Pigułka raju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najwspanialszą oranżerię XX wieku stworzył Norman Foster w Ogrodzie Botanicznym Walii

Andrzej Osęka
Krytyk sztuki i publicysta, autor książek "Mitologie artysty", "Sztuka z dnia na dzień", "Jawa czy sen"

W wielu budynkach na wysokich balkonach lub dachach wyrastają szklane bryły wypełnione zielonymi przez cały rok roślinami. W Internecie i gazetach ogłaszają się dziesiątki firm, które zaprojektują i zainstalują ogród zimowy w dowolnym miejscu i o dowolnym kształcie. Inne oferują rośliny pochodzące ze wszystkich kontynentów. Amerykańska firma Advance Greenhouses, specjalizująca się w urządzaniu ogrodów zimowych, w swym anonsie pyta retorycznie: "Why Greenhouse?" ("Dlaczego ogród zimowy?"), i odpowiada: "Ogrody zimowe pozwalają na spokojne wytchnienie, chronią twe rośliny przed zimą, a poza tym... są przedmiotem zazdrości wszystkich twoich przyjaciół i sąsiadów". Nowa moda częściowo wzięła się z podglądania zachodnich sąsiadów - w Niemczech zimowe ogrody są już niemal standardem wśród klasy średniej. W najskromniejszej wersji kosztują 20 tys. zł - są to klimatyzowane wnętrza o powierzchni od 15 m2 do 200 m2.
Ogrody zimowe powstają w nowoczesnych biurowcach, co świadczy o tym, że stały się oznaką prestiżu. W warszawskim Focusie - siedzibie Deutsche Banku - urządzono jeden z nielicznych sztucznych ogrodów zimowych. Prawdziwego nie dało się zbudować z powodu amplitudy temperatur, jaka występuje w budynku. Bankowcy chcieli jednak mieć swój ogród zimowy.
Wielu znanych architektów zaprojektowane przez siebie ogrody zimowe uważa za swoją wizytówkę. Najwspanialszą oranżerię XX wieku stworzył przed sześciu laty Norman Foster w Narodowym Ogrodzie Botanicznym Walii. Eliptyczna konstrukcja bez podpór środkowych (długości 95 m) osłania obszar, w którym panuje klimat basenu Morza Śródziemnego.

Powrót do Edenu
Współczesne ogrody zimowe są pod względem technicznym niezwykle skomplikowane. Wciąż udoskonalane konstrukcje z metali, tworzyw sztucznych i zespolonego szkła pozwalają kształtować przestrzeń w sposób jak nigdy dotąd elastyczny. Ruchome ekrany regulują dostęp światła słonecznego. Precyzyjne czujniki utrzymują na właściwym poziomie wilgotność powietrza. Architekci, instalatorzy i ogrodnicy budują małe zamknięte przestrzenie, które mają własny klimat, regulowany za pomocą techniki (elektronicznie kontrolowane systemy grzewcze, wentylacyjne oraz nawilżające glebę i powietrze). Współczesne ogrody dzieli się na "chłodne" - o temperaturze zimą 5-15°C oraz "ciepłe" - o temperaturze 15-25°C (w tych ostatnich temperatura nigdy nie spada poniżej 10°C). Do każdego typu ogrodu wybiera się inne rośliny: do chłodnych - akacje o żółtych kulistych kwiatostanach, araukarie z promieniście rosnącymi liśćmi czy tzw. drzewa poziomkowe Arbutus unedo, których owoce wyglądają jak wielkie poziomki (są niejadalne). W ciepłych ogrodach znajdujemy afelandry o żółtych kwiatach i niezwykle efektownym, precyzyjnym rysunku biało-zielonych liści, karłowate bananowce, filodendrony, drzewka cytrusowe, pnącza zwane męczennicą (passiflora).
Od tysiącleci człowiek marzył o radosnym życiu wśród wiecznie zielonych drzew, gdy tymczasem miał wokół siebie naturę dziką, nieprzyjazną, często skutą lodem. W dziejach kultury wciąż powracały wyrażane przez poetów i malarzy tęsknoty o powrocie do raju - krainy łagodnej szczęśliwości, wiecznie zielonych krzewów, pachnących kwiatów. Zakładanie i budowanie ogrodów bywało w istocie próbą odbudowania raju. Fontanna w centrum miała przypominać źródło życia, które - jak mówi księga Genesis - wypływało ze środka Edenu.
Można odnieść wrażenie, że język, jakim mówi się o ogrodach, stał się dziwnie ubogi. Kiedyś wszystko w przyrodzie miało ukryty sens. W ogrodzie można było zobaczyć więcej symboli niż roślin: cedr znaczył wieczność, dąb - sprawiedliwość, owoc granatu - odrodzenie, migdałowiec - wiarę i prawość. Obecnie rzadko się o tym pamięta. Czy to znaczy, że z ogrodu ulotniły się wszystkie jego tajemnice, została tylko myśl o prestiżu i budzeniu zazdrości u innych? Chyba nie. Kiedy się bowiem popatrzy na zdjęcia reklamowe dzisiejszych ogrodów zimowych, można zobaczyć sceny, które przywodzą na myśl raj: rozmarzenie na twarzach, beztroski wypoczynek. Nawet gdy ogród zimowy mamy niewielki, wydaje się on dalekim echem tęsknoty za ogrodami Edenu. - Ludzie dążą do intymności, do ciepła w domu, do kontaktów z naturą. Dlatego wierzę, że to nie jest przejściowa moda - mówi Zbigniew Nowicki, właściciel firmy zakładającej ogrody zimowe.

Zatoka roślin
Zielony ogród zimą przez długi czas był marzeniem nie do spełnienia. Dopiero gdy w XVII wieku nauczono się wytwarzać duże tafle szkła, powstała oranżeria przy pałacu Ludwika XIV w Wersalu (1654 r.). Miała od razu skalę niebywałą - mieściła 650 drzew pomarańczowych. To również był gest symboliczny, tym razem zgodny ze starannie kreowaną legendą Króla Słońce, jakoby to on sam wyczarował swym blaskiem pomarańczowy gaj, kwitnący i owocujący zimą.
W skromniejszych niż Wersal rezydencjach magnackich konstrukcje wypełnione szkłem stanowiły początkowo po prostu ochronę dla sprowadzanych z krajów egzotycznych roślin. Powstawały więc palmiarnie, kaktusiarnie, paprociarnie, a także storczykarnie czy nenufarnie. Filip, książę de Chartres, późniejszy Filip Orleański, polecił koło wsi Monceau pod Paryżem stworzyć park pełen osobliwych obiektów, jak minaret, piramida egipska, pagoda chińska. Powstał tam również jardin d'hiver - ogród zimowy, czyli cieplarnia mieszcząca zamorskie krzewy i kwiaty.
W wieku XVIII, gdy sentymentalne i bajecznie bogate arystokratki zaspokajały swoje kaprysy budowaniem parków ze świątyniami dumania, zapominano o religijnej i magicznej symbolice ogrodu. Zwyciężały niepohamowana ludzka ciekawość egzotyki, a także chęć zrywania z gałęzi owoców, których nie ma w środku zimy: fig, mandarynek czy mango.
Za sprawą prądów umysłowych Oświecenia budzi się inny rodzaj zaciekawienia naturą: botanika stała się uznaną gałęzią nauki. Szwedzki badacz natury Karol Linneusz stworzył naukową klasyfikację roślin według gatunków (Systema naturae z 1735 r.). Botanicy zaczęli inspirować odkrycia geograficzne. Sir Joseph Banks współfinansował wyprawy kapitana Cooka na wyspy Pacyfiku i towarzyszył mu w podróżach, zbierając próbki nieznanych gatunków roślin. To na cześć sir Josepha zatoka u wschodnich wybrzeży Australii, do której w 1771 r. zawinął statek Cooka, nosi nazwę Botany Bay (Zatoka Roślin). Był też Banks inicjatorem powstania Królewskiego Ogrodu Botanicznego w Kew pod Londynem, do którego cieplarni sprowadzano egzotyczne rośliny z kolonii.

Imię lilii
Wielkie budowanie ogrodów zimowych zaczęło się dopiero w wieku XIX - dzięki rozwojowi metalurgii i myśli konstruktorskiej. Niemałą rolę odegrała w tym pewna piękna lilia. Ogrodnik w dobrach księcia Devonshire Joseph Paxton otrzymał zadanie, by wybudować szklarnię mogącą pomieścić ogromną lilię ‘Victoria Regia'. Któregoś dnia na jednym z jej liści posadził on swą córeczkę i spostrzegł, że liść nie ugiął się pod ciężarem dziecka. Przyjrzał się więc jego dolnej stronie, promieniście rozchodzącym się żebrom, wzmocnionym przez żebra poprzeczne. Postanowił naśladować świetną konstrukcję liścia. Tak powstał szklany pawilon w Chats-worth (1837 r.), gdzie tafle szkła wspierają się na misternym żelaznym szkielecie, wzorowanym na liściach lilii ‘Victoria Regia' stojącej we wnętrzu.
Podobne konstrukcje rozwinął Paxton, projektując słynny Crystal Palace dla londyńskiej Wystawy Światowej w 1851 r. Była to w istocie szklarnia o długości 564 m i szerokości 125 m - budynek olbrzymi, lecz zadziwiająco lekki optycznie. Kolebkowe sklepienie nawy poprzecznej wznosiło się ponad starymi wiązami Hyde Parku, wysokimi na 30 m. Wśród drzew rozstawionych w donicach pokazano skarby z całego świata: słynny brylant Koh-i-nor, porcelanę z Sevres, a także angielskie maszyny okrętowe i niemieckie armaty Kruppa.

Cieplarnia domowa
Sceneria cieplarni - zimowego ogrodu - stała się tłem dla bogactwa cywilizacji, parady życia towarzyskiego. Idea ta rozeszła się po całym świecie, trafiła - w nieskończonej ilości miniatur - do luksusowych magazynów handlowych, sklepów, salonów, kurortów, restauracji i biur. We wnętrzach sklepów poczęto aranżować ogródki skalne. W uzdrowiskach kuracjusze, spijając wody lecznicze o każdej porze roku, przechadzali się wśród palm. Tak było już w latach 80. XIX wieku w Palmenhaus w Dusznikach, tak jest obecnie w nowej pijalni w Krynicy.
Jeden z największych w Europie ogrodów zimowych XIX wieku powstał w posiadłościach rodziny Tyszkiewiczów w Kretyndze na Żmudzi. Stawy, kanały, groty nie były tam interpretacją fantastyczną, lecz naturalnym uzupełnieniem przyrody. W Kopicach koło Opola (wówczas Kopitz) w połowie XIX wieku stworzono park o powierzchni stu hektarów, a w nim: oranżerię, rosarium oraz palmiarnię, w której wysokość drzew dochodziła do 17 m. W szklarniach winorośl i ananasy owocowały przez cały rok. Twórcą tego obiektu był królewski (pruski) dyrektor ogrodów Wilhelm Hempel.
Kiedy pod koniec ubiegłego roku w stacji Polskiej Akademii Nauk w Powsinie pod Warszawą otwarto piękny ogród zimowy, nazwano go Zielony Raj. Powrócono w ten sposób do dawnej symboliki ogrodu - mitycznego raju.

Andrzej Osęka
Więcej możesz przeczytać w 12/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 12/2004 (1112)

  • Nafukani Lepperem21 mar 2004Kto jeszcze nie jest narkomanem, pewnie wkrótce nim zostanie.3
  • Skaner21 mar 2004Walendziak odchodzi z polityki Nie zgadzał się ze strategią Kaczyńskich polegającą na konfrontacji z Platformą Obywatelską, więc podejrzewano, że może przejść do partii Tuska i Rokity. Ale nic nie wskazywało na to, że Wiesław Walendziak w...6
  • Dossier21 mar 2004KRZYSZTOF MARTENS podkarpacki baron SLD Jesteśmy jak człowiek, który co rano budzi się z kacem. I poza kacem nic go nie interesuje "Gazeta Wyborcza" JÓZEF OLEKSY wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Ja...7
  • Licznik21 mar 20043 Hektary powierzchni zajmuje Pałac Kultury i Nauki 8 osób popełniło samobójstwo, skacząc z 30. piętra budynku 42 piętra ma PKiN 90 instytucji mieści się w Pałacu Kultury i Nauki 100 gatunków roślin zakorzeniło się w jego...8
  • Sawka21 mar 20048
  • Kadry21 mar 2004Kobieta z przeszłością, mężczyzna po przejściach - © M. Macierzyński/Reporter9
  • Playback21 mar 200413
  • Jak Tusk Poszedł na Wojnę21 mar 2004Marek Majewski - felieton13
  • Poczta21 mar 2004Listy od czytelników13
  • Z życia koalicji21 mar 2004Po tym jak w ramach rozdzielania stanowisk partyjnych i państwowych zmuszono Millera do abdykacji z Rozbrat, Borowski i Kaczmarek radzą mu, by czym prędzej zrezygnował z premierostwa. Tylko nie bardzo wiedzą, jak to teraz uzasadnić. Może...14
  • Z życia opozycji21 mar 2004Platforma Obywatelska pojechała do Łodzi. Tam ogłosiła dwie rzeczy. Pierwszą - że SLD właściwie już nie ma. I drugą - że walka o Polskę rozegra się między platformą a Samoobroną. Uff, dobrze, że poseł Witaszek porzucił Leppera. Inaczej wynik tej...15
  • Fotoplastykon21 mar 2004Henryk Sawka www.przyssawka.pl16
  • Narkotyk dla każdego21 mar 2004"Jak wezmę, czuję to, co powinienem czuć bez brania, czuję normalnie. A jak nie wezmę, czuję tylko straszną nudę, poza tym nic. Gdy przychodzi moja godzina i nie wezmę, to zaczyna być bardzo źle. Zostaje sama pustka, a na dnie ssie człowieka...18
  • Winni czarodzieje21 mar 2004Premier grupy trzymającej władzę24
  • Rauspolitik21 mar 200425 tys. legalnych pracowników polskich firm wyrzucono z Niemiec.26
  • Gdzie po sprawiedliwość?21 mar 2004Najlepsze są sądy w Legnicy i Tarnobrzegu, najgorsze - w Zamościu i Wrocławiu!30
  • Polskie krety KGB21 mar 2004Agenci KGB działali na szczytach polskiego wywiadu wojskowego już po upadku PRL - wynika z akt Stasi34
  • Nałęcz - Hazardziści z platformy21 mar 2004Liderom platformy marzy się western z dobrym szeryfem z PO i czarnym charakterem z Samoobrony37
  • Giełda i wektory21 mar 2004HossaŚwiat Reality szef Nigdy w życiu nie umył toalety. Tym razem jednak Jonathan Tisch, szef sieci hoteli Loews, musiał zawzięcie szorować sedes pod czujną kontrolą przełożonego. To jedna ze scen nowego amerykańskiego reality show "Kto teraz...40
  • Socjalizm europejskich samobójców21 mar 2004Przejawem ekonomicznej głupoty jest blokowanie w Unii Europejskiej przypływu tańszej siły roboczej42
  • Klin Hausnera21 mar 2004Nasi politycy zajmują się reglamentacją biedy48
  • Chiński mercedes21 mar 2004Sprawdź, czy twój samochód nie składa się z części made in China50
  • Łapka rynku21 mar 2004Koniec z polskimi - najdroższymi w Europie - rozmowami przez telefony komórkowe.54
  • Diamentowa gorączka21 mar 2004Brylanty mogą być na Gwiazdkę pięciokrotnie tańsze!56
  • Załatwione odmownie21 mar 2004Nie tylko różnice poglądów są przyczyną nienawiści do George'a Busha, ale też świadomość, że jego polityka odnosi sukcesy60
  • Supersam21 mar 2004Fotodrukarka Większość fotografii wykonuje się obecnie aparatami cyfrowymi. Zdjęcia takie przechowywane są zwykle na twardych dyskach komputerów lub płytach CD. Wiele osób chce jednak mieć tradycyjne fotografie na papierze. Można...62
  • Gorączka klubowej nocy21 mar 2004Zwykłe bywanie w knajpach londyńczycy zmienili w globalną modę64
  • Pigułka raju21 mar 2004Najwspanialszą oranżerię XX wieku stworzył Norman Foster w Ogrodzie Botanicznym Walii68
  • Kolonia przeklętych21 mar 2004Ostatnia osada trędowatych w Europie72
  • Kapitał uczuć21 mar 2004Zamiast prawdy Mel Gibson pokazał w "Pasji" wyszukaną masakrę, jakiej nie powstydziliby się współcześni terroryści74
  • Dzieło grabieży21 mar 2004Rosja, a później ZSRR wyzwalały nas ze skarbów narodowej kultury76
  • Know-how21 mar 2004Odwrót od antybiotyków Amerykańskie instytucje zdrowia publicznego zalecają lekarzom zaprzestanie stosowania antybiotyków w leczeniu infekcji uszu u dzieci. Prawie połowa antybiotyków stosowanych w takich przypadkach...79
  • Zagłodzić raka21 mar 2004Czy dzięki lekom nowej generacji większość nowotworów złośliwych stanie się wkrótce jedynie chorobami przewlekłymi?80
  • Niebezpieczeństwo na oko21 mar 2004Używanie soczewek kontaktowych grozi utratą wzroku84
  • Polowanie na grawitację21 mar 2004Albo ciemna materia nie podlega prawom grawitacji, albo nie ma żadnej ciemnej materii86
  • Bez granic21 mar 2004Prezydent jaskiniowiec "Słuchając go, można odnieść wrażenie, że śpiewa. Wtedy to jest najmilsze" - mówił o prezydencie Wenezueli taksówkarz Pablo Rosales, który wziął udział w proprezydenckim wiecu na ulicach...88
  • Rok (bez)wolności21 mar 2004Irak wciąż nie dokonał rachunku sumienia Ten pomnik jest jak Irak, nowy Irak - oświadczył Haidar, muzyk, mój bagdadzki znajomy, wpatrując się w dziwaczny monument na placu Fardus, czyli Rajskim.90
  • Żandarm pokoju21 mar 2004Angielski historyk Niall Ferguson w wydanej niedawno książce o imperium brytyjskim zarzucił Ameryce, że "cierpi na zespół braku koncentracji" i "niezdolność do trwałego zaangażowania w regionach świata, w których podejmuje się interwencje czy...93
  • Podział dla pokoju21 mar 2004W Iraku sytuacja mogłaby się radykalnie zmienić na korzyść, gdyby kraj ten podzielił się na trzy państwa - sunnitów, szyitów i Kurdów. W przeciwnym razie konflikty będą w tym regionie powtarzały się nieustannie. Dlatego dziwi mnie absurdalne weto...94
  • Długi zmierzch zła21 mar 2004Ameryka - w odróżnieniu od Europy - nie ma sojusznika, który rozpina nad nią parasol ochronny96
  • Wietrzenie Francji21 mar 2004Nawet 20 proc. głosów może zdobyć w wyborach regionalnych Front Narodowy Le Pena98
  • Intifada w sypialniach21 mar 2004Czy Izrael przekształci się w państwo dwunarodowe i straci żydowski charakter?100
  • Baskijska Al-Kaida21 mar 2004Wyszkoleni w Iraku baskijscy terroryści uderzyli w Madryt?102
  • Hiszpańscy Polacy21 mar 2004Krzyczeli, żeby uciekać jak najdalej, bo zaraz może wybuchnąć następna bomba Danuta Szpila, 28-latka pracująca w Madrycie jako pomoc domowa, była jedną z zabitych w ubiegłotygodniowym zamachu terrorystycznym.104
  • Menu21 mar 2004Świat Marzycielka w Hollywood Eva Green, 23-letnia urodziwa Francuzka, jest jedynym jasnym punktem filmu "Marzyciele" Bernardo Bertolucciego. Ta córka znanej aktorki Marlene Jobert zakończyła niedawno zdjęcia do kinowej wersji...106
  • Rybołówstwo muzyczne21 mar 2004Płyta długogrająca przegrywa z technologią i piratami108
  • Nie czytam, więc piszę21 mar 2004Wybitnego dzieła nie można stworzyć mimochodem112
  • Inwazja kmiotków21 mar 2004Pokolenie premiera Tony'ego Blaira będzie w najbliższych latach decydować o zawartości rockowych albumów114
  • DVD Kamila Śmiałkowskiego21 mar 2004Okrucieństwo nie do przyjęcia *** Reżyseria: Joel i Ethan Coen W rolach głównych: George Clooney, Catherine Zeta-Jones USA 2003 r. Czarna komedia romantyczna o adwokacie, specjaliście od rozwodów, i oszustce, również...115
  • Oscar dla Dworzaka21 mar 2004Twórcą hollywoodzkiego brzmienia był Czech, który umarł, zanim narodziło się Hollywood116
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego21 mar 2004TOMASZ STAŃKO QUARTET **** Suspended Night Stańko Tomasz sięgnął klasycznej pozycji klasyka. Wszyscy o nim słyszeli, ale dzieła czytało niewielu. Bo to wciąż dla wielu pan z wysokiej półki hermetycznego jazzu. A to przecież absolutna...117
  • Sława znaleziona w komiksie - Grzegorz Rosiński21 mar 2004Czasy są takie, że o wiarygodności polityka nie świadczą jego czyny, tylko ładny garnitur, ułożenie brwi oraz kolor oczu i zębów ani z erotyka - odpowiada Wprost Rosiński118
  • Sława i chała21 mar 2004Kino,płyta, książki,119
  • Z grzędy zrzędy - Rząd do prywatyzacji21 mar 2004Kiedy wróciłem w roku 1990 ze Stanów Zjednoczonych większość Polaków tkwiła na etapie wiary w bezpieczną kasę Grobelnego. Nikt nie myślał wtedy, że najlepszymi hasłami dla związków zawodowych i rządu są: "Wszystkie związki na Powązki" i "Nie...120
  • Organ Ludu21 mar 2004TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI121
  • Skibą w mur - Wargi Leppera21 mar 2004Czasy są takie, że o wiarygodności polityka nie świadczą jego czyny, tylko ładny garnitur, ułożenie brwi oraz kolor oczu i zębów122