TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI
Nr 12 (77) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 15 marca 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza
- Czujność przede wszystkim
Władze zapewniają nas o stanie podwyższonej gotowości i przygotowań naszych służb wobec zagrożeń.
Z właściwą sobie zwięzłością ministrowicepremieroprzewodniczącoposeł J. Oleksy ujął to tak: "dobrze jest w obszarze penetracji, rozpoznania, zbierania informacji, przepływu sygnałów". W trosce o tajność już nie dodał, w którym obszarze jest jeszcze lepiej. I choć minister Szmajdziński zapewnił, że "na dzisiaj nie ma żadnego zagrożenia", wezwał: "musimy mieć czujność!". - "Organ Ludu" jako pierwszy publikuje fragmenty tajnego Raportu z akcji w jednym z polskich miast. ... wieczorem, ok. godz. 20, grupa terrorystów zaatakowała Salę Kongresową w W., wzięli zakładników i zażądali... Niestety, w pierwszej chwili nic nie było słychać (wyczerpały się baterie radiotelefonu). Oddali więc strzały (dowódca: oszczędzać mi k... amunicję, bo musi starczyć do końca miesiąca!). Wówczas do akcji włączyli się zwabieni strzałami bileterzy i przekazali żądania terrorystów. Jednak z powodu różnych systemów łączności (a nasze służby mają ich siedem) negocjacje się nie powiodły. ..dodatkowo negocjator i psycholog natknęli się na barierę językową - terroryści byli z jednej jednostki (ABW), antyterroryści z innej (WSI), zakładnicy z BOR, a psycholog po UW.... Nagle zaatakowała nas dość liczna grupa młodzieży udającej się na pobliską dyskotekę - nasze siły nie były przygotowane na samobójczy atak dwóch niedopitych lasek (nastoletnich obywatelek). Jednak sprowadzone z Radomia dodatkowe oddziały, a także wozy straży pożarnej (obydwa!, jeden bez paliwa) pomogły zażegnać niebezpieczeństwo.
Akcja uwalniania Pałacu Kultury i Nauki z rąk prawicowego prezydenta miasta Lecha K. zakończyła się sukcesem o 4.30. - Twarde NIE Partii i rządu
Minister finansów może już spokojnie oglądać w Internecie strony rozrywkowe.
A to dzięki zdecydowanemu poparciu przez Partię i rząd (z wyj. senatorów) stawki zerowej VAT na Internet i przyjęciu przez Sejm ustawy o lekkim zabarwieniu erotycznym.
W ten sposób rozwiązaliśmy sprzeczność: najpierw wynegocjowaliśmy z UE 22-procentową stawkę, a potem uchwaliliśmy zerową. Teraz unia może sobie na nas nakładać różne kary, jak nie przymierzając KRRiTV na TVP za emisję ballady o panu Czesiu i jego walkach w kisielu. - Współpraca się rozwija
Nie bójmy się UE
Z włączeniem naszego Pol-euroregionu do Europy wiąże swe nadzieje wielu Polaków. A i większość partii przekonywała społeczeństwo do słusznego wyboru.
Niestety, europrzeciwnicy (jak np. LPR czy UPR J. Korwin-Mikkego), mącili, siali zwątpienie, mnożyli wątpliwości czy straszyli nas tzw. skutkami.
Ale ich rachuby okazały się mylne. Oto z pobliskiego Berlina przyszła do nas dobra wiadomość: Bundestag po burzliwej debacie na temat rynku pracy zdecydował, że na roboty do Niemiec na razie brać nie będą! Oznacza to, że przez dwa lata (a może i dłużej) możemy bez obaw wychodzić na ulice.
Ten piękny gest przełamuje kolejną barierę wielowiekowych uprzedzeń między naszymi zaprzyjaźnionymi narodami. - Z życia Partii
Zjazd Partii wzbudził wielkie zainteresowanie mediów. Nowo wybrany następca L. Millera podziękował za zaufanie i poprosił o 100 dni spokoju.
Nawiązał w ten sposób do naszej tradycji - tak zaczął swoje urzędowanie w 1981 roku tow. gen. Jaruzelski (wybrany na I Sekretarza nawet bardziej demokratycznie, bo również głosami towarzyszy z bratniej KPZR).
Pod przywództwem następcy L. Millera widać już pierwsze oznaki odnowy. Oto w poniedziałek w okolicach Przemyśla pojawił się bocian. Pozornie niezwykłe to wydarzenie (zwykle bociany wracają do Polski pod koniec marca) jest jednak najzupełniej normalne. Bocian pod nowym kierownictwem zwiastuje wiosenne porządki. Ma także odpowiedzialne zadanie: zjeść tę żabę, którą podrzucili Partii niektórzy towarzysze i towarzyszki. - Balcerowicz musi odejść (znowu)
Przodująca w naszym kraju (coraz bardziej) Siła wielokrotnie ogłaszała swój program gospodarczy: Balcerowicz musi odejść!
Wreszcie się stało! Prof. Balcerowicz wahał się, wahał, ale odszedł w ubiegłym tygodniu z grona kandydatów na szefa MFW.
W tej sytuacji Przodująca Siła zapowiada doprecyzowanie swojego programu.
Więcej możesz przeczytać w 12/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.