Saladyn Nasralla

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy uwolnienie setek terrorystów nie jest zachętą do terroru?
Arabski Bliski Wschód ma nowego bohatera - szef Hezbollahu Hassan Nasralla jest nie tyl ko bardziej fotogeniczny od Arafata, ale również o wiele bardziej skuteczny. Podczas gdy palestyński lider stracił już prawie wszystkie akcje na giełdzie intifady, Nasralla wygrał kolejną rundę pojedynku z Izraelem, robiąc o wiele mniej zamieszania. "Pierwszy raz od czasów Saladyna przywódca muzułmański tak bardzo upokorzył Żydów" - pisze "El-Kuck", wschodniojerozolimska gazeta wychodząca w języku arabskim.
Niemal do ostatniej chwili nie było jasne, czy rząd izraelski zaakceptuje propozycje przywiezione od Nasralli przez niemieckiego mediatora Ernsta Orlaua. Orlau, jeden z dyrektorów niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji, prawie przez rok krążył między Tel Awiwem a Bejrutem. Nikt nie dawał mu większych szans, ale Nasralla i Szaron szybko wyczuli, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu i że tylko on jest w stanie przełamać wieloletni impas w zakulisowych pertraktacjach między libańskimi szyitami a Izraelem. Rząd izraelski zatwierdził porozumienie nieznaczną większością głosów i tylko dlatego, że Szaron zaangażował w to cały swój prestiż i autorytet.

Podwójne życie pułkownika
"Kierowaliśmy się zasadami żydowskiego humanitaryzmu" - powie później premier, mając widocznie trudności ze znalezieniem bardziej przekonujących argumentów. W zamian za zwłoki trzech porwanych żołnierzy i pułkownika rezerwy Elhanana Tennenbauma Izrael uwolnił około 450 terrorystów: Palestyńczyków, Libańczyków, Jemeńczyków, Sudańczyków i Marokańczyków. Wśród uwolnionych znalazł się nawet Niemiec na usługach Hezbollahu.
Surrealistyczną scenerię, w jaką wkomponowano finałową uroczystość "powrotu chłopców do domu", dopełnił Tennenbaum, który natychmiast po wyjściu z samolotu został odstawiony do bazy śledczej Mosadu w podtelawiwskiej miejscowości Neurim. Już wcześniej krążyły pogłoski o podwójnym życiu oficera artylerii, który nie chciał się zadowolić jedynie błyskotliwą karierą wojskową.
Elhanan Tennenbaum, urodzony w Częstochowie, mówi nieźle po polsku. Nie jest wykluczone, że ma polskie obywatelstwo i w tajemniczych podróżach po świecie posługiwał się polskim paszportem. W ostatnich latach był stałym klientem kasyna w Jerychu, prowadził podejrzane interesy i miał podobno niezłe rozeznanie w izraelsko-arabskim świecie przestępczym. To, że tuż po powrocie z niewoli został "przejęty" przez Mosad i służby bezpieczeństwa, być może świadczy o tym, że ma sporo na sumieniu. Swego czasu jego syn Ori prosił Władysława Bartoszewskiego, wówczas szefa polskiej dyplomacji, o pomoc w uwolnieniu ojca.
Cała ta sprawa jeszcze bardziej podważyła zasadność umowy z Hezbollahem. Rząd w Jerozolimie ma jednak nadzieję, że Nasralla dostarczy wkrótce wiarygodnych informacji o losie izraelskego pilota Rona Arada, który siedemnaście lat temu został zestrzelony nad Libanem. Wśród tych, którzy opuścili teraz izraelskie więzienia, był Mustafa Dirani, libański fundamentalista islamski, który przez pewien czas trzymał Arada w bagażniku swojego starego samochodu, a później sprzedał go za 100 tys. dolarów oficerom V oddziału irańskiego wywiadu wojskowego. Mimo że Arada przez cały czas poszukuje Mosad, o pilocie zaginął wszelki słuch.
W zamian za informacje o Aradzie Izrael zobowiązał się uwolnić kolejną grupę terrorystów z Samirem Kuntarem, Palestyńczykiem, który w 1975 r. zamordował żydowską rodzinę z Naharii, w tym troje małych dzieci.
Czy byli więźniowie Izraela podejmą działalność terrorystyczną? Doświadczenia w tym względzie nie są dobre. Żelazna zasada mówiąca, że z terrorystami nie należy rozmawiać, została pierwszy raz złamana po wojnie libańskiej w 1983 r., gdy w zamian za sześciu żołnierzy Izrael uwolnił 4500 członków OWP. Dwa lata później w ramach transakcji z Ahmedem Dżibrilem, szefem Narodowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, Izrael uwolnił w zamian za dwóch żołnierzy 1450 terrorystów. Wśród nich znalazł się Kozo Okamoto, członek japońskich Czerwonych Brygad, który w 1972 r. dokonał masakry na lotnisku im. Ben Guriona.

Handel i język siły
Początkowo transakcje budziły w społeczeństwie izraelskim ogromny gniew, ale z czasem zrozumiano, że za każdego jeńca - również martwego - trzeba będzie zapłacić wysoką cenę. Eksperci z Jerozolimskiego Instytutu Trumana obliczyli, że w ostatnich 20 latach w zamian za dziesięciu żywych jeńców oraz osiem trumien Izrael uwolnił 10 784 terrorystów. Większość z nich wzięła później udział w zamachach i akcjach zbrojnych, stając się napędową siłą intifady.
Ostatnia transakcja jest bez wątpienia największym osiągnięciem Hezbollahu od maja 2000 r., kiedy to fundamentaliści islamscy zmusili armię izraelską do opuszczenia strefy bezpieczeństwa w południowym Libanie. "Wtedy wyzwoliliśmy naszą ziemię, teraz uwalniamy naszych więźniów" - mówi Nasralla i nie są to czcze przechwałki. Dla wielu mieszkańców Bliskiego Wschodu przywódca Hezbollahu urósł do rangi męża opatrznościowego świata arabskiego i islamu. "Dokonał tego, czego nie udało się dokonać żadnemu arabskiemu politykowi i generałowi" - uważa Husajn Ali, palestyński politolog. "Hezbollah przystawił wam do skroni odbezpieczony pistolet i wygrał. Jeszcze raz okazało się, że Izrael rozumie tylko język siły" - mówił w wywiadzie dla Al-Dżaziry jeden z przywódców Hamasu w Hebronie. Podobnie sądzi gen. Antoine Lahad, były dowódca związanej z Izraelem Armii Południowego Libanu: "Szkoda, że ustąpiliście przed fanatyzmem i siłą".
Zupełnie inaczej widzi tę sprawę Ernst Orlau, niemiecki mediator. "To był pożyteczny biznes dla obu stron" - mówił podczas zaimprowizowanej konferencji prasowej. Należy zaznaczyć, że już od kilku lat Niemcy pomagają Izraelowi w zbieraniu informacji o jeńcach i zaginionych. Nawet NRD próbowała swego czasu pośredniczyć między Izraelem a arabskimi organizacjami terrorystycznymi. Pod koniec 1988 r. wschodnioniemiecki prawnik Wolfgang Vogel niemal doprowadził do uwolnienia Rona Arada w zamian za kilkuset Palestyńczyków, dwóch szpiegów radzieckich więzionych w Izraelu oraz Nelsona Mandelę, który wtedy przebywał w więzieniu w RPA. Transakcja nie doszła do skutku, ponieważ izraelskie służby specjalne obawiały się, że wschodni Niemcy prowadzą podwójną grę. Dopiero po latach okazało się, że była to prawdziwa szansa, którą zaprzepaszczono. "To samo mogło się stać z Tennenbaumem. Czy moglibyśmy później spojrzeć w oczy jego dzieciom?" - pytają ministrowie, którzy głosowali za przeprowadzeniem wymiany. "Czy troska o życie jednego człowieka winna przeważyć nad interesem ogólnonarodowym?" - odpowiada Mosze Ajalon, szef sztabu generalnego, który nie chciał mieć z Nasrallą nic wspólnego.
Więcej możesz przeczytać w 6/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 6/2004 (1106)

  • Wprost od czytelników8 lut 2004Listy od czytelników3
  • Cała władza w ręce rybożerców!8 lut 2004Żeby zostać grubą rybą - trzeba często jeść ryby.3
  • Skaner8 lut 2004Mafia z prokuratorem Wielomilionowe łapówki na zagranicznych kontach konkubenta prokurator Katarzyny Sawickiej, jego interesy węglowe z białoruskim handlarzem bronią i matactwa w śledztwie dotyczącym opisanego przez "Wprost" (nr 3) sylwestra w...6
  • Sawka8 lut 20047
  • Dossier8 lut 2004MAREK BOROWSKI marszałek Sejmu RP Jeżeli nie daje się przeforsować bardzo ważnych reform, to pytam, jaki jest cel rządzenia rządu? na konferencji prasowej BRONISŁAW KOMOROWSKI poseł Platformy Obywatelskiej PiS już był w ogródku, już witał...7
  • Kadry8 lut 20049
  • Jestem, więc piszę - Rogacz stanu8 lut 2004Każdy działacz SLD może mieć nadzieję, że jutro zostanie ministrem, a pojutrze go odwołają11
  • Infekcja8 lut 2004Klub poselski Romana Jagielińskiego potraktował państwo jak łup12
  • Playback8 lut 200413
  • O raporcie komisji8 lut 2004Marek Majewski13
  • Poczta8 lut 2004Grupa trzymająca zboże W artykule "Grupa trzymająca zboże" (nr 4) pojawił się błąd. Kombinat Rolny Kietrz spółka z o.o. nie stał się własnością niemieckiego koncernu Südzucker, choć w tej sprawie podpisano już list...13
  • Z życia koalicji8 lut 2004Ledwo Oleksy wszedł do rządu i - BUM! Rząd dostał baty w głosowaniu nad budżetem. Ciekawe, czy jeszcze miał ubaw, czy już go zabolało. Na gabinet Millera-Oleksego wypiął się Roman Jagieliński i jego zbieranina. Roman zazwyczaj popierał grzecznie,...14
  • Z życia opozycji8 lut 2004No to ładnie! Z TVN zniknął Tomasz Lis, bo okazało się, że może wygrać z Jolantą Kwaśniewską. Byle go tylko nie znaleziono gdzieś w lesie. Podniecone budżetowĄ klęską rządu PiS wezwało opozycję do odrzucenia planu Hausnera i przejęcia władzy....15
  • Fotoplastykon8 lut 2004Henryk Sawka / www.przyssawka.pl16
  • Tabletka fikcji w pigułce8 lut 2004Gdy policjanci wpadli do laboratorium, fałszerze trzymali w ręku pistolety... do malowania.18
  • Wejście Dworaka8 lut 2004Nie wyobrażam sobie budowania czegokolwiek bez rozliczeń - zapowiada nowy prezes TVP22
  • Demokracja handlowa8 lut 2004Julian zaoferował pretorianom po 25 tysięcy sestercji i został rzymskim cesarzem24
  • Polski panteon SS8 lut 2004Krwawymi jatkami podczas tłumienia powstania warszawskiego wsławili się podwładni Oskara Dirlewangera.26
  • Ekspres do Brukseli8 lut 2004W rok można zbudować w gminach drogi, małe elektrownie, tanie hotele i uregulować rzeki29
  • Giełda i wektory8 lut 2004HossaŚwiat Słodko-gorzki minister Pracownicy norweskiego przemysłu cukierniczego, protestujący przeciwko obowiązującemu od 82 lat podatkowi od czekolady, dostali od ministra finansów Pera-Kristiana Fossa nietypową odpowiedź. Foss wysłał...32
  • Reforma albo śmierć8 lut 2004Ostatnia wersja planu Hausnera to pułapka na Platformę Obywatelską?34
  • Owieczka skarbu8 lut 2004Ministrem skarbu powinien być mocny chłop, któremu nie zadrży ręka36
  • Strusie w garniturach8 lut 2004\"Strategia podatkowa\" rządu jest dobra, bo nie zostanie wprowadzona w życie Są dwie rzeczy na świecie, których nie sposób uniknąć: śmierci i płacenia podatków\" - mawiał Benjamin Franklin.38
  • Motorniczy Bush8 lut 2004Rozmowa z profesorem Garym S. Beckerem42
  • Załatwione odmownie - Ćwierć Erharda, pół Bokrosa8 lut 2004Reformy Schrödera i Hausnera to kropla w morzu liberalizacyjnych i deregulacyjnych potrzeb44
  • Supersam8 lut 2004Rakiety Schumachera Nowe auto Michaela Schumachera zaprezentowano w siedzibie teamu Ferrari w Maranello koło Modeny. Sześciokrotny mistrz świata Formuły 1 zasiądzie w bolidzie F2004, by obronić tytuły zarówno w klasyfikacji...46
  • Golenie frajerów8 lut 2004Jeśli są u nas prawdziwi trenerzy, to z zagranicy48
  • CyberSARS8 lut 2004Komputerowy wirus może opróżnić nasze konto bankowe51
  • Angkorland8 lut 2004Angkor był najbogatszym miastem świata, ponaddwukrotnie większym niż starożytny Rzym52
  • Królowa spiskowych teorii8 lut 2004Współczucie dla księżnej Diany otworzyło serca, ale odebrało rozum56
  • Być na topce8 lut 2004Twórcy programu "Top of the Pops" doszli do mistrzostwa w robieniu przeboju z listy przebojów58
  • Afera Bergu8 lut 2004Jak komunistyczna bezpieka podzieliła środowiska emigracyjne60
  • Know-how8 lut 2004Wyłaącznik uzależnień, Zagład neanderdalczyków, Drut kolczasty w psychice63
  • Ryby atakują8 lut 2004Powoli dołączamy do elity ludzi prawidłowo się odżywiających. Spożycie ryb i ich przetworów wśród osób wykształconych i dobrze sytuowanych, które intensywnie pracują i dbają o dietę, jest już prawie trzykrotnie większe od przeciętnej. Polacy...64
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Masło lubi pływać8 lut 2004Drogi Robercie! Moje życie nabrało nowych blasków od czasu, gdy okazało się, że w pobliskim sklepie hurtowni z towarami z Dalekiego Wschodu mają mrożonego butterfisha, czyli rybę maślaną.70
  • Nauka manipulacji8 lut 2004VI Konfrontacje Naukowe "Wprost": socjologia groźniejsza niż fizyka jądrowa!72
  • Bez granic8 lut 2004Narodziny proroka Saparmuradowi Nijazowowi, prezydentowi Turkmenistanu, nie wystarcza już bycie dożywotnim przywódcą kraju oraz tytuł turkmenbaszy, czyli ojca Turkmenów. Zamarzył sobie, że zostanie jeszcze obwołany prorokiem...74
  • Rów atlantycki8 lut 2004Jakiej Europy potrzebuje Ameryka?76
  • Bankierzy Saddama8 lut 2004Mosad wykrył 70 banków, do których prowadzą ślady prania pieniędzy Husajna.80
  • Zasłona polityczna8 lut 2004Jak Francuzi wyhodowali u siebie wojujący islam84
  • Saladyn Nasralla8 lut 2004Czy uwolnienie setek terrorystów nie jest zachętą do terroru?86
  • Menu8 lut 2004Komiks Kocia logika Świat sefardyjskich Żydów, w którym ścierają się kabała i talmudyczna tradycja, to temat nienowy. Ale jak potraktować dzieło, w którym postacią spierającą się z rabinem, a nawet cytującą Biblię jest...88
  • Oscariada8 lut 2004W Hollywood liczy się widz, zaś w Europie zadufany w sobie twórca90
  • Erotyczny profesor8 lut 2004Nicole Kidman w łóżku z Anthonym Hopkinsem94
  • Wrzód palanta8 lut 2004Jak się kochają emeryci95
  • Zosia niesamosia8 lut 2004Rozmowa z Robertem Bentonem, amerykańskim reżyserem95
  • Newton obiektywu8 lut 2004Robił precyzyjne, doskonałe pod względem formalnym fotografie pięknych modelek w wytwornych kreacjach. Robił też fotografie nagich kobiet przy lśniących karoseriach nowoczesnych samochodów lub zdjęcia samych bajecznie długich kobiecych nóg...96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego8 lut 2004INDIOS BRAVOS Mental Revolution Oto co może wyniknąć z połączenia świata rocka, reggae, hip hopu i szeroko pojętego electro. Były lider grupy Hey Piotr Banach dokonuje śmiałego eksperymentu i majstruje taką właśnie krzyżówkę. Druga część...97
  • Powszechne ześwinienie8 lut 2004Nic tak dobrze nie wybiela przeszłości jak autobiografia98
  • Sława i chała8 lut 2004Kino, Książka, Teatr - recenzje99
  • - Doping w sporcie8 lut 2004Do tegorocznych anomalii należy zaliczyć stosunkowo wczesne przebudzenie się komisji antydopingowych. Prasa opisała sukces połączonych sił policyjno-celno-fiskalnych Republiki Francuskiej. Siły podsłuchiwały komórkę, po czym osaczyły i...100
  • Informacja, czyli nakaz8 lut 2004Niebieska tablica, na niej biała litera "P". Ten oto drogowy znak informacyjny stał się - decyzją Trybunału Konstytucyjnego - znakiem nakazu i oznacza parking płatny. Poniżej kilka innych drogowych znaków informacyjnych, które decyzją trybunału...100
  • Organ Ludu8 lut 2004TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI101
  • Skibą w mur - Bez obrazy8 lut 2004Obrazić kogoś można, malując jego zły obraz. Obrażać mogą jednak nie tylko malarze, ale także krytycy sztuki, gdyż znają się na obrazach. Ci, którzy nie znają się na obrazach, podają za obrazę do sądu. W przeszłości nasz kraj słynął z...102