Kredyt dla Busha

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wybory uzupełniające do Kongresu: polityczne tsunami Ameryce nie grozi
Thomas E. Mann
politolog ośrodka doradztwa i analiz politycznych Brookings Institution w Waszyngtonie, były dyrektor Amerykańskiego Stowarzyszenia Nauk Politycznych, komentator, m.in. sieci telewizyjnych CNN, ABC, FoxNews, CBS oraz gazet "USA Today" i "Washington Post"

Stanami Zjednoczonymi wstrząsnęła w ostatnich dwóch latach seria niezwykłych wydarzeń. Najpierw doszło do jednych z najbardziej kontrowersyjnych wyborów prezydenckich i pierwszej w historii Ameryki zmiany układu sił w Senacie między wyborami, będącej następstwem rezygnacji senatora Jima Jeffordsa z Partii Republikańskiej. Potem był atak terrorystyczny z 11 września 2001 r. Nastąpił niespodziewany zwrot w gospodarce, który doprowadził do wyparowania nadwyżki budżetowej. Gwałtownie spadły kursy akcji, a wielkie korporacje dotknęła seria szokujących skandali. Wreszcie - last but not least - trwają przygotowania do budzącej obawy wojny przeciwko Irakowi.

Fifty-fifty
W obliczu zbliżających się wyborów uzupełniających do Kongresu prezydent George W. Bush rzucił na szalę całą swoją popularność. Dlaczego więc po wyborach oczekuje się zaledwie niewielkich zmian? Dlaczego w przededniu tegorocznych wyborów uzupełniających wydaje się, że wspomniane wyżej dramatyczne wydarzenia nie zmienią podstawowego kształtu amerykańskiej polityki?
Od długiego czasu amerykańskie społeczeństwo było w zasadzie równo podzielone między partie republikanów i demokratów - właściwie na każdym szczeblu władzy. Przed wyborami demokraci kontrolowali Senat, mając przewagę ledwie jednego głosu. Republikanie kurczowo trzymali się swojej sześcioosobowej przewagi w 435-osobowej Izbie Reprezentantów. Republikanie mieli co prawda nieco więcej stanowisk gubernatorskich, ale izby stanowe były równo podzielone między obie partie. Jednym słowem: fifty-fifty, i najprawdopodobniej tak właśnie pozostanie. Ci, którzy wyobrażali sobie, że ataki terrorystów zapoczątkują nową erę w amerykańskiej polityce, grubo się mylili.
Przed wyborami obie partie były bardziej ideologicznie podzielone, niż wymagają tego normy amerykańskiej polityki. Przez ostatnie tygodnie prezydent Bush jeździł po całym kraju, mobilizując polityczne zaplecze i wspierając kampanie republikańskich kandydatów. Zbieranie funduszy przez partie, kandydatów i grupy społeczne przybrało szalone rozmiary. Programy telewizyjne ociekały reklamówkami kandydatów aspirujących do Kongresu. Reguły gry wcale się jednak nie zmieniły. Ponieważ wybory uzupełniające zwykle nie przyciągają zbyt wielu wyborców do urn, partie i związane z nimi grupy interesów robią, co mogą, by zachęcić ludzi do głosowania.
W wyniku wyborów uzupełniających zwykle partia, z której wywodzi się prezydent, traci miejsca w Izbie Reprezentantów (w mniejszym stopniu dotyczy to wyborów do Senatu). Zwykle im więcej miejsc partia prezydencka zdobyła w poprzednich wyborach, tym więcej traci w wyborach uzupełniających. Im mniej popularny prezydent, tym więcej miejsc w Kongresie traci jego partia. Podobny wpływ na wynik wyborów ma sytuacja ekonomiczna. W wyborach uzupełniających w 1994 r. te czynniki wywołały polityczne tsunami, które umożliwiło republikanom zdobycie większości w Izbie Reprezentantów, Senacie, a także we władzach stanowych.
Teraz jednak na nic takiego się nie zanosi. Nikłe zwycięstwo prezydenta Busha w wyborach w 2000 r. spowodowało straty jego partii w obu izbach Kongresu. Po zamachach z 11 września 2001 r. popularność prezydenta wzrosła i mimo że od tego czasu stopniowo maleje, rządy Busha wciąż aprobuje około 60 proc. Amerykanów. Gospodarka zwolniła, a wiara społeczeństwa w jej dobrą kondycję osłabła, choć nie mamy do czynienia z recesją w pełnym znaczeniu tego słowa. Społeczeństwo jest jednak poirytowane kiepską sytua-cją ekonomiczną, za którą obwinia prezydenta.
W dodatku liczba miejsc, o które naprawdę toczy się zacięta rywalizacja między republikanami i demokratami, jest najmniejsza w historii (szczególnie mała w Izbie Reprezentantów).
Amerykanie są podzieleni w sprawie akcji militarnej przeciwko Irakowi, ale zachowanie prezydenta po zamachach 11 września spowodowało, że wciąż ma on duży kredyt zaufania.

Ostry finisz demokratów
Wybory przyniosą najprawdopodobniej niewielkie zmiany w układzie sił w Kong-resie. Można spokojnie założyć, że demokraci utrzymają kontrolę w Senacie, a republikanie w Izbie Reprezentantów, przy czym republikanie mają większą szansę na uzyskanie kontroli w Senacie niż demokraci na zdobycie przewagi w Izbie Reprezentantów.
Gdyby jednak miało dojść do wyraźniejszego przechylenia szali, to byłoby to bez wątpienia wynikiem obaw Amerykanów o sytuację ekonomiczną i dynamicznej kampanii wzmacniającej pozycję demokratów. W ostatnich dniach przed wyborami poparcie dla prezydenta i wojny z Irakiem spadło, podczas gdy obawy dotyczące gospodarki wzrosły.
Kandydaci ubiegający się o mandaty, o które toczą się największe boje, dyskutują o ekonomii i problemach wewnętrznych kraju, nie mówią o al Kaidzie i Saddamie Husajnie. Budząca obawy wojna z Irakiem niespodziewanie zmobilizowała więcej aktywistów po stronie demokratów protestujących przeciwko wojnie niż zwolenników republikanów popierających akcję militarną przeciwko Husajnowi. W efekcie sympatycy Partii Demokratycznej mogą się stawić tłumniej w lokalach wyborczych, a to oznaczałoby wygraną demokratycznych kandydatów. Nawet taki rozwój wydarzeń nie doprowadzi jednak do zmiany podstawowego podziału w amerykańskiej polityce, może jedynie umożliwić demokratom zdobycie słabej kontroli w Izbie Reprezentantów i powiększyć ich przewagę w Senacie. Byłoby to widoczne także w wyborach gubernatorów, w których demokraci mieliby szansę na zdobycie od trzech do siedmiu stanowisk, co oznaczałoby odzyskanie kontroli na szczeblu stanowym. W wyborach gubernatorów sytuacja demokratów jest wyjątkowo korzystna, gdyż republikanie bronią wielu stanowisk uzyskanych w 1994 r. Teraz mogą je utracić, ponieważ - po pierwsze - popularni kandydaci przechodzą na emeryturę, a po drugie, sytuację pogarsza kiepski stan budżetów stanowych.
Zwycięstwo demokratów byłoby zinterpretowane jako polityczny hamulec dla prezydenta Busha. Doprowadziłoby do zacieśnienia opozycji przeciwko jego planom dotyczącym dalszej obniżki podatków, częściowej prywatyzacji systemu emerytalnego, nominacji konserwatywnych sędziów, reformy służby zdrowia czy prób ograniczenia liczby pozwów cywilnych. Nawet dysponując przewagą w Kongresie, demokraci mieliby problem, by przeforsować swoje ustawy. Na pewno jednak ich pozycja pozwoliłaby na zbudowanie bardziej efektywnej opozycji przeciwko prezydentowi i republikanom. To, że wyrażono już zgodę na akcję wojskową przeciwko Irakowi, pozwala przypuszczać, że nawet zdominowany przez demokratów Kongres nie będzie kwestionował wysłania sił amerykańskich do Zatoki Perskiej. Demokraci będą natomiast skorzy do obwiniania za ewentualną porażkę akcji w zatoce czy negatywne następstwa wojny wyłącznie prezydenta.


Dlaczego amerykańscy konsumenci coraz więcej kupują, mimo że inne wskaźniki wskazują na pogorszenie koniunktury gospodarczej w USA (np. rośnie bezrobocie)?

Kathleen Stephansen
ekonomista banku Credit Suisse First Boston w Nowym Jorku
Po pierwsze, administracja amerykańska pomogła konsumentom, obniżając podatki, dzięki czemu mają więcej pieniędzy na zakupy. Po drugie, bank centralny znacznie obniżył stopy procentowe, więc konsumentom udało się pożyczyć więcej pieniedzy. Niskie stopy procentowe stanowią dziś silną zachętę do robienia wartościowych zakupów, kupowania samochodów, domów. Spadły natomiast zakupy akcji - ludzie stracili zbyt wiele na rynku papierów wartościowych i na razie nie chcą robić tego typu inwestycji.
Więcej możesz przeczytać w 45/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 45/2002 (1041)

  • Wprost od czytelników10 lis 2002Gorzka KubaUpadek ostatnich cukrowni kubańskich ("Gorzka Kuba", nr 44) każe przypomnieć, że do czasów słynnej revolución permanente cukrownictwo było jednym z podstawowych źródeł bogactwa Kuby. Podczas boomu...3
  • Germanowce Europy10 lis 2002Gdyby na naszej drodze na Zachód leżały i dużo w Polsce inwestowały szybko rozwijające się Stany Zjednoczone, Irlandia lub Finlandia, patrzyłbym w przyszłość z ufnością. Niestety, coraz częściej patrząc w przyszłość, widzę przeszłość,...3
  • Peryskop10 lis 2002Redaktor PutinDo redakcji wpadli agenci Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Spytali, gdzie się znajduje główny serwer komputerowy, odłączyli go i zabrali - opowiada Rustam Arifdjanow, redaktor naczelny tygodnika "Wersija". W...6
  • Święto pracy10 lis 2002Polska jest bogatym krajem. Gospodarka rozkwita, a obywatele państw Europy Zachodniej przyjeżdżają, aby pracować w Ursusie i w zamożnych wiejskich gospodarstwach na ścianie wschodniej. Można by tak sądzić, skoro 63 proc. respondentów...6
  • Dossier10 lis 2002ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI,prezydent RP"Nikt chyba nie oczekuje, że drzwi do Pałacu Prezydenckiego będą otwarte dla ludzi, którzy nie dość, że łamią prawo, bo to się może przydarzyć komuś nieszczęśliwie, ale którzy notorycznie z...7
  • Z życia koalicji10 lis 2002Tak generalnie Naród się nie sprawdził i w wyborach samorządowych raczej spuścił SLD ze schodów. Nie można już liczyć nawet na tradycyjny Koszalin, Włocławek czy Sosnowiec. Co prawda, nieoczekiwanie dobrze wypadł sojusz w Rzeszowie,...8
  • Z życia opozycji10 lis 2002Straszliwa klęska Lecha Kaczyńskiego! Liderowi PiS nie udało się wygrać w Warszawie w pierwszej turze wyborów. W drugiej deptać będzie mu po piętach kandydat lewicy Marek Balicki, który znokautował Andrzeja Olechowskiego z Platformy...9
  • M&M10 lis 2002POZYTYWNE KONSEKWENCJE ABSENCJIZważywszy, iż uparcie, choć nie ma przymusu,bierze się do liczenia komputery z ZUS-u,to szczęście, że ciut wyższej nie było frekwencji,bo wynik byłby znanypod koniec kadencji.10
  • Playback10 lis 2002 10
  • Kongres Narodów Europy10 lis 2002Przedstawiciele Polski w Konwencie Europejskim skrytykowali propozycje zmian w UE, przedstawione przez szefa konwentu, byłego prezydenta Francji Valéry'ego Giscarda d'Estaing.10
  • Fotoplastykon10 lis 200212
  • Poczta10 lis 2002Zabójcza bogini Fenomen Callas ("Zabójcza bogini", nr 43) polegał głównie na tym, że tworzyła kreacje wokalno-aktorskie. Jako pierwsza śpiewaczka w historii budowała postać za pomocą mimiki, ruchu i barwy głosu....14
  • Kadry10 lis 200215
  • Drang nach Osten10 lis 2002Niemcy kolonizują Wschód, uciekając przed Zachodem16
  • Radą w prezydenta10 lis 2002W co trzeciej gminie dojdzie do wojny między burmistrzami a radami22
  • Nie jestem prokuratorem10 lis 2002Andrzej Kropiwnicki: Czy po pańskim sukcesie w Warszawie jest szansa, aby prawica wygrała następne wybory prezydenckie i parlamentarne? Lech Kaczyński: Stworzyliśmy nową jakość polityczną. Znaczące zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości na Mazowszu...25
  • Kurierzy białej śmierci10 lis 2002Ponad dwadzieścia tysięcy młodych Polaków wybrało zawód narkotykowych kurierów. Są wśród nich licealiści, studenci, młodzi pracownicy naukowi, nauczyciele, bezrobotni absolwenci.26
  • Nie czyń drugiemu10 lis 2002Trzeba przyjąć takie reguły funkcjonowania Sejmu, które przetrwają co najmniej kilka kadencji31
  • Giełda i wektory10 lis 2002Hossa ŚwiatDrugie życie DaewooGeneral Motors Daewoo Auto & Technology Co. chce odzyskać pozycję, jaką zajmowała na rynku firma Daewoo Motor - powiedział Nick Reilly, prezes GM Daewoo. Amerykanie nie liczą jednak na zyski w najbliższych latach...32
  • Rotchgrywka10 lis 2002Jeśli ktoś chciałby nakręcić telenowelę o prywatyzacji, powinien zająć się historią sprzedaży Rafinerii Gdańskiej. W tej historii jest wszystko: wielkie pieniądze...34
  • Jak Fin z popiołów10 lis 2002Recepta na cud gospodarczy: obciąć wydatki socjalne, zainwestować w edukację40
  • Pompowanie oszczędności10 lis 2002Jak zapłacić dwie trzecie mniej za ogrzanie domu42
  • Zafundować wędkę10 lis 2002Raport magazynu "Business Week": jak sprawić, żeby nędzarze zaczęli zarabiać W latach 70. Noor Jahan Begum i jej rodzina, ze wsi Bharariya w Bangladeszu, nie miała ziemi, opieki medycznej ani szans na zdobycie wykształcenia. Dziś...44
  • Odtrutka na populizm10 lis 2002Źródłem problemów dotychczasowych liderów przemian w Europie Środkowej nie jest nadmiar reform, lecz ich zablokowanie48
  • Czy Polacy są niebezpieczni?10 lis 2002Polacy zafundowali sobie płace i świadczenia na poziomie wyższym od ich wydajności49
  • Technoholicy10 lis 2002W internetowej kafejce w Kwangdzu (Korea Południowa) znaleziono zwłoki 24-letniego mężczyzny. Przyczyną zgonu było wyczerpanie organizmu po 86 godzinach spędzonych bez przerwy przed ekranem komputera. Młody Koreańczyk był jednym z ponad stu...54
  • Tanie państwo10 lis 2002Informatyka sposobem na deficyt budżetowy i korupcję58
  • Pies na chipach10 lis 2002Psy roboty mogą sprzątać, chronić nasz dom bądź przynosić piwo60
  • Survival show10 lis 2002Ogromnym powodzeniem zaczynają się cieszyć w Ameryce podręczne zestawy survivalu. Na czele listy znajdują się oczywiście spadochrony dla mieszkańców wyższych pięter oraz mierniki do mierzenia skażeń, promieniowania itp. Niezbędnym...62
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej10 lis 2002Pocztówki nadziei www.kartkidobroczynne.org.pl Mimo rozwoju Internetu i SMS-ów, wciąż kultywowana jest u nas tradycja wysyłania kartek świątecznych. Dwanaście organizacji dobroczynnych postanowiło zorganizować akcję pomocy...62
  • Supersam10 lis 2002Banani nie dla każdego Woda toaletowa o przekornej nazwie "Bruno Banani not for Everybody" Bruno Bananiego jest przeznaczona dla mężczyzn energicznych, pewnych siebie. Optymistyczne nastawienie do życia mają sugerować mocne aromaty...63
  • Pandemia lęku10 lis 2002Aż 89 procent Polaków odczuwa codziennie strach i niepokój66
  • Kulinarny obwarzanek10 lis 2002Drogi Robercie! Przedstawiam Ci nowy bŁyskotliwy pomysł na ruskie pierogi: do farszu z ziemniaków, białego sera i smażonej cebuli dodaje się trochę kwasu buraczanego, a do ciasta - drobno posiekanego koperku. Buraczany ekstrakt wnosi posmak...70
  • Przykazania Herberta10 lis 2002Lepsza jest para szczęśliwych kochanków niż powikłany związek subtelnych neurasteników71
  • Homo de luxe10 lis 2002Możni tego świata - przewodnik zoologiczny72
  • Mów mi you10 lis 2002Formy "pan" i "pani" będą powoli traciły na znaczeniu74
  • Druga płeć - Góra - dół10 lis 2002Skoki poziomu testosteronu powodują, że mężczyźnie co 20 minut wszystko kojarzy się z tym, na czym siedzi Maryna, czyli z miłością76
  • Węzeł zaolziański10 lis 2002Przez 70 lat Zaolzie było terenem zimnej wojny polsko-czeskiej Jan Jacek Bruski Doktor historii na Uniwersytecie Jagiellońskim, zajmuje się stosunkami polsko-czechosłowacko-ukraińskimi w dwudziesto-leciu międzywojennym Honor dziejów...78
  • Know-how10 lis 2002Niezdrowy smak Zbyt duża ilość glutaminianu monosodowego (MSG), używanego w przetwórstwie spożywczym w celu podkreślenia smaku, prowadzi do utraty wzroku - twierdzą japońscy uczeni. U szczurów, które przez sześć miesięcy były...81
  • Koszmar na jawie10 lis 2002Zbyt krótki sen grozi chorobami cywilizacyjnymi82
  • Łowca planet10 lis 2002Aleksander Wolszczan Odkrywca pierwszego układu planetarnego we wszechświecie poza naszym układem słonecznym, wybitny badacz pulsarów. Studia astronomiczne ukończył na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od lat związany z...86
  • Brat Zbawiciela?10 lis 2002Naukowcy piszą Najnowszy Testament88
  • Najlepsza przyjaciółka mężczyzny10 lis 2002Wkrótce pojawi się pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn90
  • Bez granic10 lis 2002Nowe Pompeje? Tegoroczna erupcja sycylijskiej Etny wzbudziła prawdziwy popłoch wśród okolicznych mieszkańców. Wulkan wybucha już po raz 136. w czasach historycznych, ale tym razem towarzyszy mu seria trzęsień ziemi. Osiągnęły one 4,4...92
  • Życie za kopiejkę10 lis 2002Człowiek to tylko kopiejka - mawiali wielkoruscy możnowładcy. Putin, stojąc na czele Rosji, to potwierdza podczas akcji odbijania zakładników.94
  • Biesy rąbią sad10 lis 2002Rozmowa z André Glucksmannem, francuskim filozofem André Glucksmann (ur. 1937) - francuski filozof, pisarz, publicysta. Uczestnik rewolty studenckiej w maju 1968 r. Przedstawiciel nowej filozofii, lewicowego nurtu krytykującego...96
  • Bałkańskie rany Europy10 lis 2002"The Times" i "Wprost" wzdłuż dawnej żelaznej kurtyny102
  • Kredyt dla Busha10 lis 2002Wybory uzupełniające do Kongresu: polityczne tsunami Ameryce nie grozi106
  • Ciżba wyborcza10 lis 2002W Brukseli znaleziono kozła ofiarnego, który karany jest za grzechy struktur lokalnych i narodowych109
  • Menu10 lis 2002Świat Ojciec chrzestny IV Wydawnictwo Random House uzyskało sądowe pozwolenie na opublikowanie dalszego ciągu "Ojca chrzestnego". Paramount Pictures, dotychczasowy producent filmów o rodzinie Corleone, będzie miał pierwszeństwo w...110
  • Nazywam się Bond, James Bond10 lis 200240 lat w tajnej służbie Jej Królewskiej Mości114
  • Rodzina Bondów10 lis 2002Pięć twarzy agenta 007 Terminator to Arnold Schwarzenegger, Indiana Jones - Harrison Ford, Rocky i Rambo - Sylvester Stallone. Trudno sobie wyobrazić, by te role zagrali inni aktorzy. Inaczej jest z Bondem. Nie liczy się aktor, lecz postać....118
  • Muzeum megabajtów10 lis 2002Sztuka cyfrowa doczekała się własnych muzeów120
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego10 lis 2002JUSTYNA STECZKOWSKA Alkimja Gdyby album ten pojawił się trzy lata temu, okrzyknąłbym go wydarzeniem. Dziś jest tylko miłą niespodzianką. Inwazja etniczno-folklorystyczna - od generalissimusa Bregovicia po szeregowców Golców -...121
  • Nieprawda Hosenfelda10 lis 2002Nigdy się nie dowiemy, czy Hosenfeld, ratując Szpilmana, próbował zrobić interes, czy uległ niegodnej hitlerowca słabości122
  • Muzyka morderców10 lis 2002Żaden morderca nie słucha jazzu. To nawet zrozumiałe. W jazzie jest za dużo improwizacji, a morderca działa na ogół zgodnie z planem124
  • Organ Ludu10 lis 2002TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI126