłońska nie wystartuje w wyborach z list Konfederacji.

„Natalia Jabłońska nie wystartuje z list Konfederacji. W programie Konfederacji nie ma i nigdy nie było znoszenie zakazu uboju psów na mięso. Zajmijmy się w kampanii poważnymi tematami” – napisał.

twitter

Pod wpisem natychmiast pojawiły się pytania, czy w takim razie Sośnierz również straci miejsce na liście wyborczej. Poseł, który powrócił do Konfederacji po tym, jak przez dużą część kadencji współtworzył partię Wolnościowcy, ma startować z list Konfederacji w Siedlcach.

– Poseł Sośnierz już się wypowiadał, że takie opinie o psach nie stanowią w żaden sposób programu naszej partii – uciął wątpliwości Tumanowicz, dopytywany o tę kwestię przez Onet. – Natalia Jabłońska straciła miejsce za swoją niefrasobliwą wypowiedź. I za to, że stworzyła cały temat – mówił z kolei o wyrzuceniu z list Jabłońskiej, dodając, że decyzja została podjęta „decyzją Rady Liderów”, do której nalezą przedstawiciele tworzących Konfederację partii Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy i KORONA Grzegorza Brauna.

Czytaj też:
Niecodzienny przebieg debaty z Sośnierzem. „Jesteś garbaty i śmierdzi ci z pyska”
Czytaj też:
Ogromne przetasowania w najnowszym sondażu. Dobry wynik PiS, PSL i Hołownia poza Sejmem

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Gazeta Wyborcza / Onet