Bushujący w gospodarce

Bushujący w gospodarce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Latem świat odczuje pozytywne skutki krótkiej wojny w Iraku
 
Teraz gdy nadszedł czas konfliktu, jedynym sposobem, by ograniczyć jego trwanie, jest zdecydowane użycie siły. Zapewniam Was, że to nie będzie kampania półśrodków i że nie zaakceptujemy żadnego innego wyniku niż pełne zwycięstwo. Rodacy, zagrożenie dla naszego kraju i dla świata zostanie zażegnane" - powiedział 20 marca Amerykanom prezydent George W. Bush po wydaniu rozkazu ataku na Irak. Bush mówił o wojnie, a myślał przede wszystkim o gospodarce, która po trwającej dekadę ekspansji przeżywała trudne chwile. Gdyby wojna potrwała dłużej i rozszerzyła się na inne kraje regionu, amerykańskie firmy powstrzymałyby się od inwestowania zarówno w kraju, jak i za granicą, a globalna gospodarka nie uniknęłaby najgorszego, czyli recesji. Konflikt trwał jednak krótko i kosztował wielokrotnie mniej, niż szacowano. Czy to oznacza, że Ameryka - a wraz z nią świat - zacznie wkrótce zapominać o kryzysie?

Bilans otwarcia
Bilans powojennego otwarcia Busha nie jest rewelacyjny. O słabej kondycji głównych obszarów gospodarczych świata świadczą wskaźniki nastrojów przedsiębiorców i konsumentów. Przedsiębiorcy zarówno w USA, jak i w Unii Europejskiej raczej pesymistycznie patrzą w przyszłość. Trzeba jednak dodać, że ich nastroje są zdecydowanie lepsze niż podczas kryzysów naftowych w latach 70. czy recesji z początku lat 80.! Z nastrojami konsumentów również na razie nie jest najlepiej. Po okresie prosperity związanej ze znacznymi wzrostami cen akcji przyszły trzy lata chude. Nic więc dziwnego, że wskaźnik nastrojów Amerykanów znajduje się znacznie poniżej poziomu z krótkiej recesji 2001 r. i na poziomie recesji z początku lat 80. i 90. Nie najlepiej widzą przyszłość również europejscy konsumenci, co oznacza ograniczanie wydatków, a więc wolniejszy wzrost gospodarczy w najbliższych miesiącach czy kwartałach. Minorowe nastroje konsumentów są efektem dużego bezrobocia i wspomnianych już spadków na giełdach.

Na kryzys - niższe podatki
Wojna w Iraku zakończyła się szybko, całkiem realne są nadzieje, że w najbliższych miesiącach giełdy, firmy i konsumenci pozytywnie zareagują na obniżenie ryzyka geopolitycznego, czyli że wzrosną inwestycje i wydatki konsumpcyjne, a wraz z nimi przyspieszy globalna gospodarka. Nie ma wątpliwości, że prezydent George W. Bush rozumie doskonale, iż reelekcję w 2004 r. zapewni mu jedynie znaczące ożywienie gospodarcze (mimo że cieszy się siedemdziesięcioprocentowym poparciem wśród Amerykanów). Prezydent - wbrew opinii niektórych ekonomistów, a nawet szefa Fed Alana Greenspana - planuje znaczne obniżki podatków. I słusznie, bo niższe podatki oznaczają więcej pieniędzy w przedsiębiorstwach i portfelach podatników. Firmy i prywatne osoby potrafią je wydać znacznie efektywniej niż budżet państwa. W gospodarce jednak cudów nie ma i przyjdzie nam jeszcze poczekać kilka miesięcy na pierwsze oznaki wzrostu w USA i zapewne jeszcze dłużej na ożywienie w Unii Europejskiej. A w Polsce?

Nasza szkapa
Niestety, w 2003 r. w Polsce nie należy się spodziewać cudu. Być może jedynymi beneficjentami poprawiającej się sytuacji gospodarczej na świecie staną się polscy eksporterzy. Całkiem realne jest umocnienie się euro wobec dolara - nawet do poziomu 1,20 euro za dolara - w ciągu 12 miesięcy. Zdecydowana większość eksporterów podpisuje kontrakty właśnie w euro.
W tej sytuacji jeszcze większego znaczenia nabiera krajowa polityka makroekonomiczna. W Polsce również mamy okres narastania pesymizmu wśród konsumentów, niewesoło przyszłość widzą też firmy przemysłowe, a wręcz czarna rozpacz panuje w handlu detalicznym, który odnotowuje najniższe wskaźniki koniunktury w historii III RP. Na dodatek, w odróżnieniu od USA, w Polsce politycy z pewnością nie zdołają tchnąć optymizmu w prywatny biznes i konsumentów. Zamierzenia gospodarcze rządu nie są na miarę wyzwań, które stawia gospodarce wejście do Unii Europejskiej. Zamiast reformy finansów publicznych mamy antyreformę ministra Kołodki, czyli podniesienie podatków, wzrost deficytu budżetowego z 40 mld zł do 50 mld zł i wzrost wydatków budżetowych w 2004 r. o 6 proc. (finansowany drukiem pustego pieniądza). Ponadto mamy półreformę ministra Hausnera, który proponuje sporo słusznych rozwiązań prowadzących do zwiększenia aktywności zawodowej Polaków, ale jednocześnie zakłada jeszcze większy wzrost deficytu niż w antyreformie Kołodki, też finansowany drukiem pustego pieniądza przez NBP, co grozi destabilizacją finansów publicznych.
Koń jaki jest, każdy widzi, a w naszym wypadku to - niestety - stara szkapa. Z marazmu gospodarczego, który przybrał rozmiary olbrzymiego nowotworu, ma nas wyciągać niepopularny rząd za pomocą ziółek zaordynowanych przez znachora, gdy tymczasem konieczna jest pilna operacja chirurgiczna, być może połączona z chemioterapią. Brak właściwej terapii spowoduje, że nie będziemy w stanie w pełni skorzystać z pomocy unijnej, bo nie będziemy mieli pieniędzy na współfinansowanie.
Zamiast czynić gusła (przekonując o wyższości podatku progresywnego nad liniowym) i warzyć napary, skorzystajmy - póki czas - z metod leczenia chorych gospodarek sprawdzonych w wielu krajach. Taką terapię proponuje Polsce Bank Światowy. Warto też słuchać przedsiębiorców, którzy jak jeden mąż skrytykowali plan Kołodki. To oni wiedzą najlepiej, co należy zmienić, by powstały dobre warunki do prowadzenia biznesu i tworzenia miejsc pracy. Co znamienne, postulaty przedsiębiorców są zgodne z zaleceniami Banku Światowego: ograniczyć wydatki socjalne, obniżyć podatki i koszty pracy, dokończyć prywatyzację. Tylko tyle i aż tyle.

Krzysztof Rybiński
Więcej możesz przeczytać w 18/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 18/2003 (1066)

  • Wprost od czytelników4 maj 2003, 1:00Listy od czytelników3
  • OSTeoporoza4 maj 2003, 1:00OSTeoporozę wywołali gospodarczy terroryści3
  • Peryskop4 maj 2003, 1:00Blair rządzi Millerem "A czy dobrze jest, jeżeli premier dzwoni do tygodnika 'Polityka' i mówi, że musi sprzedać Rafinerię Gdańską Rotchowi, ponieważ namawia go do tego Tony Blair? To jest wiadomość z 'Polityki'" - stwierdziła...8
  • Dossier4 maj 2003, 1:00LESZEK MILLER, premier RP "Każdy, kto mówi polskim rolnikom 'Nie wchodźcie do Unii Europejskiej', to mówi im jednocześnie 'Nie bierzcie pieniędzy, które możecie pobrać z dopłat bezpośrednich'" Program I Polskiego...9
  • Z życia koalicji4 maj 2003, 1:00Szykanowany i gnębiony w Polsce generał Czesław Kiszczak udał się na Wielkanoc do Tunezji. Wiemy o tym, bo tym samym samolotem ze ściubiącym grosz do grosza z marnej emerytury generałem leciał nasz człowiek. Michnik z Jaruzelskim dolecieli...10
  • Z życia opozycji4 maj 2003, 1:00Widzieliśmy Andrzeja Leppera w telewizji. Konkretnie w "Linii specjalnej". I stwierdzamy, że najsłynniejszy polski Mulat podąża tropem Michae-la Jacksona. To znaczy bieleje. Oczywiście, możliwe że Lepper zbielał na widok Barbary...11
  • M&M4 maj 2003, 1:00TWIERDZENIE Z DOWODEM - flieton Marka Majewskiego12
  • Playback4 maj 2003, 1:0012
  • Ósemka pik4 maj 2003, 1:00Tarika Aziza, wicepremiera rządu Husajna, ósemkę pik (43. miejsce) na amerykańskiej liście 55 najbardziej poszukiwanych osobistości reżimu, pojmali Amerykanie.12
  • Fotoplastykon4 maj 2003, 1:0014
  • Poczta4 maj 2003, 1:00Listy od czytelników16
  • Kadry4 maj 2003, 1:0017
  • Akt zgonu4 maj 2003, 1:00Funkcjonowanie wszystkich sektorów służby zdrowia jest kontrolowane odgórnie. Pacjenci nie mają swobody wyboru, zgodnie z zasadą: otrzymujesz darmową opiekę medyczną, my zaś zdecydujemy, jaką opiekę otrzymasz i w jakim wymiarze. Zatłoczone...18
  • Przewrót majowy4 maj 2003, 1:00Czy Hausner lub Oleksy zastąpią Millera?23
  • Trybuna Leppera4 maj 2003, 1:00SLD wkracza na drogę ekonomicznej paranoi Samoobrony26
  • Gdzie się sądzić4 maj 2003, 1:00Nie pieniądze, nie liczba sędziów - organizacja pracy przesądzają o jakości pracy sądów. Gdzie się sądzić (ranking sądów)?28
  • Strajk pierwszomajowy4 maj 2003, 1:00Nie zanosi się na to, by problemy, których symbolem jest 1 Maja, miały zaniknąć34
  • Giełda i wektory4 maj 2003, 1:00Hossa Świat Bar eurosceptyków Stek Schengen, sałatkę Bruksela i deser Sapard serwuje litewski Eurobar w nadbałtyckiej Połądze. Bar oferuje też dania dla eurosceptyków: wędzone świńskie ucho i darmowy koktajl składający się z wody i...36
  • Bushujący w gospodarce4 maj 2003, 1:00Latem świat odczuje pozytywne skutki krótkiej wojny w Iraku38
  • Stany zjednoczone w optymizmie4 maj 2003, 1:00[ kliknij na powyższą grafikę, aby obejrzeć większą wersję ] Burt McClaskey, właściciel firmy przewozowej z Kentucky (ponad 160 ciężarówek), w ostatnich sześciu tygodniach "ściągnął" z bezrobocia dwunastu kierowców.40
  • Koniec recesji4 maj 2003, 1:00Rozmowa z SAMUELEM R. BERGEREM, doradcą ds. bezpieczeństwa prezydenta USA Billa Clintona w latach 1997-200042
  • Operacje na otwartym portfelu4 maj 2003, 1:0050 najlepszych firm amerykańskich wedŁug "Business Week"44
  • Sejf rozpusty4 maj 2003, 1:00Jak uzdrowić Trzeci Świat? Zabrać karabiny, nie skąpić prezerwatyw!46
  • Bon na socjalizm4 maj 2003, 1:00Polskie Bony Towarowe, czyli powszechny brak talentu50
  • Wołanie na puszczy4 maj 2003, 1:00W polskim życiu publicznym obserwuję coraz więcej przejawów ekonomii nonsensu54
  • Polityka Łukoilu kontra Kulczyk4 maj 2003, 1:00Spotykamy się, by wysłuchać poglądów rządu, i - co ważniejsze - by rząd zapoznał się z naszymi poglądami - stwierdził niegdyś szef General Motors, komentując cel dorocznych narad amerykańskich elit politycznych i finansowych w Hot Springs w...56
  • Supersam4 maj 2003, 1:00Windows w kieszeni Kieszonkowe komputery HP pracują w systemie Windows, co pozwala korzystać z nich odpornym na nowinki techniczne użytkownikom. Leciutki (ważący 120 g) iPAQ Pocket h1915 to wygodny notes z wyraźnym ekranem, a także urządzenie,...58
  • Święto pracy4 maj 2003, 1:00Przeciętny Polak nie pracuje aż przez trzecią część roku. Chcielibyśmy mniej pracować i lepiej żyć, a to cele sprzeczne.60
  • Trzecia siła4 maj 2003, 1:00Polscy geje i lesbijki zakładają własną partię64
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Miary na kulinarne zamiary4 maj 2003, 1:00Drogi Robercie! PiszĘ, aby podzieliĆ siĘ z tobĄ pewnymi trudnoŚciami, jakie napotykam przy lekturze przepisów kulinarnych. Chodzi mi o niejednoznaczność miar składników. Wiadomo, że w kuchni najczęściej nie ma wagi, a nawet jeśli jest, sama...66
  • Złodzieje ludzi4 maj 2003, 1:00Co tydzień w Polsce dla okupu porywane są co najmniej dwie osoby68
  • Mistrzowie koksu4 maj 2003, 1:00Stu amerykańskich olimpijczyków może stracić medale zdobyte na dopingu70
  • Widmo kwarantanny4 maj 2003, 1:00Skoro boimy się kwarantanny, czyli fizycznego osamotnienia, dlaczego przyzwalamy na milczenie, równie bezwzględnie oddzielające nas od ludzi?71
  • Mitologia Najpierwszej Rzeczypospolitej4 maj 2003, 1:00Polacy, jak każdy naród, mają dwie historie. Tę prawdziwą i tę, w którą się wierzy72
  • Know-how4 maj 2003, 1:00Niebezpieczny rentgen Zdjęcie rentgenowskie zęba lub płuc może być bardziej szkodliwe niż wykorzystujące ponaddziesięciokrotnie silniejsze promieniowanie badanie tomografem komputerowym! Takie zaskakujące wnioski można wysnuć z...75
  • Pandemia bioterroru?4 maj 2003, 1:00SARS i ptasia grypa tworzą zabójczy koktajl. Czy największym bioterrorystą ciągle pozostaje natura?76
  • Klonassic Park4 maj 2003, 1:00Mamut w zoo? Dlaczego nie?80
  • Dieta świętego Walentego4 maj 2003, 1:00Leki przeciw epilepsji pomagają zrzucić zbędne kilogramy82
  • Bez granic4 maj 2003, 1:00OdszedŁ Saddam, czeŚĆ Husajnowi! Reżim upadł, Irakijczycy są zjednoczeni! "Nie" dla Ameryki, "tak" dla islamu! - skandowali w Karbali, swoim świętym mieście, iraccy szyici. Po raz pierwszy od dziesięciolecia około miliona...84
  • Brama otwarta w przyszłość4 maj 2003, 1:00Rozmowa z MOSZE KACAWEM, prezydentem Izraela86
  • Ofiary pacyfistów4 maj 2003, 1:00Ekonomiczne sankcje ONZ wobec reżimów są nieskuteczne i zbrodnicze88
  • Człowiek z gumy4 maj 2003, 1:00Jacques Chirac mierzy w Pokojową Nagrodę Nobla92
  • Rodzina Prodiego4 maj 2003, 1:00Chwalić Boga, że kadencja obecnego przewodniczącego Komisji Europejskiej dobiega końca96
  • Kiosk4 maj 2003, 1:00Foreign Affairs marzec/kwiecień 2003 r. "W ciągu ostatnich sześciu miesięcy w Korei Północnej doszło do wydarzeń mających duży wpływ na bezpieczeństwo całej południowo-wschodniej Azji. Równocześnie rząd koreański podjął wiele...97
  • Zejść z kanapy4 maj 2003, 1:00Debata o UE wcale nie straci na atrakcyjności, jeśli wyjdzie poza kwestie kwot mlecznych97
  • Menu4 maj 2003, 1:00Świat Costner nie zatańczy z wilkami "Tańczący z wilkami" Kevina Costnera (z nim samym w roli głównej) był ostatnim westernem w starym dobrym stylu, uhonorowanym siedmioma Oscarami. Dziwi więc oświadczenie studia Pacifica Film...98
  • Wyrzucić przed przeczytaniem4 maj 2003, 1:00Nowe polskie powieści kwalifikują się do rubryki "książki najgorsze"100
  • Ostatni świadek4 maj 2003, 1:00Rzeźby Willenberga to utrwalone w brązie upiory Holocaustu104
  • Kino Tomasza Raczka4 maj 2003, 1:00Recenzje filmów: Adaptacja, Mężczyzna moich marzeń105
  • Teatr absurdu4 maj 2003, 1:00Łódzcy aktorzy zachowują się jak pracownicy zlikwidowanych pegeerów106
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego4 maj 2003, 1:00Recenzje płyt107
  • Cztery litery4 maj 2003, 1:00Już kiedyś zatytułowałem tak mój felieton we "Wprost", ale tym razem nie chodzi mi o obsceniczne słowo. Mam na myśli inny czteroliterowy wyraz, który zrobił ostatnio oszałamiającą karierę - kasa108
  • Na kłopoty - Irak4 maj 2003, 1:00Nadmiar świąt i związanego z nimi nieróbstwa sprawia, że coraz głupsze pomysły przychodzą człowiekowi do głowy. Bo chociaż jedną nogą jesteśmy już w unii, drugą nadal tkwimy w opłotkach. A co będzie, jeśli nam się te nogi rozjadą? Poseł z...108
  • Organ Ludu4 maj 2003, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 18 (31) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 28 kwietnia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza L. Miller z aktorami I sekretarz na ekranie TVP Wzorem swojego kolegi i towarzysza broni, premiera Tony'ego...109
  • Czas małp4 maj 2003, 1:00Wbrew temu, co się sądzi, małpi rozum w zupełności wystarczy, by piastować stanowiska czy napisać książkę110