Ewolucja jest kojarzona ze znakomitym przystosowaniem do środowiska, tymczasem w przyrodzie występuje mnóstwo organizmów, które przeczą tej teorii. Przykładem jest ciało człowieka, któremu daleko do biologicznego majstersztyku. Tchawica jest skonstruowana tak fatalnie, że łatwo może dojść do śmiertelnego zadławienia. Układ odpornościowy chroni nas przed wieloma chorobami, ale jest całkowicie bezbronny wobec raka. Guz nowotworowy, znakomicie przystosowany do środowiska, jest paradoksem ewolucji. Nowotwór to komórki, które wypracowały nadzwyczajne mechanizmy przetrwania, ale na własną zgubę niszczą swego jedynego żywiciela. Ewolucja wytworzyła w ludzkim organizmie wręcz skłonność do nowotworów. Do niekontrolowanego podziału komórek doprowadzają geny, które uległy zmianom. Tak było z rozwojem mózgu, który doprowadził do wytworzenia genów kodujących niezbędne dla jego funkcjonowania białka FAS odpowiedzialne za syntezę kwasów tłuszczowych. Te same białka nowotwory wykorzystują jako źródło niezbędnej do rozwoju energii. Wbrew temu, co sądzą zwolennicy tzw. inteligentnego projektu, perfekcja nie jest celem ewolucji.
Marcin Ryszkiewicz "Miliardy lat. Eseje o ewolucji", Prószyński i S-ka, Warszawa 2007
Marcin Ryszkiewicz "Miliardy lat. Eseje o ewolucji", Prószyński i S-ka, Warszawa 2007
Więcej możesz przeczytać w 6/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.