Pociąg do zysku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy na kolejach można zarobić?
Jeśli myślimy, że wszystko idzie dobrze, to - według jednego z praw Murphy'ego - nie wiemy wszystkiego. Dlatego wszyscy, którzy odetchnęli z ulgą na wieść o porozumieniu rządu z kolejowymi związkowcami i zawieszeniu zapowiadanego na 13 listopada strajku generalnego pracowników PKP, nie powinni się cieszyć. Cena obłaskawienia zadłużonego na mniej więcej 8 mld zł państwowego molocha, gdzie przerost zatrudnienia sięga 80 proc., będzie bowiem wysoka. Prywatyzację towarowej spółki PKP Cargo odłożono ad acta, pieniądze przeznaczone na regionalne przewozy pasażerskie mają trafić do państwowych kolei. Czy dzięki temu PKP wyjdą z długów, poprawią jakość obsługi klientów, zachęcą Polaków do jeżdżenia pociągami? Nie wierzę w to. Pewne jest jednak, że znów tracimy szansę na przełamanie monopolu PKP i wprowadzenie na rynek - na równych prawach - silnych przewoźników prywatnych, którzy na całym świecie i w Europie przyczyniają się dziś do prawdziwego odrodzenia kolei.
Przez ostatnią dekadę szefowie PKP i kolejowi związkowcy przekonywali, że przesiadanie się Polaków z pociągów do własnych samochodów albo autobusów nie ma nic wspólnego z poziomem usług PKP. A przede wszystkim, że kolej - ze swej natury - musi być deficytowa. To nieprawda!

Sprowadzić dyskusję na właściwe tory
W USA koleje wożą 48 proc. wszystkich towarów. W trzech największych aglomeracjach Japonii - Tokio, Osace i Nagoi - pociągi obsługują łącznie 49 proc. ruchu pasażerskiego, o włos przegrywając tylko z samochodami! Przeciętny Japończyk podróżuje pociągami 175 razy w roku (rekord świata), czyli aż 28 razy częściej niż Polak (6 razy). W USA, Japonii, wielu krajach zachodniej Europy (Szwajcarii, Niemczech, Danii, Szwecji, Hiszpanii, Francji), a nawet u naszych środkowoeuropejskich sąsiadów kolej przeżywa dziś prawdziwe odrodzenie. Nie nastąpiłoby ono jednak bez dopuszczenia na rynek prywatnych firm kolejowych, które zmusiły państwowych monopolistów do radykalnej restrukturyzacji.
W Danii działa dziś 19 konkurujących z sobą przewoźników (prywatnych, komunalnych, państwowych), w Szwajcarii - 57, w Japonii - 160, w Niemczech - aż 260. Doświadczenia państw, które uwolniły rynki, pokazują, że malejąca wcześniej popularność podróżowania pociągami wynikała z kiepskiej jakości usług państwowych monopolistów (niepunktualność, oderwane od rzeczywistości rozkłady jazdy, nielogiczna siatka połączeń, brud w pociągach). Nieprzypadkowo najczęściej w Europie pociągami jeżdżą Szwajcarzy (ponad 40 razy w roku), bowiem oprócz państwowych SBB działa tam 56 prywatnych lub komunalnych kolei. Dzięki konkurencji rosną również przewozy towarowe. Według amerykańskich badań, w USA, gdzie działa 9 dużych i 550 małych prywatnych kolejowych firm cargo, każdy nowy przewoźnik redukuje koszty transportu towarów o 7-10 proc. i zarazem powoduje wzrost ilości przewożonych towarów o 11-14 proc.
Jeśli tylko nowym przewoźnikom zapewni się dostęp do torów i pieniędzy na równych prawach z państwowymi molochami, szybko opanują oni rynek. W Japonii w 1987 r. podzielono państwową kolej JNR na sześć w większości prywatnych i konkurujących z sobą spółek przewozów pasażerskich. I tak ich udział w przewozach pasażerskich wynosi tylko 39,4 proc., resztę z zyskiem obsługują inne koleje prywatne, i to mając do dyspozycji jedynie czwartą część linii kolejowych. Nieco inaczej jest w Niemczech, gdzie demontaż monopolu zadłużonych państwowych Deutsche Bahn AG - trwający dobre 9 lat - następuje wolniej, gdyż politycy i związkowcy co rusz usiłują go wstrzymywać. Prywatne koleje za Odrą zdobyły do tej pory 8,7 proc. rynku regionalnych przewozów pasażerskich, ale ich udział nieustannie wzrasta, bo wygrywają niemal połowę przetargów na obsługę linii w poszczególnych landach. Tuż przy granicy z Polską na wyspie Uznam działa na przykład wydzielona z kolei federalnych spółka UBB, która - od chwili uruchomienia połączeń - zanotowała wzrost liczby pasażerów o 800 proc.! Korzystająca z usług 9 przewoźników Badenia-Wirtembergia odbudowała nawet linie zlikwidowane wcześniej przez państwowe koleje.

Pionierzy normalności
Czesi pod względem reformy kolejnictwa wyprzedzają nas już o 10 lat. Ostatnio u południowych sąsiadów odseparowano infrastrukturę od działalności przewozowej, tworząc dwa odrębne przedsiębiorstwa. Dzięki uwolnieniu rynku i pojawieniu się na nim pięciu prywatnych firm znacznie poprawiła się jakość obsługi. Zyskały na tym nawet deficytowe wcześniej państwowe koleje C�D. W 2002 r. zarobiły 26 mln euro netto (PKP straciły w tym czasie ponad
476 mln euro). Renesans kolei możliwy jest więc również w Polsce, o ile na torach zapanuje rzeczywista konkurencja.
W przewozach towarowych już dziś
- oprócz PKP Cargo - działa 17 przewoźników. Jednak konkurencyjne dla PKP pociągi pasażerskie jeżdżą wciąż na niewielu, i to jedynie lokalnych, liniach, kursując na zlecenie samorządów. W ten sposób działają m.in. komunalne Gryficka Kolej Powiatowa, Żuławska Kolej Dojazdowa, Ełcka Kolej Dojazdowa, Średzka Kolej Dojazdowa, Żnińska Kolej Powiatowa i Świętokrzyska Kolejka Dojazdowa. Doświadczenia pionierów przekonują jednak, że transport ludzi - najważniejsza dla Kowalskiego część kolejowych usług - może być biznesem jak każdy inny. Śmigielska Kolej Dojazdowa, zarządzana przez prywatną spółkę Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych, prawie od dwóch lat obsługuje linię Stare Bojanowo - Śmigiel, a w 2002 r. uruchomiła - po 11 latach przerwy - nowe połączenie ze Śmigla do Wielichowa. PKP zlikwidowały kursy między tymi miejscowościami, tłumacząc się brakiem pasażerów. Tymczasem od chwili przejęcia ich przez SKPL ruch pasażerski wzrósł o 270 proc.! Ta sama firma obsługuje też przewozy lokal-
ne na trzech liniach w okolicy Krośniewic w województwie łódzkim. Dawniej PKP do obsługi tamtejszych połączeń zatrudniały ponad 100 osób; prywatnej kolei wystarczy dziewięciu pracowników przy porównywalnym zakresie usług!
Różnice w efektywności państwowego molocha i niezależnych przewoźników są szokujące. Na przykład SKPL na linii Stare Bojanowo - Śmigiel rentowność osiąga już przy czternastu pasażerach w pociągu. Maszynista jednocześnie sprzedaje bilety, sprząta skład po zakończeniu kursu, czasem wykonuje nawet prace torowe, co pewnie jeży włosy na głowach związkowców z PKP. Użycie lekkich wagonów motorowych zamiast stutonowych lokomotyw pozwala obniżyć koszty przewozów do 3 zł za kilometr, czyli niemal pięciokrotnie w porównaniu z PKP. Około 300 mln zł rocznych dotacji z samorządów i innych źródeł (przypomnijmy - wicepremier obiecał łącznie ponad miliard złotych na przewozy regionalne w 2004 r.) wystarczyłoby na opłacenie
12-miesięcznych rat leasingowych za mniej więcej 900 tzw. autobusów szynowych, zdolnych obsłużyć wszystkie pasażerskie linie kolejowe w Polsce.

Jazda na hamulcu
Kluczem do urynkowienia kolei wszędzie było prawne i organizacyjne oddzielenie infrastruktury (szyny, zwrotnice, dworce itp.) od samych przewozów - czy to towarowych, czy pasażerskich. Utrzymanie, rozbudowa i zarządzanie infrastrukturą wymaga bowiem ogromnych nakładów i niemal wszędzie jest deficytowe. Dlatego ta część kolejowego biznesu skazana jest na pozostawanie na garnuszku budżetu. W Wielkiej Brytanii państwowe British Rail rozbito na 25 prywatnych firm (pasażerskich i towarowych), a infrastrukturę przekazano spółce Railtrack, również prywatnej. W przewozach nastąpił boom: już po pięciu latach liczba pasażerów na kolei wzrosła o 28,5 proc. (dziś sięga niemal miliarda rocznie), wpływy przewoźników zwiększyły się łącznie o 31,9 proc., a państwowe dotacje można było obniżyć o ponad jedną trzecią. Railtrack natomiast zbankrutował i musiał go ponownie zastąpić państwowy zarządca infrastruktury (Network Rail). Niezależnie jednak od tego, kto zarządza infrastrukturą, musi być to podmiot rzeczywiście niezależny od spółek przewozowych!
W Polsce nadal prawie całą infrastrukturę kontrolują de facto państwowe koleje (torami i siecią trakcyjną zarządzają Polskie Linie Kolejowe, czyli kontrolowana przez PKP spółka skarbu państwa), które ustalają absurdalnie zawyżone stawki za korzystanie z niej (same PKP ich notorycznie nie płacą), uniemożliwiając rozwinięcie skrzydeł prywatnym przewoźnikom. Nieliczni już działający wykorzystują więc wyłącznie linie będące własnością samorządów, a takie stanowią dziś promil wszystkich tras. Procedura przekazywania samorządom lokalnej infrastruktury kolejowej dłuży się w nieskończoność, czego przykładem jest linia Kunowice - Cybinka w powiecie słubickim (przy granicy z Niemcami). Linia ta została przez PKP zamknięta, mimo iż w pobliżu działają liczne firmy z Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (także terminal celny, port rzeczny na Odrze w Uradzie, baza paliw w Koziczynie). Przedsiębiorcy przewozili ongiś koleją duże ilości towarów i chcieli nawet odkupić albo wydzierżawić linię od PKP. Od trzech lat brakuje w tej sprawie decyzji, a tory zarosły już zielskiem.
Państwo konserwuje ten stan z uporem godnym lepszej sprawy. Koncesję na przewozy pasażerskie prywatnym firmom nie tylko trudno uzyskać, ale można ją nawet stracić, nim rozpocznie się przewozy na rynku. Przekonał się o tym francuski Connex, obsługujący z powodzeniem linie kolejowe w RFN, Wielkiej Brytanii, Francji, Szwecji czy Australii (ostatnio też Czechach), który miał w lipcu 2003 r. rozpocząć działalność również w Polsce. Niestety, 31 marca odebrano mu przyznane wcześniej zezwolenie na przewozy pasażerskie.
W Szwecji, gdzie reformy przeprowadzono już 15 lat temu (infrastrukturę przekazano niezależnej od przewoźników spółce Banverket), zmuszona do konkurencji z ponad 30 prywatnymi przewoźnikami państwowa kolej woziła cztery lata temu
115 mln pasażerów rocznie, zatrudniając 3300 osób (do tego Banverket zatrudniał 6500 osób). PKP do przewiezienia 244,1 mln podróżnych (dwa razy więcej) potrzebują 145,8 tys. pracowników (piętnaście razy więcej)! Musimy wreszcie zdecydować: czy chcemy mieć normalnie funkcjonujące, wygodne i ekonomiczne koleje, czy sztucznie utrzymywać monopol PKP i miejsca pracy dla 150-tysięcznej armii ludzi?
Więcej możesz przeczytać w 47/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 47/2003 (1095)

  • Wprost od czytelników23 lis 2003Diagnostyka Śmierci Piszę poruszona artykułem "Diagnostyka śmierci" (nr 46). Pracuję w oświacie i obserwuję nagminne ściąganie, czyli oszukiwanie na testach, klasówkach i egzaminach. Nauczyciele przymykają na to oko, a rodzice...3
  • Na stronie - Apel o nieapelowanie!23 lis 2003Polska apelowa, czyli Polska ze zbiorowych apeli.3
  • Peryskop23 lis 2003Człowiek z Iraku Film o polskich żołnierzach w Iraku nakręci iracki reżyser i scenarzysta Kadim Hassan Al-Watiy. - Mamy dużo wspólnego: wy kiedyś żyliście w reżimie, musieliście walczyć o wolność i zwyciężyliście. My idziemy podobną drogą -...6
  • Dossier23 lis 2003Leszek MILLER premier RP "Jest takie znane przysłowie, że kłamstwo ma krótkie nogi, ale ma ich mnóstwo. Otóż z tego punktu widzenia pan poseł Pęk jest swego rodzaju stonogą" w Sejmie Jan Maria ROKITA poseł Platformy...7
  • Poczta23 lis 2003List Do Frankensteina Do Jürgena Hambrechta, prezesa BASF, i Eggerta Voscheraua, wiceprezesa BASF Przypisując Niemcom przynależność do "starej, lecz kulturalnie bogatej Europy" Herbert Frankenstein odmówił Polsce obu tych...9
  • Kadry23 lis 2003Odjazd!9
  • M&M23 lis 2003LOGIKA A LOGISTYKA W ARMII Gdy żołnierz usłyszy rozkaz pułkownika: W lewo zwrot! i robi go - to jest logika. Kiedy pan pułkownik się z biznesem styka, robi w lewo przekręt - to jest logistyka.10
  • Playback23 lis 2003Leszek Miller, prezes Rady Ministrów, i Joschka Fischer, minister spraw zagranicznych RFN10
  • Skok na rękawiczki23 lis 2003Firma Wittchen, producent wyrobów ze skóry, została okradziona.10
  • Z życia koalicji23 lis 2003Mazurek & Zalewski No i proszę, wszystko przewidzieliŚmy! Napisaliśmy, że skoro państwo Kwaśniewscy żyją ostatnio jak pies z kotem, o czym huczy cały pałac, pół SLD i tylko Najsztub w "Przekroju" nic nie widzi, to zaraz jakieś...12
  • Z życia opozycji23 lis 2003 Zalewski & Mazurek Platforma Obywatelska prześcignęła w sondażach SLD. A rozochocony sukcesami Jan Rokita od czasu do czasu, mimochodem i ścichapęk, zaczyna przemyśliwać o wyborach prezydenckich. Głową państwa fajnie być, ale z drugiej...13
  • Fotoplastykon23 lis 200314
  • Biurotwór złośliwy23 lis 2003Biurokracja kosztuje nas 31,2 mld zł, czyli 7,5 mld dolarów rocznie16
  • Generałowie korupcji23 lis 2003Kto zarabia na zamówieniach dla wojska22
  • SLD TV23 lis 2003"Grupa trzymająca władzę" wpadła, bo poszła na skróty26
  • "Pruszków" - reaktywacja23 lis 2003Mafia pruszkowska wraca do gry30
  • Nałęcz - Podcinanie gałęzi23 lis 2003Wniosek o wotum nieufności dla Jerzego Hausnera, ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej, ustanowił swoisty rekord sejmowego absurdu.34
  • Zawracanie gitary - Racja organów23 lis 2003Prokuratura wnikliwie zajmuje się tymi, którzy są najbliżej afer, bo o nich piszą34
  • Giełda i wektory23 lis 2003Hossa Świat Amerykańska rakieta O 7,2 proc. wzrósł PKB Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale 2003 r. - to najlepszy wynik od kilkunastu lat. Ekspansji amerykańskiej gospodarki nie przeszkodziły nawet koszty wojny i stabilizacji...36
  • Menedżerowie intensywnej terapii23 lis 2003Jak z głową postawić firmę na nogi?38
  • Pociąg do zysku23 lis 2003Czy na kolejach można zarobić?42
  • Viva Polonia!23 lis 2003Polska powinna chwycić byka za rogi jak Hiszpania46
  • Eastern niskobudżetowy23 lis 2003Kiedy w klasycznych westernach Indianie przywiązują blondwłosą piękność do słupa i rozpalają ognisko, kawaleria przechodzi w cwał i w ostatniej scenie filmu ratuje bohaterkę w kusząco nadpalonym kostiumie.48
  • Hiperignorancja23 lis 2003Jak skutecznie pogrzebać Wilanów52
  • Morskie sumo23 lis 2003W stoczniach na Dalekim Wschodzie powstają największe na świecie kontenerowce54
  • Balcerowicz wprost23 lis 2003Wszystkie socjalistyczne eksperymenty prowadziły do załamania lub wręcz katastrofy gospodarki56
  • 2 x 2 = 4 - Prawo i ekonomia23 lis 2003To nie gospodarka rynkowa jest nieetyczna, tylko ludzie są skłonni do nieetycznych działań57
  • Supersam23 lis 2003Porozmawiaj z lexusem Lexus 430 zastąpił model LS 400, od którego zaczęła się kariera ekskluzywnych samochodów Toyoty. W lexusie zamontowano ośmiocylindrowy silnik o pojemności 4 l i mocy 281 KM. Samochód przyspiesza do 100...58
  • Przynęta na mózg23 lis 2003Wybierając produkt, odczuwamy coś w rodzaju swędzenia mózgu. Kupując go, mamy wrażenie, jakbyśmy się podrapali60
  • Krnąbrny dżentelmen23 lis 2003Paweł Janas miał już grabarza nad głową, gdy walczył z rakiem, ale dźwignął się i zwyciężył64
  • Robak w komórce23 lis 2003Odbierając SMS-a, możemy zarazić swoją komórkę wirusem zabójczym dla aparatu.68
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza23 lis 2003Piotrusiu! Gdy będziesz czytać tę epistołę, ja będę ogrzewał swe obłe ciało jamajskim słońcem. Tak jest! Lecę z ekipą "Podróży kulinarnych" na Karaiby, by podglądać producentów kawy, poławiaczy homarów, zbieraczy kokosów, wytwórców destylatu z...70
  • Druga płeć23 lis 2003Tylko wtedy, gdy bierzemy odpowiedzialność za własne słowa, odwaga staje się darem dla innych, a nie ciosem poniżej pasa71
  • Amerykański rycerz z Camelotu23 lis 2003Johna Fitzgeralda Kennedy'ego życie po życiu72
  • Know-how23 lis 2003Test pamięci Odpowiedzialne za pamięć obszary mózgu uaktywniają się znacznie silniej, gdy ludzie prawidłowo przywołują informacje - twierdzą Daniel Schacter i Scott Slotnick z Harvard University. Badacze poprosili ochotników o...76
  • Aerobik dla umysłu23 lis 2003Milion Polaków stosuje wschodnie sztuki walki z własnymi słabościami78
  • Dolly na obiad23 lis 2003Żywność ze sklonowanych zwierząt już w przyszłym roku trafi do supermarketów82
  • Epidemia gasnących serc23 lis 2003Niewydolność krążenia jest częstszą przyczyną zgonów niż nowotwory złośliwe84
  • Bez granic23 lis 2003Samoobrona przed Irakiem Po krwawym ataku na włoską bazę wojskową Japonia wstrzymała operację wysyłania wojsk do Iraku. Kilka godzin wcześniej na podobny krok zdecydowała się Korea Południowa. Japońskie władze postanowiły, że najpierw do Iraku...86
  • Misjonarze wolnego świata23 lis 2003W Wielkiej Brytanii spotkają się prezydent i wiceprezydent globu88
  • Brytyjskie półimperium23 lis 2003Dla Tony'ego Blaira nie mogło być gorszego momentu na wizytę prezydenta USA na wyspach. 60 proc. Brytyjczyków sprzeciwia się okupacji Iraku przez Amerykę.92
  • Koniec początku23 lis 2003To co zobaczył premier, i to, co pokazuje u nas telewizja, ma niewiele wspólnego z tym, co dzieje się tu naprawdę.94
  • Zbrodnia słów23 lis 2003Nienawiść do Żydów jest w Niemczech silniejsza od politycznej poprawności96
  • Przyczajony tygrys, ukryty smok23 lis 2003Na Syberii toczy się gra o przyszłość świata98
  • Państwo na prochach23 lis 2003Śledztwo TVN i "Wprost": najpotężniejsza w świecie mafia narkotykowa nie pozwala wyjaśnić sprawy zabójstw kobiet w Juárez101
  • Menu23 lis 2003Świat Uśmiech Julii Roberts "Popularność muzyki filmowej sprawia, że to ona zaczyna promować kinowe przeboje" - mówią producenci filmu "Uśmiech Mona Lizy". I wydają się mocno wierzyć we własne słowa, bowiem już 24...104
  • Odsiecz jagiellońska23 lis 2003Bezcenną "Biblię Latina" w tłumaczeniu Marcina Lutra premier Jerzy Buzek dał w prezencie kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi106
  • Szaman słowa23 lis 2003Uwielbiam "Faraona" Bolesława Prusa - deklaruje pisarz Mario Vargas Llosa110
  • Cień Nirvany23 lis 2003Chciałbym, aby zniknęło wszystko, co kojarzy nas z Pearl Jam" - zanotował w swoich "Dziennikach" Kurt Cobain, lider legendarnej Nirvany.112
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego23 lis 2003 BRATHANKI *** Galop Pomimo posiadania rodziny na tak zwanej wsi, nie przemawia do mnie wieśniacka muzyka. Folkowa, góralska też rzadko. A Brathanki to krajowy Mount Everest ludowego grania z popowym przytupem. To oni w końcu wzniecili...113
  • Sława i chała23 lis 2003Książki Łysiak I Wielki Najnowsze dzieło Waldemara Łysiaka miało być hołdem dla bibliofilstwa, czyli pasji zbierania książek. W rzeczywistości jest to kolejna książka o samym autorze. I to książka hołdownicza. To zbiory Łysiaka są największe,...114
  • Perły do lamusa? - Filmostrada23 lis 2003Efektowne spektakle hollywodzkie to filmowe mistrzostwo i kicz, środek wypełniają niezwykłe obrazy z egzotycznym tłem115
  • Co-media - Książę ku pokrzepieniu23 lis 2003Życie szarego obywatela wśród strajków, złodziejstwa, bałaganu i dowcipów Błochowiak jest - ogólnie mówiąc - dość marne.116
  • Śmiesznoty - Kto lobbuje Barcikowskiego?23 lis 2003Obawiam się, czy to, co piszę, nie jest efektem lobbingu, przed którym przestrzega dziennikarzy dowódca Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski.116
  • Organ Ludu23 lis 2003TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 47 (60) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 17 listopada 2003 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Górnicy popierają plan Hausnera Reformy wicepremiera Hausnera spotykają się ze zróżnicowanym...117
  • Skibą w mur - Milion na koniec23 lis 2003Kołakowski, Szymborska i Lem mogliby z zarobionej kasy urządzić w Warszawie megabalangę, która przebiłaby berlińską Love Parade118