Donald Tusk chwali się sukcesem. PiS przekonuje – to osiągnięcie Mateusza Morawieckiego

Donald Tusk chwali się sukcesem. PiS przekonuje – to osiągnięcie Mateusza Morawieckiego

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP / Marcin Obara
Donald Tusk pochwalił się pieniędzmi z KPO. PiS przekonuje, że wniosek złożono, a decyzję o uruchomieniu podjęto jeszcze za czasów rządów Mateusza Morawieckiego.

„Nasze pieniądze wreszcie ruszyły! Na dzień dobry 22 miliardy złotych, jeszcze w tym roku! Wniosek o kolejne 30 już złożony. Ciąg dalszy nastąpi” – napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk. Na wpis premiera odpowiedział m.in. Witold Zembaczyński. „To się nazywa skuteczność” – skomentował polityk Koalicji Obywatelskiej.

Oskar Szafarowicz do Donalda Tuska. Zapytał o kamienie milowe

Premiera zaczepił również Oskar Szafarowicz. „Ile kamieni milowych zrealizował pana rząd w dwa dni?” – dopytywał się młody działacz PiS. W kolejnym wpisie Szafarowicz wyjaśniał, że „ostateczny, zmodyfikowany wniosek o KPO na łączną kwotę 59,82 mld euro (34,5 mld euro klasycznych pożyczek + 25,3 mld euro ‘dotacji’, spłacanych jako wspólny kredyt) polski rząd pod kierownictwem Mateusza Morawieckiego złożył 31 sierpnia 2023 r”..

Młody działacz PiS kontynuował, że Komisja Europejska zaakceptowała w całości polski Krajowy Plan Odbudowy 21 listopada. „Decyzję o uruchomieniu KPO, w tym 5,1 mld euro zaliczki z pakietu REPowerUE na politykę klimatyczną, podjęła Rada UE (Rada ECOFIN) na posiedzeniu 8 grudnia 2023 r”. – kontynuował Szafarowicz. Młody działacz Prawa podsumował, że polski Krajowy Plan Odbudowy został uruchomiony i przeznaczony do wypłacania jeszcze za rządów Zjednoczonej Prawicy.

Szymon Szynkowski vel Sęk o środkach z KPO

W podobnym tonie brzmiały wpisy byłego ministra spraw zagranicznych. Szymon Szynkowski vel Sęk wskazał, że wniosek o wypłatę zaliczki z KPO złożył minister Grzegorz Puda, a decyzja zapadła na Radzie Ecofin z udziałem ministra finansów Andrzeja Kosztowniaka. „To, że dzisiaj zapada w tej sprawie jakaś decyzja, jest zwyczajnym kłamstwem” – ocenił, nawiązując do nagrania z Piotrem Serafinem.

„Dokładnie tak jak przewidywałem. Tusk chwali się decyzjami, które zapadały w tygodniach poprzedzających jego rządy (ostatecznie 9 grudnia), w efekcie wniosku złożonego w sierpniu br. O zaakceptowaniu wypłaty zaliczek mówiono już od dawna. W sprawie tzw. głównej części KPO nie ma na dziś niestety żadnego progresu” – zareagował bezpośrednio na wpis premiera były szef MSZ.

Czytaj też:
Tusk w Unii może więcej? „Kamień milowy był jeden. Trudno nie nazwać tego hipokryzją”
Czytaj też:
Były rzecznik PiS o KPO. „Koronny dowód na to, że kamienie milowe nie miały znaczenia”