Może już jutro?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kobiety nadal nie mają wystarczającej odwagi, by zawalczyć, i to do pierwszej kropli krwi. O co? O własne życie
Nie, kobieta nie jest naszym bratem, lenistwem i przekupstwem. Uczyniliśmy z niej istotę odmienną, nieznaną, pozbawioną wszelkiej broni prócz płci, co powoduje wieczną wojnę, ale także nieuczciwą istotę, która wielbi lub nienawidzi, lecz nie jest szczerym towarzyszem. Istotę, która tworzy legion z duchem klanu, z masonerią - pełną odruchów nieufności odwiecznego wojownika" - pisał w XIX wieku Jules Laforgue. Chciał dla kobiet dobrze.
"Kobiety nigdy nie wychodzą poza pretekst. Jest to dość słuszna uwaga. Zachwycone, że zezwolono im na badanie świata, spisują inwentarz, nie próbując wyjaśnić sensu" - napisała dokładnie 55 lat temu w "Drugiej płci", biblii feminizmu, Simone de Beauvoir. Chciała dla kobiet mądrze. Nieprzeciętna Francuzka o klasycznych rysach, dużych oczach, wysoko upiętych włosach i sznurze korali na szyi. Kobieta, która nigdy nie miała najmniejszych wątpliwości, że nie przyszła na ten świat przez pomyłkę.Wrogowie widzieli w niej emancypantkę - chimeryczną, zaborczą i niewierną. Nie miała dzieci, bo ich nie chciała mieć. Nie wyszła za mąż, bo nie takie było jej wyobrażenie o życiu spełnionym. Głoszonymi przez siebie poglądami nieraz ośmieszała mężczyzn, a mimo to w jej otoczeniu nigdy nie brakowało chętnych na miłosną aferę z kobietą, której książki trafiały na watykański indeks. Ta napisana 55 lat temu także. Gdy dziś bierze się ją do ręki, robi wrażenie jej aktualność i odwaga w spojrzeniu na kobiece ego. "Druga płeć" to nadal lista błędów i pomyłek, jakie każda z nas popełnia przynajmniej raz w życiu. Wówczas, gdy jest dorastającą panienką, albo gdy data w kalendarzu pokazuje, że właśnie dojrzała.
"Utrzymanki, żony czy kurtyzany blankiet wyborczy nie może wyzwolić od mężczyzny, mimo że obyczaje nie krępują w tym stopniu co dawniej, negatywne przywileje nie zmieniły radykalnie jej sytuacji - dalej tkwi w swym losie poddanej" - konstatuje Simone de Beauvoir. Nie wystarczy mieć praw, na nic parytety, trzeba jeszcze umieć z nich korzystać. Wolność i niezależność to cel, do jakiego powinna dążyć każda z nas. Wydawałoby się, że zwłaszcza dla zdiagnozowanej przez de Beauvoir pół wieku temu starszej siostry dzisiejszej emancypantki były to życiowe wyzwania. Nic bardziej mylnego. Kobiety nadal nie potrafią i nie mają wystarczającej odwagi, by zawalczyć, i to do pierwszej kropli krwi. O co? O własne życie.
"Słyszałam, jak kobieta szorująca korytarz w hotelu powiedziała: 'Nigdy o nic nikogo nie prosiłam, zawsze radziłam sobie sama'. Dumna ze swej niezależności jak Rockefeller" - pisze de Beauvoir. Przy czym, traktując całą rzecz metaforycznie i sprowadzając ją do własnego kawałka podłogi, nie sposób nie zauważyć, że samodzielność rozumiana jako wzięcie odpowiedzialności za siebie samą nadal jest nie tylko niepopularna, ale i nie tak oczywista. To mężczyzna ciągle jeszcze jest dla wielu z nas gwarantem bezpiecznego życia. Ma nam dać dach nad głową, kawałek chleba, zaprogramować starość. Na taki punkt widzenia nigdy nie godziła się Simone de Beauvoir i przekonywała - "tylko kobiety, które mają przekonania polityczne, które walczą w związkach zawodowych, które wierzą w przyszłość, mogą nadać moralny sens niewdzięcznym trudom powszednim".
Kobieta, nawet gdy zadowoli się tym, co zarabia, będzie tylko pariasem. "Bowiem tak często uwalnia się od kochanka dzięki pracy, a od pracy - przy pomocy kochanka", poddając się tym samym podwójnej niedoli: pracy zawodowej i męskiej opiece. "Nawet jeśli kobieta stara się zrobić karierę, tak jak inne budują sobie szczęście, i tak pozostaje podporządkowana męskiemu światu: nie ma odwagi, by go zburzyć czy przekroczyć". Tak do końca.
Co więcej, nawet jeśli sobie z tym poradzi, to i tak musi zdecydować, czy odpowiada jej pozycja przedmiotu w życiu mężczyzny, czy też stać ją będzie na podmiotową suwerenność. "Czy to nie straszne, że kobieta może brać, stając się łupem, ale wówczas musi być bierną rzeczą, obietnicą pokory?"- retorycznie pyta de Beauvoir. Pokory wobec mężczyzny. To najbardziej charakterystyczny konflikt interesów w biografii wyzwolonej kobiety. Jest jeszcze kobiecość. Niezależność z góry zakłada jej duże niedobory.
"Mizoginicy niejednokrotnie zarzucali intelektualistkom, że się zaniedbują, lecz jednocześnie radzili im, by - jeżeli chcą dorównać mężczyznom - przestały się malować i lakierować paznokcie". A przecież nawet kobieta przebrana za mężczyznę nie zdoła stać się mężczyzną: pozostanie przebraną kobietą. Więc po co? "Nie mówiąc o tym, że chcąc jednocześnie żyć jak mężczyzna i jak kobieta, pomnaża swe obowiązki i trudy". Czy jest więc jakakolwiek cena, której kobieta nie powinna płacić, aby być sobą? Z własnymi pragnieniami, oryginalnymi myślami i tylko przez siebie wypowiadanymi słowami. Takimi, do których tylko ona ma autorskie prawa. Nie ma. Bowiem wszystko inne to przemijająca powierzchowność i nietrwałość imponderabiliów. "Pończochy łatwo się drą, wysokie obcasy wykrzywiają, jasne sukienki i bluzki brudzą, a plisowane spódnice rozplisowują się". Kwestią otwartą pozostają mężczyźni. Jak zawsze. A zwłaszcza "gdyby się zgodzili kochać zamiast niewolnic równe sobie istoty, jak czynią ci, którzy nie mają w sobie pychy ani kompleksu niższości, kobiety mniej obsesyjnie dążyłyby do kobiecości, zyskałyby na naturalności i prostocie, pozostając w efekcie kobietami bez nadmiernego trudu, skoro, koniec końców, i tak nimi są". Może więc już jutro, w nowej Europie?
Więcej możesz przeczytać w 15/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 15/2004 (1115)

  • Dodatek turystyczny - Świat11 kwi 2004, 1:00Pierwszą zagraniczną podróż odbyłem w 1956 r. - statkiem handlowym popłynąłem na Morze Śródziemne.1
  • Na stronie - Koncepcja antykoncepcji11 kwi 2004, 1:00Już Alexis de Tocqueville przestrzegał, że władza otaczająca ludzi nieograniczoną opieką czyni wolę ludzką nieużyteczną3
  • Skaner11 kwi 2004, 1:00Koniec lidera Największa legenda Sejmu odchodzi do lamusa! Z parlamentu zniknie woda marki Lider. Przetarg na dostarczanie wody mineralnej do Sejmu, który odbył się pod koniec marca, wygrała inna firma. Słynna szklana butelka z czerwonym sercem...8
  • Sawka11 kwi 2004, 1:009
  • Dossier11 kwi 2004, 1:00LESZEK MILLER premier RP Moja wnuczka ma kłopoty przeze mnie: najbardziej boli mnie, gdy pyta, dlaczego dzieci dokuczają jej w szkole "Trybuna" DONALD TUSK przewodniczący Platformy Obywatelskiej Ja w ogóle się rumienię trochę,...9
  • Kadry11 kwi 2004, 1:0011
  • Licznik11 kwi 2004, 1:00Pasja 2 osoby wyznały swe zbrodnie po obejrzeniu "Pasji" 3 języków (aramejskiego, hebrajskiego i łaciny) używają bohaterowie "Pasji" 12 ostatnich godzin życia Jezusa pokazuje "Pasja" 62 procent widzów...11
  • Ryba po polsku - Świadek koronny w Sodomie11 kwi 2004, 1:00Jeśli kiedyś powstanie pomnik Leppera, to figura przywódcy Samoobrony zamiast na cokole powinna stać na ramionach Leszka Millera13
  • Trudny poród11 kwi 2004, 1:00Rząd wyłaniany przez kilka tygodni ma szanse zmarnieć, zanim przystąpi do pełnienia obowiązków14
  • Playback11 kwi 2004, 1:0015
  • M&M11 kwi 2004, 1:00PRAWDA O KŁAMSTWIE (na przykładzie wysyłania UOP-u)15
  • Poczta11 kwi 2004, 1:00Listy od czytelników15
  • Z życia koalicji11 kwi 2004, 1:00I już pierwsza klęska borówek. Otóż do partii wstąpił jednak Wiesław Kaczmarek. Przeczytał sondaże. Nie ma wroga na lewicy - zadeklarowała Socjaldemokracja Polska i dlatego jej nowy nabytek Wiesław Kaczmarek w wianie wniósł...16
  • Z życia opozycji11 kwi 2004, 1:00Ryszard Czarnecki wybierał się z przewodniczącym Lepperem (a raczej marszałkiem Lepperem, bo wyłącznie w ten sposób mówi o nim świeżo upieczony członek Samoobrony) do Wrocławia. Na warszawskie lotnisko przybył wcześniej i zarządził,...17
  • Fotoplastykon11 kwi 2004, 1:00Henryk Sawka www.przyssawka.pl18
  • Ostatni rodzice11 kwi 2004, 1:00Czterdziestomilionowy naród jest w stanie zaoferować Europie wiele wartych uwzględnienia idei" - mówił prezydent Aleksander Kwaśniewski. "Miller powinien mieć świadomość, że reprezentuje czterdziestomilionowy naród" - tłumaczył były premier...20
  • Prezydent honoris causa11 kwi 2004, 1:00Żadna ze stron wojny na lewicy nie zabiega o względy Aleksandra Kwaśniewskiego28
  • Brudna bomba w Warszawie11 kwi 2004, 1:00Warszawa i Londyn mogą być zaatakowane bronią sprzedaną Al-Kaidzie przez rosyjską mafię.30
  • Praktyczny pan11 kwi 2004, 1:00Andrzej Olechowski mógłby stanąć w muzeum w Sevres pod Paryżem jako wzorzec polityka salonowego32
  • Zachlana oberża11 kwi 2004, 1:00Czy prawa unii osłonią nas przed szaleństwem bezmyślnego niszczenia sukcesów pierwszych lat transformacji?36
  • Giełda i wektory11 kwi 2004, 1:00HossaŚwiat Dekolektywizacja Białorusi Zaledwie 8 USD potrzeba, by stać się właścicielem białoruskiego kołchozu. Taką cenę za państwowe gospodarstwa rolne ustalił w swoim dekrecie Aleksander Łukaszenka. Prezydent Białorusi ma nadzieję, że dzięki...40
  • Świat dodaje gazu11 kwi 2004, 1:00Czy szejkom naftowym grozi plajta?42
  • Forza Fiat!11 kwi 2004, 1:00Fiata na cztery koła próbuje znów postawić kolejny Agnelli46
  • IDA majowa11 kwi 2004, 1:00To rynek, a nie administracja, będzie kontrolował ceny po 1 maja50
  • NASKok na kasę11 kwi 2004, 1:00Dlaczego polskie adresy internetowe są najdroższe na świecie52
  • Bankier rynek11 kwi 2004, 1:00Niemiecki kapitał powiedział Nein! dalszemu finansowaniu niewydolnego państwa opiekuńczego53
  • Wojna podatkowa11 kwi 2004, 1:00Większość unijnych przywódców nie pojmuje procesu globalizacji56
  • Klęska marksizmu?11 kwi 2004, 1:00Triumfem marksizmu-leninizmu jest stan umysłów części dzisiejszej inteligencji57
  • Co chronić?11 kwi 2004, 1:00Z krajów, w których triumfuje populizm, ucieka kapitał58
  • Supersam11 kwi 2004, 1:00Dobry, bo płaski Niedługo stare filmy od nowych będziemy odróżniali po tym, z jakich monitorów komputerowych korzystają ich bohaterowie. Z nowych LCD czy archaicznych CRT? Ceny płaskich ekranów LCD spadły już do poziomu dobrej...60
  • Oscypkowa ofensywa11 kwi 2004, 1:00Slow Food po polsku62
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Korzeń kontra nać11 kwi 2004, 1:00W naszym kraju obchodzi się wiele rocznic, lecz zauważ, że z reguły są to rocznice wydarzeń smutnych. Rzeczy naprawdę wzniosłe, wesołe i przyjemne pokrywa milczenie i prześladuje wzgarda kronikarzy. Tak sobie chodziłem wczoraj po naszym ulubionym...66
  • Bieg po rozum11 kwi 2004, 1:00Polskim sportowcom w osiągnięciu sukcesów często przeszkadza nie brak talentu, lecz szarych komórek68
  • Może już jutro?11 kwi 2004, 1:00Kobiety nadal nie mają wystarczającej odwagi, by zawalczyć, i to do pierwszej kropli krwi. O co? O własne życie72
  • Gorbaczow pod stołem11 kwi 2004, 1:00Kreml w 1989 roku prowadził poufne rozmowy z opozycją antykomunistyczną w Polsce na temat przejęcia przez nią władzy74
  • Know-how11 kwi 2004, 1:00Wirtualne piwo Reklamy wkrótce staną się tak realne, że nie będzie można im się oprzeć - zacierają ręce producenci. Wyświetlacze firmy X3D Technologies sprawiają, że metr przed nimi pojawia się trójwymiarowy obiekt, widoczny gołym...78
  • Najnowszy Testament11 kwi 2004, 1:00Kto i dlaczego ocenzurował Biblię.80
  • Światowa puszka Pandory11 kwi 2004, 1:00Grozi nam nowa epidemia podobna do AIDS - alarmują uczeni z Johns Hopkins University. Badacze wykryli w Afryce Środkowej nową odmianę wirusów spokrewnionych z HIV, które przekroczyły już tzw. barierę gatunkową i mogą się przenosić z małp na ludzi....84
  • Święty rozbójnik11 kwi 2004, 1:00Miecz króla Artura objawił się w Toskanii86
  • Bez granic11 kwi 2004, 1:00Kieszonkowe premierówny Premier Tajlandii Thaksin Shinawatra posłał swoją 17-letnią córkę Paethongtan Shinawatrę, najmłodszą z trojga dzieci, do pracy w McDonaldzie. Premier, pragnący odbudować etos pracy w swoim kraju, chciał dać do...88
  • Państwo made in USA11 kwi 2004, 1:00Ameryka musi stworzyć światowy plac budowy demokracji i wolnego rynku90
  • Demokracja w imię Allaha11 kwi 2004, 1:00Według Mahometa, "jedynie wspólnota jako całość nie może się mylić"94
  • Mecenas katów11 kwi 2004, 1:00Jacques Verges leczy świat z choroby demokracji98
  • Dzieci bomby11 kwi 2004, 1:00Za kilka lat namawiałabym go, żeby poszedł umrzeć za świętą sprawę - mówi matka palestyńskiego nastolatka100
  • Serdeczne (nie)porozumienie11 kwi 2004, 1:00Z Paryża jest dziś bliżej do Niemiec niż do Wielkiej Brytanii102
  • Tamerlan-Kaida11 kwi 2004, 1:00Zaczęło się przypadkiem, w niedzielę po południu - relacjonuje "Wprost" Allison Gill z Human Rights Watch w Taszkiencie. - Około godziny 15.00 Nemat Razzokow, przygotowujący w swojej willi, w wiosce Kachramon pod Bucharą, bomby, niechcący jedną...104
  • Menu11 kwi 2004, 1:00Świat Piękna morderczyni "Cześć, mówi Bruce Willis. Jeśli nie oddzwonisz do mnie w ciągu dziesięciu minut, spalę twój dom" - od takiej wiadomości nagranej na sekretarce rozpoczęła się przygoda Amandy Peet z filmem "Jak...106
  • Inwazja patriotów11 kwi 2004, 1:00Hollywood wskrzesza kino obywatelskie108
  • DVD Kamila Śmiałkowskiego11 kwi 2004, 1:00Recenzje płyt111
  • Einstein obrazu11 kwi 2004, 1:00Rembrandt byłby bardzo bogaty, gdyby nie był wyjątkowo rozrzutny112
  • Sztukmistrz ze Starachowic11 kwi 2004, 1:00Janusz Radek może głosem imitować bitwę z wybuchami granatów i seriami z broni maszynowej115
  • Masłowska pod flagą europejską11 kwi 2004, 1:00Zachodni recenzenci dobrze przyjęli książkę Masłowskiej, bo potwierdziła stereotypy o Polsce i Polakach116
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego11 kwi 2004, 1:00Soyka Sings Love Songs Soyka jest jednym z nielicznych krajowych artystów, którego fanem będę dożywotnio. Oczywiście, mówię o własnym żywocie. Artysta ma swój klimat i aurę. Potrafi też pozyskiwać do współpracy...117
  • Sława i chała11 kwi 2004, 1:00Recenzje - DVD,Książki, Teatr118
  • Organ Ludu11 kwi 2004, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 15 (80) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 5 kwietnia 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Eurokoszyk świąteczny Redakcja "Organu Ludu'' przedstawia wzorcowy koszyk, który w tym roku można...120
  • - Fikcyjny rozwód11 kwi 2004, 1:00Pięćdziesięciu sześciu lat potrzebowała polska klasa robotnicza, żeby pójść po rozum do głowy i znowu podzielić się na PPS i PPR. PPS wziął z marszu marszałek Borowski, nawet się podstrzygł pod Cyrankiewicza. Niepotrzebnie, bo Cyrano też zaczynał...121
  • Skibą w mur - Wiosenne pompowanie11 kwi 2004, 1:00Premierowi Millerowi usłużni koledzy w końcu wyciągnęli korek i bezlitośnie spuścili powietrze122