Spis euromrzonek

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chciejstwo zabije europejską konstytucję
Konstytucja europejska to lektura w sam raz na letnią niepogodę. Niezbyt długi tekst, liczący zaledwie trochę ponad 200 stron, aż gęsty jest od niezwykłych pomysłów i zaskakujących zwrotów, trzyma w napięciu do końca i zawiera zawikłane wątki niczym brazylijska telenowela.
Strategia polskiego rządu wobec projektu europejskiej konstytucji brzmi: ani guzika z nicejskiego płaszczyka. Polska zamierza do końca bronić parytetów głosowania ustalonych w Nicei. Ówczesna decyzja miała bowiem miły posmak sukcesu. Czym dla Millera Kopenhaga, tym dla Buzka była Nicea. Sukces! - jesteśmy prawie równi Niemcom i Francji! Po trzech latach wygląda na to, że słodki sen się rozwiał, referendum przeszło, jak planowano, i polskim politykom można już odebrać zabawki. Owszem, to nieprzyjemne, że zostaliśmy oszukani, ale stokroć bardziej nieprzyjemne jest to, że daliśmy się oszukać.

Osobiści przyjaciele Pana Boga
Rozpoczęcie konstytucji europejskiej słowami "W imię Boga Wszechmogącego w Trójcy Jedynego" nie miałoby dla naszego kontynentu żadnego znaczenia. W zsekularyzowanej Europie z równym skutkiem można by umieścić invocatio Dei na puszce coca-coli. Tekst unijnej konstytucji jest w wielu miejscach tak niejasny, że zawarcie w nim odniesień religijnych dopiero byłoby zgorszeniem. Poza tym ich brak wcale nie oznacza, że w konstytucji nie ma wartości. Ależ są! I to bez żadnej ironii: godność człowieka, wolność, demokracja, równość, rządy prawa i prawa człowieka. Tym, co powinno niepokoić, nie jest brak wartości, ale ich nadmiar!

Każdemu według potrzeb
Pokój i dobrobyt, społeczna gospodarka rynkowa, pełne zatrudnienie i postęp społeczny, sprawiedliwość społeczna i ochrona socjalna, solidarność międzypokoleniowa, spójność pod względem gospodarczym, społecznym i terytorialnym - to serwuje konstytucja na początek. Całą drugą część zajmuje Wielka Karta Praw Podstawowych. Czego tam nie ma! Od spraw fundamentalnych i oczywistych, jak ochrona życia czy zakaz stosowania tortur lub pracy niewolniczej, poprzez dość zabawnie brzmiące, jak prawo do małżeństwa, aż do prawa wyboru zawodu i zaangażowania w pracę! Do tej pory wydawało się, że na straży tego stali po prostu szefowie, ale ojcowie konstytucji uznali widocznie, że to za mało.
Wydaje się, że ojcowie konstytucji w ogóle chcą wszystkim nieba przychylić: dzieci będą miały zagwarantowane prawo do swobodnego wyrażania swoich poglądów (tak to dosłownie zapisano), starsi do uczestnictwa w życiu kulturalnym i społecznym, pracownicy będą mieli prawo otrzymać za darmo pomoc w znalezieniu pracy, a konsumentom obiecano, że unia zapewni im "wysoki poziom ochrony". To wcale nie jest śmieszne: umieszczenie poważnych i ugruntowanych w tradycji prawa europejskiego zasad obok obiecanek cacanek, stanowiących treść bankrutującego właśnie państwa socjalnego, prowadzi prostą drogą do dewaluacji wartości najistotniejszych.

A niech to wszystko unia weźmie za mordę!
W naszym wstrząsanym co rusz aferami kraju takie zdanko dawało się słyszeć tuż przed referendum akcesyjnym. Jedni z rezygnacją, a inni z nadzieją uznawali, że polska polityka powinna być kształtowana w Brukseli. Projekt konstytucji jest czymś w rodzaju zgniłego kompromisu między tymi, którzy są zdania, że tak właśnie powinno być, a tymi, którzy sądzą inaczej. Federalistom udało się umieścić w konstytucji stwierdzenia o kompetencjach unii w takich dziedzinach, jak polityka gospodarcza (podatki!) i zatrudnienia, polityka zagraniczna i obronna oraz związana z bezpieczeństwem wewnętrznym. Sprawy dotyczące tych dziedzin mają być jednak podejmowane jednogłośnie, czyli wszystkie kraje mają prawo weta.
W tekście pełno jest postulatów typu: pewne działania "mogłyby prowadzić" do wspólnej polityki obronnej, inicjatywy dotyczące koordynacji polityki społecznej "mogą zostać przyjęte", lecz nie muszą itd. Zrelatywizowanie i osłabienie federalistycznych zapisów jest niewątpliwie zwycięstwem tych, którzy nie chcą utworzenia superpaństwa, zamienia jednak konstytucję w jej zaprzeczenie - dokument ten zamiast być zbiorem zasad, staje się zbiorem postulatów. Wyborca jest zdezorientowany, czy głosując za przyjęciem tego tekstu, będzie głosować właściwie za ujednoliceniem podatków, czy przeciw; za jednolitą polityką zagraniczną czy przeciw? Niby za, choćby dlatego że istnieje stanowisko ministra spraw zagranicznych unii, a jednak nie do końca, bo minister nie może prowadzić samodzielnej polityki.

Konstytucja na czasy pokoju i dobrobytu
Z zapisów unijnej konstytucji można wiele wyczytać o charakterze tego związku i ludzi, którzy go tworzą. Ot, choćby skład Komisji Europejskiej. Spór toczył się tu między małymi i świeżo przybyłymi krajami, które chciałyby utrzymania zasady, że każde państwo ma jednego komisarza, a krajami większymi i zasiedziałymi w unii, które opowiadały się za ograniczeniem liczby komisarzy.
Ojcowie konstytucyjni znaleźli salomonowe rozwiązanie harmonijnie łączące konieczność zapewnienia sprawności pracy komisji z chęcią posiadania "swojego człowieka" w Brukseli. Utworzono dwie kategorie komisarzy: głosujących i nie głosujących. Będzie ich zatem tylu, ile jest państw członkowskich, ale tak naprawdę tylko ci pierwsi (głosujący) będą coś znaczyli. Ci drudzy będą za to mieli w Brukseli swoje biura... Fasadowość tego rozwiązania bije w oczy: oto mamy pozór reprezentacji narodowej w ciele, w którym kierowanie się narodowym interesem jest zabronione. Przy okazji rozrywka umysłowa: "różnica między całkowitą liczbą kadencji (w komisji) sprawowanych przez członków dowolnych dwu narodowości nie może być nigdy większa niż jeden". Co to znaczy?
Niezależnie od tego, jak śmiesznie wyglądają przepisy dotyczące tworzenia Komisji Europejskiej, jej władza będzie duża, a władza jej przewodniczącego zostanie wzmocniona (choćby przez zapis, że każdy komisarz musi złożyć rezygnację na jego żądanie).
Szef komisji, wybierany przez parlament i akceptowany wcześniej przez Radę Europejską, aby przejść przez te sita, będzie musiał być naprawdę wytrawnym politykiem. Politykiem gabinetowym, gdyż o swojej przydatności na stanowisku będzie musiał przekonywać nie mieszkańców krajów unii, ale szefów rządów i partyjnych kolegów w europarlamencie. Przyszłe stany zjednoczone Europy - jeżeli powstaną - nie będą miały charakteru indywidualistycznego i nie będą kreować wielkich osobowości zdolnych porwać tłumy. Wszystko znakomicie, dopóki nasz kontynent nie stanie przed realnym kryzysem wymagającym szybkiego i zdecydowanego działania.
Konstytucja europejska została napisana przez ludzi żyjących w pokoju i dobrobycie na czasy pokoju, stabilizacji i dobrobytu. Niewiele wskazuje na to, że jej twórcy mają pod tym względem rację.


Więcej możesz przeczytać w 31/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 31/2003 (1079)

  • Na stronie - Moda na modę3 sie 2003, 1:00Ale co to jest moda? Każdy chce nosić na sobie coś takiego, co noszą wszyscy, ale jednocześnie, czego nie ma nikt inny. Paradoks?3
  • Peryskop3 sie 2003, 1:00Papież bez lewodopy To nie atak choroby, lecz zaprzestanie podawania lewodopy jest powodem pogorszenia się formy papieża. Pierwsze symptomy odnotowano podczas czterodniowej pielgrzymki Jana Pawła II do Chorwacji na początku czerwca. Panowały tam...6
  • Dossier3 sie 2003, 1:00Józef OLEKSY poseł SLD "Minister Jakubowska jest postacią barwną, jest postacią atrakcyjną, dynamiczną, wulkaniczną i muszę powiedzieć, że współpraca z nią jest atrakcyjna" TOK FM Jan Maria ROKITA poseł Platformy...7
  • Poczta3 sie 2003, 1:00To tylko mafia W związku z artykułem Wojciecha Sumlińskiego "To tylko mafia" (nr 29) wyrażam stanowczy protest przeciwko praktykom dziennikarskim zastosowanym przy pisaniu tego tekstu. Nigdy w sprawie związanej z opisywaną aferą nie...9
  • Kadry3 sie 2003, 1:009
  • M&M3 sie 2003, 1:00JEDYNY SPOSÓB Komu od ciągłych afer wytchnienie się marzy, kto chce, by politycy nie tracili twarzy, niech namówi na urlop wszystkich dziennikarzy.10
  • Playback3 sie 2003, 1:0010
  • Ulicki zakochany w Krenzu3 sie 2003, 1:00"Jesteś mężczyzną wyższym i przystojniejszym od Ericha Honeckera" - to nie erotyk, ale fragment zaangażowanego wiersza "Do Egona Krenza" (byłego przywódcy NRD), napisanego przed dwoma laty przez Ryszarda Ulickiego, nowego członka Krajowej Rady...10
  • Z życia koalicji3 sie 2003, 1:00Aleksander Kwaśniewski jest prezydentem wszystkich Polaków, z wyjątkiem rybaków. Kiedy odpoczywa w Juracie, dzielna marynarka wojenna zamyka akwen naprzeciwko jego hotelu, co wkurza rybaków, którzy mają w zwyczaju...12
  • Z życia opozycji3 sie 2003, 1:00Coraz lepiej sobie radzą w rankingach bracia Kaczyńscy, którzy ustępują pola tylko Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Lech (47 proc. popularności) ciągle wyprzedza Jarosława, ale tylko o 2 proc. Ale za to Jarosławowi szybciej przybywa...13
  • Fotoplastykon3 sie 2003, 1:0014
  • Wakacje z kantem3 sie 2003, 1:00Sześć na dziesięć polskich biur turystycznych oszukuje klientów!16
  • Pakt antypedofilski3 sie 2003, 1:00Media wymusiły na polskim parlamencie zaostrzenie prawa przeciwko pedofilom20
  • Niemiecka rewizja3 sie 2003, 1:00Niech Polacy zrzekną się roszczeń wobec dawnego ZSRR na rzecz niemieckich wypędzonych22
  • Sejm bublodawców3 sie 2003, 1:00W Polsce można handlować ustawami, wstawiać lub usuwać całe paragrafy albo ich fragmenty24
  • Przystanek Owsiak3 sie 2003, 1:00Festiwal w Żarach to największy hipisowski spektakl na świecie30
  • Nałęcz - Hulaj dusza3 sie 2003, 1:00Tylko ograniczenie immunitetu ukróci łamanie prawa przez posłów33
  • Giełda i wektory3 sie 2003, 1:00Hossa Świat Odlotowy samolot Tanie linie lotnicze Virgin Atlantic chcą przejąć klientów klasy biznes oraz pasażerów wycofanych z użytku samolotów Concorde. Richard Branson, właściciel VA, wpadł na pomysł nowego zestawu usług...34
  • Dolar z katapultą3 sie 2003, 1:00Amerykańskie firmy nokautują konkurentów - dowodzi "Business Week"36
  • Piekło w raju3 sie 2003, 1:00Szwedzka niewola kontra amerykańska wolność40
  • Strategia taktyków3 sie 2003, 1:00O nietrwałości "trwałego ożywienia gospodarczego"42
  • Jastrzębie w gołębniku3 sie 2003, 1:00Niedouczeni politycy psują złotego44
  • Balcerowicz wprost - O rezerwach na chłodno3 sie 2003, 1:00Duże rezerwy walutowe odstraszają agresorów, czyli spekulantów chcących osłabić złotego48
  • 2 x 2 = 4 - Polska prywatyzacja3 sie 2003, 1:00Polacy ciągle żyją urojeniami na temat wartości majątku odziedziczonego po PRL49
  • Supersam3 sie 2003, 1:00Domowy szpieg SpyTel, przenośny system alarmowy firmy Zepter działający w sieci telefonii komórkowej, pozwala usłyszeć przez telefon, co dzieje się w naszym domu pod naszą nieobecność. Aparat włączy również alarm lub zadzwoni pod...50
  • Modyktator Arkadius3 sie 2003, 1:00Arkadius, Ewa Minge i Maciej Zień zadają szyku w Europie52
  • Karnawał na plaży3 sie 2003, 1:00Letnie miasteczka pod patronatem "Wprost" ożywiły polskie wybrzeże59
  • Piłkarska ruletka3 sie 2003, 1:00Transferowy show ma rozruszać futbolowy rynek60
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Dyplomacja a kolacja3 sie 2003, 1:00Piotrusiu! Jak każde dziecko rodzaju męskiego chciałem na początku być strażakiem, potem pilotem, ale już chwilkę później dyplomatą.62
  • Druga płeć - Ciastko bez kalorii3 sie 2003, 1:00Za udawanie przed światem kogoś, kim się nie jest, prędzej czy później trzeba zapłacić najwyższą cenę63
  • Nigdy się nie boję3 sie 2003, 1:0095-letnia dziś Izabella Horodecka wzięła udział w likwidacji 23 najniebezpieczniejszych zdrajców Polski Podziemnej64
  • Know-how3 sie 2003, 1:00Pizza LECZY Częste jedzenie pizzy zmniejsza ryzyko zachorowania na niektóre rodzaje raka - przekonują włoscy naukowcy z Instytutu Badań Farmakologicznych w Mediolanie. Zespół uczonych pod kierunkiem Silvana Gallusa przebadał 8 tys....67
  • Kawa na uspokojenie?3 sie 2003, 1:00Lecznicza żywność leczy głównie ze złudzeń68
  • Przesiewanie nowotworów3 sie 2003, 1:00Lek na raka za 10 złotych!71
  • Kąpiel z powikłaniami3 sie 2003, 1:00Sinice bywają groźne niczym broń biologiczna72
  • Bez granic3 sie 2003, 1:00Rozrywka dla najważniejszych Koniec z grą w golfa w godzinach pracy. Władze Sabah, drugiego pod względem wielkości stanu Malezji, zakazały wyższym rangą urzędnikom państwowym tej popularnej rozrywki. Od tej pory biurokraci będą mogli grać w golfa...74
  • Teraz Iran?3 sie 2003, 1:00Czy Husajn dostał azyl w Iranie w zamian za broń masowego rażenia lub jej dokumentację?76
  • Saddam to nie Dracula3 sie 2003, 1:00Rozmowa z Paulem Wolfowitzem, zastępcą sekretarza obrony USA81
  • Reżim masowej zagłady3 sie 2003, 1:00A jeśli nawet Husajn nie miał broni jądrowej?!82
  • Spis euromrzonek3 sie 2003, 1:00Chciejstwo zabije europejską konstytucję84
  • Atomowe grejpfruty Kima3 sie 2003, 1:00Kim Dzong Il podminowuje świat86
  • Cytat dyplomatyczny - Kto po Prodim?3 sie 2003, 1:00Premierowi Danii daję największe szanse wśród kandydatów na szefa Komisji Europejskiej87
  • Menu3 sie 2003, 1:00Kraj Piętnastka Big Cyca Znana z licznych skandali i happeningów formacja rockowo-kabaretowa Big Cyc zapowiada huczne obchody swojego 15-lecia. Urodziny odbędą się 3 sierpnia w Gdańsku. W programie przewidziano Urodzinową Paradę Uliczną,...88
  • Atak piratów3 sie 2003, 1:00Filmy marynistyczne będą kasowymi przebojami tego sezonu90
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego3 sie 2003, 1:00BEYONCE Dangerously In Love Jak mawiają rezydenci siłowni - w zdrowym ciele, zdrowy duch. Na okładce swojej solowej płyty odziana w resztki kryształowego żyrandola pani Beyoncé jawi się tak zdrowo, że aż człowiek chciałby zostać jej...93
  • Muzeum wstydu3 sie 2003, 1:00Komu przeszkadza muzeum powstania warszawskiego94
  • Obraza rozumu3 sie 2003, 1:00Ponad 70 lat temu w Prusach sędziowie lepiej rozumieli wolność artystycznej wypowiedzi niż w dzisiejszej Polsce96
  • Perły do lamusa? - Furia obrazu3 sie 2003, 1:00"Czas Apokalipsy" wywiera piekielne wrażenie, ale równocześnie jest przykładem kompletnie zafałszowanej historii98
  • Nowowizja - "Aby język giętki"3 sie 2003, 1:00Cały świat, nie tylko naukowy, obiegła ostatnio informacja o pierwszym szczęśliwym przeszczepieniu ludzkiego języka. Organ podobno się przyjął, pacjent jedynie musi jeszcze się nauczyć mówić. W tym kontekście szczególnie intrygująco...100
  • Towarzysze i koledzy - Kultura poantyczna3 sie 2003, 1:00Spędziłem ostatnie dwa tygodnie na Krecie i muszę powiedzieć, że jest to dziwny kraj. Niby Europa (a nawet i Unia Europejska), powinna więc być widoczna gołym okiem sodoma i gomora. Rozwiązłość obyczajów, upadek społeczeństwa, frustracje i...100
  • Organ Ludu3 sie 2003, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 31 (44) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 28 lipca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Wielki konkurs "Organu Ludu" Lifting Pałacu im. Stalina "Organ Ludu" przyłącza się do...101
  • Skibą w mur - Egoizm liderów3 sie 2003, 1:00Taka jest natura lidera, że nie uznaje nikogo nie tylko nad sobą, ale także obok siebie102