Nazywam się Bond, James Bond

Nazywam się Bond, James Bond

Dodano:   /  Zmieniono: 
40 lat w tajnej służbie Jej Królewskiej Mości
Dwa miliardy widzów, trzy miliardy dolarów zysku - to najkrótsze podsumowanie najdłuższej serii w dziejach kina. Nie ma tygodnia, by w serwisach światowych agencji informacyjnych nie znalazła się jakaś wzmianka o Jamesie Bondzie. W listopadzie odbędzie się premiera dwudziestego już filmu o przygodach superagenta - "Śmierć nadejdzie jutro". Kilka dni wcześniej na specjalnym pokazie film obejrzy królowa Elżbieta II.

Gadżety superagenta
Jamesa Bonda można by uznać za zbrojne ramię Rady Bezpieczeństwa ONZ. Nigdy nie wszczynał awantur, lecz im zapobiegał lub łagodził ich skutki. Bond był także prekursorem walki z międzynarodowym terroryzmem. W latach 60. i 70. szaleńcy oraz fanatycy szantażujący świat bronią masowej zagłady wydawali się postaciami z bajki. Dzisiaj są realnym zagrożeniem. Gadżetami, dzięki którym Bond wychodził obronną ręką z najgorszych opresji, od lat interesują się służby specjalne. A część stała się wyposażeniem prawdziwych agentów. Fachowcy z KGB skonstruowali na przykład pistolet ukryty w szmince.
Strzelające cygara, wybuchowe długopisy, samochody przekształcające się w szybowce lub łodzie podwodne - to znaki firmowe brytyjskiego superagenta. W 40. rocznicę brytyjskiej premiery "Dr No"(5 października) w Muzeum Nauki w Londynie otwarto wystawę "Bond. James Bond". Oprócz filmowych dekoracji i kostiumów można tu zobaczyć najsłynniejsze akcesoria używane przez agenta 007 i jego przeciwników. Są wśród nich pistolet wykonany ze szczerego złota ("Człowiek ze złotym pistoletem"), but z wysuwanym zatrutym ostrzem ("Pozdrowienia z Rosji" ), stalowy kapelusz ("Goldfinger"). Zegarek Bonda, zamieniający się w silny elektromagnes, piłę bądź strzelający zatrutymi strzałkami, został niedawno uznany za najdoskonalszy gadżet w historii kina.

Och... James
Najważniejszym element scenografii w filmach o Bondzie są kobiety. O roli, jaką odgrywały w życiu superagenta, najlepiej świadczą ich imiona: Honey, Pussy, Kissy, Plenty, Goodnight. Poczet dziewczyn Bonda otwiera Ursula Andress, która dostała rolę w "Dr No" po tym, jak producenci zobaczyli fotografię przedstawiającą ją w mokrym podkoszulku. Po premierze złośliwi recenzenci zaproponowali jej zmianę nazwiska na "Undress" (Rozebrana). W "Pozdrowieniach z Rosji" najważniejszą rolę kobiecą grała miss Włoch, a w epizodach pojawiały się miss Izraela i Jamajki. Sposób, w jaki 007 traktował swoje partnerki (policzkowanie, klepanie po pupie), doprowadzał do furii feministki. W jednej z pierwszych scen filmu "Diamenty są wieczne" Bond zrywa kobiecie stanik tylko po to, by zacisnąć go jej na szyi i pod groźbą uduszenia wydobyć z nieboraczki potrzebne informacje. W finale rozprawia się z parą gejów - sadystycznych zabójców. W klasycznych "bondach" najczęściej powtarzaną żeńską kwestią były słowa: "Och... James". Dopiero w ostatnich filmach z udziałem Rogera Moore'a pojawił się nowy, wyemancypowany typ bohaterki, na przykład major Amasowa w "Szpiegu, który mnie kochał" czy czarnoskóra May Day w "Zabójczym widoku".

Amoralne, faszystowskie, ogłupiające
W latach 60. Bonda nazywano "Mr Kiss Kiss Bang Bang" - od tytułu piosenki Dionne Warwick. Krytycy, którzy nie mogli pojąć powodów popularności cyklu, byli mniej eleganccy. "Amoralne", "faszystowskie", "ogłupiające" - takie przymiotniki najczęściej pojawiały się w recenzjach filmowych. Wielka Encyklopedia Radziecka zaliczyła książki Fleminga do "antyintelektualnych opowieści detektywistycznych, pozbawionych jakichkolwiek treści społecznej, będących apoteozą przemocy i seksu". W podobnym duchu wypowiadali się krytycy watykańskiego "L'Osservatore Romano": "Wulgarne, przeładowane seksem i sadyzmem".
Przekonanie, że filmy z Bondem niewiele wniosły do skarbnicy kina, podziela również Amerykańska Akademia Filmowa przyznająca Oscary. Dwie statuetki - za efekty dźwiękowe w "Goldfingerze" i efekty specjalne w "Operacji Piorun" - to cała zdobycz twórców cyklu.

Bond Travel
Miejsca, w których kręcone są kolejne filmy z Jamesem Bondem, mocno zyskują na turystycznej atrakcyjności. Skalista wysepka u wybrzeży Tajlandii, będąca miejscem akcji w "Człowieku ze złotym pistoletem", nazywana jest teraz wyspą Bonda. Popularność superszpiega wykorzystuje także konkurencja z branży filmowej. Symbolicznymi dziećmi Bonda są nie tylko Austin Powers czy agent XXX, ale także Indiana Jones. Gdyby jakiś historyk kina wydał księgę bondowskich cytatów i zapożyczeń, musiałaby ona mieć rozmiary encyklopedii.
Najwięcej zawdzięcza agentowi 007 jego ojczyzna, Wielka Brytania. James Bond to obok Beatlesów brytyjski produkt eksportowy numer jeden. Gdyby istniał, powinien dostać tytuł szlachecki i najwyższe odznaczenie państwowe. W filmie "Zabójczy widok" został co prawda udekorowany orderem, ale był to Order Lenina.

Ojciec Bonda
Ian Fleming (1908-1964) napisał 14 powieści i zbiorów opowiadań o przygodach Jamesa Bonda. Pierwszą - "Casino Royale"- w ramach terapii, by się uwolnić od stresu przed czekającym go ślubem. Miał wtedy 44 lata. Gdy w swojej willi Goldeneye na Jamajce Fleming zasiadał przed starą maszyną marki Imperial, nie mógł nawet marzyć, że te szpiegowskie historyjki jeszcze za jego życia sprzedadzą się w 40 mln egzemplarzy (do dziś rozeszło się ponad 150 mln). Książka "From Russia with Love" należała do ulubionych lektur Johna F. Kennedy'ego. Jego żona Jacqueline przesłała ją ówczesnemu szefowi CIA z dopiskiem "Dyrektorze, to jest książka, którą powinieneś mieć".

Bond, czyli Fleming
Ian Fleming, syn członka Izby Gmin i wnuk znanego bankiera uczył się w Eton, studiował w Genewie i Monachium. Świetnie mówił po francusku, niemiecku i rosyjsku. W 1933 r. był korespondentem Reutera w Moskwie. Potem pracował w banku i firmie maklerskiej. Podczas wojny trafił do wywiadu morskiego (Naval Intelligence), a następnie był dyrektorem w firmie wydającej "Sunday Times".
Nazwisko jego bohater zawdzięcza amerykańskiemu ornitologowi Jamesowi Bondowi, autorowi książki o ptakach, ulubionej lektury Fleminga. Bondolodzy twierdzą, że agent 007 to sam Fleming, choć on temu zaprzeczał. Obaj mieli szkockich przodków, stopień komandora, świetnie grali w brydża, uwielbiali golfa i narty. Fleminga i Bonda łączyła też słabość do dobrego alkoholu, eleganckich kobiet i szybkich samochodów.
Książkowy agent bardzo różni się od swego filmowego odpowiednika. Przede wszystkim nie jest doskonały. Popełnia błędy, miewa wątpliwości, brakuje mu poczucia humoru. Nie używa wymyślnych gadżetów, bez których ekranowy 007 nie mógłby się obejść.

Przepis na Bonda
Bondowski schemat to "mat w ośmiu ruchach" - twierdzi Umberto Eco. Najpierw Bond składa wizytę swemu zwierzchnikowi - panu M. Następnie zjawia się Zły, który daje Bondowi łupnia (lub odwrotnie). Potem pojawia się kobieta kocica. Superagent ją uwodzi. Wrogowie chwytają go i torturują. W finale Bond zabija lub unieszkodliwia nieprzyjaciół i może się wreszcie zająć pożądaną niewiastą. 007 to produkt dla dorosłych panów, którzy pozostali chłopcami żądnymi przygód, jakie w normalnym życiu się nie zdarzają. Ale nieustraszona męskość filmowego Bonda to również coś, co lubią kobiety.
Dla producentów filmowej serii z Bondem książki Fleminga były tylko punktem wyjścia. "Zostawiłem z powieści całe cztery linijki dialogu" - chwalił się scenarzysta "Goldfingera". Zdarzało się, że z literackiego oryginału brano zaledwie tytuł.
Ian Fleming umarł, zdążywszy zobaczyć tylko dwa filmy z Bondem. Swoim następcom pozostawił receptę na idealny bondowski scenariusz: "Do każdych przygód trzeba dodać luksusowy styl życia. Bond musi być doskonale ubrany, mieć powodzenie u kobiet, akcja musi się rozgrywać w najpiękniejszych miejscach na Ziemi i powinna być opisana minuta po minucie. Całej historii trzeba nadać tak niesamowite tempo, aby nikt nie zauważył żadnych niekonsekwencji".
Na wieść o śmierci pisarza Sean Connery, pierwszy odtwórca roli Bonda, powiedział: "Był okropnym snobem, lecz cudownym kompanem". Jason Connery, syn Seana, zagrał główną rolę w filmie "Stworzyć szpiega - sekret życia Iana Fleminga" (1990).

Łukasz Radwan
Więcej możesz przeczytać w 45/2002 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 45/2002 (1041)

  • Wprost od czytelników10 lis 2002Gorzka KubaUpadek ostatnich cukrowni kubańskich ("Gorzka Kuba", nr 44) każe przypomnieć, że do czasów słynnej revolución permanente cukrownictwo było jednym z podstawowych źródeł bogactwa Kuby. Podczas boomu...3
  • Germanowce Europy10 lis 2002Gdyby na naszej drodze na Zachód leżały i dużo w Polsce inwestowały szybko rozwijające się Stany Zjednoczone, Irlandia lub Finlandia, patrzyłbym w przyszłość z ufnością. Niestety, coraz częściej patrząc w przyszłość, widzę przeszłość,...3
  • Peryskop10 lis 2002Redaktor PutinDo redakcji wpadli agenci Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Spytali, gdzie się znajduje główny serwer komputerowy, odłączyli go i zabrali - opowiada Rustam Arifdjanow, redaktor naczelny tygodnika "Wersija". W...6
  • Święto pracy10 lis 2002Polska jest bogatym krajem. Gospodarka rozkwita, a obywatele państw Europy Zachodniej przyjeżdżają, aby pracować w Ursusie i w zamożnych wiejskich gospodarstwach na ścianie wschodniej. Można by tak sądzić, skoro 63 proc. respondentów...6
  • Dossier10 lis 2002ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI,prezydent RP"Nikt chyba nie oczekuje, że drzwi do Pałacu Prezydenckiego będą otwarte dla ludzi, którzy nie dość, że łamią prawo, bo to się może przydarzyć komuś nieszczęśliwie, ale którzy notorycznie z...7
  • Z życia koalicji10 lis 2002Tak generalnie Naród się nie sprawdził i w wyborach samorządowych raczej spuścił SLD ze schodów. Nie można już liczyć nawet na tradycyjny Koszalin, Włocławek czy Sosnowiec. Co prawda, nieoczekiwanie dobrze wypadł sojusz w Rzeszowie,...8
  • Z życia opozycji10 lis 2002Straszliwa klęska Lecha Kaczyńskiego! Liderowi PiS nie udało się wygrać w Warszawie w pierwszej turze wyborów. W drugiej deptać będzie mu po piętach kandydat lewicy Marek Balicki, który znokautował Andrzeja Olechowskiego z Platformy...9
  • M&M10 lis 2002POZYTYWNE KONSEKWENCJE ABSENCJIZważywszy, iż uparcie, choć nie ma przymusu,bierze się do liczenia komputery z ZUS-u,to szczęście, że ciut wyższej nie było frekwencji,bo wynik byłby znanypod koniec kadencji.10
  • Playback10 lis 2002 10
  • Kongres Narodów Europy10 lis 2002Przedstawiciele Polski w Konwencie Europejskim skrytykowali propozycje zmian w UE, przedstawione przez szefa konwentu, byłego prezydenta Francji Valéry'ego Giscarda d'Estaing.10
  • Fotoplastykon10 lis 200212
  • Poczta10 lis 2002Zabójcza bogini Fenomen Callas ("Zabójcza bogini", nr 43) polegał głównie na tym, że tworzyła kreacje wokalno-aktorskie. Jako pierwsza śpiewaczka w historii budowała postać za pomocą mimiki, ruchu i barwy głosu....14
  • Kadry10 lis 200215
  • Drang nach Osten10 lis 2002Niemcy kolonizują Wschód, uciekając przed Zachodem16
  • Radą w prezydenta10 lis 2002W co trzeciej gminie dojdzie do wojny między burmistrzami a radami22
  • Nie jestem prokuratorem10 lis 2002Andrzej Kropiwnicki: Czy po pańskim sukcesie w Warszawie jest szansa, aby prawica wygrała następne wybory prezydenckie i parlamentarne? Lech Kaczyński: Stworzyliśmy nową jakość polityczną. Znaczące zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości na Mazowszu...25
  • Kurierzy białej śmierci10 lis 2002Ponad dwadzieścia tysięcy młodych Polaków wybrało zawód narkotykowych kurierów. Są wśród nich licealiści, studenci, młodzi pracownicy naukowi, nauczyciele, bezrobotni absolwenci.26
  • Nie czyń drugiemu10 lis 2002Trzeba przyjąć takie reguły funkcjonowania Sejmu, które przetrwają co najmniej kilka kadencji31
  • Giełda i wektory10 lis 2002Hossa ŚwiatDrugie życie DaewooGeneral Motors Daewoo Auto & Technology Co. chce odzyskać pozycję, jaką zajmowała na rynku firma Daewoo Motor - powiedział Nick Reilly, prezes GM Daewoo. Amerykanie nie liczą jednak na zyski w najbliższych latach...32
  • Rotchgrywka10 lis 2002Jeśli ktoś chciałby nakręcić telenowelę o prywatyzacji, powinien zająć się historią sprzedaży Rafinerii Gdańskiej. W tej historii jest wszystko: wielkie pieniądze...34
  • Jak Fin z popiołów10 lis 2002Recepta na cud gospodarczy: obciąć wydatki socjalne, zainwestować w edukację40
  • Pompowanie oszczędności10 lis 2002Jak zapłacić dwie trzecie mniej za ogrzanie domu42
  • Zafundować wędkę10 lis 2002Raport magazynu "Business Week": jak sprawić, żeby nędzarze zaczęli zarabiać W latach 70. Noor Jahan Begum i jej rodzina, ze wsi Bharariya w Bangladeszu, nie miała ziemi, opieki medycznej ani szans na zdobycie wykształcenia. Dziś...44
  • Odtrutka na populizm10 lis 2002Źródłem problemów dotychczasowych liderów przemian w Europie Środkowej nie jest nadmiar reform, lecz ich zablokowanie48
  • Czy Polacy są niebezpieczni?10 lis 2002Polacy zafundowali sobie płace i świadczenia na poziomie wyższym od ich wydajności49
  • Technoholicy10 lis 2002W internetowej kafejce w Kwangdzu (Korea Południowa) znaleziono zwłoki 24-letniego mężczyzny. Przyczyną zgonu było wyczerpanie organizmu po 86 godzinach spędzonych bez przerwy przed ekranem komputera. Młody Koreańczyk był jednym z ponad stu...54
  • Tanie państwo10 lis 2002Informatyka sposobem na deficyt budżetowy i korupcję58
  • Pies na chipach10 lis 2002Psy roboty mogą sprzątać, chronić nasz dom bądź przynosić piwo60
  • Survival show10 lis 2002Ogromnym powodzeniem zaczynają się cieszyć w Ameryce podręczne zestawy survivalu. Na czele listy znajdują się oczywiście spadochrony dla mieszkańców wyższych pięter oraz mierniki do mierzenia skażeń, promieniowania itp. Niezbędnym...62
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej10 lis 2002Pocztówki nadziei www.kartkidobroczynne.org.pl Mimo rozwoju Internetu i SMS-ów, wciąż kultywowana jest u nas tradycja wysyłania kartek świątecznych. Dwanaście organizacji dobroczynnych postanowiło zorganizować akcję pomocy...62
  • Supersam10 lis 2002Banani nie dla każdego Woda toaletowa o przekornej nazwie "Bruno Banani not for Everybody" Bruno Bananiego jest przeznaczona dla mężczyzn energicznych, pewnych siebie. Optymistyczne nastawienie do życia mają sugerować mocne aromaty...63
  • Pandemia lęku10 lis 2002Aż 89 procent Polaków odczuwa codziennie strach i niepokój66
  • Kulinarny obwarzanek10 lis 2002Drogi Robercie! Przedstawiam Ci nowy bŁyskotliwy pomysł na ruskie pierogi: do farszu z ziemniaków, białego sera i smażonej cebuli dodaje się trochę kwasu buraczanego, a do ciasta - drobno posiekanego koperku. Buraczany ekstrakt wnosi posmak...70
  • Przykazania Herberta10 lis 2002Lepsza jest para szczęśliwych kochanków niż powikłany związek subtelnych neurasteników71
  • Homo de luxe10 lis 2002Możni tego świata - przewodnik zoologiczny72
  • Mów mi you10 lis 2002Formy "pan" i "pani" będą powoli traciły na znaczeniu74
  • Druga płeć - Góra - dół10 lis 2002Skoki poziomu testosteronu powodują, że mężczyźnie co 20 minut wszystko kojarzy się z tym, na czym siedzi Maryna, czyli z miłością76
  • Węzeł zaolziański10 lis 2002Przez 70 lat Zaolzie było terenem zimnej wojny polsko-czeskiej Jan Jacek Bruski Doktor historii na Uniwersytecie Jagiellońskim, zajmuje się stosunkami polsko-czechosłowacko-ukraińskimi w dwudziesto-leciu międzywojennym Honor dziejów...78
  • Know-how10 lis 2002Niezdrowy smak Zbyt duża ilość glutaminianu monosodowego (MSG), używanego w przetwórstwie spożywczym w celu podkreślenia smaku, prowadzi do utraty wzroku - twierdzą japońscy uczeni. U szczurów, które przez sześć miesięcy były...81
  • Koszmar na jawie10 lis 2002Zbyt krótki sen grozi chorobami cywilizacyjnymi82
  • Łowca planet10 lis 2002Aleksander Wolszczan Odkrywca pierwszego układu planetarnego we wszechświecie poza naszym układem słonecznym, wybitny badacz pulsarów. Studia astronomiczne ukończył na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od lat związany z...86
  • Brat Zbawiciela?10 lis 2002Naukowcy piszą Najnowszy Testament88
  • Najlepsza przyjaciółka mężczyzny10 lis 2002Wkrótce pojawi się pigułka antykoncepcyjna dla mężczyzn90
  • Bez granic10 lis 2002Nowe Pompeje? Tegoroczna erupcja sycylijskiej Etny wzbudziła prawdziwy popłoch wśród okolicznych mieszkańców. Wulkan wybucha już po raz 136. w czasach historycznych, ale tym razem towarzyszy mu seria trzęsień ziemi. Osiągnęły one 4,4...92
  • Życie za kopiejkę10 lis 2002Człowiek to tylko kopiejka - mawiali wielkoruscy możnowładcy. Putin, stojąc na czele Rosji, to potwierdza podczas akcji odbijania zakładników.94
  • Biesy rąbią sad10 lis 2002Rozmowa z André Glucksmannem, francuskim filozofem André Glucksmann (ur. 1937) - francuski filozof, pisarz, publicysta. Uczestnik rewolty studenckiej w maju 1968 r. Przedstawiciel nowej filozofii, lewicowego nurtu krytykującego...96
  • Bałkańskie rany Europy10 lis 2002"The Times" i "Wprost" wzdłuż dawnej żelaznej kurtyny102
  • Kredyt dla Busha10 lis 2002Wybory uzupełniające do Kongresu: polityczne tsunami Ameryce nie grozi106
  • Ciżba wyborcza10 lis 2002W Brukseli znaleziono kozła ofiarnego, który karany jest za grzechy struktur lokalnych i narodowych109
  • Menu10 lis 2002Świat Ojciec chrzestny IV Wydawnictwo Random House uzyskało sądowe pozwolenie na opublikowanie dalszego ciągu "Ojca chrzestnego". Paramount Pictures, dotychczasowy producent filmów o rodzinie Corleone, będzie miał pierwszeństwo w...110
  • Nazywam się Bond, James Bond10 lis 200240 lat w tajnej służbie Jej Królewskiej Mości114
  • Rodzina Bondów10 lis 2002Pięć twarzy agenta 007 Terminator to Arnold Schwarzenegger, Indiana Jones - Harrison Ford, Rocky i Rambo - Sylvester Stallone. Trudno sobie wyobrazić, by te role zagrali inni aktorzy. Inaczej jest z Bondem. Nie liczy się aktor, lecz postać....118
  • Muzeum megabajtów10 lis 2002Sztuka cyfrowa doczekała się własnych muzeów120
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego10 lis 2002JUSTYNA STECZKOWSKA Alkimja Gdyby album ten pojawił się trzy lata temu, okrzyknąłbym go wydarzeniem. Dziś jest tylko miłą niespodzianką. Inwazja etniczno-folklorystyczna - od generalissimusa Bregovicia po szeregowców Golców -...121
  • Nieprawda Hosenfelda10 lis 2002Nigdy się nie dowiemy, czy Hosenfeld, ratując Szpilmana, próbował zrobić interes, czy uległ niegodnej hitlerowca słabości122
  • Muzyka morderców10 lis 2002Żaden morderca nie słucha jazzu. To nawet zrozumiałe. W jazzie jest za dużo improwizacji, a morderca działa na ogół zgodnie z planem124
  • Organ Ludu10 lis 2002TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI126