Dom na bańce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mieszkania w Polsce są relatywnie o połowę droższe niż w Hiszpanii
Gdyby władze stolicy przeznaczyły pod zabudowę teren wielkości osiedla Marina Mokotów, podaż mieszkań wzrosłaby o 40proc., a ceny spadłyby
Witajcie w strefie śmierci. Bańka mieszkaniowa w końcu pękła" - napisał 4 maja 2006 r. amerykański magazyn "Fortune", wieszcząc krach na rynku nieruchomości. I rzeczywiście, światowa hossa na rynku nieruchomości nagle się skończyła. Do "strefy śmierci", czyli miejsc, gdzie ceny mieszkań najszybciej będą się obniżać, zaliczono Boston, Las Vegas, Miami, Waszyngton, Sacramento i San Diego. Spodziewane w najbliższych latach spadki sięgną tam nawet 30 proc. Już niedługo taką "strefą śmierci" w Polsce mogą się stać największe miasta - Kraków, Wrocław i Warszawa, gdzie ceny mieszkań doszły do punktu krytycznego i w odniesieniu do dochodów są wyższe niż USA i Hiszpanii. W ostatnim roku ceny nieruchomości, przede wszystkim mieszkań, wzrosły niemal o 40 proc. O tym, jak wielka bańka spekulacyjna powstała w Polsce, świadczy to, że średnia cena 1 m? nowego mieszkania w pięciu największych miastach Polski wynosi 1293 euro (5097 zł) i jest równa cenie 1 m? mieszkania w Hiszpanii na przełomie roku 2002 i 2003. Tyle że wówczas przeciętna płaca w Hiszpanii była ponad dwa razy wyższa niż w Polsce, a brytyjski tygodnik "The Economist" szacował, że ceny nieruchomości w Hiszpanii są zawyżone o jedną piątą.
Podobnie jest dzisiaj w Polsce. Jeszcze w grudniu 2005 r. osoba zarabiająca przeciętną pensję w stolicy - 3396 zł brutto - mogła kupić 0,7 m? mieszkania, dziś - już tylko 0,55 m?. Krakowianin i wrocławianin za przeciętną płacę nie może kupić nawet pół metra mieszkania. Pierwsze oznaki końca hossy na rynku już widać. Jak podaje serwis internetowy www.tabelaofert, ceny mieszkań w lipcu i sierpniu w Warszawie i Krakowie przestały rosnąć, a w Poznaniu nawet spadły. Zwiększały się we Wrocławiu i w Trójmieście, ale to tempo wzrostu wyraźnie zmalało.

Demonstracje bezdomnych?
Polacy nie protestują przeciwko wysokim cenom mieszkań zapewne tylko dlatego, że przez pół wieku gospodarki socjalistycznej przywykliśmy do faktu, iż mieszkania są dobrem luksusowym. W Hiszpanii, w której ceny mieszkań (z uwzględnieniem dochodów) są o jedną trzecią niższe niż w Polsce, często odbywają się w największych miastach wielotysięczne demonstracje osób, których nie stać na zapłacenie - ich zdaniem - wygórowanych cen za mieszkania. Na początku 2006 r. Jean-Claude Trichet, szef Europejskiego Banku Centralnego, ostrzegł rząd hiszpański, że utrzymywanie się tak wysokich cen nieruchomości może doprowadzić do kryzysu gospodarczego. Tymczasem przeciętna hiszpańska rodzina może za roczne dochody brutto (zakładamy, że pracują dwie osoby, które zarabiają średnią krajową) - 30 tys. euro (120 tys. zł) - kupić 17,01 m2 mieszkania (średnia cena 1 m? mieszkania wynosi 1786 euro, czyli 7055 zł), podczas gdy polska rodzina może kupić jedynie 12,31 m? (dochód polskiej rodziny, w której dwie osoby zarabiają średnią płacę krajową, to brutto 62 743 zł rocznie, a 1 m? mieszkania kosztuje 5097 zł).
O tym, jak bardzo ceny nieruchomości w Polsce są przewartościowane, można się przekonać, obliczając stosunek wartości nieruchomości i zysku z najmu. Jest to odpowiednik obowiązującego na rynku giełdowym wskaźnika C/Z, gdzie zysk przedsiębiorstwa dzieli się przez cenę jego akcji. Dla trzypokojowego mieszkania na warszawskich Kabatach wynosi on dziś 27 (mieszkanie warte jest 550 tys. zł, a na jego wynajmie można zarobić 20 400 zł rocznie). W USA wskaźnik ten w długim okresie wynosi od 11 do 13. W grudniu 2003 r. "Fortune" wieścił krach na rynku, gdyż w niektórych miastach, takich jak Nowy Jork, Los Angeles, San Diego czy Boston, stosunek cen mieszkań do dochodów z ich wynajmu sięgnął 20.

Windowanie do nieba
Mimo rosnącego popytu liczba nowo wybudowanych mieszkań spada na skutek działań polityków. W 2001 r. oddano do użytku 62 tys. mieszkań, natomiast w 2005 r. - już tylko 50 tys. Stało się tak dlatego, że w 2004 r. głosami posłów SLD uchwalono ustawę o zagospodarowaniu przestrzennym, która sprawiła, że przestały obowiązywać wszystkie plany zagospodarowania przestrzennego, bez których uzyskanie pozwolenia na budowę jest bardzo trudne. Równocześnie kilkakrotnie wzrosła ilość pieniędzy na rynku nieruchomości, co było spowodowane obniżeniem oprocentowania kredytów mieszkaniowych i wzrostem dochodów ludności. Manipulowanie cenami na polskim rynku nieruchomości ułatwia to, że jest on bardzo mały. Wartość wszystkich mieszkań sprzedanych w ciągu roku na warszawskim rynku wynosi 1,4 mld euro. Wartość krakowskiego, wrocławskiego i trójmiejskiego rynku mieszkaniowego nie przekracza 300 mln euro. Tymczasem przeciętny zagraniczny fundusz inwestujący w nieruchomości dysponuje kilkuset milionami euro i może jedną transakcją zwiększyć podaż albo popyt na polskim rynku o kilkanaście procent. Jak wynika z danych RedNet Property Group, w październiku 2004 r. tylko jeden na 77 klientów traktował kupno mieszkania jako lokatę kapitału; w maju 2006 r. - już co trzeci. Podobnie było z lokalami na wynajem. W 2004 r. mieszkanie na wynajem kupował co pięćdziesiąty nabywca, podczas gdy w 2006 r. - już co szósty. Przy tak ograniczonej podaży można łatwo windować ceny i kontrolować podaż. - Doradzamy naszym klientom - deweloperom, aby nie wyprzedawali wszystkich mieszkań z jednej inwestycji, tylko stopniowo wprowadzali je do sprzedaży, podnosząc równocześnie ceny, a na najlepsze mieszkania urządzali aukcje - mówi zastrzegający anonimowość przedstawiciel firmy konsultingowej. Dla zagranicznych inwestorów dodatkową zachętą do wstrzymywania się ze sprzedażą mieszkań jest brak podatku katastralnego w Polsce, który rośnie wraz ze zwiększaniem się wartości nieruchomości.

Krach czy korekta?
Paradoksalnie, to, co wpłynęło na szybki wzrost cen nieruchomości, czyli ograniczona wielkość polskiego rynku, może także doprowadzić do szybkiego ich spadku. W Warszawie oddaje się rocznie 13 tys. mieszkań. Gdyby władze miasta w trosce o kieszenie obywateli przeznaczyły na budowę mieszkań teren wielkości osiedla Marina Mokotów (5 tys. mieszkań), budowanego przez Dom Development, a deweloper wprowadził wszystkie budowane mieszkania na rynek, to podaż mieszkań na stołecznym rynku zwiększyłaby się o 40 proc., co znacząco obniżyłoby ceny. Zdaniem Ryszarda Petru, głównego ekonomisty banku BPH, także popyt na mieszkania w Polsce jest bardzo przeszacowany.
- Liczba osób, które stać w Polsce na kupno nowego mieszkania, jest kilkakrotnie mniejsza niż w Czechach i na Węgrzech ze względu na większe zróżnicowanie dochodów w Polsce - mówi Petru. Tym, co również ogranicza popyt, jest także popularność w Polsce modelu rodziny wielopokoleniowej. Jak podaje Instytut Rozwoju Miast, 20 proc. par, które zawierają małżeństwa, mieszka lub chce mieszkać razem z rodzicami. Oni raczej nie staną się klientami deweloperów.
Dlaczego zatem deweloperzy nie dostrzegają oznak przegrzania rynku? - Ceny mieszkań będą rosnąć co najmniej przez pięć lat - mówi "Wprost" Ryszard Matkowski, prezes holdingu JW Construction. - Prognozuję zwyżki o 10 proc. rocznie od III kwartału 2006 r. - wtóruje mu Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. Optymizm deweloperów trzeba traktować jako działalność public relations. Obecnie ich firmy notują tak duże zyski jak nigdy dotychczas. Na przykład Dom Development zarobił w pierwszym półroczu 2006 r. 58 mln zł, podczas gdy rok wcześniej - 11,9 mln zł. To oznacza wzrost zysku netto w ciągu roku o 500 proc. Inwestycja Dom Development przy ul. Bruna na warszawskim Mokotowie była w ubiegłym roku kalkulowana jako opłacalna przy cenie 6 tys. zł za 1 m? mieszkania. Kiedy dwa miesiące temu zaczęto sprzedawać lokale, cena 1 m? wynosiła 12 tys. zł. Tak wysokie zwyżki cen są możliwe tylko przy sztucznym ograniczeniu podaży i gorączce spekulacyjnej inwestorów. Dobrze wiedzą to sami prezesi firm deweloperskich. Wypowiadając się przy innej okazji, prezes Szanajca stwierdził, że o "ile w niedługim czasie nie zwiększy się podaż terenów pod budowę, to może dojść do załamania na rynku". A zwiększenie podaży terenów musi także spowodować obniżkę cen.

PROPAGANDA SUKCESU
W 2000 r. Robert Shiller, ekonomista z Uniwersytetu Yale, opublikował książkę "Nieracjonalne oczekiwania", w której przewidział krach na giełdzie w tymże roku, a także obliczył, że w latach 1890-2004 realne (po uwzględnieniu inflacji) ceny domów w USA rosły średnio o 0,4 proc. rocznie, czyli znacznie poniżej oprocentowania lokat bankowych. Shiller dokonał podobnej analizy cen domów przy jednej z ulic Amsterdamu (czyli w miejscu, gdzie podaż nie rośnie) w ciągu 350 lat i rezultaty były podobne: w długim okresie ceny nieruchomości zwiększają się w tempie inflacji albo niewiele wyższym, a jeżeli ktoś chce zarabiać na domu czy mieszkaniu - to musi je wynajmować. - Ludzie patrzą zwykle na cenę nominalną domu i porównują do nominalnej ceny, za jaką kupili go kilka lat wcześniej, nie biorąc pod uwagę inflacji i tego, że trzymając pieniądze nawet na koncie bankowym, zarobiliby więcej - twierdzi prof. Robert Shiller. Spadają także koszty budowy domów, ponieważ wchodzą na rynek coraz lepsze i tańsze materiały budowlane. Natomiast ceny ziemi wyraźnie wzrastają tylko w miastach i tylko do pewnego poziomu. Władze miejskie doprowadzają bowiem media, zapewniają transport miejski, budują drogi dojazdowe do terenów podmiejskich, zwiększa się więc podaż ziemi pod budowę, a ceny się zmniejszają.
Łatwo zauważyć, że początek wzrostów na światowym rynku nieruchomości w 2000 r. zbiegł się z gwałtownym spadkiem cen na światowych giełdach, spowodowanym zbyt dużym wywindowaniem cen akcji spółek internetowych. Międzynarodowi inwestorzy, sprzedając te akcje, zarobili fortunę i przystąpili do podbijania cen nieruchomości. Co ciekawe, przed bańką na rynku nieruchomości ostrzegali m.in. Warren Buffett i brytyjski tygodnik "The Economist", który 16 czerwca 2005 r. pisał: "Ogólnoświatowy boom na rynku nieruchomości to największa bańka spekulacyjna w historii. Przygotujcie się na ból, kiedy ceny zaczną spadać". Przepowiednia spełniła się rok później, gdy zaczęły się one obniżać w USA.

Fot: M. Stelmach
Więcej możesz przeczytać w 39/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 39/2006 (1241)

  • Na stronie - Gdzie jest polski Gyurcsány?!15 gru 2006, 15:00Polska szczepionka na węgierską chorobę5
  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00AMNESTY AMNEZJA Grzegorz Sadowski w artykule "Amnesty amnezja" (nr 37) pisze, że Amnesty International przestała bezstronnie zajmować się prawami człowieka i jest tubą lewicy. Takie zarzuty słyszymy mniej więcej od 45 lat. Już na...5
  • Skaner15 gru 2006, 15:00SKANER POLSKA ZAGINĘLI ZA GRANICĄ Polska nie szuka Polaków Monika Ornowska z Bobolic w województwie zachodniopomorskim zniknęła we Włoszech dwa lata temu. Edyta Skowrońska - siostra zaginionej - podejrzewa, że kuzynka i jej mąż, z którymi Monika...10
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)12
  • Playback15 gru 2006, 15:00Premier Jarosław Kaczyński © M. Figurski/FORUM16
  • Poczta15 gru 2006, 15:00MAZURY PRUSKIE N awiązując do informacji zawartych w artykule "Mazury Pruskie" (nr 32), wyjaśniamy, iż Urząd Miasta Giżycka - w ramach grantów przyznawanych organizacjom pozarządowym - wsparł kwotą 1200 zł działające w Polsce Niemieckie...16
  • Ryba po polsku - Palec boży w dupie15 gru 2006, 15:00Szalikowcy PO i krawaciarze Samoobrony będą ostoją nowego ruchu obywatelskiej niezgody17
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00BEATA ZAMIAST MULATA - na razie na tym skończyła się destrukcja rządu. Stanowczo protestujemy! Andrzej Lepper jest potrzebny nam, rządowi, Polsce! Jak rybie narty. ZA TO BARDZO CHCIELIBY ZOSTAĆ W TEJ RUBRYCE odszczepieńcy od Mulata, nazwiskami...18
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00PRÓBKA ORATORSKIEGO TALENTU Grzegorza Napieralskiego, zapewniającego, że SLD nie boi się wcześniejszych wyborów: "W sondażach wybijamy się ponaddwucyfrową cyfrą". Pomińmy to, że cyfra może być tylko jednocyfrowa, ale zauważmy, że...19
  • Wprost przeciwnie - Nasza chata z kraja?15 gru 2006, 15:00Nie chcemy ginąć za Afganistan, jak Francuzi nie chcieli ginąć za Gdańsk, a potem żyli pod niemiecką okupacją20
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Prawy prosty15 gru 2006, 15:00Jeśli Prawo i Sprawiedliwość chce naprawdę zmieniać Polskę, powinno się zdecydować na nową ordynację i nowe wybory22
  • Z archiwum Y15 gru 2006, 15:00Fakty odkrywane przez Antoniego Macierewicza podczas likwidacji WSI mogły wpłynąć na rozpad koalicji PiS i Samoobrony25
  • Węgierska choroba15 gru 2006, 15:00Polsce grozi węgierski scenariusz, bo nasze finanse są prawie tak chore jak węgierskie28
  • Łże-elity kontra gnojki15 gru 2006, 15:00Język polityczny IV Rzeczypospolitej34
  • Herezje Kisiela15 gru 2006, 15:00"Prawa człowieka? Człowiek nie ma żadnych praw, kiedy nie ma pieniędzy" - powtarzał Stefan Kisielewski38
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat Tankowanie portfeli Osoby pijące alkohol zarabiają o 10-14 proc. więcej niż abstynenci - wynika z badań Bethany'ego Petersa i Edwarda Stringhama z Reason Foundation. Na największe zarobki mogą liczyć ci, którzy piją w towarzystwie, a...40
  • Europejska lista płac15 gru 2006, 15:00Biały, wykwalifikowany, dość tani pracownik to najbardziej poszukiwany obecnie "towar" w Unii Europejskiej42
  • Dom na bańce15 gru 2006, 15:00Mieszkania w Polsce są relatywnie o połowę droższe niż w Hiszpanii50
  • Plan anty-Marshalla15 gru 2006, 15:00Dzięki biurokracji niemal 16 mld euro dołożymy do unijnych dotacji54
  • Załatwione odmownie - Leninizm wiecznie żywy15 gru 2006, 15:00Rządzący etatyści podejrzliwie patrzą na wszystko, czego nie kontrolują58
  • Supersam15 gru 2006, 15:00 60
  • Lot z Valentino15 gru 2006, 15:00Bilet lotniczy w klasie biznes - tak właśnie wyglądało zaproszenie na pokaz jesienno-zimowej kolekcji domu mody Valentino podczas Tygodnia Mody w Mediolanie. Na przekór obawom przed podróżami samolotem po atakach z 11 września, nawiązań do...60
  • Komedie w łazience15 gru 2006, 15:00TileVision to płaski telewizor LCD zaprojektowany specjalnie do łazienki. 17- i 23-calowa wersja "kafelkowego telewizora" jest, jak zapewnia producent, odporna na zalanie wodą i stłuczenie. Sterowanie TileVision odbywa się za pomocą...60
  • Niezbędnik domowego piekarza15 gru 2006, 15:00 Polacy kupują rocznie kilkadziesiąt tysięcy automatów do pieczenia chleba. Nic dziwnego - domowy chleb jest często smaczniejszy i zdrowszy niż z piekarni, a upieczenie go w automacie ogranicza się do umieszczenia w maszynie odpowiednich...60
  • Pomoc do mielonego15 gru 2006, 15:00Ajuda 2004, Vinho Regional Alentejano, Herdade da Ajuda Nova Importer: Atlantika Cena: ok. 27 zł Ajuda (wym. ażuda) znaczy po portugalsku "pomoc". To czerwone, bezpretensjonalne, pełne soczystego owocu wino z regionu Alentejo w...60
  • Wyprawka od Swarovskiego15 gru 2006, 15:00Swarovski projektuje wszystko - od biżuterii, poprzez zdobione kryształami paski i bieliznę, po wystrój łazienki. Najnowszym pomysłem jest szkolna wyprawka. W kolekcji "Back to school!" znajdziemy między innymi stylowe miniliczydło z...60
  • Rywal iPoda15 gru 2006, 15:0060
  • Miss imprez15 gru 2006, 15:00Miss World to trzecia pod względem oglądalności impreza na świecie - po piłkarskich mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich62
  • Klątwa nad Transrapidem15 gru 2006, 15:00Już przed tragedią najszybsza kolej świata wyjątkowo wolno wchodziła do użytku66
  • Szybcy i czyści15 gru 2006, 15:00Jak zadawać szyku bez rujnowania kieszeni i środowiska naturalnego70
  • Srebrna wolność15 gru 2006, 15:00Polacy są ciągle narodem niedokończonym74
  • Koniec braterstwa?15 gru 2006, 15:00Wielu francuskich Żydów rozważa wyjazd do Izraela z powodu antyizraelskiej polityki Paryża78
  • Pazurem - Czadu, Maryla!15 gru 2006, 15:00W Polsce niby nic trwałego: od pór roku po politykę. A Rodowicz trwa79
  • Rewolwerowcy komendanta15 gru 2006, 15:00Największego napadu rabunkowego na ziemiach polskich w XX wieku dokonał Józef Piłsudski80
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Proteza z myślą 26-letnia Claudia Mitchell jest pierwszą pacjentką z protezą ręki, która potrafi składać ubrania, jeść i myć się. Jej ruchy są świetnie skoordynowane, ponieważ sztuczna ręka reaguje na polecenia wydawane przez mózg. Do uzyskania...84
  • Szczepionka na gwałt15 gru 2006, 15:00Szczepionki nowej generacji będą chroniły przed cukrzycą oraz przed uzależnieniem od nikotyny i narkotyków86
  • Nieme pokolenie15 gru 2006, 15:00Coraz więcej dzieci zaczyna mówić późno i ma ubogi zasób słów90
  • Dolina faraonów15 gru 2006, 15:00Największe odkrycie archeologiczne w Egipcie od 1922 roku92
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Harmonia w Bangkoku Thaksin Shinawatra, przebywający w Nowym Jorku premier Tajlandii, miał właśnie wygłosić przemówienie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Nie zdążył. Zamiast premiera w tajskiej telewizji pokazał się gen. Sonthi Boonyaratkalin,...94
  • Mudżahedin kontra NATO15 gru 2006, 15:00Dżalaluddin Hakkani wygnał z Afganistanu Rosjan, a teraz zagraża wojskom Zachodu96
  • Miecz Benedykta15 gru 2006, 15:00Islamscy radykałowie usiłują narzucić Zachodowi reguły szarijatu100
  • Gra demokratyczna15 gru 2006, 15:00Unia Europejska cierpi na deficyt idei, deficyt przywództwa i deficyt optymizmu102
  • Ostatni Rosjanin15 gru 2006, 15:00W 1989 r. w sowieckiej jeszcze Rosji mieszkało 147 mln ludzi, w 2050 r. może ich tam mieszkać mniej niż 100 mln104
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00108
  • Wencel gordyjski - Ćwierćliteratura15 gru 2006, 15:00Powieść postmodernistyczna, feministyczna, gejowska... Czy współczesna proza potrzebuje podobnych epitetów?108
  • Kobiety z La Manchy15 gru 2006, 15:00"Volver" znaczy "powrót". Pedro Almodóvar wraca z rozwibrowanego permisywnego Madrytu do prowincjonalnej La Manchy, gdzie spędził dzieciństwo. W jego nowym filmie na ziemię wraca zmarła matka (Carmen Maura), by przywrócić ład w...108
  • Lukrowane baletki15 gru 2006, 15:00Tańczyła dla Stalina i Mao Zedonga, a swoją popisową rolę "Umierającego łabędzia" wykonywała setki razy. Choć zakazywano jej wyjazdów za granicę, w obawie, by nie uciekła, paradoksalnie stała się radzieckim towarem eksportowym i...108
  • Smutas i Pocahontas15 gru 2006, 15:00Terrence Malick ("Cienka czerwona linia") próbował upolować jednym strzałem trzy zające. Opowiedzieć o zderzeniu cywilizacji bez powielania schematów o dobrych dzikusach i wrednych osadnikach, nakręcić wzruszający melodramat i...108
  • Nieznośna lekkość raju15 gru 2006, 15:00Literacki świat Katarzyny Grocholi jest tak cudny, że aż chciałoby się do niego wejść. Są w nim sielskie okoliczności przyrody, wspaniali, szanujący się ludzie, a pojawiające się rozterki dnia codziennego pryskają niczym bańki mydlane. Dzieci...108
  • Śmiech się bać15 gru 2006, 15:00Nie wiadomo, do kogo adresuje swoje książki Arkadiusz Pacholski - do wielbicieli kryminałów, czy też do amatorów prozy społeczno-obyczajowej. Druga część "Kronik polskich" próbuje być jednym i drugim. Intryga, niezbyt skomplikowana, ale...108
  • Feminizm dyplomowany15 gru 2006, 15:00Bohaterki opowiadań Ingi Iwasiów nie mają łatwego życia. Pracują jako prostytutki na Bałkanach albo jako sprzątaczki w Holandii. Cierpią na alkoholizm lub raka piersi. Na próżno szukają spełnienia w związkach heteroseksualnych bądź lesbijskich. Z...108
  • Ożywcza trąbka15 gru 2006, 15:00To ostatnia taka płyta. Po trzech albumach nagranych z młodymi polskimi muzykami Tomasz Stańko ogłosił, że rozstaje się z Wasilewskim (fortepian), Kurkiewiczem (perkusja) i Miśkiewiczem (kontrabas). Trębacz nie do końca porzuca smutek z "Soul...108
  • Energia kiczu15 gru 2006, 15:00Lata lecą. Jose Carreras, najmłodszy muszkieter z "trzech tenorów", ma już na karku sześćdziesiątkę i na operowej scenie pojawia się sporadycznie. Ulubiony tenor von Karajana o pięknym, choć nigdy wielkim głosie, przeżył dramat: jego...108
  • Bejbe i baby15 gru 2006, 15:00Paweł Rurak-Sokal, pan i władca Blue Café, pytany o tajemniczy tytuł nowej płyty, mówi coś o podróży w głąb duszy. Patetyczny banał gościł w nagraniach zespołu od początku, ale nadanie mistycznej oprawy średniej jakości popproduktowi jest już...108
  • Ulubieniec Führera15 gru 2006, 15:00Salvador Dali nazwał go największym rzeźbiarzem XX wieku. Arno Breker (1900-1991) był zarazem ulubionym artystą Adolfa Hitlera. Po dojściu Führera do władzy przeniósł się z Paryża do Niemiec, gdzie realizował nazistowski program ideologiczny. Dla...108
  • Sielanki króla Artura15 gru 2006, 15:00Prerafaelici pragnęli raz na zawsze zerwać z akademizmem małpującym dawnych mistrzów pędzla. Nie spodziewali się jednak, że ich własne prace staną się obiektem naśladownictwa. Wystawa w Wilanowie tylko to potwierdza. Rycina...108
  • Seryjna satysfakcja15 gru 2006, 15:00Kino kona, rozdarte między efektami specjalnymi a artystycznym eksperymentem. Widz wybiera więc dobry serial112
  • Nike bezskrzydła15 gru 2006, 15:00Najpopularniejsza polska nagroda literacka odgrywa rolę stypendium dla pisarzy, których książki zalegają na księgarskich półkach116
  • Don Juan XXI wieku15 gru 2006, 15:00Mitu nie można uśmiercić, ale twórców chętnych do wykonania wyroku na słynnym hiszpańskim kochanku wciąż nie brakuje119
  • Górna półka - Wspólna misska15 gru 2006, 15:00W czasie gdy po Europie krąży widmo agresywnego islamu, po Polsce peregrynuje autobus z grupą anorektycznych panienek nazywanych najpiękniejszymi kobietami świata121
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 39 (205) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 25 września 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Z ostatniej chwili Pawlak pytią IV RP? W czwartek na pytanie, co dalej z koalicją, zagadkowy prezes Pawlak odpowiedział w radiu tajemniczo, że "trwa i...121
  • Skibą w mur - Orgia kontrolowana15 gru 2006, 15:00Po raz kolejny urzędnicy zaglądają Polakom pod pierzynę i próbują prasować wszystkim prześcieradła122